Mtz ts i ładowacz czołowy

[xbitekx 0]

Witam  .Mam pytanko na temat ciągnika z turem , Mtz-a Ts i czy to prawda , że nie sprawdzi sie przy turze ? Nigdzie nie moge znalesc informacji na ten temat  :wacko: .Podobno przy mtz 82 to porażka , dlaczego ? nie powiedziane  a jak sie sprawdza TS?  :blink:  :blink:  wie ktoś coś na ten temat >?

[Gość]

wiem że w zwykłych most i jego mocowanie się rozlatywalo i dlatego nikt ich do tura nie polecal. jeżeli się nie mylę to musi być most nowego typu ten krzyzakowy

[seweryn20 825]

Podobno.Tylko jakoś nikt nie osobiście nie powiedział że to czy tamto w moście mu się rozpadło. 

Jedyny feler jaki ja znam to szybko zużywające się sprzęgło. A i tu informacje są różne. 

Ogólnie chyba w turze każdym ciągnikiem bez rewersu uciążliwie się pracuje.

[rafalus8 101]

ja mam mtz 82a z turem i jakoś żyje. Sprzęgło faktycznie trzeba regulować, poza tym wszystko się w miarę trzyma kupy. O przód raczej bym się nie martwił, podejrzewam że prędzej by się na pół rozlecial cały ciagnik. Biegi to wiadomo jak to w rumcajsie. Ogólnie mało pracuję turem.

[przemek28_28 2095]

Mój kuzyn ma na mtz 82 tura i ten ciagnik pracuje przy około 1000 sztuk tucznika z głębokiej ściółki i poza sprzęgłem które robił nic więcej sie nie dzieje w nim.

[lolq1660 189]

Napewno sprzęgło, i padał też ten wałek atakujący w moście, i przednie opony

[przemek28_28 2095]

Opony to w każdym ciągniku w turem z przodu szybciej sie koncza

[agromatik 1029]

Mam, więc wiem o czym piszę [galleryimg=249517]. Na pewno wadą jest skrzynia bez rewersu (można wstawić), i kiepskie zestopniowanie biegów. Most krzyżakowy wytrzyma dużo więcej niż stary typ, ale po podczepieniu balastu i tu można okres między remontami wydłużyć. Bez balastu któraś ze zwolnic była remontowana raz do roku. Od trzech lat chodzi z balastem, a zwolnice ma na wzmocnionych tulejach (najczęściej to one nie wytrzymywały). Co do sprzęgła 9 lat w turze i 2 tarcze zużyte, teraz będzie miał wstawioną 3, bo ma remont kapitalny skrzyni (21 lat). Żeby nie było, że nim robi się kilka godzin rocznie, dziennie potrzeba mi 2,5 t TMR-u, a w sezonie jest do przewalenia 600t obornika. Może cud techniki to nie jest, ale zdecydowanie lepszy niż jakiś papaj z jednym napędem.