Ile pali John Deere??

[Gimo 0]

Witam wszystkich ponieważ jestem nowy możecie mi troche nie dowiezać ale mam coś ciekawego do powiedzenia mam john deera 5720 :rolleyes: okolo 80 koni i fendta 924 vario i chcialbym powiedzieć wam że spalanie john deera jest dobre jednak tego kolosa (FENDTA) jest wrecz rewelacyjne wprawdzie nie pracuje on w dużym pługu bo robi on robótke w 5 skibowym al naprawde dużym pługu (tym z najwiekszymi odkładnicami)i pali on od 14 do 16 litrów na mth robiąc dziennie od 16 do nawet 20 ha jak dla mnie john deere jest dobra marką ale nic nie zastapi niezniszczalnego jak dla mie fendta natomiast ten maluch pali mniej więcej przy np transporcire od 6 do 10 l na mth jednak różnica mocy do spalania jest szokująca jeżeli jednak macie wybierać z dobrych marek a nie stać was np na fendta to polecam serdecznie masseya bo jest to ciagnik który nie boi sie pola i pójdzie w najcieższa robotę i ma naprawde niskie zużycie paliwa sam takiego mam 105 :lol: konnego który ciąga 4 skibowy pług obracalnyz predkoscia 8 km/h i pali od 10 do 11,12 litrów na mth. Także bardzo uznanym na zachodzie ciagnikiem jest valtrajednak jest to trochę większy wydatek ;eczy myśle ze sie zwróci.

 

Pozdrawiam Gimo!!!

 

Czekam az Wy się wypowiecie na temat zużycia paliwa innych ciagników w stosunku do john deera!!!

[timasz 55]

bardzo zaciekawil mnie ten temat wiec spytalem sie znajomego ktory posiada JD 5720 o zuzycie paliwa i mowi ze w transporcie z laweta do wozenia malej ladowarki wideman ( nie wiem jak sie pisze ) pali mu 8 litrow na godzine a w plugu 4 x 35 jakies 11 do 12 litrow tak mi przynajmniej mowil

[Gimo 0]

No w transporcie to widac po twoich wypowiedziach ze jeszcze nie jest taki zly w spalaniu jednak w tej orce widac lubi sobie lyknac!!!

[pioter 46]

@Gimo jakiego masz MF???ile JD ma MTH???

[Gość JarekWLKP]

Jednocześnie faworyzuje Fendta i MFa, może to konspiracja DHK? :rolleyes:

[Gimo 0]

Mam maseya 3085 105 km a rok produkcji to 1995 natomiast na liczniku ma prawie 8000 mth i bez poważniejszych awarii a w dodatku spalanie jest dobre bo jest to ciągnik nie 4 cylindrowy ale 6 i ciągałem nim nawet 5 skibowy pług 45 cm każda odkładnica i wychodził mi góra 13 litrów a john deera mam nowego ma raptem 75 mth i 83 kuce a pali tak od 6l do 11l jednak myślałem ze spalanie bedzie się kaształtować tak do 9l ale i tak jestem zadowolony bo mam tez new hollanda TL80 i spala od 8 do 12l jednak najlepiej odpowiadającym mi traktorem jest fendt który jest o wiele mocniejszy i pali w granicach do 20 l a jest to model (930 Vario TMS) i przepraszam za pomyłke z poprzedniej wypowiedzi gdyz pisałem że to fendt 924 takiego mialem ale to juz troche mineło tak z przyzwyczajenia każdy może sie pomylić i robi on w pługu 5 jadąc z predkością od 12do 14 a czasami 15 km/ha a dziennie robiąc tym samym od 16 do 20 ha czyli wychodzi mi że jest z nich wszystkich najoszczędniejszyw stosunku do pracy jaką zrobił. Chciałbym wspomnąć że nie uważam że john deere nie jest zły.Bo jest to dobry traktor. Prosiłbym żeby nie mówic o mnie że faworyzuje DH korbanków ale że jak dla mnie odpowiedzią na pytanie czy john deere pali duzo czy mało jest to ze JD jest ciągnikiem osiągającym górną tabelę wynikowa pod wzgledem spalania jednak są traktory które mniej palą a i sa tez takie które odbiegaja kompletnie od tej czołówki spalania.

Pozdrawiam!!!!!

[mav 1]

Mam maseya 3085 105 km a rok produkcji to 1995 natomiast na liczniku ma prawie 8000 mth i bez poważniejszych awarii a w dodatku spalanie jest dobre bo jest to ciągnik nie 4 cylindrowy ale 6 i ciągałem nim nawet 5 skibowy pług 45 cm każda odkładnica i wychodził mi góra 13 litrów a john deera mam nowego ma raptem 75 mth i 83 kuce a pali tak od 6l do 11l jednak myślałem ze spalanie bedzie się kaształtować tak do 9l ale i tak jestem zadowolony bo mam tez new hollanda TL80 i spala od 8 do 12l jednak najlepiej odpowiadającym mi traktorem jest fendt który jest o wiele mocniejszy i pali w granicach do 20 l a jest to model (930 Vario TMS) i przepraszam za pomyłke z poprzedniej wypowiedzi gdyz pisałem że to fendt 924 takiego mialem ale to juz troche mineło tak z przyzwyczajenia każdy może sie pomylić i robi on w pługu 5 jadąc z predkością od 12do 14 a czasami 15 km/ha a dziennie robiąc tym samym od 16 do 20 ha czyli wychodzi mi że jest z nich wszystkich najoszczędniejszyw stosunku do pracy jaką zrobił. Chciałbym wspomnąć że nie uważam że john deere nie jest zły.Bo jest to dobry traktor. Prosiłbym żeby nie mówic o mnie że faworyzuje DH korbanków ale że jak dla mnie odpowiedzią na pytanie czy john deere pali duzo czy mało jest to ze JD jest ciągnikiem osiągającym górną tabelę wynikowa pod wzgledem spalania jednak są traktory które mniej palą a i sa tez takie które odbiegaja kompletnie od tej czołówki spalania.

Pozdrawiam!!!!!

 

orka 15km/h piękny fachowiec :rolleyes: pewnie na 70cm ?

że juz o 20l/h w ciągniku 300KM który może palić przy pełnym obciązeniu nawet 60l/h nie wspomnę :lol:

[pioter 46]

@mav jak tak się dobrze wczytasz to można wywnioskowac, że chodzi cały czas o spalanie na 1ha...bo zaczeło się od orki MF a innego odnośnika później nie było... :rolleyes: czyli wynik Fendta całkiem realny :lol:

[tomekl 0]

Ja odniosę się do całego tematu jakim jest ile pali john deere. Moim zdaniem to on pali tyle samo co wszystkie tylko trzeba podczepic do niego konkretny sprzęt w którym by miał co robić. Napewno nie wiem bo nie uzytkowałem fendta ale słyszałem ze są to bardzo dobre ciagniki ale maja tez swoja cenę. W john deere podoba mi sie jego zwrotność, poukładana kabina, bardzo dobre siedzenie. Moim zdaniem każda maszyna ma swoje wady i zalety wybrałem john deere bo uwazam że stosunek jokosc do ceny w tym ciagniku wychodzi najlepszy. Dzisiaj próbowałem orać z ramieniem samozaczepowym które sam wykonałem do kvernelanda bo za orginał chcieli 8000 zł ( lekie przegięcie 100 kg zelaza 8000 zł) no i oczywiście z wałem krosniewickim partner no wszystko by było luks tylko nie wiem czy po tym bedzie mozna siać odrazu siewnikiem rzepak czy pasowało by jeszcze wlec w poprzek. Tak to ładnie uprawi. Jezeli taki wał użytkowaliscie to prosze o opinię.

[zetor 4]

Mam maseya 3085 105 km a rok produkcji to 1995 natomiast na liczniku ma prawie 8000 mth i bez poważniejszych awarii a w dodatku spalanie jest dobre bo jest to ciągnik nie 4 cylindrowy ale 6 i ciągałem nim nawet 5 skibowy pług 45 cm każda odkładnica i wychodził mi góra 13 litrów a john deera mam nowego ma raptem 75 mth i 83 kuce a pali tak od 6l do 11l jednak myślałem ze spalanie bedzie się kaształtować tak do 9l ale i tak jestem zadowolony bo mam tez new hollanda TL80 i spala od 8 do 12l jednak najlepiej odpowiadającym mi traktorem jest fendt który jest o wiele mocniejszy i pali w granicach do 20 l a jest to model (930 Vario TMS) i przepraszam za pomyłke z poprzedniej wypowiedzi gdyz pisałem że to fendt 924 takiego mialem ale to juz troche mineło tak z przyzwyczajenia każdy może sie pomylić i robi on w pługu 5 jadąc z predkością od 12do 14 a czasami 15 km/ha a dziennie robiąc tym samym od 16 do 20 ha czyli wychodzi mi że jest z nich wszystkich najoszczędniejszyw stosunku do pracy jaką zrobił. Chciałbym wspomnąć że nie uważam że john deere nie jest zły.Bo jest to dobry traktor. Prosiłbym żeby nie mówic o mnie że faworyzuje DH korbanków ale że jak dla mnie odpowiedzią na pytanie czy john deere pali duzo czy mało jest to ze JD jest ciągnikiem osiągającym górną tabelę wynikowa pod wzgledem spalania jednak są traktory które mniej palą a i sa tez takie które odbiegaja kompletnie od tej czołówki spalania.

Pozdrawiam!!!!!

 

to ile ty masz ciągników?

[Gość JarekWLKP]

Podejrzane. Może jakiś mały syn Pawła, bo składnia zdań pozostawia wiele do życzenia...

[Pavel 12]

Mam maseya 3085 105 km a rok produkcji to 1995 natomiast na liczniku ma prawie 8000 mth i bez poważniejszych awarii a w dodatku spalanie jest dobre bo jest to ciągnik nie 4 cylindrowy ale 6 i ciągałem nim nawet 5 skibowy pług 45 cm każda odkładnica i wychodził mi góra 13 litrów a john deera mam nowego ma raptem 75 mth i 83 kuce a pali tak od 6l do 11l jednak myślałem ze spalanie bedzie się kaształtować tak do 9l ale i tak jestem zadowolony bo mam tez new hollanda TL80 i spala od 8 do 12l jednak najlepiej odpowiadającym mi traktorem jest fendt który jest o wiele mocniejszy i pali w granicach do 20 l a jest to model (930 Vario TMS) i przepraszam za pomyłke z poprzedniej wypowiedzi gdyz pisałem że to fendt 924 takiego mialem ale to juz troche mineło tak z przyzwyczajenia każdy może sie pomylić i robi on w pługu 5 jadąc z predkością od 12do 14 a czasami 15 km/ha a dziennie robiąc tym samym od 16 do 20 ha czyli wychodzi mi że jest z nich wszystkich najoszczędniejszyw stosunku do pracy jaką zrobił. Chciałbym wspomnąć że nie uważam że john deere nie jest zły.Bo jest to dobry traktor. Prosiłbym żeby nie mówic o mnie że faworyzuje DH korbanków ale że jak dla mnie odpowiedzią na pytanie czy john deere pali duzo czy mało jest to ze JD jest ciągnikiem osiągającym górną tabelę wynikowa pod wzgledem spalania jednak są traktory które mniej palą a i sa tez takie które odbiegaja kompletnie od tej czołówki spalania.

Pozdrawiam!!!!!

 

masz tyle ciągników - to i duzo ha w to mozna uwierzyć jesczze(jeszcze łatwiej ajkby fotki były), jednak fakt, że wszystkie chodza w pługu? :rolleyes:

[mirasek 13]

Napisz Gimo skąd jesteś, pracujesz może w okolicach Parczewa u tego gościa co ma dużo ha (wiem że m.in. uprawia truskawki), bo te ciągniki które wymieniłeś mi tam pasują :lol: A żeby nie było OT, to JD pali dużo :rolleyes:

[Gimo 0]

Kolejne sprostowanie mam troche ha i kilka ciągników i u nikogo nie pracuje a jeżeli chodzi o te ciągniki że wszystkie pracują w pługu to Wasz błąd , byłem ciekaw który mi wyjdzie najlepiej i testowałem moje parchy i zdecydowanym liderem okazał się fendt a najgorzej wypadł new holland od którego lepiej wyszła nawet stara ale jara szesnastka (Ursus1634)

a co do tych fotek to sie zastanowie

[zetor 4]

he no ciekawe.opiszesz po krótce ile masz ha i jakie te ciągniczki? bo troche namieszałes z tymi teoriami o fendtcie i NH

[brzozak2 241]

pisze jak malolat, myli 824 z 930 cos tu smierdzi i jeszcze orze z predkoscia 16 km/h :rolleyes: :lol:

[zetor 4]

może robi sobie zawody w "przesypywaniu pługiem ziemi na odległość" :rolleyes:

[szymon29 0]

Przecież on napisał 15 km/ha! :rolleyes: Zastanawiałem się jak to odczytać. kilometrów na hektar? A może koni mechanicznych na hektar? :lol:

 

Gimo a to jest jakaś wielka tajemnica ile ty masz ha i ile ciągników??

[Gimo 0]

420 ha i 7 ciągników

[Obikey 0]

Witam!

Dzis zasiadłem za stery mojego nowego JD 8230. Pracowałem nim z pługiem Kuhn-Huard jakiś tam model :-) W każdym razie pług ten ma on obecnie 6 par odkładnic (siódma w remoncie) i jest na wózku. Orka na kur..wsko cieżkiej ziemi na jakieś 30 cm głębokości oraz pewnie gdziś z 45cm na korpus. Powiem wam, że 8,0 km/h to maks co się udało wyciągnąć :-). Zaorałem tak jakieś 9 ha i kiedy jutro dotankuję go znów pod korek, to dam znac ile mi spalił. Nie zdziwił bym się jednak, gdyby wyszło jakieś 30l/ha.

[tomekl 0]

Oblikey a po co tak głęboko orzesz nie uważasz że próchnica w głębokiej orce ginie a zwłaszcza na ciężkich ziemiach. Nie mówię żeby robić tylko podorywki ale ja już od kilku lat tzw po kolano nie orze nie opłaca się. Ciężka ziemia jest dobra jak sie wszystko w porę zrobi ale orka to ja wiem jest męka na niej. A to już na rzepak orzesz. Ja tez chyba w tym tygodniu jak wapno rozsieje to ruszam do orania.

[Obikey 0]

tomekl, zgadzam się z Tobą w zupełności. Zapewniam, że nie mamy u nas zamiaru orać tak głęboko, głównie ze względu na koszty, ale chyba każdy zgodzi się ze mną, że jak dostanie do rąk nową maszynę to musi sprawdzić ile jest warta :-D Raport ze spalania niebawem opublikuje.pozdrawiam

[Gość JarekWLKP]

Gratuluję ciągnika.

[Gimo 0]

Co do tej orki to każdy orze jak uważa ja głęboko taką orkę wykonuje tylko pod warzywa a głownie pod marchew bo mam jej około 105 Ha i jeżeli orka będzie za płytka marchew nie długa nie urośnie już mam troche doświadczenia w tej kwestii uprawiam te warzywa już jakieś 7 lat a zatem nikt nie powie mi że po orce 20 cm czy 25 cm marchew będzie długa i ładna

[Obikey 0]

W orce na ok 20 cm głebokości moj 8230 spala okolo 30-35 litrow na ha. Dla porownamia napisze, że ZTS 16245 potrzebował nawet 45 litrów, wiec jak dla mnie wyraźna poprawa.