farmerak

Zapalenie płuc!

Polecane posty

janczar810    302

Witajcie

Jestem rozpaczony otóż wczoraj zachorowała mi krowa ktora dzien wcześniej sie ocieliła (poród lekko poszedł) był zaraz weterynarz zrobił jej zastrzyk i wlew i miało pomoć a dzis patrze zero efektu a 180zł nie ma i do tego dziś w oborze doszły 2kolejne Krowy i jeden cielak :( aż płakać sie chce.

Objawy:

==krótki przyśpieszony oddech

==brak apetytu

==ogólnie widac po krowie jest smutna :(

Tylko pytanie skad wzieła sie ta choroba u mnie w oborze. Krowy trzymane w stajni tylko w ładne słoneczne dni je wyganiam na wybieg.

Czy to mozliwe ze chorobe przynióśł weterynarz ktory na poczatku tygodnia jezdził z PIW za białaczka brucelozą itd. dawał im zastrzyki jak teraz tak nad tym mysle to raczej z tej samej strzykawki (taka metalowa z regulacja dawki ustawił raz i wszystkie krowy przeleciał tym gównem) i pytanie czy realne jest zeby cały powiat przebadał tą strzykawką ??

 

Nigdy nie mieliśmy problemów z ZAPALENIEM PŁUC ! jestem załamany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Litwin1988    1

jest to wirusówka także możliwe albo z wiatrem przyniosło lub nowy osobnik w stadzie.poważna choroba leczy się tylko objawowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starybudnik    221

U mnie we wsi też dużo choruje bydła na zapalenie płuc. U sąsiada przedwczoraj padł cielak.

Edytowano przez starybudnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janczar810    302

u mnie juz 5krówk + 5cielaków :( a wczoraj była tylko jedna sztuka.

Podobno panuje wirus grypy u bydła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brounter    18

Zapalenie pluc atakuje słabsze sztuki o obniżonej odporności. Są to zazwyczaj krowy świezo po ocieleniu lub dające spore ilości mleka. Objawami jest lekko przyśpieszony oddech, brak apetytu (wynika to z podwyższonej temperatury). Leczenie przy odpowiednio szybkiej reakcji jest stosunkowo proste. Wystarczy podać krowie antybiotyk (z karencja lub bez, jednak z karencją jest o wiele skuteczniejszy i szybszy w działaniu co moge powiedziec z wlasnych obserwacji w tym roku) oraz jakąs bombe witaminową dla odbudowy odporności. Po 2 dniach nie ma znaku po tym że krowa chorowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janczar810    302

@Brounter kolega praktycznie opisał tę chorobe ja bym tylko dodał jeszcze brak pragnienia krowa/ cielak potrafi praktycznie 2doby nie pic u mnie był taki jeden przypadek (no moze z 2litry wypiła).

I jeszcze taka mała uwaga dla zainteresowania i zwracenia uwagi na zbyt częsty KASZEL u bydła, od tego sie zaczyna i kaszląca sztuka w głównej mierze jest narażona na zapalenie płuc (moze ale nie musi zachorować ).

U mnie wszystko zaczeło sie od krowy świeżo po ocieleniu tego samego dnia zapalenie płuc (zauważyłem to tego samego dnia wieczorem a wet. na rano juz był i jak mi juz wspominał ze najbardziej o nią sie bał ze moze paść a dziś juz wszystko z nią w 100% OK i jestem dobrej myśli ) podstawa to szybka interwencja bo w przeciwnym wypadku krowa sie odwodni i zgon pewno i z działąniem antybiotyku trudniej.

I od tego poleciało jak domek z kart :( na drugi dzien doszło 10szt. i na kolejny znowu pare i ogółem z dniem dzisiejszym zaczyna sie uspokajać i mam nadzieje ze wstajac jutro nie zobacze juz chorej sztuki. Przestrzegam przed tą chorobą nie ma ma z tym żartów nogi już miałem jak z waty jak widziałem kolejne chore sztuki rano wszystko OK. normalka a wieczorem juz chora :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osky    0

Zapalenie pluc atakuje słabsze sztuki o obniżonej odporności. Są to zazwyczaj krowy świezo po ocieleniu lub dające spore ilości mleka. Objawami jest lekko przyśpieszony oddech, brak apetytu (wynika to z podwyższonej temperatury). Leczenie przy odpowiednio szybkiej reakcji jest stosunkowo proste. Wystarczy podać krowie antybiotyk (z karencja lub bez, jednak z karencją jest o wiele skuteczniejszy i szybszy w działaniu co moge powiedziec z wlasnych obserwacji w tym roku) oraz jakąs bombe witaminową dla odbudowy odporności. Po 2 dniach nie ma znaku po tym że krowa chorowała

 

Potwierdzam, u mnie zachorowały cielaczki ok. 4 miesiąca i jedna jałoszka niestety padła. Bardzo sapała, temperatura ponad 41 stopni Poncyljusza, oddech dwutaktowy. Weterynarz zaszczepił najbardziej zarażone sztuki tj. cielaki i krowy wysokocielne - na drugi dzień oddech u cielaków dużo spokojniejszy, apetyt wrócił, mniej kaszlą. Zwracajcie uwagę na kaszel, co jakiś czas 4-5 kaszlnięć. Koszt zaszczepienia 15 cielaków i 2 krów 550 zł.

 

Co ciekawe jedynym zdrowym cielakiem pośród wszystkich okazał się 1,5miesięczny mieszaniec HF z LM.

Edytowano przez osky

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

U mnie wlasnie sie zaczelo to cholerstwo,jeden cielak juz padł,drugi na wykończeniu.3z zapaleniem płuc.podstepny wirus,cielak zaczyna kaszleć,nie ma gorączki,pobiera pasze normalnie a płuca ma już zawalone.rano k..wa strach do obory wchodzić.i tak u jednego cielaka temperatura ponad 40,a u dtugiego 36.6.lerarz mówil ze to jeszcze gorsze niż podwyższona temperatura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janczar810    302

koledzy co do cielaków to polecam środek o nazwie DRAXXIN ((1ml. na ciele o masie 40kg)) Środek działa 6dni i jeśli on nie pomoże to nic nie poradzi. Wypraktykowałem to u siebie i sie sprawdza tylko uwaga ja to stosowałem tylko u Cieląt. Naszczeście nic mi nie padło a miałem chorych 7cielaków. Średnio koszt 1ml ok, 25-30PLN

 

A co do krów niestety wczoraj jedna z nich poroniła :( byczek MM w wiek płodu 5msc. jeszcze serduszko biło :( Ale ona najpoważniej była chora i przez 2dni brała lekarstwa i jedna podwójna dawke. i lekarstw nie podam bo nie chcem aby u was cos sie stało np. z mojej winy itd. bo wet. dawał dwa rózne antybiotyki i nie chcem pomylić

mnie cała impreza kosztowała: 900PLN + 1 poronienie. + karencja na mleko.

 

najgrożniejsza choroba z jaką miałem styczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Dobrze,że krowa ocalała.a w jakich pojemnosciowo opakowaniach ten DRAXXIN?dajesz zastrzyk w szyje czy w zadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janczar810    302

ja dawałem w szyje a mozna takze w d*psko. a opakowania to : 20 ml, 50 ml, 100 ml, 250 ml i 500 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karrol    16

jestem z pld wlkp stosowałem draxxin jesienią u loalych wt 1 l kostuje 11-13 zl daje się go podskórnie wracając do tematu u mnie nie pomogl zadzilal wetrimoxin i szotapen atempeatura u cieląt spadala do 34 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osky    0

550zl to wedlug moich wyliczen co najmniej 200zl wzial wet....

 

Trochę ponad 3 dyszki za sztukę wydaje mi się nie dużo, zwłaszcza, że pomogło i jest spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

janczar810 dzięki za info.jak to mówią tonący brzytwy sie chwyta,dzis kupilem u dilera pasz jakiś proszek na wzmocnienie odporności,dodatek do paszy,teraz jak wchodze do obory to zapach jej w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroko    118

mam problem z dwiema jałówkami ( wiek ok 1 roku), kilka dni temu zauważyłem u nick krew na kale i jest to mam wrażenie, że jest to coraz intensywniejsze, są to 2 najsłabsze sztuki i ostatnio maja dosyć rzadki kał, apetyt normalny mają,

macie jakiś pomysł co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dywcio    3

były odrobaczane te jałówki? nie miałeś problemów z kokcydiozą w stadzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JPH2    25

Zaburzenia trawienne - źle pracujący układ wydalniczy na tle wirusowym lub bakteryjnym stąd zaburzenia w pracy flory bakteryjnej przewodu pokarmowego..Proponowałabym podanie elektrolitu -1kg kosztuje 15zł /150g rozpuscic w 3l letniej wody/ i do tego dodać preparat z enterococcusem/bakteria/Takie preparaty stosuje się u cieląt z biegunkami i nie tylko aby namnozyc w jelitach pożyteczne bakterie. Takie preparaty, które znam to np. z Blattina- Blatt kalber star lub z trouw nutricion - rediar. W ostateczności kup w aptece probiotyk jaki stosuje się przy kuracji antybiotykowej u ludzi i wciśnij głęboko do pyska w całości i zaraz podaj coś do picia. Te elektrolity to można do poidła wlewać, bardzo chętnie wypiją. Można też zaparzać rumianek i do tego elektrolitu wlać.Poprawa murowana, ale gdyby stan się pogorszył- spadek apetytu, gorączka, większa biegunka to zaraz wzywać weta.

 

Chociaż nie wykluczam, że mogły załapać jednak jakąś infekcję jelitową i wet musi podać antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroko    118

nie odrobaczałem ich, z kokcydiozą nie miałem do tej pory kłopotów ale teraz dostaja trochę więcej zboża więc możliwe że to może być to, zrobić badanie kału czy od razu podac jakies leki i jeżeli tak to jakie najlepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wracajac do tematu zapalenia płóc,lekarz dobrał mi takie leki:oxsywet,pyralgini i florkem,jak na razie 100% wyleczonych przypadkow,stosowalem tez u sąsiadów i działa.

 

Mowa o cielętach oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
subiektywny    38

w niedziele wycieliła mi się krowa, dała bliźniaki,łozysko wyszło i było niby wszystko ok, wczoraj zauważyłem u niej przyśpieszony oddech i brak apetytu okazało się, ze ma goraczkę, dzis lekarz stwierdził u niej zapalenie płuc, dał jakieś antybiotyki i powiedział, że nie jest dobrze, krowa ma 41,5 gorączki i bardzo szybko oddycha ale o dziwo zero kaszlu, coś podpowiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablo1970    51

Krowa która  ma  zapalenie  płuc   nie  musi kaszleć  najważnikejsze  to  zbić  gorączkę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez 2Reebok
      Witajcie, założyłem nowy wątek bo z tego co szukałem nie ma w pozostałych nic takiego (o ile nie przeoczyłem) 
       Mianowicie od jakiegoś czasu (ok 7dni) zauważyłem u krów w stadzie, że pojawia się taki biały śluz jak przed rują zazwyczaj jest przezroczysty ale czasem jest cały biały. Dodam, że pojawia się on u krów cielnych. Czy mam się czego obawiać ? Innych objawów niepokojących nie zauważyłem. Krówki mają apetyt nic po za tym tylko ten śluz z dróg rodnych nie to że cały czas się wydziela sporadycznie u różnych sztuk w stadzie pojawia się czasami. Mieliście podobny przypadek może.? 
    • Przez Wiesiujohny
      Witam przychodzę z zapytaniem gdzie kupić skuteczny środek na odrobaczenie krów mlecznych najlepiej jakby karencja na mleko była zerowa. Z góry dziękuję za odpowiedź 
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Pawel0z
      Witam .Od jakiegoś czasu 3-4 mięśięcy zaczely sie pojawiac narosle małe i duże na skorze 9 byczkow i jałówce .2 z nich urosło do srednicy 9cm wiec pojechalem do weterynarza pokazalem foto tego i dal mi jakies lekarstwo na t. stosowal cos w tym stylu.Brodawki przechodzą z jendej na drugą sztukę co mam zrobić.

    • Przez hazelwideo
      Witam mam problem z moim 2 tygodniowym łatkiem. Gdy łatek się urodził było wszystko ok. problem zaczął się 2 dni po urodzeniu łatkowi zaczęły zginąć się przednie nóżki. Był wet i dal zastrzyk i kazał poczekać tydzień który właśnie minął. wet powiedział że będzie trzeba włożyć w gips. chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał już taki przypadek i czy jest to do wyleczenia ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj