Arni

Ciągnik w przedziale 81-100 tysięcy złotych

Polecane posty

huard    13

ciągnik miałby zastąpić c 330 bo jest przy słaby i służyć miałby do sadzarki opryskiwacza wielorak i najlepiej jak by był z przednim napędem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golden_85    0

farmtraca sobie odpuść,

kup john deera 5055-mam takiego i polecam... nie jest to ciągnik pozbawiny wad ale zrobi robote za 330 i 360, niesamowicie zwrotny, 3 cylindry Turbo, 4x4, prosty, mechaniczny traktor, 55 KM za nieduze pieniądze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
huard    13

golden_85 a ile dałeś za tego jd i mógłbyś podać jakąś strone z ofertą jd

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrc1005    53

John Deer 5055e z kabiną oryginalną to pewnie około 115 tys. brutto (Cena z RolSzansy 2014)

Może być Famtrac 555dt

Solis 50

Może Agrolux 65 (62 konie) udźwig 3 tony z tego co wiem to jest promocja do końca października. Jeżeli dobrze się wynegocjuje to z wyposażeniem:

Kabina (Naglaka), 2 prędkości WOM (540/540E (750)), przednie obciążniki, opony 14.9R28/11.2R20, 4 wyjścia hydrauliczne, wydajniejsza pompa 42 l/min
75 tys. netto. Wyposażenie podstawowe i kabina to 70 tys. netto. Musisz dopytać o rozstaw kół tak aby Ci pasowało do maszyn.

Dodatkowe wyposażenie (opcje):

https://drive.google...dit?usp=sharing

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golden_85    0

oglądałem nowego JD 5055e z oryginalną kabiną... i wprowadzili kilka zmian, na korzyść maszyny... no i kabina super, bez porównania z Naglakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mrc1005    53

Może i bez porównania, ale też trzeba liczyć swoje możliwości finansowe, nie sztuka kupować a później komornik licytuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frycu13    0

Cześć jestem Mateusz  jestem na kupnie traktora  narazie zamierzam coś poniżej 2000 roku  i moc 170-200 km Szukam traktora którego np kupie tak do 100 tyś zł  zrobię sobie remont np skrzyni i silnika generalkę    i teraz pytanie Bo mam do wyboru : Massey Ferguson Fendt Johndere Case IH   Potrzebuje taki traktor który jest mocny i który sie za bardzo nie psuje  Myślałem żeby nawet kupić starszy z dużym przebiegiem do 100 tys i zrobić remont silnika i skrzyni tak do 20 tys zł nawet.Osobiście mam Fendt 309 C 95km i jestem zadowolony Czekam na propozycje i opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alvaroalvaro78    141

Na pewno odradzam  NH TM175 i 190 bo są na pompie Bosch VP44 znanej z Audi 2,5TDI a tego "reklamować" nie trzeba... Jak duże gabaryty nie przeszkadzają to polecam Case Magnum Pro - maszyna nie do zajeb...

Edytowano przez alvaroalvaro78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymonek    5

moim zdaniem John Deere jest najlepszy my mamy John Deere 6210 z 2001 r I jeszcze nic nie bylo przy nim robione. a juz licznik idzie of nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alvaroalvaro78    141

Sąsiedzi - moi bliscy kumple mają firme wykonującą usługi dla rolnictwa. Ładowarki nówkim, prasy nówki, kosiarki nówki, rozrzutnik obornika nówki a wszystko to ciągają stare poczciwe Magnumy. Mówią że nie chcą innych sprzętów bo tak prostych ciągników już się nie produkuje. Mają 5 sztuk i poza jakimiś drobnymi naprawami te ciągniki rąbią po 700-1000 Mth rocznie a tylko jednego kupowali jako nówkę. W każdym robili skrzynie bo każdy ma już sporo ponad 10tys Mth ale naprawa prosta i części w oryginale nie drogie. Mówią że ich marzenie to kilka takich nowych starych Magnum PRO ;)

Edytowano przez alvaroalvaro78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć jestem Mateusz jestem na kupnie traktora narazie zamierzam coś poniżej 2000 roku i moc 170-200 km Szukam traktora którego np kupie tak do 100 tyś zł zrobię sobie remont np skrzyni i silnika generalkę i teraz pytanie Bo mam do wyboru : Massey Ferguson Fendt Johndere Case IH Potrzebuje taki traktor który jest mocny i który sie za bardzo nie psuje Myślałem żeby nawet kupić starszy z dużym przebiegiem do 100 tys i zrobić remont silnika i skrzyni tak do 20 tys zł nawet.Osobiście mam Fendt 309 C 95km i jestem zadowolony Czekam na propozycje i opinie.

nie bierz do remontu bo 20000 to ci moze na skrzynie nie starczyc w takim sprzecie :) Edytowano przez Agrotech1111

Diagnostyka komputerowa i naprawa ciągników rolniczych

Części do polskich i zachodnich ciągników rolniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frycu13    0

Jak myślicie ile by w case magnum pro kosztował remont generalny skrzyni i silnika ? chodzi o części + -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Tyle co ciągnik lub więcej.

Nie bierz do remontu, bo to skarbonka bez dna. Jak silnik trochę nie domaga, no to jeszcze , możesz włożyć w niego z 10 tyś w częściowym remoncie. Sama pompa wtryskowa dobrze zrobić to 5 tyś, znajomy zrobił do Fendta za 1,5 ale  widzę że to nie to, kopci na jasno niebiesko, tak sobie chodzi.Podejrzewam ze części regenerowane gość włożył, mi tak do samochodu włożył i przyznał się przy reklamancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej nikt ci takiej wyceny nie da, dopiero po rozebraniu sie okazuje jakie koszty trzeba poniesc.


Diagnostyka komputerowa i naprawa ciągników rolniczych

Części do polskich i zachodnich ciągników rolniczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeznik13    287

W tej cenie na pewno kupisz John Deere 7810 w dobrym stanie do którego nie będziesz musiał włożyć złotówki nawet. Ta seria cieszy się bardzo dobrą opinią wśród użytkowników, ciągnik jak na swoje lata fajnie wyposażony na dobrej skrzyni, silniku nie do zajechania. Myślę,że to jest jedna  z ciekawszych propozycji w tym przedziale cenowym i mocowym.  Ceny tych ciągników średnio klasują się od 80 do 120 tysięcy brutto, więc nawet jakbyś miał dołożyć te 10 tysięcy i kupić pewną maszynę to myślę,że warto, Są to ciągniki mało awaryjne. Pozdrawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzes324    0

Witam wszystkich. Bardzo prosilbym o ciekawa i rozsadna porade mianowicie chcialbym kupic ciagnik uzywany gdyz na nowego nie mam kasy. Budzet jaki wchodzi w gre to max do 100. tys. Dodam ze mam 40ha ziemi ale 15 ha jest oddalone od miejsca zamieszkania o 25 km. Teraz obrabiam wszystko Zetorem 7211 ale juz mnie i jego to meczy dlatego chcialem cos kupic aby go odciazyc do najciezszej pracy jaka jest orka i wszelkie uprawy. Powiem szczerze jeszcze sie nie rozgladalem tyle co na allegro ale sam nie wiem co bedzie w miare oszczedne w paliwie i trwale ze nie bede musial zaraz go remontowac. Prosilbym o jakies propozycje ciekawe i przedewszystkim sprawdzone.

Edytowano przez kris14
Edycja tytułu i przenoszę do "Jaki ciągnik wg ceny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petro11    29

Ja polecam ci to co sprawdziłem na swoim podwórku a mianowicie MF 5465. Za te pieniądze kupisz właśnie taki jak posiadam od nowości z 2005roku. Można znaleźć w Polsce od 1wszego właściciela najczęściej kupiony od Korbanków. Przez te 10lat mam nakręcone 5tys. mth i poza pompą paliwową którą musiałem wymienić (z własnej winy) żadnych awarii i przecieków. Jestem bardzo zadowolony. Jest to mniejsza wersja MFa bo seria 5000 ale najmocniejszy model i pod maską oszczędny Perkins 120KM. Na plus spalanie bo jest naprawdę na niskim poziomie jak to w Perkinsach a na minus to skrzynia bo mam jeden bieg pod obciążeniem ale przy lekkich pracach wystarczy. Poza tym wymieniłem jeszcze 2żarówki...... i tyle. Reszta standardowa obsługa (filtry i oleje). Na twoje ha to zdecydowanie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymonek    5

Ja bym polecił jakiś John deere. Ja mam 6210 ale ten będzie może za słaby bo to tylko 90 km. mam go od 2001 r i już mam ponad 10000 mtg przerobione. i nic w nim nie było robione naprawdę nic. bardzo małe spalanie.
np John deere 6610 Premium z 2001 roku 115 km 8000 mtg. 82000 zł. tu masz link do strony. http://m.agriaffaires.pl/smd/uzywany-sprzet/ciagnik-rolniczy/5593194/john-deere-6610-premium.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petro11    29

Mam też dwa Jelonki i uważam że MF z oszczędną szóstką jest lepszym wyborem bo spalanie będzie mniejsze zdecydowanie, jest jak na szóstkę zwinny jak john 4ka, ma większą i wygodniejszą kabinę i 120KM a za podobne pieniądze 90KM to duża różnica. Kultura pracy silnika też przyjemniejsza dla ucha. Za stówkę tak jak mówiłem od 1wszego właściciela MFa na pewno znajdziesz i to w stanie b.dobrym a John Deere za te pieniądze to już trzeba porównać 6430 i tu już nie ma w tej cenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
    • Przez ddw2
      Witajcie!
      Szukam ciągnika do różnych prac ale przede wszystkim do rozładunku palet (1500kg)  i odśnieżania drogi utwardzonej kamiennej zimą. Aktualnie robię to C360 ale to mordęga dla mnie i sprzętu który ledwo zipie przy takich pracach.
      Chciałbym wydać maksymalnie 35 tysięcy na ciągnik i 15 na tura. Czego szukać najlepiej? Myślałem nad Ursusem c385 ale boje się że brak przedniego napędu będzie utrudnieniem. Z drugiej strony myślałem nad MTZ 82 ale chciałbym usłyszeć opinię bardziej doświadczonych czy jest jeszcze jakaś inna opcja.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj