Prognozy cen zbóż 2009

[lambogrand 52]

z tego co zaobserwowalem w ostatnim czasie i po rozmowie z pewnym panem skupujacym zboze myslimy ze to jest tak na poczatku zniw to troche ludzie sprzedawali pszenicy skoszonej po rzepaku i tych wczesniej zasianych rownez czescy rolnicy nawiezli mase pszenicy az wszyscy wjechali w pszenice pozno siane a tam sam poslad i malo a w tym czasie cena spadla juz do 400zl rolnicy zaczeli wszystko przechowywac zeby cos miec i teraz malo kto jedzie sprzedac. pan od skupu dzis podniosl cene na 470 i mowi ze pojdzie do gory bo niema i ludzie nie wozą

[Gość Profil usunięty]

Niestety u nas jest odwrotnie i od dziś cena spada.

[MartineZ 14]

xemit tzn mlyn chyba jeszcze spukuje ale firma MixPasz pare tygodni temu zawiesil kupno bo tata byl po koncentraty to goscia wygonili ze zbozem

[Jacooo 0]

Ci co nie mają warunków nie liczą się na rynku.Ci co kupują wiedzą ile potrzebują i tyle kupuja.Pozostali nie kupują gdyż szanse na zarobek są marne i obawiają się że poniosą straty.Euro i dolar tanieje co również stanowi przeslankę do spadku cen.Pozostaje mieć nadzieję że zmagazynowane ziarno zjedzą myszy ,ale niestety jakoś nie wierze że czasy Popiela się mogą wrócic.Ciekawe czy jest jakieś ożywienie w handlu zbożem z Polski ze strony kupców niemieckich ,ale o tym wiedza raczej rolnicy z połnocno-zachodniej Polski.Jesli zboże nie wyjedzie z kraju to może być niezła "pajda".Martinez ,z tego co wiem to młyn w Kluczborku gonił na resztkach przed żniwami więc nie sądze by nakupili starego zboża .

Jak zawsze niemcy biorą po zboże przyjeżdżają tirem i biorą prawie każde ilości tylko mam problem z załadowaniem na takiego tira z małych przyczepek

[MartineZ 14]

kup przyczepe przeladowcza tylko w gre wchodza olbrzymie pieniadze wiec zalezy wszytsko od tego ile by miala przeladowac

[mtz_820 0]

@xemit to ze jechali na resztkach moglo miec cos wspolnego z tym co slyszalem stojac w kolejce z rzepakiem a mianowicie ze maja go zamknąć ale teraz kupuja nawet kolejki są. Jak chcielismy sprzedac żyto to dzwonilismy to Uszyc to pani powiedziala ze maja pełne magazyny a jak wozilismy tam pszenice gdzies w lutym to juz skupowali ostatnie zestawy bo nie mieli miejsca heh

[MartineZ 14]

kolo kluczborka ruszyl zbior pszenicy zobaczymy jak zachowa sie cena ktora i tak juz jest niska....podejrzewam ze spadnie ponizej 400 zl/t(mowa o konsumpcyjnej)

[mtz_820 0]

cena spadnie ale w Kluczborku nie tak szybko bo nie maja zbyt duzo zboza mimo kolejek apropo tego co pisal xemit ze jechali na resztkach to przypomnialo mi sie teraz ze oni nie skupowali dosc dlugo zboza bo jak mielismy sprzedawac pszenice w lutym to nie skopywali

[pawel321654 0]

a jak u was sytuacja z żytem jest szansa na wyższa cenę

[MartineZ 14]

na wyzsza na pewno nie.....ewentualnie moze spasc

[marcin974 30]

Zobaczymy jak z wydajnością bedzie, jak co to w kotłowni sie sprzątnie i opał na zimę juz będzie

[rafffffff 9]

witam sasiad jutro wywozi przenice do mlyna w Kutnie (Arla) i z Vatem wyjdzie mu 500 zl za tone parametry to 29.9 gluten .bialko wysoki.e wilgotnosc 13.4,od poniedzialku cena ma tam spadac a inne okoliczne mlyny cenia 450 za tone

[damian89 1]

Witam wedlug mnie raczej cena pszenicy powinna być wyskoa bo w polsce zboża jest mało a w europie też nielepiej albo susza w rosji albo ulewy w niemczech,czechach i ukrainie.i nawet jezeli w polsce zboze jest złej jakości to i tak raczej powinni kupować to co mamy w magazynach.

[Rafal180 4]

Wszystko magazynuje i mam nadzieje że co dygnie z ta ceną w tym tygodniu sprzedam 3 tony pszenicy bo nie ma już gdzie jej wsypac cena to 450zł/tona

[mtz_820 0]

Młyn w kluczborku płaci 480zl/t za Pszenice Jakosciowa a paszowka po 350zl/t Rzepak 995zl/t

 

Wiec jest nadzieje na podnisienie cen pszenica poczatkiem zniw byla taka sama a rzepak pnie sie w gore...

[krzychoo124 2]

ja sie nie wypowiadam bo nerwów brak na to wszystko;/

[szpeniek26 5]

Ja rzepaku nic jeszcze nie sprzedałem licze że cena troche podskoczy...

[edzio 1]

dzisiaj w agrobiznesie dali małą nadzieję że cena ma ulec stabilizacji i podskoczyć ale ile ?

soja i kukurydza w usa ponoć droga i cena pszenicy ma podskoczyć ile i kiedy

[Mathieu92 122]

Też oglądałem. W przeliczeniu na zł we Francji pszenica po 513zł/t czyli troszkę lepiej

[Donato 0]

Ceny u naszych zachodnich sasiadow, pomijajac fakt ze jestesmy w UE, nie odzwirciedlaja wartosci naszych zbóz. Na zachodzie jest urodzaj, natomiast wiosenne warunki na terenie naszego kraju "destrukcyjnie" wplynely na nasze plony. Skupy beda sie niesprawiedliwie wzorowac cenami np gieldy Matif, do momentu az ci ktorzy musza wyczyszcza swoje magazyny. Do ceny zachodnich zboz nikt nie dolicza ceny transportu, ktora oprocz wzrostow cen na gieldach moze znaczaco podbic cene naszych płodów.

 

Ktos w tym temacie slusznie poruszyl temat przyczyn powalajacych cen. To poniekad my rolnicy, manipulowani przez wielkie koncerny wplynelismy na to ze realia sa takie a nie inne. Zamiast produkowac srednio 3-4 t/ha niektorzy produkuja od 25-100% wiecej. Firmy nasienne dostarczaja coraz plenniejszych odmian, a to jest juz swego rodzaju manipulacja, poniewaz nikt nie bedzie strzelal do wlasnej bramki i w momencie kiedy sasiad sieje najbardziej plenne odmiany, nie zasieje ekstensywnych odmian. Nie dosc ze rolnik przez to nie ma ceny, to jeszcze przewala niepotrzebne tony ziarna.

[MartineZ 14]

dlatego mysle ze trzeba by było obowiazkowo wprowadzic programy rolno srodowiskowe co by wykluczylo sianie zboz ozimym a tym samym o polowe mniejsze plony co by spowodowalo wzosty cen.........oczywiscie nie da rady tak zrobic bo wystarczy ze jeden kraj sie nie zgodzi a tak bedzie napewno i ozyje import

[Donato 0]

To dobry pomysl, ale bardzo wyimaginowany. Łatwiejsze byłoby już zrzeszenie rolnikow w grupy producenckie, bo wtedy nie musielibysmy nikogo pytac o zdanie. Swoja droga to dobry watek na nowy temat; dlaczego my rolnicy nie zrzeszamy sie w grupy producenckie?? Wtedy moglibysmy dyktowac warunki, albo przynajmniej negocjowac, a nie przyjmowac ochłapy ofert.

[Gość Profil usunięty]

Najprościej obsiać w kazdym gospodarstwie np.co drugi hektar.Jeśli tak postąpili by rolnicy w całej UE ,ceny pokryły by z nawiązką utratę plonów z części nie obsianej,wszyscy którzy chcą eksperymentować z maksymalnymi plonami i ogromnymi nakładami byli by niegrożni dla rynku,żyli byśmy godnie.Tylko niestety jesteśmy zbyt mało odważni na taki krok,zbyt chciwi i zaślepieni chęcią imponowania innym.Mimo wszystko uważam że ceny wróca do normy za ok 2 lata ,tylko szkoda że w tym czasie zbankrutuje wielu z nas.Kwestią bardzo krótkiego czasu jest również spadek cen trzody ,i to do takiego poziomu jaki mało kto sobie wyobraża,3 zl to może być pobożne życzenie.

[Rafal180 4]

@xemit dla czego myślisz że za 2 lata cena będzie lepsza??

[Gość Profil usunięty]

Poniewaz przesłanki by zboże zaczęło gwałtownie drożeć sa marne ,natomiast koszty produkcji wielce prawdopodobne. Pakowanie zboża w silosy nie rozwiązuje tematu gdyż jak wiemy wcześniej czy póżniej wypłynie ono na rynek ,jeśli cena na przednówku nie wzrośnie, a silosy będą opróżniane pod zbiory 2010 ,minima cenowe z tego roku mogą być pokonane ,podobnie jak możliwosć pozbycia się ziarna.Rolnikom trudno pogodzić się z tym że niestety jedyną drogą do poprawy opłacalności jest produkcja, która jest niższa niż potrzeby rynku,w dalszym ciągu inwestujemy w środki plonotwórcze które są wodą na młyn dla podmiotów żerujących na naszej pracy.Wszelkie dzierżawy w zamian za dopłatę powinny być porzucone, zakup środków ochrony ,nawozów maszyn oraz inwestycje na poziomie minimalnym.Wszyscy którzy żerują na rolnictwie powinni "zdychać" razem z nami ,gdyż tylko ich lament bedzie szerzej zauważony.Wszelkie grupy producenckie ,związki itp to tylko następne koryto ,które my musimy zapełniać i nić ono nie zmienia.Zmianę powoduje tylko brak towaru i walka o jego zdobycie i niestety to musimy zrozumieć miast produkować towar na który nie ma kupca.