Zaloguj się, aby obserwować  
ronnie1018

Jak będzie lepiej?

Polecane posty

ronnie1018    0

Jak robiłem jesienną orke miałem do zaorania nagnojone 1. 5 ha po zycie Belarusem 820. 1 z pługiem zagonowym Bomet 3 x 35. W tym czasie mo wuja orał 3. 5 ha po kukurydzy Pronarem 1025A z pługiem 5 x 40. Ja zdążyłem swoje zaorać i wracając stwierdziłem że dobrze będzie mu pomóc i wjechałem zaorać jego pole. Ja jechałem 6 biegiem bez reduktora (na zającu) czyli jakies 10- 12 km/h, a moj wuja jechal cos okolo 5- 6 km/h wiec ja zdazylem przejechac 2 razy zabierajac 2, 10m a on raz zabierajac 2m. Wychodzi na to ze zrobil bym to szybciej tylko ze nie wiem ktora orka jest dokladniejsza. Co o tym sądzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqq    19

no i ta i ta moze być dobra. mtz 1025 to z takim plugiem trzeci zakres i jedynka i decha no ale on naraz bierze 2 m i mniej jazdy kręcenia.sam taki pług mam i tez mtz 1025 z nim chodził to nie robiło to na nim sporego wrażenia.Chcę go sprzedać za jakieś 3500 zł może i kupię obrotowy


Jeżeli masz wszystko pod kontrolą to znaczy ,że jedziesz zbyt wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ronnie1018    0

Mój wuja ma do tego Pronara jaszcze obrotowy 4 x 40 Kverneland. A te dwa przejazdy wyrownaly sie z tym jednym juz z zakrecaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqq    19

ale on mniej razy podnosi i nakręca i mniej się mu części zużywają tak mi się wydaje


Jeżeli masz wszystko pod kontrolą to znaczy ,że jedziesz zbyt wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ronnie1018    0

ale szybciej silnik zajezdzi. Belarus tego pluga nie czuje a c- 360 jak jezdzilem z tym plugiem to pod mala gorke z miejsca z opuszczonym nie ruszyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

szybciej to Ty zajeździsz silnik , najlepsza prędkość to średnia Waszych dwóch ~8 km/h. Przy 10-12 szybciej zużyją się części pługa, a i Ciebie nie rzucało po ciągniku ? A jak ze spalaniem jak miałeś gaz w podłodze to i niemałe. Przejdzie Ci jak pojeździsz trochę, nie ma co się dziwić wkońcu przesiadka z 360 na mtz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LukaszZduny    1

Nie wmówisz mi że jadac nawet takim pługiem 12km/h w orce rusek nie ma co robic chyba że ta twoja orka jest na 15cm. A co do zajezdzenia silnika to zeby miec taka sama wydajność jak twoj wujo musial bys niezle tyrac mtz. troche mi sie wierzyc nie chce ze masz taka sama wydajnosc 80KM i 3x30 jak 105KM i 5x40. Wiecej zakrecania i zużycie paliwa wieksze. Orałem pługiem po c 360 920.2 pierwszy sezon a teraz juz orałem 4x40 i w tym wiekszym pługu mam wieksza wydajność i mniejsze zużycie paliwa na hektar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ronnie1018    0

Zobaczcie zdjecia w mojej galerii jak gleboko jest orka. Czesci nie zuzywaja sie szybko. I nagram film (dopiero na jesiem przy orce) jak jade to 11-12km/h. Spalanie jest podobne jak w c-360 moze z 1-2 l wiecej. Ciagnik jest na waskich oponach i skacze duzo mniej jak na szerszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LukaszZduny    1

Na 6 biegu zebys jechal 12km/h musisz wkrecic silnik na 2200 czyli o ekonomice nie ma mowy. Takim pługiem max 8km/h bo te odkładnie nie nadaja sie do szybkiej jazdy bo bardzo odrzucaja ziemie pogarszajac jakosc orki. W to co napisałeś na poczatku ze masz lepsza wydajnosć jak pronar 1025 to nie uwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pronar82a    179
Zobaczcie zdjecia w mojej galerii jak gleboko jest orka. Czesci nie zuzywaja sie szybko. I nagram film (dopiero na jesiem przy orce) jak jade to 11-12km/h. Spalanie jest podobne jak w c-360 moze z 1-2 l wiecej. Ciagnik jest na waskich oponach i skacze duzo mniej jak na szerszych.

I tu się grubo mylisz że na wąskich mniej skacze niż na szerokich, totalna bzdura!! ;) ;) Wiem coś o tym bo ja z wąskich opon na szerokie się przerzuciłem i na szerszych o wiele lepiej się jeździ, nie czuć tak nierówności i ciągnik jest bardziej stabilny ;)

A co do orki to większą wydajność ma większy pług, to jest logiczne i większym będzie dokładniej zaorane ;)

Ja Pronarem na dotarciu to w pługu 3x30 to 8 na żółwiu orałem ale za daleko leciała ziemia i ta orka była do niczego, a jak zapiąłem 5x35 to jest dużo lepsza orka i wydajność dużo większa a oram na 5 na żółwiu :)


Chłop ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Największa wada pracy ze zbyt malym narzędziem jest ugniatanie podglebia.Uważam że każde narzędzie powinno być dobrane do wielkosci ciągnika ,gdyz idąc innym tropem można by zapiąc pług 2-skibowy i jezdzic z prędkością bliską 20 km i mieć niezłą zabawę.Każdy km ciągnika kosztuje i to sporo,dlatego należy to wykorzystać,pamiętając również że silniki pracują najefektywniej przy wykorzystaniu pełnych możliwości.Czasem czytam że ktoś pracując na niskich obrotach spala malo paliwa,owszem spala go mniej a to dlatego że np.100 km silnik przy 1400 obr ma tych koników tylko np.60 i stąd mniejsze spożycie.Tylko po co kupowac 100 km by korzystac z 60km?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LukaszZduny    1

Najlepsze spalanie uzyskuje sie pracujac przy obrotach w ktorych dany ciagnik ma najnizsze spalanie na jednostke mocy. Przewaznie jest to 1600-1800 ale rozne ciagniki maja inne charakterystyki przebiegu mocy i momentu obr z tad niektore moga palic mniej w wyzszym zakresie obr. Ja raczej pracuje mtz przy ok 1800 obr choc nie znam jego krzywej mocy bo nie moglem nigdzie znalezc odp danych np z DLG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja jednego ze swoich posiadam od 21 lat i zawsze pedał w podłogę,a obr na max.Silnik jest fabrycznie nie dotykany,posiada oryg wtryskiwacze,nie bierze oleju,nie dymi.Spalanie jego jest bardzo rozsądne.Jego obr. max to ok 2200/min .Nie są one oszałamiające gdyż dzisiejszy sprzęt zbliża sie do 3000.Dla silników diesla normą jest praca przy max 4000-4500 obr i wtedy pracują najefektywniej przy ok 3000 obr.(np Lejland SW 400 w autosanie).W maszynach rolniczych mają dużo niższe obr max.ok 2200-2500 by zwiększyć ich trwałość i nie kombinować z obrotami.Silnik w Bizonie pracuje zawsze na max obrotach tj.ok 2380obr/min i nie może inaczej gdyż przy takich obrotach napędy np. podsiewacza ,kosza sitowego,odrzutnika słomy itp są optymalne.Podobnie rzecz ma sie silnika w ciągniku ma on niskie obroty i należy z nich korzystac.Pamiętać należy że smarowanie układu tłokowo-korbowego jest rozbryzgowe i przy małej prędkości obrotowej słabsze.O siłach które działaja na tłok przy niskich prędkościach nawet nie wspominam.W samochodach osobowych moment obrotowy jest również bardzo nisko rozwijany,ale nie wyobrażam sobie jazdy na 6 biegu np. VW TDI przy prędkości obrotowej 1500.Jest to prosta droga do zarżniecia silnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ronnie1018    0
I tu się grubo mylisz że na wąskich mniej skacze niż na szerokich, totalna bzdura!! :) :) Wiem coś o tym bo ja z wąskich opon na szerokie się przerzuciłem i na szerszych o wiele lepiej się jeździ, nie czuć tak nierówności i ciągnik jest bardziej stabilny :)

A co do orki to większą wydajność ma większy pług, to jest logiczne i większym będzie dokładniej zaorane :)

Ja Pronarem na dotarciu to w pługu 3x30 to 8 na żółwiu orałem ale za daleko leciała ziemia i ta orka była do niczego, a jak zapiąłem 5x35 to jest dużo lepsza orka i wydajność dużo większa a oram na 5 na żółwiu :)

No to agrofotowicze wprowadzili mnie w błąd, bo pisali ze na szerszych bardziej skacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LukaszZduny    1

Raczej nie powinienes sie sugerowac kazda opinia jaka wyczytasz bo wiele ludzi pisze bzdury. Na szerszych sie lepiej jezdzi i oczywiscie uciag wiekszy a wypadki skakania moga wynikac z niewlasciwego cisnienia w oponach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goblin    13

Według mnie orkę zimową lepiej wykonać wolniej ale dokładniej, skiba na zimę nowina być dobrze obrócona i wysztorcowana, (co to daje?) lepiej przemarza ziemia co na wionę daje bardzo łatwa uprawę i wysztorcowana skiba lepiej zatrzymuje śnieg co za tym idzie więcej wilgoci. Także elementy robocze pługa zużywają sie przy prędkości większej niż 9km/h do kwadratu, także wzrasta zużycie ciągnika i paliwa. Jakość orki powyżej 9km/h jest nie porównywalna do tej z prędkością 6-9km/h. Zresztą to co tu napisałem jest napisane w większości gazet rolniczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LukaszZduny    1

Jest jedna wada orki w ostra skibe przez co odchodzi sie od niej. Prawda jest ze zatrzymuje wiecej wody ale na wiosne nierównomiernie przesycha co niekorzystnie wpływa na wyrównanie wschodów szczególnie przy uprawie buraków. A jakość orki zależy od pługa jaki posiadamy bo nowoczesne pługi moga pracować z wiekszymi predkosciami wykonujac dobrej jakości orke ale tak do 9km/h a nie 12 jeszcze grudziadzem gdzie skiba jest rozpylona i jedna na drugiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goblin    13

Ja mam nowy pług obrotowy no ma już 6 miesięcy ale jeszcze nowy i zawsze pod buraki orze w ostrą skibę, a jeżeli są gorsze wschody to czemu zawsze zbieram z ha buraków ok 70-80ton, a wschody zależą od siewnika i agregata kutry uprawiał pod siewnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LukaszZduny    1

Nie można przyjać tego za regułe bo zależy wszystko od rodzaju gleby i stopnia jej uwilgotnienia. Oba sposoby maja + i - a praktycznie każdy rolnik który ma dobrze dobrany pług do ciagnika musi orke na zime wykonać wolniej przez co skiba jest bardziej wygrzbiecona. Co do twoich plonow to gratuluje takiego wyniku. Jakie masz gleby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pronar82a    179

Ja orkę pod buraki wykonuję taką samą prędkością jak pod pszenicę, czyli szybką żeby ziemia była ładnie rozsypana i żeby było równo, żebym na wiosnę nie skakał jak pajac w ciągniku


Chłop ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LukaszZduny    1

U mnie na zime sie orze ok 7km/h pługiem U006 stalech który ma dłuższe odkładnice i skiba jest dobrze dołożona i pozostaje niewielki grzbiet. Żeby zaorać w ostra musiałbym jeździc ok 5km/h albo znacznie przechylić pług. Jestem raczej za minimalnymi grzbietami po orce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafalero    0
;)

maje maszyny to pronar_____mtz________ursus__-___maazone___lely___owerum____bizon_____i wiele innyh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj