drViohman

Wydobywanie kiszonki na mrozie.

Polecane posty

drViohman    0

Kilka dni temu były silne mrozy. Napiszcie jak sobie radzicie z kiszonkami i sianokiszonkami w takich warunkach. Czy kiszonki zamarzają? Czy musicie starannie okrywać, każdorazowo po pobraniu? Czy musicie czekać aż odmarzną, w tym celu przetrzymując ją w oborze? Jak zachowują się w tych warunkach sianokiszonki w balotach? A może skarmiacie zamarznięte? Może robicie przerwę i w tym czasie żywicie sianem? Czy mieliście już komplikacje zdrowotne u waszych zwierząt z powodu skarmiania zmarzniętych kiszonek? Może jakieś pomysły na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko kiszonkę w balotach. U mnie jakoś nie było jakiś zatruć pokarmowych u bydła chociaż kiszonka jest zmarznięta trochę poleży w oborze i skarmiam nawęd jak jest troszkę zmarznięta to daje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macin87    71

Ja wszystko przywożę do obory. Kuku bardzo słabo marźnie (tylko z wierzchu). Sianokiszonka też zamarza ale to zależy który skos (pierwszy najgorzej marźnie)- przyworze dlatego żeby złapały temp. w oborze. Efektem skarmiania zimnej kiszonki jest kaszel u krów.

Najgorsze są wysłodki mokre te jak złapie mróz to trzeba czekać aż odmarzna. Przywiezienie je do obory nic nie da (trzeba czekać z tydzień żeby odmarzły)

Kiszonki typu kuku i sianokiszonki mają efekt zagrzewnia co zimą daje szybsze rozmarzanie (latem to inny efekt :lol: ) ale wysłodki już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeznik13    287

U mnie tez nawet nie zamarzła bardzo jak do obory dałem to zaczęło parować i tam to zamarznięte rozwaliło się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie bele nie są zamarznięte. A kiszonka na wierzchu to przywiozę ze dwie godz przed rozdaniem to troszkę się odmrozi ale nie wiele więc daje taką i na razie jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
focus07    1

Ja mam kuku tylko zmarzniętą od góry to przywożę, a reszta dobra i bele teraz nie zamarzająwink.gif, ale zauważyłem, że taka pasza co leży w oborze jest słabszej jakości, ale co poradzić, czasem trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel1222    2

Ja qq odkrywam raz na tydzień tu jest filmik z pracy

co zamarzło odrzuciłem na bok później odwilż i jest dobra a co do sianokiszonki to suche bale nawet w największy mróz nie zamarzną a mokre to powoli od boków zamarzają ale to nie stwarza dużego problemu no najgorzej jest wysłodkami i młótem ale ja za każdym razem zakrywam je folią z beli i nie jest tak źle. Polecam filmik.

:lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaroweres    6

Chłopaki kupcie sobie wóz paszowy i wasze kłopoty z zamarzniętą kiszonką się skończą... Ja nigdy takowych nie miałem od kiedy mam wóz :lol:


i życie toczy sie dalej.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radoss1990    0

Kukurydza tylko z wierzchniej warstwy zamarznięta a sianokiszonka z pryzmy praktycznie wogóle. Używam paszowozu więc odrobinę zmarzniętej qq w niczym nie przeszkodzi bo się wymiesza i spokój;d krowy to inteligentne zwierzaki poradzą sobie z takiemu problemami jak odrobinę zmarznięta pasza :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darek1972    126

Wóz idealnie radzi sobie ze zmarzniętym, przy mieszaniu w mrozy to nawet paruje z wozu i wszystkie krowy dostają TMR w takiej samej temperaturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
focus07    1

macin87 podobno amoniak działa negatywnie na pasze która troszkę poleży w oborze, no chyba, że masz niską temperaturę w oborze to nie powinna być słabszej jakoścismile.gif kolega dobrze napisał co do paszowozu, bo to najlepsze rozwiązanie na zamarznięta kiszonkę zgadzam sięwink.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryfel    5

Ja mieszam TMR w wozie paszowym i wieczorem o godz. 19 wstawiam do obory a na drugi dzień z rana rozdaję. Cały TMR się ogrzeje i nie jest już taki zimny.

Wcześniej jak nie miałem paszowozu to woziłem kukurydzę i bele sianokiszonki dzień wcześniej do obory aby odmarzły i się nagrzały a dopiero potem dawałem to krówkom.


moje filmy na YouTube http://www.youtube.com/user/gryfel15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DARKPANTER    18

Ja w te duże mrozy to sobie wcześniej przywiozę kuku i belkę kiszonki postoi sobie przez noc i już jest ciepłe.

W TMR nie ma tego problemu ciepłe z zimnym się wymiesza i jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianzetor9540    2705

Kilka dni temu były silne mrozy. Napiszcie jak sobie radzicie z kiszonkami i sianokiszonkami w takich warunkach. Czy kiszonki zamarzają? Czy musicie starannie okrywać, każdorazowo po pobraniu? Czy musicie czekać aż odmarzną, w tym celu przetrzymując ją w oborze? Jak zachowują się w tych warunkach sianokiszonki w balotach? A może skarmiacie zamarznięte? Może robicie przerwę i w tym czasie żywicie sianem? Czy mieliście już komplikacje zdrowotne u waszych zwierząt z powodu skarmiania zmarzniętych kiszonek? Może jakieś pomysły na ten temat?

ja wysłodki i kuku przyworze na 1-2 dni do przodu i nic się nie psuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość peres100
      Przez Gość peres100
      jak żywicie swoje cieleta. jakich pasz uzywacie i w jakich ilosciach od 2 tygodnia zycia cielaka?
    • Przez danielooo25
      Witam wszystkich! W zeszłym roku zacząłem chodowle krów mlecznych, tylko że w zeszłym roku było lato suche bez deszczu i zebrałem mało bel sianokiszonki i zostało mi się tylko parę bel i prosiłbym o podpowiedź ponieważ mam jeszcze 2,3 letnią podsuszoną sianokiszonkę tylko że ona była zbierana z łąk torfowych i to w dosyć późnym terminie i trochę się kurzy z niej . I proszę was o podpowiedź czy dawać tą sianokiszonkę plus jakieś dodatki czy zakupić parę bel z zeszłego roku?
    • Przez barosz99
      Witam. Chciałbym zastąpić srute ze zbóż paszą pelnoporcjową 18 procent białka i pytanie jest takie czy przy pelnoporcjowce trzeba dodawać tak jak przy własnej srucie wszystkie dodatki czy sama pelnoporcjowka wystarczy i czy będzie z tego mleko ? I jaką firme polecacie która ma pasze w dobrej cenie ? Liczę na podpowiedź panowie
    • Przez Mateusz16
      Witam. Chciałbym żebyście mi coś podpowiedzieli w sprawie pasz dla bydła mlecznego, chodzi mi o pasze treściwe a wyglądają one u mnie tak:
       
      Na tonę gotowej paszy przypada:
      -150kg koncentratu BO 36%
      -5kg drożdży
      -5kg kredy pastewnej
      -60kg otrąb pszennych
      -780kg śruty zbożowej (jęczmień, pszenżyto)
       
      Daje to moim krowom w ilości 6kg/szt/dzień, przy wydajności 22l mleka i parametrach tłuszcz 4,4, białko 3,2. Czy myślicie, aby dodać coś do tej paszy czy coś usunąć? Kiedyś stosowałem śrutę rzepakową i sojową i teraz myślę żeby do tego wrócić, i dodawać ok. 50kg na 1tonę.
       
      Za wszelkie uwagi i podpowiedzi z góry dziękuję
    • Gość Mateusz2111
      Przez Gość Mateusz2111
      Witam niedługo zaczynam hodowle krów mlecznych i chciałbym dowiedzieć się jaką pasze dawać krowom ? Oczywiście kukurydze i kiszonke z żyta mam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj