Tomek7G

Koszenie w Niedzielę

Polecane posty

Kejsi    0

U nas na całej wiosce w czasie żniw odbywają się pracę w niedzielę jeżeli sytuacja tego wymaga i nie tylko,bo jak ktoś ma dużo ha to i w niedzielę robi bez problemu aby się wyrobić.Co do upraw,orki,itd to bardzo rzadko spotykana sytuacja aby ktoś to robił w niedzielę w mojej okolicy,jedynie co to własnie koszenie.


A może chodźmy na piwo? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Co bo w niedziele kosił to się popsuło dlatego? ależ wy zabobonni jesteście!!! mam troche pola w innej wsi i to samo, wyłożyło się bo nie odczyniłem (nie wiem co to znaczy odczynić ale gdy dziewczyna 25 lat o tym mówi poważnie to ja już nie wiem!) itd i święto żydowskie to deszcz pada, jakieś swięto Maryjne już leci na pole stara babka ze sie boga nie boje że dzisiaj pracuje itd, a to ze się popsuło to jak już chcecie tak paranormalnie, to zawistne spojrzenia sąsiadów (w tym przypadku na nowy kombajn) potrafią mieć tak dużą siłę złej energii że może coś spowodować np. awarie, a podobno niektórzy ludzie tak mają a inni nie, ale niektórzy to chyba naprawd emają takie oczy że jak już spojży to coś się stanie, chyba w kazdej wsi jest jakaś "babka" dziwaczka starucha co jak sie spojrzy to coś się zdarzy, na to tylko 3 razy splunąć przez lewe ramie lub popatrzeć na paznokcie i można jechać dalej :P:P:P

A co do niedzieli, to koszenie zboża to normalka, a niby dlaczego nie miał by ktoś na usłudzekosić skoro komuś miało by się zmarnować, ale oczywiście koszenie w niedziele pod warunkiem że na poniedziałek lub wtorek ulewy nadają a nie bo tak widzimisię, tak samo sprzątanie siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex16    0

my będziemy kosić w niedziele tylko u siebie i po mszy oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek12    0

My też kosimy w niedziele jak jest pogoda ale o oraniu albo uprawie nie ma mowy w niedziele


ŻyJ SzybKo, Umrzyj Młodo..Zostaw Atrakcyjne Zwłoki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chaner123    12

świątek piątek jak w żniwa jest pogoda to nawet nie patrze czy niedziela czy nie. Kiedyś się zagalopowałem i tak po kilku dniach koszenia noormalnie jak codzień ok 11 siadam i jadę kombajem kosić a tu kumpel odwalony jak komarek do rejestracji idzie to dopiero załapałem że jest niedziela pozatym w sierpniu w kościele mnie nie ujrzycie w czasie sianokosów to wole ten dzień odpocząć chyba że pęczki na łące leżą a za chałupą chmurę widzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MURZYN    0

U mnie kosił i presował w niedzielę :P


Czy mi smutno czy mi źle -U-R-S-U-S- zawsze przy mnie jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19Damian89    0

u nas do poki nie bylo kombajnu to koles zawsze w odpust mucil pole oddalone o 10km od nas .. i tak kbylo kilka lat z rzedu .. a teraz w niedziele nie pamietam czy by sie cos bardziej psulo .. raz koles kombajnem przejezdzal nie daleko kosciola na pole masz cisza nagle ryk silnika bizona kazdy sie oglada za siebie a jak z kuzynem w smiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor10045    13

U nas w czasie sianokosów nigdy nie pracujemy w niedziele, ale w czasie żniw czasami się zdarza zwłaszcza gdy nadają na poniedziałek zło pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stasiek84    2

w sezonie praca w niedziele to normalka, ewentualnie później się zaczyna i wcześniej kończy, suszarnia jest wyjątkiem bo jak trzeba to pracuje 24/7 tylko operatorzy się zmieniają, w pełnym sezonie nie umiem tak dnia przesiedzieć i nawet jeśli ludzie dostaną wolne to coś się działa lajtowo, przecież skoro jest niedziela to nie musi mnie szlag trafiać z nudy już lepiej zająć się czymś twórczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K1ROVEZ    1

Ale polecieliście religijnie...

U nas nieważne jaki dzień, jak trzeba to pedał opór decha i w pole! Wszyscy tak robią i wszystkich to 'wali'. Sianokosy, żniwa, orki, uprawa...

Rolnictwo to jest biznes o którego trzeba pilnować niezależnie od innych kwestii jeśli to jest twoje główne źródło utrzymania, a te bzdury o zwiększonej awaryjności w niedzielę śmierdzą mi jakimiś zabobonami.

Poczytajcie Wasze posty! Zaraz napiszecie, że omijacie kombajnami czarne koty, nic nie robicie w piątek 13-go, a jak Wam gałąź stłucze gdzieś lusterko, to już chyba całkiem wpadacie w panikę...


good God damn and other such phrases...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darek16    25

jak ważna robota to się nie patrzy czy niedziela , a tak swoją drogą to w niedziele jak nie ma roboty to taka zmuła , nie wiadomo co z sobą zrobić.


AF - to Jest To:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barthez96    3

My kosiliśmy kiedyś w niedziele tylko wtedy gdy na następny dzień zapowiadali deszcz.Rok temu kosiliśmy co niedzielę w tym roku będzie zapewne tak samo.


D-358 DT-239 DT-436 IH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak trzeba to się robi w niedzielę w tym roku siałem nawóz pod QQ w niedzielę :P chciałem jeszcze uprawiać ale zrezygnowałem a w żniwa to niedziela jest tylko w kalendarzu bo pracujemy na pełnych obrotach :P jak trzeba to siano też zbieramy w niedziele. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avendrion    40

U nas zawsze się kosi w niedziele, zawsze jak jest pogoda to się kosi. Ale o innych robotach typu orka sianie to nie ma mowy.


Za tym co mówię! Zawsze stanę
Za tym co myślę! Zawsze stanę
Za tym w co wierzę! Zawsze stanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

U nas kosi się w niedziele, ale tak jak powyżej było napisane inne prace nie wchodzą w grę. Ksiądz nawet sam mówi, że w niedziele, jak rano do kościoła się przyjdzie to potem śmiało można młócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja wykonuję w niedzielę jedynie najpilniejsze prace tj. zbieranie kamieni ,cięcie drewna piłą spalinową oraz czyszczenie rowów melioracyjnych.Koszeniem zboża staram sie nie grzeszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zenek22    3

Niedzielna praca w proch sie obraca.... ;) heh

U mnie w okolicy bardzo czesto sie pracuje w niedziele i nie tylko w żniwa. Jak mus to mus :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marti565    2

niedziela odpoczynek no chyba że mus coś zrobic typu siano to tak inne prace nie są wykonywane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xsc    56

u mnie mowia ze niedzielna praca w go*no sie obraca... hmm.. jeszcze mi sie nigdy zboze ani kombajn w g*wno nie obrucilo, a szkoda:D


Nie matura, lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tc56    4

Jak trzeba to trzeba. Staram się w niedzielę nie pracować ale jak są żniwa czy terminy siewu to się pracuje- ksiądz mówi żeby w niedzielę nie pracować ale jak do niego pójdziesz i dajesz mu kasę to już się nie pyta czy w niedzielę były zarobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K1ROVEZ    1

Racja, ksiądz się modli za pieniądze...

Tak więc nie ma co się ścierać.


good God damn and other such phrases...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TumeK    11

u nas to w żniwa nie bardzo liczy sie jaki jest dzien...swiątek piątek czy niedziela trzeba tyrac;]


Pseudo rolnik...http://img60.imageshack.us/my.php?image=puchar056zu3.jpg 64 miliony zeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deer    180

Co do księdza. To kto głównie się niedzielą dorabia ? ;)


BŁOGOSŁAWIENI CI, KTÓRZY NIE MAJĄ NIC DO POWIEDZENIA I NIE UBIERAJĄ TEGO W SŁOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
    • Przez farmer_89
      Witam, czym czyscicie przedmuchujecie swoje kombajny podczas zniw? 
    • Przez Mareczek1
      Witam planuję zakupić siewnik kvernelanda Accord mc-drill Pro czy mógłby ktoś napisać jak się sprawują , na co warto zwrócić uwagę przy zakupie i czy wogóle są warte uwagi,pozdrawiam
    • Przez AnkaSkakanka
      Dzień dobry,
      Oboje z mężem nie jesteśmy rolnikami. Mieszkamy w mieście, ale mamy rodzinę na wsi i bardzo lubimy tam przebywać. Jest to piękna wieś, w malowniczej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie naszej rodziny znajduje się kilka działek należących do KOWR. Jedna z tych działek wydaje nam się bardzo interesująca i chlelibyśmy ją zakupić od KOWR, jednak nie ma nigdzie zamieszczonego ogłoszenia o jej sprzedaży. Jest to też działka o wielkości ponad 1ha, a my chcielibyśmy kupić jedynie jej fragment o powierzchni ok 30 arów. Czy ktoś z Państwa mógłby podpowiedzieć czy jest to w ogóle możliwe? Chcielibyśmy kupić tę działkę w celach rekreacyjnych i postawić tam mały domek (media są w drodze).
      Dodam, że żadne z nas nie posiada wykształcenia kierunkowego i na tę chwilę nie mamy możliwości (ani środków ani kwalifikacji) założenia gospodarstwa rolnego. Okolica jest zamieszkana przez osoby, które nie prowadzą działalności rolnej, są to wyłącznie siedliska.
      Będę wdzięczna za wskazówki.
       
    • Przez tomek1974
      Wpisujcie jakie firmy was oszukały bo mnie ostatnio dwie z lubienia nie zapłaciła za kuku i z kalisza nie odbiera trawy zeszłorocznej.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj