Pytanie do uwodzicieli. Jak Wy to robicie? część 2

[pooch 61]

moje znajome ze studiów powiedziały, ze chcialy by na wieś ...

do duzego domu, przy lesie z basenem, wielką działka zamieniona w ogród

 

odpada

 

 

pomyliłem post : miał byc do wątka o dziewczynie na gospodarce B) proszę przenieść

[pawlus224 2624]

No tak ... piękny dom z ogrodem , trawnikiem i sciezkami wyłozonymi kostką to by kazda dziewczyna chciała

...tylko mało która chciałaby miec za tym domem podwórko chlewnię/oborę/stajnię/garaze i pryzmy z kiszonką /słomą / obornikiem

[casemxu125 0]

a co te pryzmy z kiszonką i obornikiem to śmierdzą?? chłopie wiesz że żyjesz a w szczególności dziewczyna B)

[Edek18 0]

Ale co dlaczego ?? dlaczego lubiłam i lubie ?? bo to swojscy luźni ludzie B) a nie zatwardziali faceci B)

 

hehe ja bym chciała tą słomę,bo bym w stajni skakała na nią za małolata to u babci przy tym ubaw był :) a reszta też by mi nie przeszkadzała,jak bym miała takiego faceta to wręcz bym się uczyła by coś pomóc ewentualnie

[StasiekS 73]

Ale co dlaczego ?? dlaczego lubiłam i lubie ?? bo to swojscy luźni ludzie a nie zatwardziali faceci

Czyli według ciebie na wsi nie ma facetów i dlatego ją wolisz? I podaj definicję zatwardziałego faceta?

[PatrykGY 4]

@StasiekS nie łap za słówka jej chodziło tylko o to że my chopy ze wsi jesteśmy b. wyluzowani bardziej otwarci itp czyli lepsi od tych miastowych

[wojoch7340 6]

takich dziewczyn więcej

że takie są w moich okolicach nie wierze ;d

[UrsusByczaSila 1]

to lepiej poszukaj

[StasiekS 73]

Są i takie w mieście tylko trzeba coś sobą reprezentować.

 

Znam Patryk także z miast facetów którzy są wyluzowani i otwarci więc porównanie trochę nie bardzo.

[adamjd6100 3]

Witam zgadzam się ze StaśkiemS nie można oceniać ludzi czy są z miasta czy ze wsi tylko jednym kryterium bo i tu i tam są spoko ludzie jak i tzw. parapety.

[wojoch7340 6]

na miescie czy na wsi są są normalni i idioci

[Edek18 0]

Dokładnie zatwardziali to zatwardzali wole wieś faceci są no tacy wiejscy :lol: pewnie sa też dziwolągi co się zachowują jak z miasta :lol: ale jak żyje to poznaje samych fajnych ze wsi znajomych

[robert1100 3]

A u mnie wolnych dziewczyn jest może z 10 z czego 8 "czeka na sobotę" :lol: a reszty długim patykiem bym nie dotknął. A jak się wyjedzie nad morze czy gdzieś to zawsze pozna się jakąś fajną....echhhh u nas dziuuuura

[adamjd6100 3]

@robert1100 u mnie podobnie wieś jak wieś a żeby kogoś poznać nowego to tarzeba ruszyć sie z tej dziury na piwko z kolegami na miasto a czym większe tym lepsze.;D

[pawlus224 2624]

Czasem nie dostrzega sie tego co sie ma "pod nosem" a szuka sie" pod lasem " w sensie ze czasem nie wiesz ze w okolicy sa fajne dziewczyny tylko szukasz dalekooo

[lordhagen 283]

To prawda Pawle, ja się o tym przekonałem w wakacje 2008, ale nie będę się rozpisywał bo nie ma co, i tak nic nie wyszło, ale było miło i jest nadal, kto wie czy niedługo się coś nie zmieni.

[StasiekS 73]

Albo ma się za wysokie wymagania i szuka tej idealnej coraz dalej...

[janusz20 106]

A u mnie wolnych dziewczyn jest może z 10 z czego 8 "czeka na sobotę" :rolleyes: a reszty długim patykiem bym nie dotknął. A jak się wyjedzie nad morze czy gdzieś to zawsze pozna się jakąś fajną....echhhh u nas dziuuuura

z reguły przekruj społeczeństwa jest podobny.... a więc co myślą te dziewczyny o chłopakach z twojej wśi czyli o tobie również?

[rolstudent 182]

ach te dziewczyny :lol:

[Edek18 0]

Kur...był i się zmył ;/ czy każdy facet zrywa z dziewczyną poprzez nie odzywanie się ??????? ;/ boi sie powiedzieć w oczy że już nie czuje tego co kiedyś,ale to nie wyjście ;/ i to po roku i 5 miesiącach ;( szkoda tego czasu,a ja tak kocham.

[StasiekS 73]

Nie każdy. Widocznie po prostu nie ma jaj żeby powiedzieć Ci to w oczy. Coś sądzę że w tym związku to pewnie ty miałaś "jaja". Ale nie przejmuj się. Najlepszym lekarstwem na miłość jest nowa miłość a bez problemu sobie kogoś znajdziesz. Zamieść nawet tutaj ogłoszenie matrymonialne to zaraz Ci zapchną gg wiadomościami a później i drzwi oblegać po domem.

[pawlus224 2624]

... nie wszyscy

 

Ale powiedziec wprost w oczy dziewczynie ze sie jej juz nie kocha/nie chce z nią byc to pewne ryzyko jak ona to przyjmie . Ja tam nie jestem jakis "lovestorant" ale gdy powiedziałem dziewczynie ze nie chcę z nią byc (dokładniej to ze nie chcę zeby do mnie wróciła) to zaczęła mnie wyzywac , wpadac w furię , mówic takie rzeczy ze poprostu przykro mi się robiło - nie mogę pojąć jak ta sama osoba najpierw moze mówic o człowieku ze go kocha , zachwalac jego charakter , styl bycia , zainteresowania a później zwymyslac od nie stworzonych rzeczy ...

 

 

Myślę @Edek18 , ze "ten twój" poprostu nie miał tyle odwagi zeby powiedziec Ci wprost co czuje , tylko mysli ze "sprawa" -(przepraszam za wyrazenie) rozejdzie się po kosciach ...

 

 

Nie martw się (wiem , wiem zadne słowa nie poprawią nikomu kto jest w takiej sytuacji humoru) wspieramy Cię B) i myślę ze wiele jest w tym temacie zyczliwych osób które jesli tylko zechcesz pomągą Ci , radą , dobrym słowem .

 

@Stasiex - Z tym ogłoszeniem to chyba nie zbyt dobry pomysł - nie wiadomo ilu jest na AF niezrównowazonych chłopaków ,chyba nie ma się co narazac , (przynajmniej moim zdaniem ) a i w takiej chwili Edzia chyba nie ma w głowie nowych znajomosci skoro pisze ze tak go kocha ;[ ...

 

 

P.S. może jeszcze nie wszystko stracone ? porozmawiaj z nim koniecznie , wytłumaczcie sobie wszystko na spokojnie bez zadnych niedomówien B) Moze to chwilowe ? Moze on się pogubił nie wie co czuje - zdarzają się takie okresy w zyciu kazdego ...

 

W kazdym razie Ja trzymam kciuki za was (jesli on jest tego wart) i P O W O D Z E N I A

[StasiekS 73]

Z tym ogłoszeniem na AF to taki przykład z przymrużeniem oka.

Niech spróbuję to z nim wyjaśnić ale jak on za bardzo nie chce to dziewczyna niech się nie męczy. Najlepiej Edziu jak zapomnisz o Nim i poszukasz sobie chłopaka który nie ma problemów z wyrażaniem emocji i mówieniem prawdy. Więc zabierz koleżanki i idźcie gdzieś zaszaleć.

 

Ale powiedziec wprost w oczy dziewczynie ze sie jej juz nie kocha/nie chce z nią byc to pewne ryzyko jak ona to przyjmie . Ja tam nie jestem jakis "lovestorant" ale gdy powiedziałem dziewczynie ze nie chcę z nią byc (dokładniej to ze nie chcę zeby do mnie wróciła) to zaczęła mnie wyzywac , wpadac w furię , mówic takie rzeczy ze poprostu przykro mi się robiło - nie mogę pojąć jak ta sama osoba najpierw moze mówic o człowieku ze go kocha , zachwalac jego charakter , styl bycia , zainteresowania a później zwymyslac od nie stworzonych rzeczy ...

 

Bo jak by zależało jej na tobie to by na kolanach prosiła żebyś wrócił do niej albo by nic nie mówiła i przyjęła to z honorem.

Widocznie po rozstaniu z tobą coś jej nie wyszło, plan jej się zawalił i ty zostałeś jej jedynym ratunkiem żeby wyjść z twarzą. Ale nie byłeś głupi więc wymknęło się wszystko spod kontroli i dlatego zostałeś tak potraktowany.

[Stachux 6]

Edzia uszy do góry nie zawracaj sobie nim głowy poprostu może nie dorósł to związku i tak jak @StasiekS pisał weź koleżanki i wydź z nimi żeby przestać o nim myśleć rozluźnić się... Nie jestem bóg wie jakim ekspertem ale według mnie to najlepsze wyjście w tym momencie najgorsze jest zostać w domu i tylko się zamartwiać i nie daj boże wbijać se do głowy że to moja wina itp. więc uszy dogóry uśmiech na buzi i do przodu trzymam za to kciuki...

[pawlus224 2624]

 

 

Bo jak by zależało jej na tobie to by na kolanach prosiła żebyś wrócił do niej albo by nic nie mówiła i przyjęła to z honorem.

Widocznie po rozstaniu z tobą coś jej nie wyszło, plan jej się zawalił i ty zostałeś jej jedynym ratunkiem żeby wyjść z twarzą. Ale nie byłeś głupi więc wymknęło się wszystko spod kontroli i dlatego zostałeś tak potraktowany.

 

Masz rację z perspektywy czasu tez to tak odbieram