Zaloguj się, aby obserwować  
konrados

problem z przednim napędem- ford 3000

Polecane posty

konrados    1

witam! mam problem z przednim napędem w ciągniku mianowicie musze wymienić zimmering uszcelniający wejscie wału napędowego do przekładni. wie ktoś może w jaki sposób i jakimi narzędziami rozebrać tzw przegub kardana na wale? czyli ten krzyżak który łączy wał z wałkiem wchodzącym do przekładni?? proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdruj77    3

a masz jakąś fotkę tego przegubu bo trzeba by najpierw zobaczyć a później naprawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrados    1

niestety niemam. ale to jest tak jak w kazdym przegubie krzyzakowym ( krzyzak na koncówki nachodzi tulejka a na tulejke zawleczka czy jak to zwał rozporowa czyli takie kółeczko sprężynujące:) które wchodzi w frez w wale

tak jak tu http://www.zssplus.pl/www_publikacje/publi...18_19/3-003.jpg

 

tyle ze ja nie mam sposobu jak ta tulejke wybićczy co z nia zrobić juz łomik se pokrzywiłem w walce z tym ustrojstwem!:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

Staram się zrozumieć. Czy po zdjęciu krzyżaka będziesz miał dostęp do nakrętki by zdjąć tą końcówkę? Czy moze wałek siedzi tak jak półośka w skrzyni biegów w osobówce ? Jeśli dobrze rozumuję to chcesz wyjąć kielich krzyżaka, w którym w środku są igiełki łożyska, bo tulejką to raczej nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drejsyk    0

Nigdzie nie rospina się krzyżaków,było by trudno jego spiąc spowrotem,napewno jest inne rozwiązanie techniczne,ford ma wał napędowy, jadna strona skręcana śrubami,druga jest na frezie zdejmowana,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrados    1

jest tak ze właśnie jedna strona jest przykrecona śrubami zaraz za wejsciem to mostu i zaraz za tym jest krzyzak no a potem wał. tylko że śruby którymi tr czesci sa skrecana sa poprostu za długie i tak mi sie wydaje nie dam rady rozkrecic wału bo owe śruby są włożone łebkami od strony mostu.

 

a jesli sie da to w jakis sposób rozkrecic czy nawet ściąć śruby to czy mi ten wałek który wchodzi do mostu wyjdzie bez problemu? czy moze trzeba bedzie rozbierać środek(mechanizm różnicowy)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drejsyk    0

te śruby niesom za długie, ktoś to skręcił,musisz rozkręcic te śruby ,bo w środku flanszy,dokładnie tam gdzie jest skręcony dwoma flanszami, jest duża nakrętka, kturom wykręcisz sciągniesz flansze, ktura wchodzi do przedniego mostu , wyrwiesz uszczelniacz , i założysz nowy.ford ma mądre rozwiązania techniczne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrados    1

no niestety nieudało mi sie zrobic tak jak kolega wyżej pisał. owszem odkreciłem nakretki ale śruby nie da sie wyjąć( wsumie mógłbym ściąć ale czy się bedzie opłacało jesli jest inne rozwiązanie?), nawet tym flanszom sie nie sni zeby sie od siebie oddalic nawet na milimetr. zdjęcia zamieszcam bo moze ktoś na jakis pomysł wpadnie, ostatnie zdjecie jest to zdjecie przystawki która jest podłączona do skrzyni biegów.

http://img193.imageshack.us/gal.php?g=bild0001.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczewko    33

Weż porządny młotek i wtedy puszcza. Z tego co widac na zdjeciach to tylko w taki sposób moze to zejsc jak napisał kolega wyzej. Pewnie nigdy nie było odkrecane wiec trzyma solidnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drejsyk    0

jak odkręciłeś śruby, to wał musi cofnąc się do tyłu na frezie,można przesunąc o jakieś 50 min,sprubuj ostry srubokręt lub cienki przecinak wbijac między flansze,rozbieranie krzyżaka nie jest dobrym pomysłem,mam forda i oglondałem dziś dokładnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrados    1

ok udało sie do rozkręcić faktycznie młotek pomógł, do zdemontowaniu wału ukazała sie we flanszy nakrętka do której nie mam klucza zatem dopiero po weekendzie sie dobiore do tego ustrojstwa.

i jeszce pytanko czy wie ktoś czy w polsce mozna dorwać gdzies części mechaniczne i karoseryjne do fordów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez ROLOMAZ
      Cześć koledzy,
      Mam problem z moim Fiatagri F120 
      W tamtym roku padła pompa hydrauliczna, została wymieniona na nową.  Przez okres zimy nie był na tyle uzywany, żeby sprawdzić działanie "w pracy". Teraz zaczęły się roboty polowei jest ubytek oleju. Okazało się, że z tyłu pod rozdzielaczem przepuszczają simeringi. Ściągnęliśmy rozdzielacz i wymieniliśmy je, dodatkowo został wymieniony filtr od hydrauliki. Od tego czasu pompa "wyje" tak jakby pompowała cały czas olej, rurki na rozdzialaczu są gorące, co potwierdza jej ciągłą pracę. Przedni tuz jest nie do ruszenia, drążka nie można przesunąć. Znajomy mechanik doradził, abym sprawdził filtr olejowy, który wymieniłem. Po zdjęciu okazało się, że go zassało i był lekko zdeformowany. Zamówiłem już nowy filtr, prawdopodobnie źle dobrali mi go w sklepie. Aktualnie żeby sprawdzić założyłem filtr, który był przed usterką i na początku tuz chodził normalnie. Jedynie było słychać takie syczenie przy rozdzielaczu, gdy zacząłem ruszaj gałkami od tylnego rozdzielacza, to tuz znowu jakby zablokował się i nie można było go podnieść, ani opuścić. Gdy włączę kiper i w tym samym czasie dam opuszczanie lub podnoszenie przedniego tuza to wtedy działa normalnie i da się przeciągnąć gałkę od tuza. Co to może być za przyczyna ? Czy ktoś miał coś podobnego? 
    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj