Tadeusz1212

Spalanie w URSUSIE C-360 i C360 3p ?

Polecane posty

Adi96    1848

No własnie odlewy  a odlewy nie które to porażka  czy nie centryczność otworów względem siebie.Widziałem pare c-360 3P 1981 roku i to krajowych i 1982 1983 rzadko ale są  przeważnie to już 1984 1985 1986 a później praktycznie tylko c-360 3P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1fe26c2   
Gość a1fe26c2

Być może w ramach walki ze znienawidzonym systemem robiono byle jak? A może to zwykłe niechlujstwo wykonawcy? Teraz, jeśli wierzyć tym którzy o tym opowiadali, części do C360, C330 są wykonywane w krajach, które kupiły licencje na ich produkcję, czyli Indie i Pakistan. Zresztą pakistańskie C330 były u nas (podobno) oferowane pod zmienioną marką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    703

W takim razie zwracam honor. Myślałem że 3P było później montowane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

Moja C-360 pali to zależy od obciążenia w granicach 7/8-15l/h pracy więc tak sobie, bo producent podaje spalanie 10,2l/mth przy pełnym obciążeniu. Ale tak wszystkie palą z tego co wiem.

Edytowano przez Valtra123

Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol210    12

Dobry silnik c360 (tak jak mój), zawory, cylindry też nowe a walek roarządu od 7211 do tego silnika c360 i spalanie tyci większe od 3P a 3P tyle w polu nie zrobi u mnie planuje dalej zalożyć głowice od zetora 7211 bo kolektor wydechowy już mam a wlotowy nie pasuje(śruby po przekątnej) moc jest ok i spalanie ok (małe w porownianiu przed remontem o 100% zamiast wcześniejszej lokomotywy nawet dymka nie puści)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corrado    401

Ja tak czy tam wypowiedzi co niektórych o spalaniu w ciężkiej pracy na poziomie 5l to normalnie ze śmiechu z krzesła spadam jeszcze chwila i na powietrzu będą chodzić te ciągniki.


„Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją. Są niebezpieczni”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Tylko kolega któy napisał że 5l ma inną pompę niż fabryczną i takie spalanie jest możliwe bo w orce potrafi spalić 7 litrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8Seba8    8

ja w srode bede rozsiewal wapno na 3 ha i pozniej je oral az z ciekawosci sprawdze ile moja 60-tka spali oczywicie podorywka okolo 8-12cm plug 3x35 ale napewno  5l tio na rozpal pojdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1fe26c2   
Gość a1fe26c2

Wszystko zależy od oporów stawianych przez narzędzie (pług). W piachu spali mniej, w glinie więcej. Poza tym 5l/mth w podorywce robionej na bardzo lekkiej glebie może być możliwe. :) Weźcie pod uwagę, że wydajność pługa 3x35 to jakieś 0,6ha/h, więc wyjdzie co najmniej 10l/ha. Inną sprawą jest przyjęta metoda badawcza i użyte narzędzia miernicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8Seba8    8

mam raczej srednia ziemie w jednym miejscu kawalek glinki ale rowne jak stol mozna powiedziec 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Adi96 dzięki za sprostowanie co niektórych. piszecie że to nie możliwe zobaczcie w mojej galerii jaką pompę posiada mój ursus, poszukajcie w RPT artykułu na temat przeróbki tej pompy, gdy jakiś czas temu szukałem na forum informacji każdy się śmiał, pytał ale po co dlaczego dziś rolnicy z mojej okolicy oglądają moją 60 pytają jak to zrobić jak przerobić bo zalet tego układu zasilania jest więcej niż tylko obniżenie spalania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lew908    210

Kolego ale ty zmieniałeś też głowice?? Bo pamietam też jeden artykuł w RPT chyba to facet zakładał głowice od ciągnika z silnikem leylanda, i też miał spalania na poziomie 5 l.


"Ziemia to klejnot drogi, kto jej pilnuje nie będzie ubogi"

Jeśli zgadzasz się z moim postem to strzałkę w górę wciśnij to nic nie kosztuje a mnie motywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genius9872    399

oryginalna pompa paliwowa w c360 to jedna wielka pomyłka nie ma nic wspólnego z precyzją, w c355 mam silnik 7211, przy pracach np podkładanie gdzie robią c355 i c360 obok siebie jeden za drugim nagle wychodzi że c360 więcej pali i dymi.. zasługa pompy paliwowej, jak będę robił remont pewnie za kilka lat w c360 zapewne dostanie silnik od 7211, jest moc dynamika i ekonomia, na 1,5ha kukurydzy w sieczkarni poszło 40L ON to co to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk1222    136

Ja czytam co niektórzy wypisują to szok 15l/mth spalanie c360 haha tyle to pali ursus 6cyl...
Jak się wsadza palce tam gdzie nie trzeba a remontuje jakiś stary pijak z pgeru to nie ma co się dziwić...i pewnie oraja na 2400obr/min a za nimi nic nie widać od czarnego dymu...

Mam 3 c360 i wiem co mówię 4l/mth (rotacyjna rozsiewacz zgrabiarka przegrabiarka cyklop rozrzutnik 3.5t)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Dokładnie kolego, jak ktoś ma kompletnie rozregulowany układ paliwowy to niech nie oczekuje niskiego spalania. Czasem pożyczam C-355 od wujka, ciągnik niby pracuje ok, ale non stop dymi i w lekkich pracach pali 5-6 gdzie moja C-360 spala 3-4. To już ciągniki z byłej epoki, ale ON nie jest za darmo i warto mieć ciągnik całkowicie sprawny.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1fe26c2   
Gość a1fe26c2

Ciągnikowi Wujka należy się remont. :) Jak dobrze pamiętam między silnikiem C360 a C355 różnica była głównie w dawce paliwa i różniły się filtrami oleju silnikowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Genius9872    399

Ciągnikowi Wujka należy się remont. :) Jak dobrze pamiętam między silnikiem C360 a C355 różnica była głównie w dawce paliwa i różniły się filtrami oleju silnikowego.

no nie do końca jest wkońcu 7koni różnicy i kompletnie inna kultur pracy silników, mam c360 i c355M oba wyglądają identycznie ale c355 inaczej silnik pracuje nawet dzwięk jest ciut inny,

 

pompa z c360 a z zetora różni się przedewszystkim precyzją i jakością wykonania przez co uzyskujemy równiejszą prace silnika, brak kopcenia łatwiejszy zapłon i mniejsze spalanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nad lepszym zapalaniem zetora w zimie to by się zastanowił. Pompa na pewno lepiej wykonana ale zasada działania dalej ta sama. Ani jedna ani druga z butów nie wyrywa.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chcecie mieć dobrą pompę załóżcie od golfa 3 tylko kombinacji jest trochę więcej ponieważ z tego co pamiętam ona nie ma regulatora obrotów, ale dla chcącego nic trudnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Ciągnikowi Wujka należy się remont. :) Jak dobrze pamiętam między silnikiem C360 a C355 różnica była głównie w dawce paliwa i różniły się filtrami oleju silnikowego.

Ta C-355 przetrwała SKR, więc wątpię aby miała jeszcze oryginalny silnik. Poza tym wujek ma 3ha, jeździ tirem więc tą ziemie obrabia dla hobby. Myślę że gdyby tam wyregulował pompę i przy okazji sprawił wtryskiwacze to silnik chodził jak zegarek. Oleju nie bierze, ciśnienie trzyma dobre, nie grzeje się. Poprawiłby blacharkę to dobry ciągnik by był.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj