kubaguzik

co sadzicie o marce kubota

Polecane posty

hubertuss    4653
Napisano (edytowany)

Gdy już opadną emocje związane z zakupem nowego sprzętu na spokojnie go obejżyj. Zajży tu i tam. Na różnych częściach zobaczysz np Denso, Hitachi, Nissan Motor, Aisin i pewnie kilka innych. Byc może wtedy naocznie, osobiście przekonasz się, że ciągnik nie jest od a do z produkowany w jednej fabryce. A jedynie w niej składany miedzy innymi z części od różnych podwykonawców produkujących dla innych firm. Tak jak inne ciągniki. Nie jest tez od a do z składany w jednym kraju bo jak powszechnie wiadomo są części montowane w europie/niemczech. Powiedzmy w japoni składają go od a do t.

Bez urazy ale jesteś doskonałym przykładem działania marketingu kuboty. Powtarzasz to co wmówiono ci nie widząc innych argumentów. A przypominam, że to posiadacze kuboty wymieniali tu marki części innych podwykonawców umieszczonych w tych ciągnikach. A więc ludzie, którzy ten sprzęt mają i użytkują na codzień więc wiedzą.

Poza tym zauważyłem, że dokładki tylnych błotników nie wiem czy z japoni, ale są z plastiku marnej jakości.

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam1992    0

A Hitachi Nissan itd to nie (made in Japan) a ile różnych marek jest tak składanych jak NH i jest w czołówce najlepiej sprzedających się ciągników w Polsce makabra

made in Japan . made in germany . To jest znak znany na całym świecie ceniony za jakość i to jest fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samex69    34
Napisano (edytowany)

Kolega ma Fendta 206 (trzy lata - 900 godz.- MADE IN GERMANY) - silnik trzy cylindrowy chłodzony powietrzem - w 10 stopniowy mróz żeby zapalić ten rasowy traktor ciąga go na holu japońskim "skladakiem" KUBOTĄ 9540 (5 lat 2000 godzin).

Edytowano przez samex69

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam1992    0

Czyli morał z tego taki że (made in Japan ) nr 1 . A Fendt taka marka taka półka premium a cena że głowa boli !!! Współczuje temu gościowi z fenda co trzeba go ciągać przy -10. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Ja poprostu piszę, że kubotę składają nie tylko z części wykonanych przez firmę ale także z części zakupionych od podwykonawców. Nie jest to ani dobrze ani źle. Poprostu tak musi być i dlatego tak robi i kubota i wielu innych producentów ciągników. Bajka o wyprodukowaniu kuboty od a do z w jednej fabryce to poprostu kłamstwo. Ona jak inne ciągniki została złożona w jednej fabryce i to nie w całości.

Zdolność odpalenia przy - 10 nie jest żadną miarą wartości ciągnika czy to materialnej czy użytkowej. Mój stary mf 390 odpali i przy -20 jednak nie sądze by był lepszy od 3 letniego fendta czy kuboty.

Poza tym wątpie aby Hitachi czy Nissan produkowali swoje wyroby w fabrykach kuboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Nie miałem do czynienia z Kubotami, ale jakościowo raczej nie odstają (ani lepiej, ani znacząco gorzej) od europejskich maszyn. Moim zdaniem kupno Kuboty to zły pomysł. Po co wpuszczać kolejnego producenta ciągników na nasz rynek? Mamy już tak szeroki wybór, więc po co jeszcze ta Kubota? Czy NH nie jest lepszy? Co oferuje Kubota, że ludzie kupują te ciągniki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolowik    23

Dla konkurencji. Niech producenci innych marek nie mają świadomości że tylko "oni" mają monopol na produkcję "jedynie właściwych ciągników". Bardzo dobrze że jest Kubota. nie każdy musi mieć Fendta, NH czy Masseya. Im większy wybór tym lepiej dla klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Już jest duży wybór. Choć fakt, faktem, ze tak właściwie producentów nie jest u nas tak dużo, bo NH, Case i Steyr to 1 producent, Same, DF i Lambo - kolejny, MF, Valtra, Fendt - jeszcze jeden.

Polski pieniądz podróżuje po całym świecie... <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam1992    0

Zgadzam się z tobą hubertuss że Hitachi czy Nissan produkują podwykonawcy ale są z Japonii i to jest duży plus. Nie tak jak nasze Polskie składaki wykonane z podzespołów z całej

Europy jedynie co produkują felgi w Pronarze. Np.perkins wyprodukowany w Anglii a wyprodukowany w Chinach za michę ryżu to myślę że jest różnica .

 

Ja osobiście jak ktoś porównywał niebieskie marki to na wystawach się nawet nie zatrzymuje bo szkoda czasu ale każdy ma swoje zdanie i swoje opinie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Jakoś nie wierzę, że Japończycy mając pod nosem Chiny nic tam nie produkują, kiedy np. Niemcy pchają się do Chin jak mogą.

Te "polskie składaki" to jest niższa klasa od Kubot, więc niema co porównywać.

KAŻDY ciągnik to składak, w mniejszym lub większym stopniu. Gdyby tak nie było, to nawet z PROW nie byłoby nas stać na jakikolwiek nowy ciągnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolowik    23

Japończycy bardzo nie lubią chińczyków i vice versa to są zaszłości historyczne. oczywiście kontakty handlowe sa ale raczej na miernym poziomie już bardziej Japończycy trzymają z Koreańczykami. Ale długo by o tym pisać i to nie ma wiele wspólnego z Kubotą. Oczywiście że każdy Ciągnik to składak bo składa się z wielu śrubek i podzespołów. Jednak zasadnicze podzespoły takie jak silnik, skrzynia biegów, hydraulika są produkowane w jednym zakładzie przez jednego producenta. Trudno żeby producent i projektant ciągników produkował łożyska czy wiązki kabli miedzianych...

:tu na przykład jest produkcja silników przy której pracują same roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Czesi nas nie lubią, a i tak pchają do nas Zetory jak tylko mogą. Za Niemcami raczej nie przepadamy, jednak w Polsce jest pełno niemieckich fabryk. Japończycy mają kase, więc bez problemu będą stawiać fabryki w Chinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wikorol    3

Mam MF-a od nowego, zrobiłem nim 7800 mg, po 6500 remont kapitalny silnia, remont pompy paliwowej, wymienione dwa rozruszniki, jeden alternator, przednie felgi, tylne błotniki, trzy tarcze z łożyskami oporowymi, wymiana instalacji elektrycznej, remont przedniej osi, remont kolumny kierownicy, oraz wiele innych części - trudno wymienić, na dodatek skrzynia do remontu bo w transporcie głośniejsza od silnika.

W MTZ-cie z Pronaru przebieg 1950 mg, naprawa pompy paliwa, wymiana łożyska w tylnym moście, remont chłodnicy, wymiana wszystkich przewodów paliwowych, wymiana rozrusznika, wymiana siłownika i cięgieł od tuza i parę drobiazgów na dzień dzisiejszy sprawny.

Po zebraniu opinii (wszystkie pozytywne) od znajomych z okolicy na jesieni kupiłem Kubotę M6040, jak dotychczas sprawuje się super ale to za krótki okres by w pełni ocenić ten traktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samex69    34
Napisano (edytowany)

hubertuss jak sam piszesz wielu producentów składa swoje wyroby z podzespołów wykonanych przez kogoś innego , tylko w przypadku Japończyków oni są dosyć konserwatywni w swych poglądach ( nie w technice) i starają się korzystać ze swoich uznanych marek.Nie przypominam sobie żebym w reklamach lub materiałach prasowych dowiedział się że Kubota robi swoje ciągniki od a do z w jednej fabryce.To że jest to - MADE IN JAPAN nie oznacza że 100% wyrobu musi być MADE BY KUBOTA. Byłoby to nie logiczne , nie ekonomiczne a wręcz pozbawione sensu.

Pisząc o problemach z Fendtem nie miałem zamiaru dowodzić jaki to słaby ciągnik tylko dać przykład że nawet tak renomowana i z tradycjami firma potrafi "dać ciała" , i żeby było ciekawiej serwis nic na to nie może poradzić (aż się dziwię KORBANKOM).A tak na marginesie dodam że producentem silnika do tego (i nie tylko)Fendta jest DEUTZ.

Edytowano przez samex69

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wikorol    3

Japończycy bardzo nie lubią chińczyków i vice versa to są zaszłości historyczne. oczywiście kontakty handlowe sa ale raczej na miernym poziomie już bardziej Japończycy trzymają z Koreańczykami. Ale długo by o tym pisać i to nie ma wiele wspólnego z Kubotą. Oczywiście że każdy Ciągnik to składak bo składa się z wielu śrubek i podzespołów. Jednak zasadnicze podzespoły takie jak silnik, skrzynia biegów, hydraulika są produkowane w jednym zakładzie przez jednego producenta. Trudno żeby producent i projektant ciągników produkował łożyska czy wiązki kabli miedzianych...

http://www.youtube.com/watch?v=2jEqyPtOrjM :tu na przykład jest produkcja silników przy której pracują same roboty.

 

I po co im Chńczyki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653
Napisano (edytowany)

Japończycy nie lubią chińczyków dobre sobie. Nie mówie, że coś do kuboty robią w chinach, ale dzisiaj pieniądz się nie pyta o historię, lubienie lub nie. Szefów korporacji interesuje wynik finansowy a nie historia. Polacy nie lubią się z rosjanami i niemcami. Historia też była trudna. A sa to nasi najwięksi partnerzy handlowi. Trudno się spodziewać, że kubota będzie sprowadzac części od dostawców z europy skoro tacy są w japoni. Poza tym w azji jest cała masa krajów z tanią siłą roboczą.

Oczywiście że nikt z kuboty nie napisze/ nie powie w reklamie, że ciągnik wyprodukowany jest w jednej fabryce od a do z. Bo oni wiedzą, ze to nie prawda. Pomija się tylko te od a do z. Mówiąc "wyprodukowany w jednej fabryce.To, że nie w całości i tylko złożony to się przemilcza. Poprostu gra słów. przeciętny odbiorca pojmie to tak, że wszystko od początku do końca wykonano/wyprodukowano w jednej fabryce. Proponuje cofnąc się na poprzednią strone gdzie osoba która kupiła kubotę pisze, że ciągnik nie jest poskładany w jednej fabryce tylko wyprodukowany. Proponuję się conąc rok do tyłu tak niej więcej. Gdzie bardzo dużo osób na tym forum nie wiedząc o czym mówi/pisze zapierało się, że kubota jest od początku do końca wyprodukowana w jednej fabryce.

@wikrol widac cięzkie życie u ciebie ma ten mf skoro nawet błotniki tylne zmieniałeś. Cóż wątku dalej nie chce rozwijać. Ale skoro już o mf mowa. Znam 2 mf 4270 rok 02 i 03. Oba pracowały z kosiarkami przy utrzymaniu dróg od rana do nocy czesto po 3 kierowców na dzień. W upały itd. Pierwszy przebieg 7 tys mth, awarie to przednia oś skutek pracy z turem zimą i kosiarką czołową latem. Oraz sprzęgło (skrzynia mechaniczna 12x4) Do tego jakieś drobiazgi typu szyby od kamieni. Ale to już nie wina mfa. Zero jakich kolwiek innych awarii. Błotniki tylne dobre z sladami korozji do usunięcia przez lakiernika. Drugi mf przebieg 7,5 tys mth. Awarie to przednia oś od prac jak w pierwszym. Rewers jest eh więc sprzęgło ok. Poza tym przegrzany silnik. Po rozebraniu okazało się, że 3 pierwsze tuleje praktycznie są bez progu. Pierścienie wszystkich cylindrów dość mocno zużyte. Ostatnie 3 cylindry na skutek słabszego chłodzenia z dużymi progami. Panewki eleganckie, bialutkie. Drugie tyle wytrzymają. Reszta jak pompa, wtryski nie ruszana sprawna. Reszta przy ciągniku przez 10 lat ruszana nie była. Błotniki oczywiście też nie wymieniane z nielicznymi sladami korozji. To są moje doświadczenia z mf em. Oparte nie na przepuszczeniach, że japońskie to się nigdy nie popsuje. Bo jak widac się psuje. A na faktach nie zasłyszanych a widzianych naocznie.

Z tym fendtem 206 nie ma co sensacji robic. Trzeba akumulator nowy kupić. MOdel s silnikiem sisu wszedł w 2009 roku. A więc chłodzony powietrzem mógł stać u korbanka nawet ze 2 lata tak jak teraz 400 setki. Niby kupiony 3 lata temu a ma może 5 czy 6. I poprostu aku słabnie przy dużych mrozach bo już się kończy.

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jd2100    2

Moja Kubota ma przeszło 160 godzin - zmierzone zużycie paliwa w czasie 70 h wyniosło 3,8 l/h - tyle w temacie oszczędności....praca z mulczerem, rotacyjną, wciągarką leśną, zrywka drzewa, podgarnianie i ładownie drewna ładowaczem.

 

@krowka62 - kiedyś pytałeś jak sprawdza się na podmokłych łąkach? - rewelacyjnie! to jest właśnie ciągnik do takich prac tam gdzie Jumz robił koleiny głębokości 20cm, Kubota wszystko walcowała na równo - Mam nadzieje, że miałeś okazje wypróbować?

Szkoda Twoich sił na tłumaczenie komuś - kto nie jeździł Kubotą - co miałeś na myśli pisząc o niskim momencie i szerokim zakresie obrotów - po prostu nie zrozumie jak nie pojeździ. To samo tyczy się LSD

http://www.youtube.com/watch?v=3019FTqU5ps

 

http://www.youtube.com/watch?v=GJdMUYgk-c4

 

Tu Pan Grzegorz tłumaczy po chłopsku - tak żeby każdy zrozumiał.

W większych modelach dokonali zmian, bo rynek (klient) wymuszał wyższy standard...i żeby było to co ma konkurencja - ciągnik powyżej 200tys. coś już musi w sobie mieć z nowinek i bardziej lub mniej potrzebnych gadżetów.

 

Nie można w jednym ciągniku mieć wszystkiego i jednego ciągnik nie dopasuje się do wszystkich prac. Tak jak ktoś wcześniej napisał - do orki duży i ciężki ciągnik i koniecznie 6 cylindrów - nieporównywalna kultura pracy i charakterystyk dzięki innemu wykorbieniu wału. Do prac pomocniczych - zwrotny, lekki (zawsze można dociążyć)

 

Jeżeli porównywać cenę 141tys. (kupowałem dużo taniej z pompą mechaniczną) i oferowane wyposażenie w standardzie, to już wiemy skąd bierze się wzrost sprzedaży - SDF w tym wyposażeniu będzie o ok. 20tys. droższy, a porównanie z Zetorem jest bez sensu bo to inne ciągniki, choć jak weżniemy wersję POWER to cena też jest wysoka i wszystkie zaczepy i obciążniki trzeba dopłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hubertus nie wyjeżdżaj mi tu z MF'ami bo to nie ten temat. wiem ze każda sroka swój oganek chwali ale jednemu podoba sie Ania a drugiemu Hania pomimo ich zalet i wad. Pisz dalej o Kubocie coś bo dzięki Tobie to forum jest dość żywe ;)

jak myślicie ? po otwarciu fabryki kuboty w europie bedzie więcej podzespołów wyprodukowanych w europie, montowanych do ciągników składanych w europejskiej fabryce??

Kiedys miałem ochote na zakup Kuboty K1-150 ale po rozmowie z przedstawicielem kuboty na targach rolniczych zrezygnowałem bo Kubota nie przyznaje się do tych ciągników. nie ma ich w historii produkowanych modeli. podobno kupili jakąś fabryke w hiszpani i te ciągniki maja wizerunek kuboty a podzespoły to jakas stara hiszpańska marka, Ale szybko z tego zrezygnowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Ludzie chwalący kubotę moga wyjeżdżać z mf em. Oczywiście pisząc, że jest zły. Ludzie nie chwalący kuboty nie moga wyjeżdżać z mf em. Rozumiem już nie pierwszy raz się w tym temacie z tym spotykam. Akceptowane jest jedno zdanie inne nie. Może kogoś boli oparty na faktach opis eksploatacji ciągnika przez 7 czy 7,5 tys mth. Wielu woli natomiast wierzyć w nie potwierdzone obietnice, że japońskie to się nie popsuje. Zrobicie swoimi kubotami przez 10 lat po 7 czy więcej tys mth bęziemy rozmawiać. Jak narazie u niektórych nawet połowy tego przebiegu nie da się zrobić bez poważnych problemów z powodu awarii i nieporadności serwisu.

Jeśli fabryka w europie zostanie otwarta to pojawią się europejskie części proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie denerwuj się tak mocno bo to nie zdrowo. chciałem przywrócic dyskusje o kubocie a nie o MF. jak narazie ja mam 2640 MTH i ponad 6 lat uzytkowania mojej ME9000 wiec troszke wiem co mówie i dlacazego tak mówie. Nie ma rzeczy niezniszczalnych, i bezawaryjnych, jak chcesz o MF to Ci powiem . siedziałem raz w takim jednym 255 siedzenie nisko miedzy błotnikami chyba zaraz na podnośniku, słaba widoczność do przodu, tyłu i na boki gaz zamiast hamulca. zyby zejśc noge przez kierownice trzeba przerzucić. Jak tym mozna pracować?? tylko dla orłów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

No ty nie wyjeżdżaj z 255, bo to już przesada :blink: Z C-360 to jeszcze 255 można porównywać, ale z jakimkolwiek nowym ciągnikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam1992    0
Napisano (edytowany)

7 tyś mtg co to za wynik moja c-360 rocznik 83 mam ją od nowości i ponad 16 tyś i tylko jeden remont silnika a skrzynia nie ruszana w tym 20 lat pracy w turze ale nie o tym temat

W tym miesiącu pojawi się u mnie m 8560 i ciekawi mnie jedno czy te wszystkie komfortowe Elektro rewersy , joysticki i wiele innych bajerów w tych zachodnich ciągnikach jak i w moim

kubusiu wytrzyma tyle co te stare toporne ciągniki z lat 70-80 wie ktoś ???

Edytowano przez adam1992

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oczywiście ze Ci nie wytrzyma. kiedyś siedział inzynier i projektant i się głowili jak to zrobic zeby było niezniszczalne i wieczne a na przelomie lat 90 przyszedł do nich księgowy i powiedział ze trzeba produkować więcej i taniej. taka ;) historyjka. najlepsze są najprostrze rozwiazania. a komfort zawsze kosztuje i kosztował bedzie. Mam na myśli wszechobecną elektronikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Jednym można wyjezdżac z czym chcą innym nie. Zależy co kto pisze. Przykład mf a i usterek podałem w odniesieniu do tego co pisał inny użytkownik. Ale zawsze znajdzie się ktoś kto obróci kota ogonem byle tylko zamieszanie było. Bo innych argumentów nie ma. Masz nie całe 3 tys zrób 7,5 tys to pogadamy. Poza tym gdzieś czytałem w dyskusji na yt, że kubota szybciej liczy godziny niż np case. Może to są zegarowe. Mf liczy bardzo wolno, są to motogodziny. Podczas wolnej pracy przy docieraniu przez 6 godzin na liczniku wskoczyła jedna. W kubocie pewnie było by już 6. Aby temu dorównać kubota musiała by miec zegarowych z 10 tys na liczniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sniperghost
      Witam.
      Posiadam mini traktor kubota gl 320 . Ostatnio zauważyłem, że jakiś przewód wisi , jakby został zerwany, nie wiem gdzie on ma być podłączony. Jeżeli ktoś wie co to jest z góry dzięki za pomoc.


    • Przez strd
      Witojcie hej.
       Z racji zapchania się DPFa u ojca w Kubocie M7060 poszukuję gniazdka diagnostycznego. Wiem, że jest 4 pinowe i wisi gdzieś na wiązce nad chłodnicą, ale nic tam takiego nie widzę. Czy to jest to w którym jest wtyknięty rezystor 120 Ohm 1/2W?
      Z góry dzięki.
    • Przez jacek_83
      Mam problem z Kubotą l5040.
      Gdy jechałem z przemysłem, ciągnik zaczął tracić moc i mocno dymić na niebiesko, do tego stopnia, że byłem zmuszony redukować i nie wkręcał się w obroty. Pomyślałem, że może wtryski lub filtr paliwa. Wymieniłem filtr na nowy, do zbiornika wlałem preparat do czyszczenia wtrysków, ale to nie pomogło.
      Następnego dnia było już ok. Cały dzień i nawet małej chmurki. Kolejnego dnia problem powrócił. Dolałem paliwa i siuwaksu do czyszczenia wtrysków i pojeździłem. Było ok.
      Za jakiś czas pojechałem do majstra Kubotą, żeby poprawił elektrykę, było ok. Następnego dnia gdy wracałem znowu zaczął dymić na niebiesko.
      Nie zauważyłem, żadnej reguły, raz jest wszystko dobrze, a innym razem już nie. Nie zwróciłem uwagi czy bierze olej. Jak nie dymi nie ma siły, to wstawiam do garażu i nim nie jeżdżę.
      Problem pojawia się przy zagrzanym silniku. Nigdy przy odpalaniu. Paliwo z jednego źródła z Orlenu. Problem pojawił się na jesieni, po zakończonym sezonie zbiorów.
      Czy spotkaliście się z podobnym problemem? Gdzie najepierw szukać przyczyny?
    • Przez Nikt23489
      Witam. Mam problem z Kubotą M7040. Mianowicie traktor do tyłu jedzie płynie na każdym biegu lecz po przełączeniu rewersu do przodu ona ruszy kawałek i przestaje jechać. Jaki może być tego problem ?
    • Przez TymonMasa
      Witam posiadam Kubote M108S i mam pytanie do użytkowników tego modelu jak sprawuje sie u Was podnośnik? Jaka jes predkośc z jaką podnosi? Jak z czułością regulacji itd
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj