Wszystko o hodowli świń

[kobra89 71]

A właśnie co to za koncentraty są potrzebne może Prowit?? Czy co takiego proszę o pomoc. Zboża jest a po tej cenie szkoda sprzedawać a bydłem nie skarmię tego.

A ile czasu trwa tuczenie do 120-125kg?? tak od 20kg warchlaka?

[przemek1025a 2]

Plus minus 3 miesiące nie wszystkie równo rosną

[kobra89 71]

No to w tej chwili się opłaca. Ja liczyłem nawet 4,5 miecha chować do 120kg to ładnie wychodziło.

A po ile w tej chwili chodzi u was żywiec??

[ursus914 6]

Słuchajcie właśnie, bo ostatnio mi znajomy mówił że on te wagę od 20 do 120 uzyskuje w około 110 dni ( czyli 3 miesiące z czymś). Czyli TEORETYCZNIE to można zrobić 3 żuty świń w ciągu roku ( kupując warchlaki w wadze 20 - 22 kg) i powinien miesiąc jeszcze wolny zostać :lol:. I teraz pytanie do was : czy to możliwe ?? ( przy dobrze zbilansowanym tuczu na bazie własnych pasz), u mnie to około 110-120 szt. na raz , dla mnie to dużo, ale to jest do opanowania, i tak myślę jak to będzie, a chciałbym żeby się dało w roku zrobić trzy żuty i ten miesiąc mieć ( ja teraz idę do technikum, to będę późno do domu wracał, a nie chce żeby wszystko przez cały rok musiał się ojciec męczyć, bo teraz to mu pomagam jak mogę).

[Gość]

Koncentraty to Polecam z Nutreny.

Zależy jakie zboża zamierzasz siać, bo jeżeli dużo żyta i pszenżyta to bym poleciał Hero

A jeżeli pszenice i jęczmień to Strong będzie dobry lub PROWIT T też będzie dobry :lol:

A takie tuczniki to zależy w jakiej będą kondycji itp. i przy dobrze zachowanych proporcjach to od 3 do 4 miesięcy

A jedna taka świnia zje OK 350kg paszy

Więc jeżeli miałbyś ok 100 ton to możesz około 300 tuczników uchować

[blazek 3]

Dzięki wielkie, bo mam 20ha ornej w tej chwili i z tego areału udało by mi się wyprodukować jakieś 90ton. Gdyż gleby są słabe co tu gadać 4-5klasa. Sieje jak zawsze: łubin, mieszanka straczkowo-zbożowa (jęczmień+pszenica+owies+peluszka),

pszenżyto i pszenica. No z tego co wyliczyłem to z własnej paszy utrzymam jakieś 200 sztuk rocznie.

Prosiaki na początek myślę kupować najlepiej Holenderskie chcę.

 

Jak na początek to nie radził bym ci brać holendrów bo z tego co widzę to nie masz za dużego doświadczenia a z nimi jest tak ze jak w porę nie zareagujesz to możesz mieć sporo upadków

[przemek1025a 2]

Trzy pełne rzuty w roku to nie obrobisz bo jedne będą 3 miesiące a inne 5 miesięcy

[Gość]

Jeżeli będzie miał dobre, od dobrego dostawcy młode prosięta i dobrze trzymał proporcje w paszy to MAX 4 miesiące od 20 do 110 kg :lol:

Więc 3 rzuty w roku po 100 w każdym i myślę ze tyle jesteś w stanie wyhodować

[ursus914 6]

Dzięki za odpowiedź :lol:, wczoraj się dowiedziałem że chyba jeszcze 6 ha w dzierzawe bierzemy, to już nie będzie problemu z bazą paszową i odpowiednim zmianowaniem. Słuchajcie, a jak by wyglądały proporcje w robieniu paszy, które zboża najlepiej dawać do paszy dla świń, nie ukrywam że więcej jak 2 rodzaje to siać nie chcemy, wiec jakie dwa najbardziej podpasują, tak aby przyrosty były najlepsze i zużycie paszy na kg przyrostu przyzwoite ? Ziemia dobra się znajdzie i na pszenice i na jęczmień i na żyto, tak więc piszcie co najlepiej , Od razu podpowiem że pasowało by mi aby jedno z tych dwóch to była pszenica .

 

 

Przed kropko, przecinkiem i innymi znakami nie stawiamy spacji !!!

Edytowano Grudzień 28, 2009 przez andrzej2110

[lukas17 0]

Na robieniu paszy dla tuczników to musisz głównie opierać się na pszenżycie dobra też jest pszenica i do tego widomą dodatki, dla prosiaków największa ilość ja daje jęczmienia a mniej pszenżyta i pszenicy :lol:

A jakie pasze będziesz używał czy premiksy czy jakieś koncentraty??

Bo jeśli premiksy to musisz pomyśleć o pewnej ilości kukurydzy, łubinu i śruty rzepakowej, więc ja na początek polecił bym cie koncentraty z Sano, np premium forte i podobne

[ursus914 6]

Dobrze piszesz, tak myśleliśmy właśnie że Koncentraty po prostu, to będzie na razie dobre. Tym bardziej że my mamy plantacje porzeczki czarnej, i to pochłania tak ogromne ilości czasu iż przy świniach będziemy chcieli to możliwie uprościć pracę, poza tym mamy duże rozdrobnienie pól, i to też komplikuje i brak własnego kombajnu , więc nie bardzo jest jak siac łubin, a kuku to w ogóle, trzeba by było kupować, za to rzepaku mam do oporu. Jednak koncentraty najlepsze w moim przypadku będą. Jak duży mieszalnik będzie mi potrzebny żeby było dobrze, ale też żeby nie przesadzić z wielkością? z resztą jak będzie paszociąg, to trzeba będzie pasze do jakiegoś silosu wewnątrz budynku przesypać, żeby paszociąg mógł pobierać.

[Krzychu18 6]

Mam takie pytanie: Czy prosiakom przy maciorze można podawać mączkę rybną razem z jęczmieniem i koncentratem 25%??? A jak tak to w jakich ilościach ????

[blazek 3]

Dzięki za odpowiedź :lol: , wczoraj się dowiedziałem że chyba jeszcze 6 ha w dzierzawe bierzemy , to już nie będzie problemu z bazą paszową i odpowiednim zmianowaniem . Słuchajcie , a jak by wyglądały proporcje w robieniu paszy , które zboża najlepiej dawać do paszy dla świń , nie ukrywam że więcej jak 2 rodzaje to siać nie chcemy , wiec jakie dwa najbardziej podpasują , tak aby przyrosty były najlepsze i zużycie paszy na kg przyrostu przyzwoite ? Ziemia dobra się znajdzie i na pszenice i na jęczmień i na żyto , tak więc piszcie co najlepiej , Od razu podpowiem że pasowało by mi aby jedno z tych dwóch to była pszenica .

Jak masz dobre ziemie to ja bym ci radził siać tylko pszenice i jęczmień żyto to ogólnie dość kiepski pomysł bo np prosiak nie trawi go wogóle a tuczniki żeby dobrze przyrastały to musisz kupić jakiś koncentrat przy którym jest możliwe stosowanie żyta. A co do mieszalnika to wydaje mi się ze 1 tonowy wystarczy+śrutownik ssaco-tloczacy i będzie gites

[ursus914 6]

To spoko, pszenice i jęczmień będziemy siać, tak z tatą do wniosków doszliśmy, zresztą zawsze można to różnie ułożyć,bo jak by trzeba było kombinować to można (na tegorocznym przykładzie) sprzedać pszenicę po 470/tonę a dokupić jęczmień za 360 czy pszenżyto po 340 w zależności od jakiś potrzeb dot. odpowiedniej dawki paszowej, ale ogólnie to z tatą doszliśmy do wniosku że będziemy siali po prostu że będziemy dla świń siać pszenice i jęczmień. Reszta tradycyjnie rzepak żeby zachować dobre zmianowanie. Nie wiecie przypadkiem czy na wyposażenie chlewni i samą chlewnię można uzyskać dotacje z "Modernizacji gospodarstw" ?? Bo byśmy chcieli jeszcze wniosek złożyć, żeby wykorzystać jeszcze trochę pieniędzy z unii :lol:( a wiem że obory można , a na kurniki nie, tylko nie wiem jak z chlewnią i wyposażeniem - mieszalnik paszociąg śrutownik )

[dentka17 5]

Panowie wiecie moze ile potrzeba słomy od warchlaka do tucznika ok 100 kg ? tak na 100 sztuk.

[dentka17 5]

Witam

troche nie na temat ale spytam, a więc ile u was kasują za obcinanie zabków i prosiąt szczepienia kastracje i inseminacje loch chodzi tylko o koszt samej czynności bez kosztów leku czy nasienia.

[donweter1989 2932]

Przecież to są podstawowe sprawy. Jeśli chcesz co kolwiek zarobić to takie rzeczy tylko we własnym zakresie.

[dentka17 5]

Ok, ale chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda w innych rejonach kraju i wtedy wybiorę podobną cenę za usługe. Pytałem o cenę a nie o to czy to są podstawowe sprawy czy też nie więc jak znasz odpowiedź to odpowiadaj, a jeśli nie to nie pisz bo można za to bana otrzymać pozdrawiam.

[lukaczmarek 277]

Obcinanie ząbków to ja nie słyszałem żeby ktokolwiek usługowo robił, szczepienia to wiadomo w cenie leku, inseminacja bez nasienia kolega bierze w zależnosci od odległości, ale jakieś 20 zł + dojazd, kastracje to kiedyś mi się 2 zł obiło o uszy.

[Szymi40 1444]

Inseminacja 20 zł ! u nas każdy to robi sam [tzn. kupujesz nasienie i do roboty ] ząbki też samemu , szczepienia też a kastracja 7 zł wet. ale mało kto daje mu zarobić.... - za to jak przyjedzie do jakiejś choroby to za ,, dzień dobry'' 100.

[lukaczmarek 277]

20 zł to są grosze i myślę ze warto i więcej zapłacić z kilku powodów.

Po pierwsze jak mam jechać 25 km po nasienie to w obie strony już mam 20 zł na samo paliwo.

Po drugie inseminator nasienie kupuje w niższej cenie.

Po trzecie może zwrócić niewykorzystane nasienie, a ja np nie.

Przykładowo jak planuje mieć na wtorek 7 loch do krycia, to w piątek zamawiam 14 porcji i mnie nie interesuje czy mu zostanie bo któraś nie wejdzie w ruje, płacę tylko za wykorzystane nasienie a on reszte zwraca bez kosztów.

[Rolnik1973 15357]

U mnie zapłodnienie z nasieniem i dojazdem 12km w jedną stronę 60zł, kastracja pow 5szt 4zł, do 5 po 5zł.

[samex3 0]

Do SCHIUZ mam ok 30 km i nasienie dowożą 2 razy w tygodniu.Cena u nich ok.19 zł. za porcje gedis.U pośrednika ta sama porcja kosztuje juz 26 zł.Zwrotów nie ma już od dawna a niektórzy inseminatorzy potrafią robić różne cuda z nasieniem.Ja stosuję reinseminację na drugi dzień więc gdyby robił to inseminator koszt byłby spory.Jednak jak wszedzie jest i minus-nasienie muszę zamawiać w ciemno co najmniej 2 dni przed trasa.Dodatkowo kiedyś w pobliskim SHIUZ mieli knury i sami pakowali nasienie a obecnie dowożą z odległości ponad 300km w jedną stronę i gdy nasienie jest pakowane w niedzielę to ja mam je dopiero we wtorek i ma ważność tylko 5 dni jeszcze.Maciory nie zawsze mają ochotę wtedy gdy wychodzi z kalendarza, czasami więc kasa jest wyrzucana do śmieci.