pasio

Nawożenie pszenicy ozimej

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
ravoj    1287

Ja planuję 50 kg azotu rozsiać w Saletrze i 20 kg w moczniku, bo go mam. To dobrze, że będzie działał dłużej i może akurat styknie do III dawki na kłos. 

Tylko cholera tak wieje, że u nas nikogo na polu nie uświadczysz. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7975

U mnie 2 stopnie, zimno okropnie, wiać wieje trochę, ale zimnica jak na 20 kwiecień okropna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JozB    181

Jak zimno to po co mocznik rozsiewacie, i tak nie zadziała. W taką pogodę to tylko rsm lub saletra. Ravoj zawsze 2 dawkę można podzielić i część rzucić teraz, a resztę w okolicy liścia flagowego. Sam nie wiem czy dawać 3 dawkę na kłos. U nas teraz paszówka droższa od konsumpcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1287

To że zimno, nie znaczy, że coś się zmarnuje. Teraz też go pszenica potrzebuje bo jeszcze się krzewi. Azot z mocznika będzie dostępny nieco później jak się ociepli, żeby czasem nie poleciał w kosmos. Azot z  Saletry będzie dostępny już w przyszłym tygodniu i pszenica już go potrzebuje, dostrzegam braki azotu, więc i tak za długo zwlekałem, sypię dziś bez względu na pogodę. Zwłaszcza, że może na weekend popada. 

 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9234

Jak masz propozycję na osad z oczyszczalni, to zapytaj, czy ma badania i certyfikat na stosowanie jako nawóz bez zawartości metali ciężkich i pozostałości biologicznych. Pchają to po cichu tanio bez badań, bo utylizacja kosztuje , badania też. Nawieziesz sobie nie wiadomo czego na pole. Zboża to może jeszcze nie problem, ale rzepak czy okopowe kumulują metale cieżkie.

Fakt , spora jest w tym  zawartośc fosforu, potasu i wapnia, ale bez badań nie sypałbym tego na pole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SawekBraczyk    460

No to ja też jutro bez względu na wszystko ruszam z tą drugą dawką . Jedynie martwi mnie to że wiatr jest no ale dłużej już czekać nie idzie bo pszenżyto mi zacznie pędy redukować a pszenica już też głoduje a pierwszą dawke siałem początek marca w ilości 65N . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JozB    181

Ja czekam z drugą dawką do środy, bo jeszcze śnieg na polu i jakbym wysiał jutro to może wszystko pospływać na grządki sąsiada:D. Oby tylko nie padało przez następne dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1287

Wiatr nieco zwolnił, fajnie się rozsiało, równo i konkretnie.

Poszedł Zaskan i Mocznik 4/1 w sumie 80kg Azotu na hektar, z tego 51 szybciej działającego, więc myślę, że na trzy - może cztery tygodnie spokój.


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1287

teraz na wschodzie spokój i cieplej a na zachodzie mróz, a miesiąc temu było odwrotnie he he i wszystko się wyrówna. Oby tam ten śnieg i mróz nie zaszkodził, ale raczej nie powinien. :rolleyes:


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7975

no i ja dziś po południu mocznik rozwaliłem, nie wyparuje bo zimno, a i ziemia mokra w 80% na polu wiec granulki z niej szybko wode absorbują i rozpuszczają się, po za tym jutro ma delikatnie popadać więc moment myslę dobry, 3 dawka tak jak pisałem, pewnie gdzieś za jakieś 2-3 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc017    163

Kurde nie wiem co robić czy jechać już z II dawką saletry 200kg lub saletrosan 26 200kg czy poczekaj aż chwasty opryskam. Ktoś tutaj napisał że jeżeli chwasty będą pobierały azot to wtedy jak opryskam hebicydem to szybciej zadziała.. Co o tym myślicie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1287

no głodzisz zarówno pszenicę, jak i chwasty. Jak  dasz azot to karmisz jedno i drugie, ale chwasty uśmiercisz.

Kolejny raz kłania się oprysk na jesień, lub wczesnowiosenne zwalczanie chwastów.


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

Jechałbym z nawozem.


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc017    163

Pszenica jest w fazie strzelania w  żdźbło kolanko jest tak 4mm na węzłem krzewienia. Kula jak myślisz jeżeli na I dawkę 13.03 poszło 200kg saletrosanu 26 to teraz jak dam 200kg saletry i 200kg saletrosanu to będzie dużo? Czy dać może teraz 200kg saletry a za jakiś tydzień 200 kg saletrosanu? Co o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominik2308    49

Witam mam pytanie jak rozleje rsm to po ile dniach mogę wjechać z mikro,skracaniem i fugicydami? I czy jeśli stosuje dwie dawki azotu to lepiej ta druga podać teraz czy poczekać z nią jeszcze? Dzięki za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

Pszenica jest w fazie strzelania w żdźbło kolanko jest tak 4mm na węzłem krzewienia. Kula jak myślisz jeżeli na I dawkę 13.03 poszło 200kg saletrosanu 26 to teraz jak dam 200kg saletry i 200kg saletrosanu to będzie dużo? Czy dać może teraz 200kg saletry a za jakiś tydzień 200 kg saletrosanu? Co o tym myślisz?

Zastanawiam się po co Saletrosan. W jaki plon celujesz i czy to ma być ostatnia dawka?


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

To atakowałbym z tym nawozem. Pierwsza dawka nie była jakaś szałowa a to teraz rośliny budują potencjał plonowania, więc fajnie gdyby miały z czego "wyciągnąć" potrzebne składniki.


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

no głodzisz zarówno pszenicę, jak i chwasty. Jak  dasz azot to karmisz jedno i drugie, ale chwasty uśmiercisz.

Kolejny raz kłania się oprysk na jesień, lub wczesnowiosenne zwalczanie chwastów.

 

ba wczesno wiosenne opryski to jakie jak wszystkei maja dzialanie zeby dobowa temp byl 5 stopni . my dalismy wczesnie ten camaro 306 se plus apyros i to narazie slabo dziala lepiej by bylo jakbysmy zastosowali to teraz jakby sie ocieplilo a tak trzeba poprawki bedzie robic i lipa . a ty jakie stosujesz srodki ? a na jesieni jak opryskasz to na wiosne nie musisz poprawiac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilhelm    408

Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, jak może na dzień dzisiejszy wyglądać plantacja pszenicy, która początkiem marca dostała N, teraz święty czas na drugą dawkę N, a chwasty rosną w najlepsze od października/listopada.. Wogóle da radę to zwalczyć w 100% ? Odrębną kwestią jest to, jak te zabiegi teraz odbiją się na kondycji pszenicy... bo bez jakiegokolwiek wpływu napewno nie pozostaną. U mnie po mieszaninie Expert Met+ dff+ kilka gram Gleanu, czyścina. Nawet na "chabrowym" polu jak narazie chabra nie można znaleźć.. pewnie jednak się pojawi, bo wspomniana mieszanina jesienna akurat tego chwastu nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1287

Jam jest głupi i mimo warunków nie pryskałem na jesień, bo nie widziałem chwastów, ale trzeba było pryskać, bo później wyszły ale było już za późno. Zawsze  trzeba liczyć się z poprawką i większość poprawia, ale poprawka wychodzi taniej i jest już czysto do końca.

Na początku kwietnia jak było ciepło pryskałem Lancetem i na razie mam dość czysto poza ostrożniem gdzieniegdzie - ale już mam na niego tani środek, więc się nie martwię.

Pisałem wcześniej, że w zeszłym roku pryskałem Lancetem na drugie kolanko może nawet, nie pamiętam daty, ale  przytulia miała 20cm i również spalił ją doszczętnie, nie było nic poza powojem, ale to trudny chwast, więc myślę, że nie jest za późno na herbicydy. Nawóz trzeba podać, bo walczymy o plon i pszenica musi mieć azot, no fajnie by było jakby nie było chwastów, ale one całego azotu nie zużyją, zwłaszcza, że prognozują ocieplenie, to dostaną coś na wstrzymanie niedługo, a pszenica potrzebuje azotu, ten jest równie ważny jak I dawka, a może nawet ważniejszy, nie ma co czekać za długo, bo jak się zacznie redukcja pędów, to tego się nie nadrobi, chyba że każdy kłos będzie miał po 50 ziaren.


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manitou99    0

 

1 dawka podalem na poczatku marca 165kg/ha saletry  2 dawka na koniec marca 165kg/ha saletry 3 dawka i ostatnia tez bedzie 165kg/ha saletry tylko kiedy bedzie najlepiej ja podac? I czy to wgl dobre nawozenie?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Najczęściej poruszane tematy w kwestii ochrony i uprawy pszenicy ozimej, o które pytają rolnicy to:
      Optymalne warunki glebowe i klimatyczne dla uprawy Najlepsze nawozy i odmiany dla danego regionu Jakie szkodniki i choroby są najbardziej niebezpieczne i jak je zwalczać Jakie środki ochrony roślin należy stosować, aby zapewnić dobre plony Jakie są najlepsze metody zbiórki i przechowywania zbiorów. Zapraszamy do kontumacji dyskusji z sezonu 2022: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/292319-ochrona-i-nawozenie-pszenicy-2022/
       
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez raul
      Witam kolegów. Ostatnimi laty bardzo popularna zrobiła się pszenica euforia. W swoim gospodarstwie zmieniam materiał siewny. Słyszałem dużo różnych opinii o euforii. Jakie macie z nią doświadczenia? Jak wam sypie, czy choruje?
    • Przez Klakier125
      Witam!!! Panowie co poradzicie na zwiększenie białka w przenicy?
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Mój błąd, miałem źle ustawiony docisk bo we wrześniu pożyczałem siewnik znajomemu który siał na cięższych ziemiach, kompletnie tego nie zauważyłem że poprawiał docisk redlic na mocniejszy no i poszło. Poszło na jakieś 5 - 6cm. Efekt nie musze mówić jaki teraz jest. Dość długo wychodziła. Łodyga jest dość wiotka i przyżółknięta. Pierwszy raz mam taką sytuację. Da się ją chociaż trochę jeszcze odratować czy już nic z tym nie zrobię? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj