SIEWCA

młóto browarniane w żywieniu bydła

Polecane posty

7891Firefox    53

u siebie juz przeliczyłam że rękaw nie zda egzaminu bo mam za mało sztuk.

Żeby nie było żadnych strat trzeba codziennie wybierać 0,2m z całej powierzchni rękawa, a jak się orientuję najmniejsza średnica rękawa to ok. 1,90m. W metrze bież. tej średnicy rękawa jest ok. 1,4t młóta więc te 0,2m=280kg musiałabym wybrać. Sztuk dojnych mam teraz 23, z czego część na koniec roku mi się zasuszy, a wiesz że młoto jest treściwą i nie dasz tego krowie nie wiadomo ile. Musiałabym mieć już te 35 dojnych, ale to dopiero latem mi sie uda bo jalówek mam sporo cielnych i do zacielenia na zimę.

A jak to wygląda w praktyce to nie wiem. Może ktoś miał juz w rękawie, b0gdan robiłeś w rękawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

ja dziennie daje do 180 kg, nie zbieram z całej szerokości i nic się nie psuje, a młóto w rękawie ma jakieś 3,5 m i 0,5 wysokości. Wystarczy, że folie się zarzuci i dociąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Młóto dojechało ,ma dość stałą konsystencję i dało się je wysypać w pryzmę . Mam takie pytanie . Młóto jest ciepłe nawet gorące i czy trzeba czekać ,aż całkowicie odparuje czy przykrywać ciepłe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7891Firefox    53

Meg5 to świetnie że jest bardzo gorące, takie ma być. To świadczy że jest świeże. Fermentacja zajdzie tylko wtedy gdy jest jeszcze ciepłe. Nakrywaj odrazu folią. Wystygnie dopiero za kilka tygodni, te 6 tyg. tu niestety ale trzeba odczekać bo pryzma musi być już zimna przed otwarciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Opowiem moje pierwsze doświadczenie z młótem . Więc ...

Młóto zaczęłam dawać krowom zaraz po przywiezieniu czyli od 25 października . Z początku troszkę się psuło (ale niewiele ) teraz bardzo ładnie wygląda ,praktycznie nic się nie psuje .

Zaczęłam od dawki 3-4 kg dziennie na sztukę i doszłam w przeciągu 2-3 tygodni do 8 a nawet 10 kg na sztukę .Efekty ...mocznik w mleku mi spadł czyli niedobór białka ,2 sztuki dostały zapalenia (nie wiem czy to z tym młótem powiązać ) i nie widzę wzrostu mleczność ,tak jak tu większość pisze . Ogólnie na dzień dzisiejszy jestem niezadowolona z tej pasz i do tego krowom też ona nie smakuje . Dostają to młóto razem z kiszonką z kukurydzy i wysłodkami i żeby nie to ,to pewnie by tego młóta nie ruszyły ,a wygląda na piękną pasze .

Kupując młóto miałam nadzieję ,że trochę będę mniej dawać dodatków białkowych ,ale wygląda na to, że nic z tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

Opowiem moje pierwsze doświadczenie z młótem . Więc ...

Młóto zaczęłam dawać krowom zaraz po przywiezieniu czyli od 25 października . Z początku troszkę się psuło (ale niewiele ) teraz bardzo ładnie wygląda ,praktycznie nic się nie psuje .

Zaczęłam od dawki 3-4 kg dziennie na sztukę i doszłam w przeciągu 2-3 tygodni do 8 a nawet 10 kg na sztukę .Efekty ...mocznik w mleku mi spadł czyli niedobór białka ,2 sztuki dostały zapalenia (nie wiem czy to z tym młótem powiązać ) i nie widzę wzrostu mleczność ,tak jak tu większość pisze . Ogólnie na dzień dzisiejszy jestem niezadowolona z tej pasz i do tego krowom też ona nie smakuje . Dostają to młóto razem z kiszonką z kukurydzy i wysłodkami i żeby nie to ,to pewnie by tego młóta nie ruszyły ,a wygląda na piękną pasze .

Kupując młóto miałam nadzieję ,że trochę będę mniej dawać dodatków białkowych ,ale wygląda na to, że nic z tego .

Jeśli młóto wprowadziłaś jako dodatek extra, nie zmieniając składu i dawki paszy treściwej, to nie ma możliwości aby mocznik spadł. Jaką masz metodę oceny A4 czy AT4, bo jeśli tą druga, to na wyniki mocznika trzeba patrzeć troszkę z rezerwą. Co smakowitości młóta, to moje krowy jak dostały parę razy je z wiadra, to wyjadały do czysta, a są raczej wybredne... Ja u siebie też nie zanotowałem specjalnego wzrostu mleczności, ale zaoszczędziłem na koncentratach białkowych, bo zastąpiłem je białkiem z młóta.

Edytowano przez b0gdan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Właśnie była zmiana żywienie z letniego na zimowy i to też nie wpływa na mleczność u krów ,ale ogólnie jestem trochę tą paszą zawiedziona ,ponieważ jest droga ,a żadna rewelacja .

Z 7 ton zapłaciłam 1150 zł ,a taka na dobry miesiąc starczy . W tym roku też słabszej jakości są inne pasze . Trawy na sianokiszonki były później koszone ,ponieważ deszcz padał i sianokiszonka ma mniej białka . Młóto miało ten niedobór uzupełnić ...No cóż ,jeszcze te 7 ton kupie ,by w dłuższej perspektywie się przekonać ,jak to jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUCH1234    93

To jakieś dziwne macie to młóto mi koleś przywozi z Leżajska 24 tony za 2500 zł i krówki tak jedzą jak szalone , a gdy miałem braki tego towaru na 25 szt z dwóch dni brakowało mi 100 l mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A co jeszcze dajesz swoim krowom ,oprócz młóta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam, bardziej opłacalne jest kupowanie młóta suchego czy mokrego? I w przypadku mokrego jak to zakisić, aby nie było zbyt wielu strat? Macie jakieś sposoby, wskazówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUCH1234    93

młóto trzeba dobrze udeptać ja do butów przykręciłem deski przykrywam folia malarską i na to dwie warstwy foli kiszonkarskiej i opony od samochodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    450

a ja tam kisze bez udeptywania i sie udaje.tylko ziemia jest folia obciazona..zalezy chyba jakie mloto bo w zeszlym roku mi doiły krowy ale młóto miało 13% białka a w tym roku ma 9.2 i z tego samego browaru..i jest suchsze niz zeszloroczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jony0913    0

To jakieś dziwne macie to młóto mi koleś przywozi z Leżajska 24 tony za 2500 zł i krówki tak jedzą jak szalone , a gdy miałem braki tego towaru na 25 szt z dwóch dni brakowało mi 100 l mleka

Zuch możesz dać namiar na tego gościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabcia4597    2

Chce zakubic młóto tylko ze suszone i moje pytanie brzmi czy jest rownie skuteczne w wydajnosci mleka jak to mokre?? Bede wdzieczny za jak najszybsza odpowiec ;)

Edytowano przez zabcia4597

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malorolny121    199

Lubelskie - Agronom Jasionka oferuje z dostawą i pakuje w rękaw.ale teraz jest deficyt tego towaru . cena ok 170 t+ zapakowanie w rękaw ok 500 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość peres100
      Przez Gość peres100
      jak żywicie swoje cieleta. jakich pasz uzywacie i w jakich ilosciach od 2 tygodnia zycia cielaka?
    • Przez danielooo25
      Witam wszystkich! W zeszłym roku zacząłem chodowle krów mlecznych, tylko że w zeszłym roku było lato suche bez deszczu i zebrałem mało bel sianokiszonki i zostało mi się tylko parę bel i prosiłbym o podpowiedź ponieważ mam jeszcze 2,3 letnią podsuszoną sianokiszonkę tylko że ona była zbierana z łąk torfowych i to w dosyć późnym terminie i trochę się kurzy z niej . I proszę was o podpowiedź czy dawać tą sianokiszonkę plus jakieś dodatki czy zakupić parę bel z zeszłego roku?
    • Przez barosz99
      Witam. Chciałbym zastąpić srute ze zbóż paszą pelnoporcjową 18 procent białka i pytanie jest takie czy przy pelnoporcjowce trzeba dodawać tak jak przy własnej srucie wszystkie dodatki czy sama pelnoporcjowka wystarczy i czy będzie z tego mleko ? I jaką firme polecacie która ma pasze w dobrej cenie ? Liczę na podpowiedź panowie
    • Przez Mateusz16
      Witam. Chciałbym żebyście mi coś podpowiedzieli w sprawie pasz dla bydła mlecznego, chodzi mi o pasze treściwe a wyglądają one u mnie tak:
       
      Na tonę gotowej paszy przypada:
      -150kg koncentratu BO 36%
      -5kg drożdży
      -5kg kredy pastewnej
      -60kg otrąb pszennych
      -780kg śruty zbożowej (jęczmień, pszenżyto)
       
      Daje to moim krowom w ilości 6kg/szt/dzień, przy wydajności 22l mleka i parametrach tłuszcz 4,4, białko 3,2. Czy myślicie, aby dodać coś do tej paszy czy coś usunąć? Kiedyś stosowałem śrutę rzepakową i sojową i teraz myślę żeby do tego wrócić, i dodawać ok. 50kg na 1tonę.
       
      Za wszelkie uwagi i podpowiedzi z góry dziękuję
    • Gość Mateusz2111
      Przez Gość Mateusz2111
      Witam niedługo zaczynam hodowle krów mlecznych i chciałbym dowiedzieć się jaką pasze dawać krowom ? Oczywiście kukurydze i kiszonke z żyta mam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj