Kradzieże w waszych wsiach

[Avendrion 40]

U nas to przede wszystkim przyczepy giną, nam na szczęście jeszcze żadna nie znikneła.

A taka większa kradzież to jak ukradli mojego taty koledze jakiegoś dużego JD nie pamiętam już jakiego... skończyło się na tym że policja ich zatrzymała bo mieli za mała lawetę na ten ciągnik

[lamboR6 5]

U nas we wsi też sąsiadowi porwali 385 ale sie obudził wsiadł w samochód i jechał za nimi i mrugał światłami ale bał sie zajechać droge. Ale staneli przy lasku i uciekli do niego, a traktor został, było ich dwóch.

[wiesmak 1]

W grudniu minęły 2 lata jak "zaginął" mi z podwórza dwu letni rozrzutnik obornika i tylko tylne burty się po nim zostały :angry:

[mnich 19]

U nas sąsiadowi skosili 5 ha kukurydzy na ziarno, do dzisiaj niedoszedł kto to. A tak to niezdarzają sie większe kradzieże

[lamboR6 5]

U nas był taki chłopaszek co miał lepkie ręce. Przez kilka lat kradł drobne rzeczy np. przekażniki, koła, piły, wszystko drobne co mógł zaraz sprzedać. Policja zawsze mówiła że nic nie może zrobić bo jak poszli do niego do domu to go nie mogli znaleść, tylko jego babcia sie modli na kanapie, a okazało sie że on zawsze sie chował do tej kanapy. Jak zgineła sąsiadowi piła i policja rozkładała ręce, to sąsiad sie zaczaił i ostro wlał smarkaczowi no i piła sie znalazła. Na policje nie poszedł bo sie bał iż go dorwią za liczne inne przewinienia.

[saimon199 1]

u mnie we wsi raz ukradli 60 z przyczepą ale było mokro i zakopali się z przyczepą to przyczepę odpięli i poniechali samym traktorem ciągnik się znalazł po roku czasu A w okolicy raz ukradli nowego JD nawet nie był jeszcze po opłacany i się nie znalazł właściciel robił wielkie poszukiwania kradli też mleko z baniek

[banan575 104]

Tak Płocki ale do granicy Lipnowskiego ma jakieś 3 km asfaltem i około 1km boczno drogo

i jeszcze 2dni wolami przez bagna i pol dnia na piechote.

[samczyk1991 83]

Ja moge się pochwalić , bo w mojej wsi nikt nikomu nic nie kradnie. Raz dla księdza ukradli piłe łańcuchową lub kosiarke, no to mielismy temat kazań na cały miesiąc. hehe

[andrzej2110 535]

i jeszcze 2dni wolami przez bagna i pol dnia na piechote.

 

A mówiłaś ze u ciebie to taka duża wioska. teraz wiem czemu. same bagna ;p

[tomcat 0]

u mnie w okolicach były kradzieze pił łańcuchowych, kluczy, narzędzi , policja podejrzewała miejscowych pijaczków że na wódke przehandlowali a okazało sie że to białorusini, zatrzymała ich do kontroli straż graniczna a w bagażniku passata kombi pełno fantów. no i sie skonczyły kradzieże

 

a u mnie jakieś 10 lat temu z ursusa 4512 zginęło cięgno górne i sworznie od zaczepu transportowego, :angry:

patrze rano a na ziemi zaczep leży

[bzyku123456 0]

U mnie nic nigdy nie ginie, nigdy nie było kradzieży.

Tylko troche strach zostawiać coś na noc na dworze bo

raz miałem kawałek dędki rowerowej w baku C-360 (wymiary 4x5 cm)

Co chwila zatykało mi przewód i paliwo nie dopływało do pompy, gasł a ja

musiałem dmuchać w przewód bo myślałem że to jakieś drobne paprochy.

I to byłoby na tyle Nikogo konkretnego nie moge podejrzewać. Ktoś sprzetu zazdrościł chyba:)

[Pawel328 639]

u mnie kiedyś we wsi był taki jeden rolnik i jego 3 synów mieli lepkie ręce jak h**. Był przypadek że za stodołą sąsiad zostawił siewnik ze zbożem bo poszedł na obiad to mu zboże z siewnika wybrali. A przekaźnik od rozrzutnika albo belkę od ciągnika lub cięgło to trzeba było pilnować bo zaraz by ukradli. Nawet jak kiedyś u mnie w lesie zrobiliśmy sobie szałas z chłopakami ze wsi miedzy innymi z @90Krzysiek90 i dach zrobiliśmy z kilku starych zbędnych arkuszy blachy to nawet i to wynieśli. Teraz już nie mieszkają u nas wyprowadzili się na szczęście :lol:

[klama 13]

U mnie kradzieże się nie zdarzają. Kiedyś młody koleś spuścił z auta paliwo żeby na impre jechać ale takie poważniejsze to nie.

[DPro1993 0]

w mojej wsi raz zdarzyła się kradzież skradziono mi przekaźnik :angry:

[JD5620 10]

kiedys kiedys buchneli troche ropy zwineli chyba jakies piły i nowiuteńką turbinę :angry: i nawet dzisiaj w nocy jakieś poje...usy sie krecili bo psy szczekały jak zawziete i znaki drogowe były poprzewracane :lol:

[Jackassiu 50]

Gościowi zza stodoły wyniesli brony 3 polowe ale to juz pare lat temu... póki co nic nie słychać o innych incydentach ale ani traktora a ni zadnej maszyny na noc za płotem bym nie zostawił :lol:

[DPro1993 0]

w tamtym roku był skradziony Case JXU + tur ale to nie w mojej miejscowości kilkadziesiąt kilometrów ode mnie ale na szczęście złapali ich

[Pawel328 639]

Ale długo ich szukali. Ciągnik był nowy na kredyt a tu w nocy z podwórza wyprowadzili :angry: ja to bym się załamał.

[adamkon 16]

Kiedys myslelismy ze ukradli nam brony ale nie martwilismy sie tym bo one i tak nie byly uzywane a potem okazalo sie ze leza obok w zarosnietym rowie bo koledzy wyniesli ja na polposcie :lol:

[DPro1993 0]

No to koledzy fajne żarty robią :lol:

Edytowano Luty 9, 2009 przez andrzej2110
cytowanie posta wyzej

[andrzej2110 535]

Ostatniej nocy u mnie we wsi znajomemu wyprowadzili 2 byki. prowadzili je ze 2 km do mojego i sąsiada lasu i tam załadowali na dwukółkę przypięto do samochodu (sadząc po śladach tak było).

[mackov 6]

drzewis98 uważaj z tymi brechami bo umnie był taki przypadek że złodzieje kradli porzeczki na polu więc właściciel zebrał 3synów rozdał kije i poszli ich pognać złodzieje sie stawiali to dostali kijów nie mocno oczywiście ale obdukcje zrobili sprawe o pobicie chłopakom zrobili i sprawe wygrali złodzieje dostali odszkodowanie a właściciele wyroki w zawiasach jak próbowali sie bronić ze chronili swego mienia to sędzia powiedział ze od tego jest policja a oni z premedytacją i z bronią w ręku zaatakowali pokrzywdzonych. skoro mamy takie prawo to jak ma niebyć kradzierzy

[zetorek12 0]

U nas kiedyś ukradli Koła od przyczepy samo zbierającej i do tego wydarzenia jest już spokój

[zdruj77 3]

w sąsiedniej miejscowości ukradli paliwo ponoć kilka beczek a kiedyś to ukradli C-330 ale to było dawno

[michas1934 10]

U nas jest poł na poł to mojemu sasiadowi ukradli wszystki sprzet z garazu

nam ukradli wały przekazu mocy rózne paski klinowe zboze ginie sianokiszonka kukurydza słoma

w firmie gdzie mam praktyki która zajmuje sie konstrukcjami stalowymi itp. ekipa pojechała w delegacje do Gdanska samochód stał na przeciwko policji zaje.... narezedia za ponad 50tys.zł min. spawarki,szlifierki,wiertarki pompa do malowania nawet pedzle samochód był wymieciony!!