Jaką mieliście najpoważniejszą awarię w gospodarstwie?

[Matey 895]

W tym temacie proszę o opisywanie awarii które miały miejsce u was w gospodarstwie lub u sąsiadów. U mnie jedną z poważniejszych było pękniecie wału w C-355 :angry: oraz kilka razy spadła paka z przyczepy. Pozdrawiam :rolleyes:

[samo 3]

znajomy z jednej c330 zrobił 2 ( rozerwał ją) :rolleyes:

[Krzys123 21]

W T25 pękły pierścienie i cylinder, tłok do wymiany. Kiedyś mi się kultywator połamał. A u sąsiada w czwartek przyczepa z kiszonką zjechała do rowu, normalnie 360 i 385 miały ciężko to wyciągnąć

[Matey 895]

Samo jak on to zrobił ? :rolleyes: Wpadła pod pociąg?

[kubaguzik 321]

skrzynia biegów w mtz 82

[brzozak2 241]

pan czesiek kiedys nawalony jak meserszmit przewrocil przyczepe sarnat, zaczep sie pokrzywil, silownik sie porozrywal i podloga z burtami sie powyginala

[coolman111 56]

Pękła tulej w silniku w C 360 (przegrzanie ciągnika).

W kombajnie w silniku pękł główny wałek co prowadzi napęd na wszystkie mechanizmy. Jego koszto to 1400 zł (wiadomo- John deere :rolleyes: ). Ale udało się załatwić za 750 :blink:.

[Pavel 12]

w sasiedniej wiosce zwzięty rolnik przy czasie kupił pudełko papieru sciernego i zrobił c360 szlif wału, teraz 60tka nie da rady wichra pog górke wciągnac... :rolleyes: awaria na jego życzenie:P

[wojtii 9]

ursus 5314,pęknięty przewód powietrzny między filtrem a kolektorem ssącym.silnik jest słaby i bierze duużo oleju, koszt naprawy około 3 tyś,włsnie szukam wolnego czsu,tak aby maszyna nie była potrzebna min przez tydzień

[wodzu 5]

Kilka lat temu w czasie sezonu silnik w Bizonie kopyto wystawił... to chyba była najgorsza i najbardziej nerwowa awaria.

[samo 3]

@Matey zderzył sie z busem i pękł na kole zamachowym

[Gość xsango]

Skrzynia w c-330m

[Gość peres100]

912 z plugiem 4 skibowym cofalem wzdluz zarosnietej skarpy obsunela sie i wpadlem traktorem do wisly ale udalo sie wyciagnac

[pawel 4]

w czasie orki pękl mi tłok w c385 troche biedy narobił ale po 24 godzinach już dalej orałem :rolleyes:

[brzozak2 241]

o tez sobie przypomnialem u mnie w same tez pekl tlok i to chyba dopiero 2 sezon pracowal, chodzil wtedy z 2 rzedowym stollem, stal cala zime, dopiero w lutym czesci przyszly

[marcin974 30]

u mnie w jednozedowym stollu jesienia sprzeglo w pronarze poszlo, bardzo duzy strach czyszczarka za 2 dni a tu jeszcze 2,5ha (tylko poprzecze odkopane) noi c-360 do stolla ( od godziny 10 do 16 wykopalem ponad 1 ha) na drugi dzien ojciec juz pronara zrobil i duza ulga;)

[zetor6441 2]

mi kiedyś przednia oś w połowie pękła w 4011 :rolleyes: :blink:

[Matey 895]

Aha, no i jeszcze zapomniałem. Wioske dalej koleś ma 200ha i jednego bizona. W ciągu jednego sezonu zatarł 3 razy silnik. Zapomniał zakręcić kurka oleju pod spodem... Dobrze, że ma brata co mu pomagał :rolleyes:

[kelek 0]

znalazłem filmik o rolnictwie z innej strony ( krótko wypadki i utopienia sprzetu ) nadaje sie pod awarie

http://video.google.pl/videoplay?docid=9208826433095168672

[Gość Profil usunięty]

Jak dla mnie to najlepszy jest osioł z 6 minuty :rolleyes: . Chyba troche mu przód podniosło :blink: .

[tomek665dt 0]

heh a mi to sie podkałd muzyczny nawet podoba

niemiecki bo niemiecki ale całkiem całkiem... co wy myslicie? fajna muzyczka conie??:rolleyes:)

[Zetorek7711 0]

U sąsiada pekł wał u c355 a u mnie w 60 zablokowała sie zębatka od WOW-u i to na polu trzeba było zjechac i 1 dzien w plecy i jeszce w żniwa jehcał 330 ze zbożem przyczepą i mu bolec wyskoczył i przyczepa walneła w mój płot.Zboze to odkurzaczem potem zbierał :rolleyes:

[abuk14 1]

Żadnych poważnych awarii ja akurat nie miałem, ale w Zetorze 2 razy musiałem robic podnośnik, a mam go od września.

[zlociutki3514 12]

mój sąsiad podczas siewu cofał ciągnikiem, trochę się przeliczył i wpadł do głęboooookiego rowu! 60-tka nakryła się kapciami!!! Dosłownie! Wyglądało to naprawdę MASAKRYCZNIE!! ale jak go wyciągneli to tylko kabina się pokrzywiła, odpalił silnik, ten trochę podymił na niebiesko i dalej pojechał siać!! :rolleyes:

[snopek4 4]

u mnie w bizonie uwalilo jedno ramie z odrzutnika slomy i zrobilo dziure pod silnikiem nawet spora ale na czczescie nie uszkodzilo misy ufff

jak zbierali ziemie z pobocz to moj brat pojechal zetorem 5211 i przyczepka i chcial nawrucic na drodze prze rowie nagle przednie kolo sie urwalo,

w kombajnie do burakow (samorubczym) przy wysypywaniu kolo sie urwalo,

o tym ze puloski w kombajnie sie rwaly nie bede pisal,

raz kombajn chcial przygiac obore,

raz przyczepa sie odzczepila to ze skarpy leciala i dogory nogami wylondowala,

kumplowi lemiesz wlazl w kolo