Polecane posty

MichalP    60

kolego jak możesz podaj nam: kiedy był ostatni remont główny silnika, z jakimi maszynami ciągnik pracuje, ile hektarów ma do obrobienia, jak to się stało że stracił moc< podczas pracy, transportu>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krolikNH    56

Jeśli autor tematu nie rozwinie swojej wypowiedzi to temat pójdzie na out


Moje fotografie chronione prawem autorskim!!!
"Fotografia to sztuka, a nie naciskanie palcem na przycisk"

© 2016 krolikNH All rights reserved.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Tylko tyle, że jeszcze w zeszłym roku jeździł normalnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dinek94    13

Hehe dobre dużo wywnioskowałem

Ja bym przejrzał układ paliwowy a jak nie pomoże to nie wiem napisz tylko szczegółowo . :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turbina    10

Mi się wydaje że masz źle ustawiony zaplon, bądz masz kola od rozżądu wystukane, albo zawory mają zamały luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniekcool    0

Witam! panowie!!

W transporcie i w orce przy 3 skibach <plug polski> nie ma sily... Musze jechac na biegach polowych i 4 :(

Byl remont 3 lata .po tym nie pracowala w polu za ciezko dlugo stala. teraz chce zaoraz pole i mecze sie okrutnie

wymienione

wal z panewkami

glowica po remoncie

tuleje z tlokami krotoszynskie

pompa -sekce nowe

wtryski nowe

filry paliwa nowe<wymiana 2 tyg temu>

rozrzad z kolami

robil to "szpec"

 

pali normalnie

nie dymi na bialo ani tez zbytnio na czarno

 

prosze o pomoc co to moze byc????

posiada ktos miernik cisnienia sprzezania ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafael    0

Mieliśmy kiedyś taki problem zaraz po zakupie 912. Mój ojciec to "wyniuchał". Wpust na wałku pompy wtryskowej. Warto sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
locke    293

Filtr powietrza.


Siema :)
Sprzedam dwie felgi 18.3 R30 do kombajnu Bizon,Claas,Fortschritt i innych, ciągników Ursus,Zetor,Fortschritt i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
multi7    1

sprawdź także kranik paliwa w zbiorniku czy nie jest zapchany

 

sprawdź luzy zaworów w głowicy silnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefano1    40

Żeby na cięższej ziemi latać z pługiem 3x40 na 2/II to już 80'tcyna musi mieć sztywnawy motor. ;)

 

No, ale może trafię z jakąś podpowiedzią. :)

Początek wtrysku (popularnie zwany zapłonem) dobrze ustawiony, tj. na znaki? Jak nie to, to idąc głębiej w temat- zmierz mu ciśnienie sprężania (mówisz, że dużo stał, korozja mogła zrobić swoje). Albo może pompka paliwowa ledwo dyszy. Albo hamulce trzymają... można snuć rożne domysły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Jak to dokladnie wygląda ? Nie dymi i nie jedzie czy dymi a sily nie ma ? Po za tym co koledzy napisali to moze jeszcze zaworek zwrotny nie trzyma odpowiedniego ciśnienia paliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Ten typ tak ma. To nie jest ciągnik do roboty, niekiedy 360 go minie.

Ale bardziej poważnie, to zaworek na pompie, ustawienie pompy wtryskowej, bo to że była w robocie, to nie znaczy ze jest dobra. Osobiście zmienił bym pompę, jakjest stary typ , na nowy, al w niej powinien być nowy typ.

Złożył bym sekcję z Turbo, 9,5mm, dobrze wyregulował konty wtrysku, i dawki i koncówki wtryskowe 4 otworkowe, to jest klucz do siły w tych silnikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniekcool    0

nie dymi

 

Plug polski bez rewelacji<byl 2 skibowy ale dospawano trzecia > 360 smigam nim po rame .

 

dodam tyle ze przed remontem smigala 80-dziesiatka z rabe werk 3 skiby obracanym z duzymi odkladniami i obcinakami bez problem na tem samej ziemi.

i tez z tym samym plugiem polskim na 2/II i szla jak dzikus

 

poszukuje speca z okolic wroclawia ktory pomoze w diagnostyce????

jutro mam koszenie QQ 5 h ale wtorek zajme sie filtrem powietrza... paliwem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Żeby coś przy niej zrobić to trza wydać z 500 zł od razu i nie wiadomo co z tego wyjdzie. Ja pompy wożę do Polkowic i tam naprawde mi dobrze zrobią, A jak nie nadaje się do roboty go pompiarz od razu mówi że nic z tego nie wyjdzie. Sama robota z 250 zł kosztuje plus częsci, więć pompa spokojnie wychodzi 500 zł, jak ktoś taniej robi to znaczy że badziew odwala.

A na 99% to pompa siedzi i to nic że jest po remoncie, po prosto taki szpec, raczej kaszaniarz ją robił.

Ja jedną pompę 3 razy woziłem, aż kazałem przy mie robić i okazało się że 3 sekcję dawały względnie, a nastepne 3 dawały dużo mniej.

Po prostu pompiarze olewają robotę, tylko sztuka się liczy.

A dokładnie z której strony Wrocka mieszkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniekcool    0

katy wroclawskie od a4

spoko to pompe zawioze do roboty od czegos trzeba zaczac tyle ze w tyg bo jutro jade qq odstawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusFan1222    23

Ciągnik dostaje odpowiednią dawkę paliwa ? sprawdzałeś układ paliwowy ? Kiedyś jakiś paproch zablokował mi dopływ paliwa w tej cienkiej rurce która biegnie po dnie zbiornika. Ciągnik na pusto nie miał siły jechać. Radzę sprawdzić układ paliwowy, jak ktoś już wspomniał wyżej :)

Ps @ Tomek 73 trochę przesadziłeś z tym '' niekiedy 360 go minie.'' :lol:

Edytowano przez UrsusFan1222

W życiu nie można mieć wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaczmarek28    7

kolego tak czytam i z kątów Wrocławskich jesteś :D Pamiętasz/kojarzysz jak tam u was ciężarówka co przewoziła zbiornik na cement o wiadukt zahaczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefano1    40

UrsusFan- mało zakaconych przez mechaniorów czwórek widziałeś :) Często nie idzie tym ruszyć na pusto z 4/II, ba nawet niektóre nie ruszą z 3/II, lub zdychają zamiast się zakopać po oś na 1/II, jak nie na niższych biegach... :) Ale tak to jest, jak "zapłon" ustawia się na ucho i oko pana Kazia, pompę wtryskową i wtryski robił w kurniku dziabnięty pan Henio przy pomocy jakiejś aparatury bimbrowniczej, a silnikiem niemal da się kręcić za pasek klinowy :) Także, taki egzemplarz to i konkretna sześćdziesiątczyna objedzie.

 

Nie chciałbym snuć pochopnych wniosków, ale 902, bohaterce tego tematu może po prostu dolegać ustawione na oko wyprzedzenie wtrysku (popularnie zwane zapłonem) , bo nawet na oko (zazwyczaj parę mm na kołnierzu pompy :) ) niewielka odchyłka od tego co przewidziała fabryka, powoduje w tych silnikach drastyczne spadki mocy. A jeszcze jak rozrząd jest źle złożony, to poprawne wyprzedzenie wtrysku znajduje się poza przewidzianą regulacją. Maniekcool, co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukecki
      Witam, w którym miejscu można zmierzyć ciśnienie doładowania w Ursusie 1614?  Jak to zrobić? 
    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj