kamilek122

Claas Dominator 96 czy Bizon Z056 ?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
OKEY    154

Klocki zostawie juz tak jak powinny być na Zboża czyli 38mm.

Filtr Paliwa zmieniony,układ od zbiornika do filtra i powroty przedmuchane,odstojnik wyczyszczony,fakt był zawalony syfem ze nie puszczał paliwa i byl praktycznie suchy.

Nie wydaje mi sie ze idzie to silnikiem bo slychać buczenie z pod kabiny tak jakby za duzo masy łykał.

Teraz powinno być już dobrze.

 

Panowie, mam pytanie dotyczące Dominatora 96, otóż w ostatnim sezonie rwał mocowanie sita górnego i mocowanie blach na "wylocie" kosza sitowego, doszło do tego, że wykręcił się jeden z prętów mocujących górne sito. Rozebrałem w tej chwili napęd wachacza i sam wachacz, luz był, wg mnie dość duży, czy to może być jedyna przyczyna? Czy jeszcze na coś zwrócić uwagę?

Poza tym, czy to dziwne ł metalowo-plastikowe łożysko usytuowane w wachaczu jest zabezpieczone z obydwu stron segerami? Bo w tym co rozebrałem były tylkoresztki czegoś co przypominało seger.  

Za sugestie będę wdzięczny.

Sprawdź czy nie popękał ci cały ten kosz zwłaszcza na dole koło mocowań do tych wahaczy, jeśli kosz będzie popękany wymiana łożysk na wahaczu nic nie pomoże. Na tych łożyskach na wahaczu powinny byc takie osłonki z blachy podobne jak krytych łożyskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eryko    35

Chwytacz kamieni tez wyczyszczony,zobaczymy co będzie jak pójdzie w pole,mam nadzieje ze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

OKEY, kosz oglądałem dość dokładnie. Z jednej strony na samym dole, w odległości kilku cm od mocowania wachacza jest rysa (peknięcie) długości ok. 4-5 cm. Co z tym teraz zrobić? Spawać? Dostęp jest tylko z jednej strony.Trochę mnie zmartwiłeś, bo myślałem, że jak wymienię wszystkie łożyska to będzie dobrze.


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtoon    8

Nie wydaje mi sie ze idzie to silnikiem bo slychać buczenie z pod kabiny tak jakby za duzo masy łykał.

 

Takie duże chłopaki i nie wiedzą....

To nie jest buczenie z gardzieli tylko za dużo masy podaje.

Ktoś grzebał przy szczelinie klepiska? To pytanie retoryczne. Oczywiście że grzebał. Szczelina jest mała, a szanowny pan po kawalersku po polu śmiga i kombajn się dusi.  Hederek w ciemno strzelam że minimum 3.60. Objawy to takie charakterystyczne łupnięcie aż blachy na kombajnie zadzwonią. Masy się nazbiera i jak już cepy złapią to jak pierdykną o klepisko to wszystko aż się trzęsie.

Jeździj tak dalej to w wersji lekkiej tylko go zapchasz, a w wersji ciężkiej pogniesz klepisko/urwiesz mocowania klepiska/urwiesz mocowanie bębna

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eryko    35

Też pisałem że objaw jest taki jakby za duzo masy szło na klepisko. Szczelinę ustawia się w kabinie także wiadomo że czasami trzeba zmiejszyc lub zwiekszyc i w taki sposob moglo byc grzebane. Heder 3.90. To co myslisz że po odpowiednim ustawieniu szczeliny tego łupania nie będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adameo    1

nigdy w życiu claasa tylko John Deere prosty w obsłudze i ogólnie jest ok a ten claas nie jestem z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

@Adameo wlazles tylko to napisac? jak tak to juz nie wchodz i jedz do gory, ktos pisal ze mial jd i juz w zyciu nie chce, ja tez wole claasa, tutaj to juz kwestia gustu

 

@Eryko, jak masz ustawione palce na slimaku?

Edytowano przez kravter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtoon    8

Też pisałem że objaw jest taki jakby za duzo masy szło na klepisko. Szczelinę ustawia się w kabinie także wiadomo że czasami trzeba zmiejszyc lub zwiekszyc i w taki sposob moglo byc grzebane. Heder 3.90. To co myslisz że po odpowiednim ustawieniu szczeliny tego łupania nie będzie?

 

Dam sobie 70cm penisa uciąć jak nie będę miał racji, że masz za małą szczelinę na klepisku.

Można też wolniej jechać, ale efekt może być mierny.

Aha, dopóki nie młócisz kukurydzy, strączkowych, albo traw to szczelinę zostaw w spokoju. Wystarczy 13-3, albo lepiej 15-4 (a nawet 17-5) i każde zboże wymłóci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

Ja bym ci radził kupić Bizona ale młodsze i mocniejsze egzemplarze m.in Bizon Super Z-110 Hydrostatic , Bizona Dynamic Z-115 . Mają około 250 KM i są w naprawach równie łatwe jak Bizony Z-056 . Claas może jest lepszy jakościowo ale w niektórych naprawach trzeba połowę kombajnu rozebrać . Jeśli chodzi o spalanie to trzeba się liczyć z tym że będzie palił od ok 12 l do 20 l na godzinę pracy .

 

Jeżeli pomogłem to proszę o zieloną strzałkę w górę . Pozdrawiam 


Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

@Valtra123 o czym ty chlopie mowisz? bizon latwiejszy w naprawie? claasa dziecko naprawi, a w bizonie sama zmiana pasa na mlocarni to meka jakich malo, juz nie wspomne ze polowa napedow idzie za przenosnikami :D powiedz mi co takiego naprawiales w claasie ze rozbierales pol kombajnu? :)
 

Edytowano przez kravter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

@kamil496 to nawet kombajnu nie ma a juz wie ze trzeba polowe rozbierac? :D ja posiadam oba i mam porownanie :D
a i ps. claasa 96 silnik mercedes 170km pali mniej niz bizon ;)

Edytowano przez kravter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtoon    8

Powiedzcie temu chłopaczkowi że już mercator ma taką samą wydajność jak bizon, ale bizon nie spali 8l na godzinę w sieczkarni......tylko 18!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

Prawda nie naprawiałem bo jeszcze nie kupiłem Claasa , ale mój koleś ma i mówi że przy niektórych naprawach nie powiedział jakich , trzeba pół kombajnu rozbierać . Natomiast Bizon jest łatwy w naprawach może oprócz tego że faktycznie zmiana paska w młócarni jest tragiczna ale resztę można w dość prosty sposób naprawić . Claas ma dużo elektroniki i dziecko tego nie naprawi . I to co najważniejsze części zamienne do Bizona są tanie oraz jest tańszy w eksploatacji , a jeśli chodzi o Claasa to części są drogie a koszty eksploatacji są większe . Pozdrawiam


Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

dobra, powiedz mi najpierw o czym ty wgl do nas rozmawiasz? mowisz w temacie o claasie 96 w ktorym NIE MA ELEKTRONIKI (kilka czujnikow ktore nic nie znacza) naprawa lozyska odrzutnika slomy w bizonie, wymiana lozyska wytrzasaczy(na przedniej korbie to skaranie boskie) te i wiele wiecej napraw w bizonie to dzien stania (dla kogos wprawionego) dla nowego uzytkownika 2-3 dni ;) najgorze w bizonie jest to ze wiekszosc napedow masz za przenosnikami, w claasie nie ma nawet 1 takiego napedu ;)

co do czesci, jedziesz na szrot z kombajnami w zime i nakupisz pol samochodu oryginalnych czesci za 1-2 tysiace zl :P

Edytowano przez kravter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

Dobra spokojnie my możemy się spierać ile wlezie , ale i tak decyzja należy do kamilek122 .


Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

decyzja nalezy do kamilek122 ?? Przecież on o to pytał w 2009 roku ogarnij sie chłopie. Kamilek dawno claasem pewnie kosi ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valtra123    33

Uzasadnienie jest takie że może i Claas jest lepiej wykonany i lepszy od bizona ale oba kombajny są super chodź bizon tak jak wcześniej napisałem jest łatwiejszy w naprawie . A co kamilek122 kupił to ja nie wiem . Pozdrawiam 


Uwielbiam ryk silników podczas orki , uwielbiam jeździć z pełnymi dwiema przyczepami , a także kosić bizonem i słuchać jego pomruku i wycia . Oczywiście zachęcam do polubienia moich postów . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

bizon to dobra maszyna, szczegolnie z eksportu ale gdzie ty ta latwosc naprawy widzisz to nie mam pojecia, w pordzewialych srubach? nawet takie pierdoly jak sruby claas ma w ocynku, ma bite miejsca gdzie mozesz walic mlotkiem, niektore napedy maja miejsce na sciagacz. W bizonie przez 20 lat tego nie zauwazylem ;)

z tego co pamietam kupil claasa i gdzies potem jeszcze go zachwalal (chyba srodek tematu) ;)

Edytowano przez kravter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jankris    12

Tak rozumując, to pewnie twój tata jeździ jeszcze maluchem lub dużym fiatem. Bo łatwiejsze w naprawie od innych i części robione przez rzemiosło  niedrogie. Jeśli się mylę to popraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam problem w dom 88 z silnikiem elektrycznym do regulacji obrotów motowideł. w jedną stronę chodzi a w jedną nie. zwolni ale nie daje rady przyśpieszyć. bezpiecznik , przekazniki ok prąd dochodzi . gdy podłącze bezpośrednio z prostownika to działa, ale czasem się zacina. kilka sezonów temu wymieniłem silnik elektryczny {pasuje z wycieraczek opel kadet} , do ostatniego sezonu chodziło dobrze teraz coś się zacina. czyżby przekładnia już wysiadała?. nie uśmiecha mi się tego zmieniać nowa 4300zł. 

wracając do napraw najwięcej roboty miałem przy wymianie zębatek dolnych na podajnikach kłosowym i zbożowym, taka mała wymiana a prawie pół kombajnu do rozbiórki, ale w 2 osoby to pół dnia roboty, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ARTI2019
      Przymierzam się do zakupu xp31, na co szczególnie zwrócić uwagę? i jakie opinie macie o tych kombajnach, przesiadka będzie z bizona więc pewnie spory przeskok natomiast zastanawia mnie awaryjność głównie na forach najwięcej tematów awaryjności jest o elektronice? głupi nie jestem proste tematy sam ogarnę natomiast co z sterownikami itd? 
      jak awaryjność podsiewaczy? też coś słyszałem żeby uważać i ogólny komentarz użytkownika potrzebny  
            Cytuj   Edytuj
    • Przez Thorod
      Witam, mógłby ktoś wytłumaczyć czym się różnią oba komputery w serii lexion 400? (98r). Co jest lepszym wyborem, jak z awaryjnością tych serii?
    • Przez Qbszon
      Zastanawiamy się nad kupnem kombajnu bizon odpada zastanawialiśmy sie nad jakimś claasem dominatorem jaki byscie mogli polecić na 60 ha?
    • Przez Cezar81
      Witam kolegów. Martwi mnie dziwny odgłos w trakcie jazdy lexion 420 ale tylko powyżej 20km/h zastanawiam się czy to coś w skrzyni czy zwolnice ... Spotkał się ktoś z czymś takim... Dodam że zmiana biegów bez jakichkolwiek zgrzytów a stany oleju prawidłowe 
    • Gość
      Przez Gość
      Planuję zakup kombajnu na 90ha głównie zboża w grę wchodzą wszystkie marki. Proszę o opinię na temat tych kombajnów. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj