seepoo

Jaki ciągnik do transportu i koszenia

Polecane posty

seepoo    0

Witam

 

Chcę kupić używany ciągnik który będzie służył do 

  1. koszenia kosiarką bijakową rowów i skarp na rzekach ( kosiarka bijakowa tylno boczna łamana o szerokości 2m
  2. przewozu niskopodwoziówka koparki gąsienicowej - masa przyczepy 24t

czy ciągnik o mocy 120km będzie wystarczający

 

budżet jaki mam na zakup to 60tyś

 

interesuje mnie sprzęt prosty, mechaniczny bez wodotrysków jednak z produkcji zachodniej - ursus i zetor raczej odpada (chodzi również o komfort operatora)

 

myślałem nad  Massey Ferguson 3125, 3635, 6180, 8210

oraz troszke o jcb fastrack ale jcb w tych pieniądzach to bardzo zużyte i nie chcę od razu robić remontu kapitalnego skrzyni i silnika

 

co polecacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extrabyk    5592

Ciężko pogodzić te dwie funkcje. Do kosiarki o jakiej piszesz w zupełności wystarczy te 120 KM pod warunkiem,że będzie to ciągnik ciężki dla zapewnienia stabilności i bezpieczeństwa przy pracy w opisanych miejscach z taką kosiarką i będzie miał odpowiednio szerokie ogumienia by tą masę tak rozłożyć byś się nie topił na co drugiej łące. Można oczywiście wyposażyć ciągnik w "bliźniaki" ale to utrudni lub uniemożliwi przejazdy drogami i często trzeba będzie wozić koła oddzielnie a potem "walczyć" z nimi przy montażu w terenie.

Jeśli natomiast chodzi o niskopodwoziówkę to 120 KM wystarczy do jako takiego przemieszczania się po asfalcie i to po płaskim. Żeby w miarę sprawnie wozić koparkę na takiej przyczepie trzeba mieć min. 160 KM a i 200 nie zaszkodzi. Do tego oczywiście odpowiednio duża masa ciągnika. Gdybyś dorwał przyczepę na 2 czy 3 osiach ale nie ciąganą tylko na zaczep do przyczep jednoosiowych to od biedy i te 120 KM wystarczy. Takie przyczepy są popularne na zachodzie ale u nas jest tego mało a jak coś w ładnym stanie to ceny zaporowe i tyle co masz na ciągnik musisz dać za dobrą przyczepę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seepoo    0

Przyczepę już mam - 3 osiową, niemiecką trochę wiekową ale sprawną. przód jedna oś na obrotnicy i na poduszkach, tył dwie osie na resorze - ładowność 18t dmc 24t

 

co do tych 160 -200 koni to mam obawy czy nie będzie to za ciężki sprzęt na rowy i skarpy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
extrabyk    5592

Właśnie dlatego pisałem,że ciężko pogodzić te dwie funkcje z mocą o masą ciągnika, który będzie sobie radził z taką przyczepą i koparką na niej. Wiadomo,że będziesz musiał z tym zestawem zjechać na drogę gruntową żeby podwieźć koparkę pod robotę bo na gąskach nie będziesz się turlał kilometrami. Przyczepa na obrotnicy nie dociąża ciągnika więc ciągnik musi być cięższy i mocniejszy od przyczepy typu tandem czy tridem.

Co do za dużej masy do koszenia to nie ma obaw ale musi być na szerokich kołach i najniższym możliwym ciśnieniu. Problem w tym,że 160-200 KM to trochę przerost mocy do kosiarki bijakowej o szerokości 2 m. bo jednak koszty paliwa będą większe. Cena samego ciągnika na tym samym poziomi a nawet im więcej koni tym tańszy ciągnik w tych przedziałach mocy.

Co do marek to możesz jeszcze pomyśleć o Renault i ewentualnie Valmet-Valtra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seepoo    0

Znalazłem MF 3650 (150KM) - ze skrzynią po remoncie - ma ktoś doświadczenia z tym modelem, na co jeszcze zwrócić uwagę przy zakupie

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez dawid300696
      Przymierzam się do zakupu nowego ciągnika około 100 KM. Ciągnik ten ma być przeznaczony głównie do transportu, ewentualnie do lekkich prac polowych. Ma być to nowy ciągnik, w cenie 160-170 tyś. brutto. Mam kilka sprzętów na oko, ale nie jestem jeszcze do końca zdecydowany. Ważne aby ciągnik miał dwie instalacje hamulcowe do przyczep (hydrauliczną i pneumatyczną). Interesują mnie także szerokie koła. Ciągnik ma być "szybki". Dobrze aby przód był dobrze dociążony. Prosta, nierozbudowana elektronika. Póki co skłaniam się ku NH TD5.105, ewentualnie McCormick z serii C-Max lub T-MAX (na X60 chyba jednak zabraknie pieniędzy). Zastanawiam się też nad Case'm Farmall. Co mi polecacie? Liczę na waszą pomoc. 
    • Przez stopman
      Witam Wszystkich.
       
      Stoję własnie przed wyborem głównego ciągnika do gospodarstwa. Ciągnik docelowo będzie pracował na ok 35 ha, ziemie III i IV klasy.
      W wyniku analiz i testów różnych ciągników rozważam zakup jednego z poniższych:
      Massey ferguson 5611
      John deere 6115M
      Valtra N113
      Steyr 6125 
       
      Czy któryś z kolegów ma może taki sprzęt u siebie i może coś polecić lub odradzić?
      Jestem też otwarty na propozycje innych marek o podobnych parametrach do wyżej wymienionych.
       
      pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
       
      ps. jeśli temat nie w tym miejscu proszę o przeniesienie. 
    • Przez komichal
      Witam chciałbym się dowiedzieć jaki ciągnik polecacie na 10 ha 70-90 km. Musi mieć napęd 4x4
    • Przez kondziu123
      Witam , planuję zmianę obecnego ciągnika ( JD 6920S) i mam do wyboru Fendt-a 716 Vario 2001r. w pełnej opcji be  tylko bez przedniego wom , opony prawie nówki cena ok 150 tys oraz Renault Ares 836 RZ 2003r. przednia oś amortyzowana skrzynia quadractiv oponki ok 60 -70% cena ok 100 . Pytanie głównie do użytkowników tych sprzętów jak sprawują się w polu oraz jakieś poważniejsze awarie wiem że fendt to wyższa półka jeżeli chodzi o jakość ale czy warto aż tyle dopłacać? Jeżeli chodzi o same skrzynie no to vario na pewno jest dużo przyjemniejsza przede wszystkim dlatego że mamy płynną regulację prędkości. Czekam na wasze opinie.
       
      Pozdrawiam
    • Przez bartekjankowski_65495
      Witam,
       
      zastanawiam się nad zakupem nowego ciągnika o mocy 120 KM, zastanawiam sie miedzy Massey 5612 a Valtra N114E.
       
      Co do wyposażenia to oba wypozażone w TUZ, amortyzacje kabiny i osi przedniej, 3 pary hydrauliki
       
      Skrzynia w Valtrze to HiTech5 a massey Dyna-4(opcjonalnie Dyna-6)
       
      Chciałbym wiedzieć jak wygląda awaryjność, oraz dostęp do części i cena. Oraz ceny przeglądów. Z góry dzięki.
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj