ansu

Strip-Till w praktyce

Polecane posty

szarywilk    90

hm a ja powiem tak - w dobrych warunkach - nie ma znaczenia sposób uprawy i maszyna - bo nawet rzepak posiany rozsiewaczem do granul i przywalony talerzówką powychodzi - co sam testowałem  - ale - w niekorzystnych warunkach pokazują się różnice w technologi uprawy. Co do horsha focusa td - to jest siewnik do siewu uproszczonego nie strip tilla - a skoro sieje w ziemie uprawioną talerzówka i pięknie pole wygląda - to można powiedzieć że to jest co najwyżej agregat uprawowo siewny - a nie siewnik strip till (pasowy) zresztą zastąpienie talerzówki w siewniku agregatem intensywnie mieszającym ( tiger) nie czyni go pasowym :) ale marketing przyznaje dobry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iron    1036

powiem że do rzepaku w strip till mógłbym sie przekonać po próbie na własnym polu ale zboża to nieporozumienie chyba że w rzędach 15-16 cm i nie po zbożach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarywilk    90

strip till do takich wąskich rzędów nie będzie strip tillem - bo jak uprawiasz co 15 cm głęboko to powiedzmy sobie szczerze uprawiasz całą powierzchnię gleby. Zresztą i tak nie dało by się tego wykonać bo by się zapychał a uzyskanie odstępu miedzy sekcjami  przez długość doprowadziła by do absurdalnych wymiarów siewnika , ale większość producentów sprzętu do strip tilla stosuje podwójne redlice wysiewające czyli masz dwa rządki co 10 cm i przerwę 23 i znów dwa co 10 cm - albo inne rozwiązania siejące w szerokim pasie co trzydzieści kilka cm. I nie ma znaczących różnic w plonowaniu. Kwestia spróbowania - niestety ceny sprzętu są powalające - np cros-slot. Gdyby nie to że mam ziemniaki w płodozmianie przeszedłbym od razu na pełną uprawę konserwującą ( zerową) - czyli stałe ścieżki i siew talerzowy np jd 750 - tańsze rozwiązanie i nie do pobicia jeśli chodzi o koszty i niezawodność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petro11    29

Wszystkie metody wymyślane są tylko po to żeby rolnicy nałykali się tych bajek o cudach uprawy i żeby kupowali ich sprzęt. Czy to orka, czy metoda uproszczona bądź pasowa daje podobne rezultaty..... marketing robi swoje. Przkład Amazone. Tak cisnęli żeby bezorkowo uprawiać, a okazuje się że co drugie gosp. przeoruje kawałki i wraca po części do orki..... to zaczęli pługi produkować... itd. Jak ktoś ma 20 czy 50ha to po co próbuje w ogóle innych metod siewu jak wiąże się to z wymianą całego sprzętu. U mnie gosp. ma 260ha mozaikowej gleby i sieje siewnikiem solo wszystko. Uprawa dobra to i wschody równe i nie gorsze jak siew agregatem. Jedyne co uprościłem to uprawę po rzepakach i bobiku cultusem ( jeden przejazd) potem kompaktor raz i siew.  Jak ktoś ma ciągnik w gospodarstwie około 200kucy to polecam właśnie cultusa czy inny kultywator tego typu ale koniecznie 3 belkowy i po jednym przejeździe bronki czy kompaktor i siejemy. Nie mogłem nigdy się wyrobić bo wszystko szło pod pług a teraz na luzie... Teraz modne są ostatnio talerzówki ale tu nie ma porównania. Trzeba spulchnić przed siewem na około 20cm a wszyscy skrobią 5-10cm. Pszenica na wiosnę będzie marnie się korzenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    574

Mi robota tylko talerzówka  wcale nie odpowiada, jednak jakimś gruberem na około 20 cm trza zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krychu    151

Brona talerzowa też powinna być. Zaraz za kombajnem przerwać parowanie nie ma nic lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarywilk    90

czy ja wiem czy moda czy po prostu ściemnianie sprzedawców i niewiedza kupujących - ale tu się zgodzę każdy system uprawy ma swoje wady i zalety - czasami bardzie widoczne, czasami mniej - ale tak jak mówisz nie ma specjalnych różnic w plonie - ale w kosztach już są i to spore - pomijam ekonomikę zakupu jakiekolwiek nowego sprzętu poniżej 200 ha bo to po prostu nie ma sensu i w normalnym kraju albo by ktoś wynajmował sprzęt albo brał usługę.Wystarczy spojrzec ile w nieczech jest opryskiwaczy :) 1/4 tego co u nas - dlaczego - bo taniej i lepiej wziąć usługę porządnym sprzętem , niż truć się samemu w ciapku bez szyb z opryskiwaczem bez komputera nie mówiąc o sekcjach sterowanych gps.   - ale wracając koszty na ha licząc tylko samo paliwo to róznicą min  20 litrów przy 500 ha daje ci 10 000 litrów rocznie czyli 40 000 plus robocizna - wydajność 4 ha na godzinę pasowa kontra orka uprawa plus siew plus nawożenie - róznica 80 godzin kontra 300 godzin licząc godzinę za 15 zl to kolejne 30 tys rocznie - koszt sprzętu porównywalny - nowy dobry pług plus dobry agregat plus siewnik - agregat do siewu pasowego więc można różnicę w cenie pominąć.więc rożnica 70 tys rocznie na 500 ha  dużo niedużo - kwestia jak kto liczy .  Zostaje kwestia estetyki i zabiegów śor - które przy pasowym są zbliżone do pełnej uprawy - nie jak przy uproszczonym wyższe, oraz  specyficznych warunków -

        w tym roku liczę że zwróci mi się połowa siewnika :) do strip tilla. ale takiej suszy najstarsi nie pamiętają. A sąsiedzi 2 razy siali rzepak i teraz przesiewają pszenicą - która pewnie też nie wyjdzie bo deszczu w prognozach nie widać. A po pasowym w ściernisko wyszedł powiedzmy poprawnie. Zostaje jeszcze kwestia filozofii uprawy - czyli czy  obracnie ziemi ma sens biologiczny - ale to już zostawiam dla fanatyków różnego typu wód święconych ,em-ów i innych leków na raka aids i nawozów w jednym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

w Niemczech jest 1/4 opryskiwaczy i jeszcze mniej gospodarstw oraz inne przestrzenie agrarne. dlatego jest mniej. zasiałem w tym roku prawie 40ha rzepaku strip tillem. rzepak nie najgorszy zobaczymy co dalej bedzie. jak na razie nie myślę o zmianie uprawy
Wymieniłem około 30 śrub 8.8 w maszynie przy tej suszy. Ciągnik spalił z dojazdami 17,5 l/ha. Jak dla mnie rewelacja
Wymieniłem około 30 śrub 8.8 w maszynie przy tej suszy. Ciągnik spalił z dojazdami 17,5 l/ha. Jak dla mnie rewelacja
najwiekszy minus to cena maszyn. ale mozna to obejsc robiac samemu. nie jestem tak glupi żeby dać np za mzuri 330 tyś + vat. a z resztą mnie nie stać. wole sam zrobić a za te pieniądze kupić 15 ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glicer    25

Kolego Rolnik mati,apstrahujeszz miedzy mzuri 15 ha ziemi?przykre!Nie stać Cie?wiec w jakim celu piszesz?Samsiałem 3 lata striiptilem,nawet zamówiłem MZURI,dzis nie powiem ze popełniłem błąd,w ubiegłym roku po prostu myszy postawiły kropke nad ,I",wogole,nie obrazajac nikogo trudno tu podyskutować skoro większość do dzi nie widzi roznicy miedzy uproszczona a bezorkowa itd.,wrACajac,racja,maszyny,hmmm,nie drogie,po prostu kosmicznie drogie,,za 3 metrowego utargowałem około 260,biorąc pod uwagę ze myszy zżarły mi 40  plonu,kupiłem wypasionego pottingera za 135,ja zawsze netto,pisze,własciwie nie wiem co jest celem tej mej pisaniny,hmmm,pewnie realistyczny dystans do wszystkiego,jak zasiałem striptillem,przedstawiciele krzyczeli,super,mieszaniec lubi powietrze ITD,Jak po 3 latach zamówiłem populacje,w rzepaku,to było zdziwienie(czarnoziem u mnie),a ja po prostu po 3 latach zatęskniłem za populacją,nic mi ten mieszaniec nie pokazl mimo ze miał super warunki,pisze o czornoziemi,jak już mi dostarczył nasiona to mowi,rozmawiałem z przedstawicielami  i oni potwierdzają,mieszaniec na słabsze ziemie,na dobre-populacja.Pytam się,musiałaem sam doswiadczac?robią wszycho aby sprzedać,doradzają?buuu,chodze,pije,po tych naszych zlotach fajnych firm,co się dowiaduje?firme interesuje sprzedaż,wiec szkolenie nie dotycząą fachowości,ale tylko socjo......,,to tak jak z politykami,dobrze zbajerujesz-sprzedasz,kibicuje tym co sami doświadczają,probują,Siałem przez 3 latka oczywiście w rozstawie 45 rzepak,ubiegły rok skusiłem się na pszenice,hmmmmmm,powiem tak,to często nie wybor,mozliwe ze kaprys,moze szukanie nowości,heheehe czasem mowią ze nygustwo,pewnie mimo małego ale zawsze doświadczenia w striipTillu,nie wciagne się w dyskusje,ale,własnie ale,doswiadczycie,podzielcie się,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

sam haos wyżej. myszy to rzeczywiście problem w niektórych latach ale da się częściowo z nimi walczyć, no ale jak komuś się wydaje że kupi piękną maszynę za grubą kasę i wszystko musi być wyśmienicie to się grubo myli. Poczyniłeś jakiekolwiek działania żeby je ograniczyć czy tylko się użalasz? Dokładnie, nie stać mnie na mzuri bo nie stać mnie na głupotę. A ziemię chętnie bym kupił jeżeli byłby kontrahent.

Edytowano przez RolnikMati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarywilk    90

 co do myszy :) to też myślałem że to wina systemu uprawy ,w ubiegłym roku poszło troszkę pieniędzy na zatrute ziarno i ludzi do rozkładania - ale jak się okazało to brakło turtki w całym kraju, a strip till; to rzadkość więc to nie tyle kwestia metody uprawy - ale raczej cytując panią minister sorki taki mamy klimat. mrozu w zimie nie ma deszczu cały rok - a żyć trzeba jakoś. Tak czy inaczej każdy ma swoją wizję uprawy roli. Jeden woli jak jest pięknie uprawione drugi jak ma większe szanse przeżycia w stresujących warunkach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glicer    25

RolnikMati-hmmm,daj mi tylko jeden sposób na myszy,heh,wydaje mi się ze wypowiedziałem się jasno-majac okoliczności i jakies pieniążki,i doświadczenie odpuściłem zakup ,hmmm,moze okulista się przyda,nie mam ochoty odpisywać na takie tam........,lpodobno to jest forum!!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Glicer, wczoraj to chyba co wróciłeś z zlotu fajnych firm?

Sposób na myszy - dobry kot, rudy lub czarny. ;)

Ewentualnie zima, mroźna zima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glicer    25

nie pisz cynicznie,chyba,rolniku,a na myszy,heh,mozna paliki p

owbijać,myszołowy bbedą odpoczywac


apstrahując,gdzie masz te zimy?


apstrahując,gdzie masz te zimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

Jeżeli chodzi o myszy to oprucz spoczników wykaszam kosiarką bijakową wszystkie miedze we żniwa a następnie idzie glifosat, mam taki mały opryskiwacz do tych celów.obchodzę także pottingerem pod miedzami. W sumie nie robię tego wszystkiego przez myszy. Koszę i opryskuję miedze żeby chwasty mi się nie siały a pod miedzami uprawiam bo pod miedzą wiadomo jak jest. Chodzi o to żeby pole było takie jak należy. Wszyscy inni stosują orkę także niszczą korytarze szkodników. Z tego co zauważyłem i wiem myszy idą od miedzy przemieszczając sie wgľąb. I to w muedzach siedzi ich najwięcej, gdzie mają osłonięte nory i spokój. Także u mnie się to sprawdza przy okazji innych celów. Może to pomaga może nie bo badań naukowych nie prowadziłem ale działa i to jest najważniejsze bo myszy rzepaku nigdy mi nie zjadały w takim stopniu żebym musiał się o to martwić A spoczniki rzeczywiscie są odwiedzane przez drapieżniki. Każdy oże jak może.

Edytowano przez RolnikMati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
John175    47

Interesuje się strip tillem możecie napisać jakie plony osiągacie i na jakich Ziemiach w tej technologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petro11    29

Ja to w ogóle się dziwie po jakiego pchać się w systemy typu striptil.... Ja rozumiem jak jest parę tysi ha do obrobienia to można by się bawić, ale piszą tu tacy co mają po 50ha...., może co 20ty ma ze 100ha na forum...... U mnie jest 250 na razie i przykładowo w żniwa przez tydzień orkowo zrobione 70ha pod rzepak + uprawa + siew. Obecnie rzepak ma 8-10 liści i rewelacyjnie wygląda. Sam taki areał ogarniam co roku tylko gość który u mnie robi odwozi zboże w żniwa, sieje nawozy i wałuje po siewie. I co można? Po miesiącu 12-14 godzin dniówki mam ogarnięty cały areał. Zostawiam co roku 30ha na strączkowe na wiosnę. Za rok, dwa firmy produkujące sprzęt wymyślą kolejny styl siewu i kolejną nową maszynę byle tylko opchać..... dajcie sobie spokój i weźcie się do roboty jak chcecie mieć pełne silosy, a nie myszy po polu ganiacie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    574

Żeby sie wypowiadać na temat siewu Strip Tiila to najpierw posiej z 10 ha wykoś  i wtedy coś napisz.

Ja na próbę właśnie posiałem 16 ha żeby zobaczyć co  z tego będzie i móc o tym mówić , bo mam i wiem co miałem, wiec będę miał jakieś pojęcie o tym a nie  głupoty pisać że to nie dobre a  tą uprawę  tylko w na zdjęciach widziałem.

Więc rada do tych co nie  siali a najwięcej krzyczą 

SAMI POSIEJCIE A JAK NIE TO NIE ZABIERAJCIE GŁOSU W TYM TEMACIE BO TO WY NAJWIĘKSZE GŁUPOTY PISZECIE.

 

A jeszcze jedno, nie myście sobie że Strip Tilem posiejecie dziennie z 50 ha, bo mi siał 6 rzedowym to 20 ha ledwo dziennie posiał Fendtem 826.  Więc tu  szybkość zasiewu raczej nie chodzi.

Edytowano przez tomek73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

Prawda jest taka że praktycznie każdy kto stosuje strip till kiedyś używał pługa a mało kto stosujący pług ma pojęcie o strip tillu.
zgadzam się z tomek73 że strip tillem nie pogonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petro11    29

Nie ma i nie będzie 100%towej alternatywy dla pługa. Już widać na polach że ci którzy odeszli od tego sposobu po kilku latach wracają i chociaż po części stosują orkę więc coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    574

Ja na cześci stosuję i zastanawiam sie nad orką tylko pod rzepak, bo tu głownie mam problem z słomą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ansu    392

Nikt nie zmusza do pługa czy innej technologii uprawy (na razie ) Może podzielmy się własnymi doświadczeniami, a nie zasłyszanymi, nie mówiąc o wymysłach co niektórych.....

W jakie formie który, będzie najlepszy fosfor za strip-till w postaci superfosfatów prostych (SSP), superfosfatów potrójnych lub wzbogaconych (TSP), czy jako fosforan amonu (DAP) w buraku cukrowym

Edytowano przez ansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    574

http://www.agrofoto.pl/articles/top-uprawa/lepsze-grunty-po-5-latach-strip-till/

Już Ameryka potwierdza że przyszłość to Strip Still

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glicer    25

 

tomek 73-przestań,chcesz osiągać takie plony jak Ameryka,gratuluje,no chyba ze masz 5000 ha.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Majstero17
      Witam, wiecie może jak ścignąć ten element chodzi mi o lej próbowałem kilka razy i napotkałem takie rzeczy macie pomysłu?



    • Przez karbex
      Witam. Mam pytanie - może ktoś ma doświadczenie.na jaką głębokość maks można uprawiać gruberem z systemem lemken thorit z podcinaczami. Te podcinacze są wąskie i mają nieco inny kształt niż standardowe i myślę nad założeniem ich do uprawy na głęboko (25 cm mi wystarczy) - czy to się sprawdzi? Gruber mam 2 belkowy 2.2 m 5 łap a ciągnik 100 km. Czy lepiej beż podcinaczy I wąska redlica? Choć tu się obawiam że trochę za żadko łapy a z podcinaczami to zawsze bardziej zruszy
    • Przez kingway
      Witam , mam  pytanie . Po kukurydzy na ziarno zrobiłem talerzówką na zimę , nawet ładnie wyszło a że warunki są jakie są i jest mokro i z orką może być różnie to mam pomysł żeby zasiać  po samej talerzówce jęczmień jary po kukurydzy . Jak myślicie to się uda ? Czy lepiej orać ? Ziemie lekkie 5 klasa choć no dołeczki mokre się zdarzają . Zawsze orałem a teraz się zastanawiam bo szybko nie wjadę a  jednak orka musi się trochę odleżeć moim zdaniem 
    • Przez karbex
      Witam,
      Mam pytanie - mam gruber do uprawy ściernika na podwójnym zabezpieczeniu - 5 łap, 2.2 metra. Uprawiam bezorkowo i robię tym gruberem ale widzę że są dostępne dłuta do modyfikacji żeby robić tym na głęboko - wiadomo - z podcinaczami to robie tak do 12-15 cm. Czy jest sens wymiany Ty dłut np do uprawy wiosennej żeby zrobić na głęboko a później agregat z broną aktywną i siew? Gleby lekkie IVb, V klasa.
      Pozdrawiam
    • Przez Ferdek07
      Witam!
      Tak jak w temacie! Coraz więcej ludzi u nas kupuje talerzówki i się śmieje że orka to tylko strata paliwa talerzują zamiast podorywki to OK ale zamiast orki również talerzówka i brona i tak sieją czy to prawda że to w żaden sposób nie odbija się na plonach, również gnój talerzują, a niektórzy to co miesiąc talerzują, jeśli to takie dobre to sam kupie talerzówkę zamiast porządnych pługów
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj