Lemken Opal 90 siłownik obrotu

[rafalwajda 4]

Witam wszystkich bardzo serdecznie.

 

Jest to mój pierwszy post na tym forum.

 

Zakupiłem w ostatnim czasie pług Lemken Opal 90 w wersji 2 +

pług posiada obrót na jeden wąż. Jak testowaliśmy go u faceta od którego go kupiłem to obrót działał prawidłowo.

 

Po podpięciu pługa do mojej sędziwej c360 brak jest obrotu - tzn. siłownik próbuje dopchać pług do ogranicznika a nie cofa go aby umożliwić obrót pługa.

 

Moje pytanie jest takie czy po demontażu węża i rurek przy siłowniku powinien on się swobodnie schować czy musi być ciśnienie do schowania.

 

Zdemontowałem cały osprzęt siłownika i siłownik jest w pozycji całkowicie wysuniętej. Sprężyny powrotu są napiętę na max-a nie jestem w stanie ich zdemontować ani nie jestem w stanie wsunąć tłoczyska. czy ktoś kto ma ten siłownik w lemkenie jest w stanie go wsunąć po odprężeniu oleju.

 

 

 

 

[cyprian1219 368]

Ale jak potrzebne ciśnienie? Żeby tłok sie schował musisz dać na wolny spływ (tak jak przy opuszczeniu przyczep), kiedy tłok sie schowa to szybko podajesz ciśnienie i pług jest obrocony. Ciśnienie dajesz żeby wysunąć tłok a żeby schować to wolny spływ.
A patrzyłeś czy w ogóle ooej idzie wężami? U mnie w zetorze końcówka miała gwint spier... i nie dokręcała sie do końcs i nie puszczała oleju.

[Gość]

Może są założone jakieś dławiki na przewodzie? Ja tak miałem w agregacie uprawowo siewnym.

[rafalwajda 4]

Tak olej idzie.

 

Ktoś rozbierał może ten siłownik. Czy przypadkiem w środku nie ma jakiejś kolejnej sprężyny?,

bo za diabły nie mogę go wcisnąć do środka - niestety nie dysponuje prasą hydrauliczną aby spróbować wcisnąć go na siłę.

Bo skoro teraz mam odłączone złączki od siłownika (wszystkie łącznie z wykręconym zaworkiem z tej kostki)  to tłok powinien się schować od naciągu tych 2 sprężyn zewnętrznych.

Chyba, że po prostu mój jest zablokowany i muszę go wymienić. fakt fakem mam coś nie tak z rozdzielaczem bo ruszając rączką od wyjść hydraulicznych,  pług opada na dół.

 

dziś będę wymieniał pompę i rozdzielacz bo oba te elementy pamiętają jeszcze fabrykę i nie były wymieniane a ciągnik mam od nowości.

 

edit:

 

Nie ma żadnych dławików.

Dzwoniłem do firmy która sprzedaje części do lemkena i gość się upierał, że według numeru seryjnego ja mam siłownik który wewnątrz posiada 3 sprężynę która wypych tłok na zewnątrz. Bo zamawiał ostatni klientowi siłownik i przyszedł w pozycji wysuniętej i za diabły nie szło go złożyć. Podobno wersji siłownika jedno przewodowej jest 3 albo 4

i jedna seria wymagała podania ciśnienia aby wsunąć tłok a wolny spływ powoduje wysunięcie tłoka z siłownika. Na moje pytanie po co są sprężyny ściągające na zewnątrz powiedział, że po to aby tłok wysuwał się na wolnym spływie powoli żeby nie dochodziło do udeżeń o ograniczniki obrotu.

 

dziś jak wymienię pompę i rozdzielacz to podłącze siłownik tak jak powinien być fabrycznie.

 

coś mi się przypomina, że jak gość co sprzedawał mi pług pokazywał czy działa obrót  to 1 faza obrotu była szybka i wąż się napinał od ciśnienia a gdy doszło do przerzucenia pługa w drugą stronę to przesówał rączkę od wyjścia hydraulicznego w przeciwną pozycję i pług kończył obrót  bardzo powoli tak jak by był na spływie oleju pod działaniem sprężyny wewnętrznej.

jeśli wysunięcie było by pod ciśnieniem to domknięcie obrotu było by szybkie.

 

@cyprian1219

 

może masz rację ale tak na logikę.

Przez przypadek urwiesz węża lub wciśniesz zaworek w szybkozłączce gdy pług jest odpięty i stoi sobie w garażu to co nagle dojdzie do obrotu układu zawieszenia pługa. no bo przecież sprężyny powinny ściągnąć siłownik.

czy jest ktoś kto posiada siłownik na jeden wąż i może sprawdzić czy po wciśnięciu zaworka w szybkozłączce i swobodnym wypływie oleju jest możliwość ruchu układu zawieszenia.

 

 

Edytowano Czerwiec 26, 2017 przez rafalwajda

[cyprian1219 368]

Taki siłownik powinien sie swobodnie schować. U mnie po wciśnięciu tej kulki od złącza olej wystrzeliwuje z węża i tłok sie chowa, pomags to w podczepianiu pod ciągnik. Po odkręceniu węża powinieneś dosłownie dostać olejem w twarz. A nie same sprezyny obracają pług, ale też sama jego masa, środek ciężkości za obrotnicą.
A jeszcze mi sie przypomniało... Ja mam tam taką blokadę w niemeyerze. U mnie działa to na zasadzie jak podniose pług to łącznik centralny powinien wcisnąć dźwigienke w dół i otworzyć przepływ oleju. Tyle w teorii bo to nie działa i olej powinien płynąć tylko na podniesionym a da sie nawet na opuszczonym.
Nie masz tam gdzieś właśnie takiego zabezpieczenia na tłoku?

[rafalwajda 4]

<p>

Taki siłownik powinien sie swobodnie schować. U mnie po wciśnięciu tej kulki od złącza olej wystrzeliwuje z węża i tłok sie chowa, pomags to w podczepianiu pod ciągnik. Po odkręceniu węża powinieneś dosłownie dostać olejem w twarz. A nie same sprezyny obracają pług, ale też sama jego masa, środek ciężkości za obrotnicą. A jeszcze mi sie przypomniało... Ja mam tam taką blokadę w niemeyerze. U mnie działa to na zasadzie jak podniose pług to łącznik centralny powinien wcisnąć dźwigienke w dół i otworzyć przepływ oleju. Tyle w teorii bo to nie działa i olej powinien płynąć tylko na podniesionym a da sie nawet na opuszczonym. Nie masz tam gdzieś właśnie takiego zabezpieczenia na tłoku?

</p>
<p>Problem udało się rozwiązać </p>
<p>Powodem zablokowania siłownik w pozycji wysunięte było podwinięte uszczelnienie na tłoku. Pojechałem do kolegi na prasę hydrauliczną złożyliśmy siłownik na siłę zdemontowałe. Sprężyny wyciągnąłem tłoczysko i uszczelnienie było podwinięte. Szybki wyjazd do Krakowa do sklepu z uszczelnieniami dopasowanie uszczelnienia i pług pracuje jak marzenie. Koszt naprawy 100 zł z paliwem. </p>
<p>A wracając do twojej wypowiedzi mój siłownik posiada tzw. Zamek i najpierw trzeba nabyć ciśnienia i przesunąć rączkę na wolny spływ i dopiero wtedy siłownik się cofa.  Bez wstępnego nabycia ciśnienia nie ma mowy o złoźeniu się siłownika</p>

[cyprian1219 368]

To ale naczarowali z tym pługiem... A u mnie w niemeyerze wszystko działa prosto na logike tak jak powinno być...
No i tak, to działa tak jak napisałeś wcześniej. Jak sie wąż uwie albo podczas wciskania kulki za mocno sie ją wciśnie albo sie jakoś zablokuje w wężu to głowiczke cofnie do pozycji wsuniętego tłoka. Ale zawsze można podpiąć wąż do ciągnika i podać olej i wyprostować.