snopek4

Wasze metody na wysokie plony

Polecane posty

tomaszpa1    0
Napisano (edytowany)

Tez bym chciał konkretne plony przy minimalizacji kosztów. jak ostatnio liczylem to moje średnie nawożenie wynosi 550 zł/ha.wiadomo na pszenice i jeczmien wyzsze z kolei na mieszanki i pszenzyta nizsze. ale przy tych nakładach nie jest źle , średnią wydajność mialem 4,6 t ha, poniewaz sprzedalem juz zboze z ubiegłorocznych zbiorów. Jak rozliczylem koszty bezpośrednie i pośrednie to jak dla mnie wychodzi to dość korzystnie.

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAMOOR    6
Napisano (edytowany)

Po pierwsze:

 

Kwot nie podaję, a już na pewno nie na forum. Koniec w tym temacie.

 

 

Po drugie:

 

Nie jest moim celem bicie rekordów w plonowaniu. Moje zadanie polega na zwiększaniu różnicy między nakładami i zyskami poprzez:

 

-doprowadzenie gleb do dobrego stanu,

-dobór gatunków i odmian najbardziej dopasowanych dla danego gospodarstwa,

-dobór rodzaju uprawy - orka, bez orki,

-prowadzenie nawożenia,

-dobór zabiegów chemicznych,

-PILNOWANIE TERMINÓW AGROTECHNICZNYCH

 

Diabeł tkwi w szczegółach.

Podam prosty przykład: są odmiany pszenic, które bardzo szybko startują z wiosny i szybko zaczynają strzelać w źdźbło. Może to być plus, ale też wada. Jeżeli tego nie wiesz to bardzo łatwo o nietrafienie z I dawką N i skracaniem. Niby nic, ale potrafi to ważyć np 2 tony z hektara. Odmiany, które polecam mam opanowane i wiem jak je prowadzić. Dzięki temu nie mam kłopotu z wyleganiem, brakiem obsady, fuzariozą, nadmiernym rozkrzewieniem.

Różne pszenice w różny sposób budują plon: MTZ, liczbą ziaren w kłosie, gęstością łanu itp. Pod tym kątem dobiera się całą strategię prowadzenia łanu. A dla Kowalskiego pszenica to pszenica i najważniejszy parametr to plon w % wzorca wg PDO.

 

Temat rzeka...

Edytowano przez NAMOOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
dobór rodzaju uprawy - orka, bez orki,

:D

To Ja mam pytanie związane z tym :)

Ogólnie chodzi mi o poplon z gorczycy, który sieję Ja i poprzednio Ojciec. Początkowo można było zauważyć, iż gorczyca pięknie się rozrastała nie tylko na powierzchni i nad nią, ale także posiadała imponujący system korzeniowy. Co ciekawe od 2-3 lat zauważyłem, iż głębokość penetracji korzeni spadła, czy to we wspomnianej powyżej gorczycy czy np w rzepaku i buraku cukrowym, dlaczego tak jest? czy wiąże się to z wyjałowieniem podglebia? Uprawiam standardowo na głębokość 25-30cm gruberem a co 4 lata idzie głębosz na 45cm, w zeszłym roku jedno pole zrobione było na 65cm Maschio G. znajomego i korzenie gorczycy były praktycznie do tej samej głębokości co na głęboszowanym do 45cm.

Plon nie spadł czy to rzepaku czy buraka, ale zastanawia, mnie dlaczego spadła ta penetracja gleby. O jakiejkolwiek podeszwie nie ma mowy, bo zużycie paliwa przy głęboszowaniu spadło w ciągu ostatnich 6 lat to samo tyczy się gruberowania. Ziemia jest w utrzymywana w dobrej kulturze, ale w tym przypadku rodzaj gleby nie ma znaczenia bo chodzi mi o samo podglebie. Od 6 lat nie orze.

Teraz moje pytanie brzmi:

Czy zaaplikować nawóz na głębokość np 25cm? czy to naturalne i pozostawić bez zmian. :unsure:

Od roku mam zamiar się znajomych o to zapytać, ale jak przychodzi co do czego to za dużo szumi w głowie :lol: :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAMOOR    6
Napisano (edytowany)

Gorzycy nie uprawiam, a przyczyn płytkiego korzenienia się może być kilka.

 

Jak wygląda u ciebie historia z nawożeniem PiK ?

Masz jakieś analizy gleby?

Słomę zostawiasz czy zbierasz na polu?

Jaką robisz obsadę np. w rzepaku?

Korzeń w rzepaku zagina sie w bok?

 

 

Mówisz, że plon nie spadł więc na jakim jest poziomie. Rzepak i burak.

Edytowano przez NAMOOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Czy P i K jest warzne przed siewem pszenicy lub rzepaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)
Jak wygląda u ciebie historia z nawożeniem PiK

Nie wiem dokładnie o co chodzi Ci z tą historią, ale co dwa lata wykonuje analizę gleby i uzupełniam składniki wg potrzeb, dodatkowo każdego roku przeliczam sobie zakładany plon i tyle aplikuje NKP Mg, Ca i tak dalej.

Masz jakieś analizy gleby

pH lekko zasadowy lub obojętny. w tym roku 6.8-7,4 zależy od pola

P i K jest bardzo wysokie lub wysokie P 16-22, K 18-23 w zależności od pola

Mg średnie 3-4

Ca nie potrzebuje

Słomę zostawiasz czy zbierasz na polu?

Do tej pory zbierałem, ale od tego roku mam zamiar zostawiać, rzepaczanki nie ruszam bo stosunek C do N jest bodry ale pod pszenicę i qq daje EM na rozkład lub inne bakterie i użyźniacze ( do rozkładu resztek pożniwnych te specyfiki się nadają sprawdziłem na własnej skórze ;) mówię o EM i "Ekoslomie", bo Ug-szajs to należy olać)

 

Obsada rzepaku po zimie waha się w granicy 50-60 roślin na mkw, sieję tak 3,3-3,8 kg ha w zależności od odmiany.

 

Nie korzenie czy to gorczycy czy buraka cukrowego oraz rzepaku idą w dół bez żadnych problemów, po prostu od głębokości 0 do -30/35cm jest silnie ukorzenione a do 60cm jest znacznie mniej, niżej nie kopie bo najczęściej mi się nie chce :unsure:

plony:

Plony różnie, ale nie odstaje od sąsiadów którzy tradycyjnie gospodarzą. Czasami nawet ich przewyższam :D

Plony to zależy od roku i warunków:

Kukurydza: 12 do nawet 15t przy wilgotności 30%

Burak Cukrowy: poniżej 70 ton jeszcze nie miałem

Pszenica Ozima 9-12 ton ( w tym roku miałem największe porównanie na IIIa gdzie jest glinka było tylko 7t/ha a na czarnoziemie 9 <_< )

Rzepak 4,3-4,8t

Teoretycznie plon rzepaku można by zwiększyć bo znajomi 5t/ha przekraczają, ale dla Mnie jest to nie ekonomiczne.

Kacper I do IIIa

Edytowano przez Profil usunięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Janek jakie klasy ziemi masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAMOOR    6

Z P i K chodzi o to, że jak dajesz tylko wiosną na oziminy, to rośliny nie muszą go zbyt głęboko szukać i nie puszczają długich korzeni.

 

Generalnie główna masa korzeniowa rzepaku powinna się znajdować tak do 50 cm max.

Chociaż rzepak może wytworzyć korzeń i do 200 cm.

 

Skoro więc u ciebie jest na około 40 cm to chyba wszystko OK.

A że rzepak ma korzeń palowy w kształcie piramidy do góry nogami to normalne, że większa część korzenia będzie płycej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

jeśli chodzi o wysiew P i K to zależy

burak wysiew całkowity P i K jest na jesień przed głęboką uprawą bo burak woli jak ma głębiej składniki, to zaobserwowałem u siebie i nawet w gazetce z grupy Polski Cukier tak piszą.

rzepak ma wysiew także przed uprawą na głęboko w celu równomiernego rozkładu

pszenica oba na głębokości do 10 cm

qq fosfor w podsiewacz nawozów, potas na głęboko

poplony to różnie czasami na głęboko czasami płytko jak się uda, w zależności od warunków

w sumie masz rację, ale w przeciągu 6 lat bezorkowej udział korzeni w przedziale 30-60 zmniejszył się o jakieś 10% fakt w przedziale 0-30 nastąpił wzrost o jakieś 15% nie wiem może to przez pogodę, a może po prostu w górnej warstwie gleba jest dobrze napowietrzona i sprzyja to wzrostowi masy korzeniowej, natomiast w niższych warstwach jeszcze nie wykształciła się odpowiednia ilość kapilar wodnym :unsure: co o tym sądzisz?

ilość masy korzeniowej mam ok 10-15% większą niż w przypadku orki, bo porównywaliśmy ze znajomymi

Jest też druga opcja, że przewrażliwiony jestem :lol:

Edytowano przez Profil usunięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomaszpa1    0

Po pierwsze:

 

Kwot nie podaję, a już na pewno nie na forum. Koniec w tym temacie.

 

 

Po drugie:

 

Nie jest moim celem bicie rekordów w plonowaniu. Moje zadanie polega na zwiększaniu różnicy między nakładami i zyskami poprzez:

 

-doprowadzenie gleb do dobrego stanu,

-dobór gatunków i odmian najbardziej dopasowanych dla danego gospodarstwa,

-dobór rodzaju uprawy - orka, bez orki,

-prowadzenie nawożenia,

-dobór zabiegów chemicznych,

-PILNOWANIE TERMINÓW AGROTECHNICZNYCH

 

Diabeł tkwi w szczegółach.

Podam prosty przykład: są odmiany pszenic, które bardzo szybko startują z wiosny i szybko zaczynają strzelać w źdźbło. Może to być plus, ale też wada. Jeżeli tego nie wiesz to bardzo łatwo o nietrafienie z I dawką N i skracaniem. Niby nic, ale potrafi to ważyć np 2 tony z hektara. Odmiany, które polecam mam opanowane i wiem jak je prowadzić. Dzięki temu nie mam kłopotu z wyleganiem, brakiem obsady, fuzariozą, nadmiernym rozkrzewieniem.

Różne pszenice w różny sposób budują plon: MTZ, liczbą ziaren w kłosie, gęstością łanu itp. Pod tym kątem dobiera się całą strategię prowadzenia łanu. A dla Kowalskiego pszenica to pszenica i najważniejszy parametr to plon w % wzorca wg PDO.

 

Temat rzeka...

 

to ze podałem ile wydaje na nawoz to nie znaczy ze ktos moze wywnioskowac jaki jest zysk netto a wiec tutaj efektywności nikt sie nie doliczy ale jest dobrze pola mam sporo wiec mozna troche poszalec z ilościa ceny jakie sa na zboze kazdy wie , wiec w tym roku na tym wygralem i sadze ze w tym bedzie podobnie ;)... Ruskie nic nie wyeksportuja w Europie tez sie nie zanosi na jakies wielkie urodzaje . Nie wiem jak sie sytuacja u żółtków przedstawia(chinczyków).. nie sadze zeby cena pszenicy spadła drastycznie po zniwach. Zreszta nie martwie sie tym bo mam gdzie trzymac zboze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Tomek jak na mój gust to on pisał do wszystkich a nie o tobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomaszpa1    0

Tomek jak na mój gust to on pisał do wszystkich a nie o tobie :P

tak wiem , chodzilo mi tylko o to ze podalem kwote jaką wydaje na nawozenie i ze to akurat do osiagania zysków nie jest takie najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

JanekJelonek zmniejsz ogólnie PK to i korzenie będą szły niżej bo tam napewno też sporo jest. A przynajmniej na jednym kawałku zrób połowe z PK a połowe z połową tej dawki. Bo wydaje się jakby rośliny miały wszystko co potrzebują i nie muszą szukać głębiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

silva P i K oraz Ca Mg nie zmniejszę z dwóch przyczyn

po pierwsze nie daje na pałę składników jak to niektórzy piszą " daj 300 kg polifoski 400 kg saletry i na pewno będzie 8t :blink: tylko zakładam sobie jaki plon chcę osiągnąć i daje tyle składnika ile potrzeba na jego osiągnięcie, jak się uda więcej wyhodować do pobiera pozostałe składniki z ziemi, jak mniej to zostaje pod poplon

powód drugi jest taki iż tak po prostu dzieje się w przypadku upraw bezorkowych, że w pulchnej górnej warstwie intensywnie mieszanej i napowietrzanej następuje wzmożony rozwój korzeni :) co jest bardzo pożyteczne w okresie suszy bo wiadomo im więcej korzenia (lepiej aby był jak najgłębiej) tym roślina łagodniej znosi suszę

ogólnie debatowałem już nad tym z naszym agronomem z grupy jednak nic innego jak stwierdzenie o wzmożonym rozwoju układu korzeniowego nam nie przyszło do głowy, w ODR to cały czas się pytają kiedy pług kupię <_< więc z nimi nie rozmawiam, poza żniwami jak u jednego koszę :lol: do tej pory nie potrafi mi wyjaśnić dlaczego mimo pługa ma tak niski plon :o ale jak się sieje zboże po zbożu i za rok znowu zboże a za dwa rzepak to wiadomo co sie z glebą robi :unsure: u mnie jest 3 lata przerwy pomiędzy roślinami

na polu. qq burak pszenica o., rzepak o. ten układ mi pasuje i za nic go nie zmienię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz1987    61

Ty to masz Pier&Olca na punkcie tych korzeni :lol: po kolei każdy ci mówi że jest dobrze a ten dalej drąży temat :D:P Rudego w plonach chcesz wyprzedzić czy jak że tak o każdą pierdółkę dbasz? :blink:


Nienawidzę Naszej Klasy, Fotki i Grona, strony dla osób szukających przyjaciół wśród ludzi, których nie znają

Nie będę dyskutował z idiotami, sprowadzą Mnie do swojego poziomu wykończą doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

No ale właśnie marudzisz że za płytko idą korzenie wgłąb. A im głębiej to lepiej przechodzi susze a nie im bardziej rozwinięte zaraz pod glebą. No to pora pobadać glebe na różnych głębokościach :P Ale czy przy tych plonach jest sens coś jeszcze poprawiać? Wg mnie to już niepotrzebne koszty. Po co korzenie mają iść głębiej (gdzie został zaaplikowany nawóz przez np. głębokie przyoranie) skoro zawartość składników na każdej głębokości jest duża. Dla rośliny to strata energii drążyć głęboko.

I nie mówie żebyś zmniejszył bo nie ma sensu. Możesz po prostu spróbować to zrobić dla satysfakcji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Po pierwsze nie orzę ;)

po drugie nie na napisałem że za płytko idą tylko występuje nierównomierny rozrost. u większości przy nieumiejętnej orce i tak większość korzeni "kończy" się płycie niż u mnie ;) bo występuje podeszwa płużna. Nie wiem czy 30-35cm to zaraz pod glebą :P

Zawsze jest sens starać się zwiększyć plon jeśli istnieje realna szansa na zwiększenie zysku (sensownego) mimo poniesionego nakładu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOREZ    35

Zawsze jest sens starać się zwiększyć plon jeśli istnieje realna szansa na zwiększenie zysku (sensownego) mimo poniesionego nakładu.

Może jakaś alternatywa.

Koniczyna na siew, na baloty sianokiszonki dla bydła (nawet jak nie ma się własnej hodowli), łubin, ziemniaki, strączkowe.

Bardzo pożywna porcja bakterii bez UG i EM, git stanowisko pod rośliny następcze i wtedy można wymagać.

 

Wapnowanie co drugi rok, mniejszymi dawkami a częściej.

 

Ciąć azot ile się da.

Na rżysko max. 25kg/ha.

Zboża do 120.

Rzepak 150.

Zadbać o siarkę. Szczególnie w I dawce.

 

Da się bez PRP, UG i EM.

Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silva    19

Od tego jest głębosz. Dużo taniej wychodzi bezorkowa uprawa? No to jak wprowadzasz nawóz głęboko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Koniczyna na siew, na baloty sianokiszonki dla bydła (nawet jak nie ma się własnej hodowli), łubin, ziemniaki, strączkowe.

po co siać koniczynę jak później trzeba ją likwidować albo sporą liczbą przejazdów albo chemią a to koszta

przy robieniu balotów na kiszonkę trzeba nająć prasę owijarkę kosiarkę przetrząsacz zgrabiarkę i znowu koszta, jeśli chodzi o poplony to mam już wypełnione wszystkie możliwe luki ;)

Bardziej idę obecnie w precyzję wysiewy nawozów i oprysków :) a że człowiek w grupie to nawet N się precyzyjnie aplikuje B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garek    155

możemy sobie pogwizdać jak nie pada deszcz :(. a nie szukać wysokich plonów


 Trzeba być nienormalnym żeby być rolnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BOGDAN01    0

To prawda, to jest poza naszym zasięgiem.

Natomiast mamy wpływ na ilość zmagazynowanej wody w glebie i umożliwienia roślinom lepszego przetrwania suszy. Pozwala to na zmniejszenie strat, a nawet dość często plony są na poziomie lat z normalną ilością opadów.

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

zapewne kolega Bogdan ma na myśli użyniacz glebowy, który magazynuje takie ilości wody, że zamienia pustynie w żyzną ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sambao
      Jeżeli ktoś ma doświadczenia jakiekolwiek na temat uprawy uproszczonej zapraszam do podzielenia się uwagami i spostrzeżeniami.
    • Przez volvofh12
      Sprzedam podłoże popieczarkowe z dowozem do klienta lubelskie podkarpackie mazowieckie świętokrzyskie 
    • Przez Klakier125
      Witam!!! Panowie co poradzicie na zwiększenie białka w przenicy?
    • Przez Holder
      Ze wzgledu na mokre warunki dopiero teraz bede aplikowal n2 w postaci RSM. Obawiam sie o poparzenia , rosliny sa juz dość wysokie i rozkrzewione . jakies porady jak zminimalizować to zjawisko?
    • Przez yanek_113
      Zakupiłem dzisiaj kwalifikowane nasiona gryki cena 500zl za 100kg. Przywożę do domu otwieram worek a tam pełno chwastów i to nie byle jakich - rzodkiew świerzpa,  dosyć sporo w polu widzenia. Jest to chwast trudny do zwalczenia, wiem bo sam mam kilka kawałków zapapranych i ciężko to wytępić a z gryki prawie niemożliwe do odczyszczenia. Co byście zrobili na moim miejscu? Próbować zwrócić do centrali  czy kontaktować się z producentem? Gdyby nie to że potrzebuje papier do integrowanej produkcji to miałbym to w głębokim poważaniu i zasiałbym swoją idealnie czystą… boję się za***ac sobie kolejne pola tym gownem
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj