pasio

Nawożenie pszenicy ozimej

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
pasio    22

Witam!!!

 

Jakie stosujecie nawożenie przedsiewne w uprawie pszenicy i pszenżyta?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Przy widełkach cenowych między zbożem a nawozami fosforowo-potasowymi nawożenie przedsiewne można pominąć.Co prawda zboze będzie wyglądało i plonowało gorzej ,jednak mimo mniejszego plonu efekt finansowy będzie korzystniejszy.Wynika to z tego ze trzeba sprzedać ok.15q ziarna by takowe nawożenie zastosować ,do tego dochodzi koszt rozsiewu ,transportu nawozów ,większego kosztu zbioru i jego transportu oraz zasada dyskonta zainwestowanej kasy na min 10 msc co razem daje kwotę która nigdy się nie zwróci.Nie stosując nawozów zyskujemy jeszcze jedno-ograniczamy plony i tym samym cena produktów rośnie,nawozenie ma calkowicie odmienny efekt ,podobnie jak każdy zabieg plonotwórczy.Oczywistym kłamstwem jest że w rolnictwie jedynym sposobem na wzrost dochodów jest podnoszenie wydajnosci.Kazdy wzrost wydajności generuje spadek cen na nasze produkty i to w sposób lawinowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo21    29

Tylko żebyś mial wiecej kasy za zborze to musi większośc rolników w Polsce tak zrobić a to jest nierealne. :D Jesli ty wyprodukujesz mniej to ktos inny więcej a ty i tak zarobisz mniej niż on bo sprzedałeś po takiej samej cenie jak ktos kto ukosil 8t/ha a Ty 4t/ha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekw    2

@xemit ma trochę racji. A najlepszym przykładem w tym roku są sadownicy. Jest urodzaj na owoce, to ceny są śmieszne. Chociaż z drugiej strony celowe obniżanie plonów może miec trudny do przewidzenia efekt. Ale możnaby zrobic tak, że każdy zastosowałby połowę nawozów fosforowo-potasowych w ramach protestu przeciwko wysokim cenom. Gdzieś w internecie przeczytałem, że w 2007 roku firma POLICE zanotowała rekordowe zyski (kilka milionów złotych). Wszyscy mają prawo zarobic na prowadzonej produkcji, więc dlaczego takiego prawa pozbawia się rolników ???


Poszukuję osób posiadających pojemniki paszowe "POJ-PASZ" firmy BIN, proszę o kontakt przez PW lub gg 1772781

"Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali" - Jan Paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Rolnik jest niestety na samym końcu w hierarchii społecznej.W kapitalizmie ma zarobić bankowiec,handlowiec itd.Powszechnie znany upór i odporność na niedolę rolników powoduje ze pamięta się o tej nacji tylko w wyjątkowych przypadkach.Jesteśmy po to by zap*****ać, a nie zarabiać,i sami niestety na to pozwalamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo21    29

Ja się z wami zgadzam ale to jest niewykonalne i tyle chyba że cud się zdarzy.

 

A nie mozemy sobie obniżyć polonów bo i tak jak nie kupią w Polsce to sprowadzą z zagranicy i dalej du** my nie zarobimy a im nie zrobi to róznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stasiex    24
Przy widełkach cenowych między zbożem a nawozami fosforowo-potasowymi nawożenie przedsiewne można pominąć.Co prawda zboze będzie wyglądało i plonowało gorzej ,jednak mimo mniejszego plonu efekt finansowy będzie korzystniejszy.Wynika to z tego ze trzeba sprzedać ok.15q ziarna by takowe nawożenie zastosować ,do tego dochodzi koszt rozsiewu ,transportu nawozów ,większego kosztu zbioru i jego transportu oraz zasada dyskonta zainwestowanej kasy na min 10 msc co razem daje kwotę która nigdy się nie zwróci.Nie stosując nawozów zyskujemy jeszcze jedno-ograniczamy plony i tym samym cena produktów rośnie,nawozenie ma calkowicie odmienny efekt ,podobnie jak każdy zabieg plonotwórczy.Oczywistym kłamstwem jest że w rolnictwie jedynym sposobem na wzrost dochodów jest podnoszenie wydajnosci.Kazdy wzrost wydajności generuje spadek cen na nasze produkty i to w sposób lawinowy.

 

Gdyby zastosować twoje rozumowanie w całej Polsce, to przede wszystkiem nasze rolnictwo upadłoby - lawina tańszego zboża z importu doprowadziłaby wszystkich do bankructwa. Więc krótko mówiąc - wariant nierealny.

Można za to zacząć przykładać większą wagę do tak podstawowych rzeczy jak np. nawożenie obornikem, prawidłowo przeprowadzona podorywka, czy coroczne stosowanie poplonów. Nawożenie azotowe można ograniczyć (zastąpić) łubinem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

ale nawożenie potasem i fosforem należy koniecznie wykonać przecierz jest taka zasada tyle ile wzioleś chcesz wziąść -plon ziarna i słomy (z zawartością pierwiastków P i K ,N i tak dalej) przeciesz ziemi nie oszukasz kiedyś może i niedługo będzie pusta-uboga w te pierwiastki .To nie kopalnia że kopiesz i wywozisz i zostawiasz pustkę.

 

 

A co do cen sami się dajemy bo niestety nie trzymamy się w kupie bo wszyscy mają się w d*pie .Inne grupy są silne (bo są grupami) trzymają się razem np. tacy górnicy rząd się ich boi kopalnie powinny być zamknięte bo nierentowne a oni nie dali się .No a teraz sadownicy zebrali się i coś wskurają a rolnicy co jeden dzień pogadają wszyscy razem ,na drugi 5% się wykruszy na trzeci połowa bo tamci też odeszli itd,a za tydzień będą szukali kto na tym chciał zarobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
quercus    7

Po prostu rolników jest chyba zbyt wielu. Ale co racja to racja. Każdy sie boji że ten 1 rok będzie musiało zaciskać pas co i tak robi. ;)

 

Ale koniec OT.


,, Idę dalej żeby być jak najbliżej ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garek    155

faktycznie ponad tone zboż na polifoske to załamka druga na saletre. Szok dobrz ze polifoske kupiłme po 160 zł dawno temu


 Trzeba być nienormalnym żeby być rolnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Stasiex tylko poplony nic nie dają w przypadku suszy letniej ,a mają jeszcze tą wadę że w zasadzie siac można po nich zboża jare a jak one się udają sam wiesz.Nawożenie obornikiem jest super i proponuję zwiększyć obsadę świn 4-krotnie by zaspokoić potrzeby nawozowe roślin,jedynym ujemnym skutkiem będzie cena świń np.1,5 zł/kg ,no ale rolnik lubi pracować za gnoj,pieniądze mu niepotrzebne,nie wiem o co ci chodzi z podorywką ,bo nie wydaje mi sie że ta przeprowadzona bardziej starannie przynośi jakieś kolosalne zwyżki plonu np.1t/ha,bynajmniej nie znam zródel które to podaja.Nawożenia nie trzeba wcale koniecznie wykonać,koniecznie to trzeba policzyc czy przynośi to efekt ekonomiczny.Dochodzą słuchy że niektórzy próbują kupować pszeniće po 400 zł i jakoś trudno mi sobie wyobrazić przy tej kwocię kupno polifoski po 2700/t lub polidapu po 3250/t.Takie rtozumowanie dotyczy rolników a nie Polski,wytłumacz skąd weżmie się lawina zboża przy bojkocie nawożenia i ekstensyfikacji rolnictwa.Trudno, mi sobie wyobrażić że Niemiec lub Francuz cieszy się z ceny 150 eu/t.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stasiex    24

A próbowałeś kiedyś posiać tzw. poplon zamiast plonu głównego (np. na wiosnę łubin, potem latem go zaorać i do wiosny masz podwójną masę zieloną w glebie). Wiem, że poza jarymi nic nie zasiejesz (ale to już indywidualny problem). Co do podorywki - słoma pozostała na 1 ha po zbożach daje wg najnowszych badań ok. 25 kg N, 15 kg tlenku fosforu (V), 90 kg tlenku potasu, więc warto dobrze ją przykryć pługiem.

 

Poza tym czegoś tu nie rozumiem - przecież nie mówiłem o całkowitym zaprzestaniu stosowania nawozów sztucznych, tylko o ich ograniczeniu i uzupełnianiu ich w sposób naturalny. I coś kiepsko u ciebie ze zdroworozsądkowym myśleniem ekonomicznym - jeżeli mówimy o polskich rolnikach produkujących powiedzmy 2 t/ha zbóż przy zupełnym zaprzestaniu nawożenia to dajmy na to polski producent pasz nie kupi za tysiące złotych tony zboża od Polaka, tylko weźmie te z importu, wyprodukowane zgodnie z najnowszymi technologiami uprawy przez europejskich farmerów; elewatory zaprzestają skupować, agencja rezerw materiałowych przestaje sięgać na rodzimy rynek zbożowy ===== rolnik nie ma komu sprzedać, nie zarabia, gospodarka rolna umiera.

 

Więc się pytam - w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasio    22

Ja stosuje NPK oraz Polifoske 6. Jakie stosujecie dawki nawozu? Ja daje ok 250-300kg nawozu wieloskładnikowego, w zależności od stanowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursus1991    10

Nigdy nie stosowałem nawożenia azotowego przedsiewnie, a planuje to zrobić w przyszłym roku. I mam pytania co będzie lepsze pod pszenice ozimą i pszenżyto ozime mocznik czy saletra no i co lepiej pod jęczmień jary. Z góry dzięks za odpowiedż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MTZ1    0

Nigdy nie słyszałem żeby ktoś stosował nawozy azotowe pod oziminy przedsiewnie, pod jęczmień jary to tak ja stosuje 200kg saletrzaku przedsiewnie, a na drugą dawki e po siewie około 50-100kg saletry amonowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Na jesieni nie warto dużo nawozów azotowych siać. Lepiej na wiosnę.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursus1991    10

Ja wiem że nie warto dużo ale myślałem żeby posiac troche mniej na ha i dać tak albo 100kg saletry albo 75 mocznika tylko nie wiem co lepiej no i co lepiej jeszcze pod ten jęczmień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vvojtas1    26

jeśli już chcesz wysiać dodatkowy N na jesieni pod oziminy to wysiej trochę więcej na ściernisko bo co za różnica sierpień czy wrzesień skoro wymieszasz go z gleba to się nie ulotni, a jak u Ciebie jest podobnie jak u mnie to na pewno napewno nie wypłucze (zwłaszcza formy amonowej)

poza tym polecałbym rsm lub mocznik bo zdążą zadziałać a kilogram N wychodzi najtaniej

30 kg N dodatkowo na jesieni to jest max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid777    0

Ja w tym roku kupiłem sam mocznik i wapno tylko nie wiem czy dobrze zrobiłem... ;)


“Sukces, to robienie tego, co chcesz robić, kiedy chcesz, gdzie chcesz, z kim chcesz, tak długo, jak tylko chcesz.” Anthony Robbins
Sprzedam: rozsiewacz rauch zs(a) komet, rozsiewacz kuhn zsa 450 hydr, rozrzutnik czarna białostocka, przyczepę 3.5t niską wywrotkę zarejestrowaną, agregat ścierniskowy kongskilde vibro-flex 9 łap, Prasę z224/1, alufelgi 18" BMW m3 styling 72

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursus1991    10

Ja w tym roku dawałem i bendę jeszcze dawał tylko saletre pogłownie w dwóch dawkach i odzywkę. Ale w przyszłym sezonie planuj dać troche nawozu pod korzen. Tylko nie wiem co będzie lepsze czy mocznik, czy saletra a może saletra can

Prosze o pomoc w dwóch przypadkach pod oziminy no i jare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpiotr    16

witam.nie jestem zbyt doświadczony w temacie nawożenia roslin dlatego chce zasiegnac fachowej porady wytrwnych rolnikow i osob dobrze zorientowanych.Chodzi mi o dolistne nawozenie pszenicy ozimej , jare i zyta.ozimej jest nie duzo bo tylko z 1,5 ha i chcialbym w tym roku sprobowac nawozenia dolistnego.prosze o propozycje, dawki i terminy zabiegow.pozdrwiam


jedna miłość....jeden Bóg.....jeden cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Najczęściej poruszane tematy w kwestii ochrony i uprawy pszenicy ozimej, o które pytają rolnicy to:
      Optymalne warunki glebowe i klimatyczne dla uprawy Najlepsze nawozy i odmiany dla danego regionu Jakie szkodniki i choroby są najbardziej niebezpieczne i jak je zwalczać Jakie środki ochrony roślin należy stosować, aby zapewnić dobre plony Jakie są najlepsze metody zbiórki i przechowywania zbiorów. Zapraszamy do kontumacji dyskusji z sezonu 2022: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/292319-ochrona-i-nawozenie-pszenicy-2022/
       
    • Przez perkins3382
      Witam czy do oprysku na miotłę zbożowa huzar mogę dodać dr green zboża ? Czy lepiej za jakiś czas osobno 
    • Przez TomaszN
      Witam dopiero trzeci rok stosuje Rsm I w tym roku pojawił się problem w tym że bez przymrozków nie dam rady jeszcze wiechac z azotem. Nawet i samym ciągnikiem. I moje pytanie jak to jest z tym rsm podczas przymrozku czy mozna czy nie można?
    • Przez dariusz86
      Cześć,
      Mój błąd, miałem źle ustawiony docisk bo we wrześniu pożyczałem siewnik znajomemu który siał na cięższych ziemiach, kompletnie tego nie zauważyłem że poprawiał docisk redlic na mocniejszy no i poszło. Poszło na jakieś 5 - 6cm. Efekt nie musze mówić jaki teraz jest. Dość długo wychodziła. Łodyga jest dość wiotka i przyżółknięta. Pierwszy raz mam taką sytuację. Da się ją chociaż trochę jeszcze odratować czy już nic z tym nie zrobię? 
    • Przez ENDRIUROL
      witam
      mam pytanie odnosnie Trojszyka. mam w silosie ok 60t pszenicy i zagladajac do silosa znalazlem zywego. od jutra umnie temperatrury minusowe. nawet pokazuja -12 w nocy(kuj-pom). czy jest pewne ze zdechnie? bo wiadomo ze gazowanie tez kosztuje. prosze o pomoc
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj