rastafarmer

Opony do MTZ-ta, jakie?

Polecane posty

seweryn20    825

Nie warto. Jak się rozleci drugiej nie dokupisz i z robotą staniesz plus straty na paliwie z powody poślizgu zużytej opony.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamson330    48

Zawsze można poszukać chodliwego typu i ewentualnie zmienić.

 

A gdyby ta była nienaprawiana - 60 % za 1400

http://allegro.pl/480-70r38-opona-opony-pirelli-zamiennik-16-9r38-i6778074388.html

 

albo te na przód

https://www.olx.pl/oferta/opony-opona-rolnicza-360-70r20-taurus-mtz-pronar-case-CID757-IDmqHpk.html

 

W tych markowych oponkach podoba mi się ze one tak pięknie się układają do podłoża. Czy Mitasy, Taurysy też tak maja?

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRIMO    8046

Jeśli chodzi o przyczepność to tylko opony radialne marka mało istotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Marka jest bardzo istotna tak samo jak kształt bieżnika, rodzaj gumy.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nie lubię polecać ale obecnie mam taurusy i jestem z nich bardzo zadowolony.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamson330    48

Zaryzykowałem i kupiłem Pirelki 480/70R38 uzywane 80%- klocek ok. 4 cm. Komplet 2 tys. Jedna lekko peknięta na boku, nie na wylot. Guma niepopekana. Taurusy nowe to ok. 3100 zł/szt, nie dam rady narazie. W razie awarii widzę ze Pirelli jest sporo zdekompletowanych i można kupić 1 szt.

 

Pytanie

1. czy te nowe felgi szerokie na przód są bezdętkowe?

2. czy na tył do opon 480/70R38 będą pasowały dętki z opon 15,5R38?

Edytowano przez adamson330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Felgi przednie pojęcia nie mam np. tylne mają radełkiem wycięte rowki i nie ma takiej możliwości przynajmniej 34-calowe.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamson330    48

Dzieki Kolego za pomoc i szybkie odpowiedzi.

Może będą wiedzieli w sklepie w Czarnej Białostockiej.

 

A to moje oponki, jeszcze nieprzywiezione. 230 km w jedna stronę mam. Chyba auto + przyczepka. Kurier nie weźmie bo jest ponad gabaryt.

Macie jakieś patenty na nieosobisty transport opon rolniczych?post-85298-0-82003000-1498163486_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Zapłać sprzedawcy, żeby ci przytoczył.  :D


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamson330    48

Mmmm świetny pomysł Wujku Dobra Rada :)

Patrzyłem na giełdzie transportowej. Jak lecą na pusto autem to czasem coś zabiorą, ale trzeba się logować jako firma ze wszystkimi danymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Jestem tu, żeby pomagać. :D

Może masz gdzieś zwyczajnie wśród znajomych kogoś z lawetą, jakimś dostawczakiem, albo kto węgiel wozi czy truskawki. Byłoby najłatwiej.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emtezecik    50

adamson wrzuc foto na tych 480 70 38 albo ktos inny z wiekszymi bo ciekaw jestem jak wyglada mtz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9227

W kwestii transportu - czasem korzystam z clicktrans.pl - czasem można trafić ciekawą ofertę na doładunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz3p    9

Witam mam w mtz 82 most stożkowy założone z tyłu opony 18.4 r34 to na przód muszę założyć 360/70 r20. I powinno wszytko grać?

A może jeszcze jakieś inne opony podejdą bo chcę wymienić też felgę na szerszą. Może ktoś z was wie jaką i od czego felgę zastosować?

Znajomy założył felgi od fortschritta tylko że mi ta felga się w mtz nie widzi i czy ta opona by na tej feldze dobrze wyglądała ? Doradźcie coś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

360/70r20 lub 13,6r20. Felki kup szersze oryginalne 20x12 cali chyba że masz możliwość lub smykałkę poszerz stare.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz3p    9

A może być np. 11'2x20 lub 12'2x20 czy najlepiej 12x20.
No a te od fortschritta by pasowała na tą opone jak bym zrobił przykręcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
davidsonn    1

Witam panowie mam założone teraz na tyle oponki 38'' 13.6  i strasznie się wszędzie topi i chce je zmienić na 16.9 na przodzie mam 20'' 11.2 pytanie czy to będzie grało z przodem. Znalazłem dane co do wysokości: 38'' 16.9  1685 mm     38'' 15.5  1570 mm   a przednia 20'' 11.2 985 mm.  te 11,5 cm różnicy to nie taki kosmos to powinno być dobrze co sądzicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Dla przypomnienia tył 15,5r38 i przód 11,2r20

Tył 16,9r35 a przód 13,6r20 lyb 360,70r20.

Zakładaj spokojnie ale w przyszłości przód wymień na większej średnicy.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlik794    20

polecam do opon z tyłu 15,5r38 na przodek 12,5r20 lepiej się zgrywają i zawsze parę centymetrów szerzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
davidsonn    1

A czy spotkał się ktoś z taką rzeczą że od jakiegoś producenta opona była szersza jak powinna?  Ja z miesiąc temu kupiłem jedną tylną oponę do c 360 firmy Kabat  i jest szersza  jak stara Petlasa o 2 cm. Ma dokładnie 37cm a rozmiar na oponie jest napisany ten sam i wysokość też ta sama. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No pewnie. W zależności od producenta szerokości się różnią. Nowa belshina  18,4 ma szerokość 460 mm a nowa taurus 430. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez andrus
      Krótko wstęp:
      Typ budowlany - była stara jak kupiłem i już wtedy opadały wszystkie siłowniki.
      Im cieplejszy olej tym oczywiście szybciej.
      Do pracy "amatorskiej" się nadawała na zasadzie dzień pracy - dwa dni napraw
      Kiedy doszło do stanu, że opada błyskawicznie i mimo ryku silnika na najwyższych obrotach ledwie podnosi łyżkę ziemi... czas na reanimację.
      Ze wszystkich wyszukanych dotąd informacji wyszło, że rozdzielacze do wymiany/ regeneracji.
      Wymieniłem - i tu zaczynają się pytania:
      Sprzedawca mimo przedstawienia na zdjęciu takich /zdjęcie z innego źródła/:
      Przysłał takie /oznaczenie typu identyczne tzn. MP100.3.000/.

      Na drugim zdjęciu już założone te nowe.
      I tu pierwsze pytanie:
      W miejscu wskazanym strzałką, w starych rozdzielaczach były wyjścia, z których wychodziły cienkie metalowe rurki /z górnego i dolnego/ łączyły się ze sobą i szło to razem do zbiornika oleju - wchodząc w miejscu zaznaczonym strzałką na 3-cim zdjęciu
      W tych nowych nie ma żadnych podobnych wyjść więc tytułem próby /myśląc, że "nowy typ" nie potrzebuje/ - zdemontowałem te rurki i zaślepiłem otwór w zbiorniku.
      Co ciekawe wszystko działa - niech mnie ktoś oświeci do czego były te rurki i czy tak jak zrobiłem nie rozleci mi się coś po jakimś czasie pracy?

      Kolejna kwestia.
      Wymiana rozdzielaczy pomogła bardzo - tzn. koparka odzyskała "siłę" do tego stopnia, że przytrzymany siłownik /wysuwanie lub chowanie do oporu/ bez problemu zadusi silnik na średnich obrotach.
      Jednak... wolniej bo wolniej ale siłowniki nadal same opadają

      Chodzi mi po głowie wymiana wszystkich "gumek" w siłownikach, zwłaszcza, że po wysunięci ich powierzchnia jest solidnie mokra w oleju.
      Pytania do Was:
      Czy tędy droga?
      Czy Ktoś może podesłać oznaczenia/ wymiary wszystkich potrzebnych "oringów" i ewentualnych pasujących zamienników - bo ni jak nie mogę się tego w necie doszukać a jak znam życie to po wymontowaniu starych będzie kłopot z odczytaniem oznaczeń na nich, że o pomiarze "z natury" zużytych staroci nie wspomnę? /z góry Dzięki/.

      I ostatnie:
      Co to jest? /zdjęcie 4-te/
      Czy jest to jakiś element regulacyjny /czego?/ - i czy może mieć wpływ na opadanie siłowników ... ew co z tym robić?!

      Dodam, że kwestii ciśnień /regulacji/ nie ruszałem - polegając na fakcie iż Nowe rozdzielacze sprzedawca dostarczył z zaplombowanymi zaworami.
       
      I to na razie tyle w kwestii mojej wojny z hydrauliką - bardzo proszę o porady i wszelkie sugestie /może jedynie oprócz >"wywal to na złom i kup coś nowego"/




×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj