AGRObombula

czy ktoś w polsce uprawial już soję

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Pandanus    5

refine jest dostępne w czechach ale teraz jest w nowej formulacji i nazywa sie Refine 50 SX

kupiłem i popryskałem w dawce 9g + trend samosiewy rzepaku bieże rewelacyjnie (mozna zmniejszyć dawkę) 
zostawiłem pasek kontrolny  jak bede miał czas wstawie fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Grzenio

Nie wiem jak to możliwe, że u ciebie 0,3l Lontrel nie spalił soi

Bo ja dzisiaj powtórzyłem samym lontrelem 0,1l na 1ha i teraz zrobiłem zdjęcia i soja już poskręcana

Zobaczymy za kilka dni, ale raczej niema żadnej nadziei na stosowanie lontrelu w soi

Raczej ściemniasz, że u ciebie nic soi nie było

Poniżej zdjęcia z dzisiejszego oprysku 100ml na 1ha, czyli 0,1l na 1ha

 

 

machony

Przyczyny mogą być różne od braku azotu(sprawdź czy są brodawki na korzeniach soi)

Może działanie środka albo jak masz suszę tak jak u innych to z powodu suszy itd., Czyli nie da się określić po tym, że napisałeś, że soja żółknie, co tak naprawdę jej jest

To samo odnosi się do twojego drugiego pytania nikt z nas nie jest jasnowidzem i niema możliwości stwierdzenia, co jej jest

Więc albo zrób zdjęcia albo jak ci się nie chce robić zdjęć nie zadawaj takich pytań

Pajej

Myślę, że 0,4l butoxone można by było sprawdzić z Basagranem1,25l, ale nie wiem czy te 0,4l coś pomoże

Pandanus

Wstaw fotki

A jak masz możliwość sprowadzenia większych ilości to daj znać na pewno znajdą się chętni

I NA KONIEC OPRYSK TITUSEM

Titus 30g na 1ha w fazie 1 pary liści trójpalczastych

Na razie soja ma tylko plamki po Titusie a chwasty już poskręcało miedzy innymi komosa i rumianek inne mają przebarwienia najmłodszych liści zdjęcia poniżej

 

 

 

 

 

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

o czyli jest nadzieja z titusem, jakby titus z basagramem spróbować? kolego ptaszek wielki plus dla Ciebie za checi i czas poswiecony na doswiadczenia


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

To na razie tylko próby wiec nie należy tego traktować jak coś pewnego, ale jest nadzieja

Dodatkowo zrobiłem doświadczenie wczoraj z Titusem w dawce 20g na 1ha jestem ciekaw czy przy tej dawce jest wstanie niszczyć jakieś chwasty

Jak widać na zdjęciach chwasty są duże, więc na pewno ich nie zniszczy, ale w przyszłym roku zastosuje w wcześniejszej fazie rozwojowej 20g o ile będzie jakiś efekt chwastobójczy w tym roku na tak dużych chwastach

Ponieważ ważne jest, aby wcześniej niszczyć chwasty a nie czekać aż soja będzie miała, co najmniej 1 parę liści trójpalczastych bo chwasty w tym czasie są już duże i trudniej je zwalczyć

Jeśli soja wytrzyma te 30g i niezbyt wyhamuje jej wzrost to zrobie próbę Titus + Basagran

1l Basagranu + 20g Titusa gdyby efekt był pozytywny to można by było zejść z kosztami do nie całych 200 zł na 1ha

Możliwe, że w wczesnej fazie rozwojowej chwastów będzie można zejść do niższych dawek Titusa i Basagranu, co by było jeszcze bardziej korzystne

Ale nie uprzedzajmy tego, co jeszcze nie jest do końca sprawdzone

 

Mam jedynie prośbę do tych, którzy siali soje później i nie jest jeszcze taka duża żeby przetestowali u siebie dawkę Titusa w ilości 20g na 1ha na małych powierzchniach, czyli około 1m kwadratowym

Jak taka mniejsza soja będzie reagować i jakie chwasty zdoła zniszczyć Titus w tej dawce

Koszt 20g Titusa to około 70zł

Możecie też przetestować z Basagranem

 

I może się komuś przyda strona Czeska z możliwością kupna REFINE 50 SX

 http://www.agromanualshop.cz/refine-90g/

 

Cena na Polskie złotówki około 503zł z 90g

Czyli można nim opryskać około 12ha soi, co daje nam koszt na 1ha około 42zł

Czyli warto kupić korony i zamówić sobie ten środek

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
machony    0

Wczoraj jeszcze zrobiłem zdjęcia soji która żółknie na polu                                                                                           post-103120-0-86318500-1434089541_thumb.jpg                                                                                                                                    post-103120-0-68415400-1434089631_thumb.jpg                                                                                                                                  post-103120-0-92324400-1434089659_thumb.jpg                                                                                                                                                                 następne zdjęcia przedstawiają soje która powoli bardzo rośnie                                                                                 post-103120-0-00401300-1434089856_thumb.jpg                                                                                                                                           post-103120-0-14860900-1434089895_thumb.jpgpost-103120-0-91277200-1434089933_thumb.jpg

Edytowano przez machony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Dla mnie te objawy raczej wskazują na reakcję na herbicydy

Widać pasowe żółknięcie a nie placami, co by wskazywało na herbicydy

Albo pozostałość po stosowanych w przedplonie, ( czym pryskałeś w przedplonie, jakimi środkami)

I co stosowałeś do ochrony soi przed siewnie i czy coś po wschodowo stosowałeś soja jest bardzo wrażliwa na opryski i zbytnie przesadzanie z mieszankami może się źle skończyć

Widać, że jest sucho wiec soja nie może się pozbierać jak by przyszedł deszcz to na pewno by ruszyła

Co do soi wolno rosnącej to niewiele powiem, ponieważ soja wygląda zdrowo i nic jej nie dolega wiec trudno powiedzieć, co się tam dzieje

Sprawdzałeś czy ma brodawki?

Kiedy u ciebie ostatnio padał deszcz?

Nie zrobiłeś ogólnego zdjęcia tej słabo rosnącej, ale roślinki, które pokazujesz są blade, czyli jasno zielone może to brak azotu albo ogólnie za sucho, jaka klasa gleby?

U mnie tam gdzie jak pisałem dałem 1000kg agrofoski na 1ha, czyli na kawałku 0,77ha gdzie jest posiana Amandine soja jest największa i najbardziej intensywnie zielona chodź soja niema wcale brodawek a na innych polach Merlin ma a też nie jest taki duży ani tak ciemno zielony jak Amandine

Więc może za mało potasu, jakie nawożenie dałeś pod korzeń

Jak widzisz powodów może być wiele, ale jeśli dawno u ciebie nie padało to to może być główna przyczyna niestety bez wody nic nie urośnie

Zrób ogólne zdjęcie, czyli całości pola lub jej większej części

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrek8311    1

Czy Refine spali taki duży rzepak i czy po Refine występują jakieś uszkodzenia soi?

 

Edytowano przez piotrek8311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Niestety nie stosowałem Refine wiec nie wiem jak skuteczny jest na rzepak i czy w tej fazie go zwalczy, ale ktoś z forumowiczów stosował Ulman wspominał ze go stosował i ze miedzy innymi rzepak bierze wystarczająco, ale nie wiem, jaki ten rzepak był duży to może Ulman by się wypowiedział na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5574

Dawałem 8g Harmony 75 więc jeśli dasz Refine 50 to powinno być 12g. Tak czy inaczej 6g/ha czystego tifensulfuronu musisz dać. W mniejszej fazie soja specjalnie tego  nie odczuła a co będzie w tej fazie nie wiem ale ze zdjęcia wynika że chyba nie masz wyjścia.


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pandanus    5

jutro postaram sie wstawic fotki u mnie rzepak był mniejszy ale jest bardzo wrazliwy na ta substancje 

podczas oprysku soja miala rozwiniety pierwszy trójlistek i po oprysku nie widać zadnych różnic pomiedzy pryskaną a kontrolą ale z tego co wyczytałem na wegierskich stronach i co dotyczy też kukurydzy to w przypadku dużej wilgotności i temperatur możliwe są objawy fitotoksyczności na soji jezeli dobrze zrozumiałem z translatora to bez wpływu na plon 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
machony    0

soja była pryskana po siewie 4dni pryskana była comand i ipiron a przed soja była dwa lata temu pszenica a rok temu pietruszka była siana i była pryskana  afalonem a przed siewem dawałem 200kg polifoski na hektar chyba że za mało dawałem nawozu a ostatni deszcz był w poniedziałek ale słaby a tak to prawie cały czas sucho jest na polach a kalsa zimi jest 4a i 3b na tym polu a postaram sie zrobić zdjęcie tej soji co jest taka mała a zobaczysz martw mnie że ta soja tak jest i nie wiem co będzie dalej z tym bo dopiero pierwszy raz to sieje mam nadzieje że jakieś ziarno soji będzie z tego pola i że wyrośnie do końca ??? a jeszcze dziś gadałem z innym rolnikiem co sieje soje i powiedziała że jak jest taka żółta to albo z braku wody albo ze słońca jak ty myślisz pstaszek ???

Edytowano przez machony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ambro123    0

Choroby soi w Polsce występują i stanowią dla niej poważne zagrożenie.

Sam się o tym przekonałem siejąc po raz pierwszy soję, na której zaczęły pojawiać się najpierw jaśniejsze przebarwienia i podsychające fragmenty liścia a następnie plamki. Początkowo sądziłem, że symptomy te są efektem suszy lub zastosowanego środka herbicydowego, lecz nic bardziej mylnego. Okazało się, bowiem iż są one wywołane działaniem kilku chorób soi. Zidentyfikowanie jaki to rodzaj patogenu atakował moją soję stanowił spory problem, gdyż wiele chorób ma podobne objawy a występowanie kilku jednocześnie jeszcze bardziej utrudnia to zadanie.

 

Symptomy chorobowe występowały najpierw sporadycznie, na pojedynczych roślinach oddalonych od siebie, co kilkadziesiąt lub kilkaset metrów. W dalszym etapie nastąpiło nasilenie się objawów i ekspansja choroby na kolejne rośliny – w szczególności dolne liście.

W moim konkretnym przypadku uważam, że zarażony był kwalifikowany materiał siewny soi Merlin. Na potwierdzenie mojej tezy dodam, że w mojej najbliższej okolicy nikt od wielu lat nie uprawiał roślin strączkowych. Wyklucza to, bowiem możliwość zakażenia zarażonymi resztkami znajdującymi się w glebie. Moja historia dobitnie pokazuje, jakiej jakości otrzymujemy materiał siewny!!!

 

Przydatne artykuły naukowe na temat chorób soi:

http://www.ior.poznan.pl/plik,1524,metodyka-integrowanej-ochrony-soi-dla-producentow-pdf.pdf

http://www.proteinresearch.net/html_images/_completed_projects/000502/soybeandiseasespests.pdf

http://www.extension.iastate.edu/sites/www.extension.iastate.edu/files/davis/CSI4.pdf

http://www.uaex.edu/publications/pdf/mp197/chapter11.pdf

http://ipm.missouri.edu/ipm_pubs/ipm1002.pdf

http://pubstorage.sdstate.edu/AgBio_Publications/articles/EC932.pdf

http://naldc.nal.usda.gov/download/CAT87209081/PDF

 

Efektywność fungicydów w zwalczaniu chorób soi:

https://extension.udel.edu/fieldcropdisease/files/2015/04/Soybean-Fungicide-efficacy-table_2015_final-3.pdf

https://extension.udel.edu/fieldcropdisease/files/2014/04/Soybean-Fungicide-efficacy-table_FINALx.pdf

https://www.extension.purdue.edu/extmedia/BP/BP-161-W.pdf

http://www.clemson.edu/extension/rowcrops/pest/files/2015pestmanagementfiles.pdf/soybeandiseasecontrolPMH2015.pdf

 

Przydatne strony internetowe:

http://mssoy.org/production-management/insects-diseases/

http://www.mississippi-crops.com/2014/08/01/soybean-disease-update-august-1-2014/

http://www.extension.umn.edu/agriculture/crop-diseases/soybean/

https://pdc.unl.edu/agriculturecrops/soybean

https://www.pioneer.com/home/site/us/agronomy/crop-management/soybean-insect-disease/bean-leaf-beetle/

http://www.omafra.gov.on.ca/english/crops/pub811/14soybean.htm

 

Edytowano przez ambro123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Choroby soi w Polsce występują i stanowią dla niej poważne zagrożenie.

Sam się o tym przekonałem siejąc po raz pierwszy soję, na której zaczęły pojawiać się najpierw jaśniejsze przebarwienia i podsychające fragmenty liścia a następnie plamki. Początkowo sądziłem, że symptomy te są efektem suszy lub zastosowanego środka herbicydowego, lecz nic bardziej mylnego. Okazało się, bowiem iż są one wywołane działaniem kilku chorób soi. Zidentyfikowanie jaki to rodzaj patogenu atakował moją soję stanowił spory problem, gdyż wiele chorób ma podobne objawy a występowanie kilku jednocześnie jeszcze bardziej utrudnia to zadanie.

 

Symptomy chorobowe występowały najpierw sporadycznie, na pojedynczych roślinach oddalonych od siebie, co kilkadziesiąt lub kilkaset metrów. W dalszym etapie nastąpiło nasilenie się objawów i ekspansja choroby na kolejne rośliny – w szczególności dolne liście.

W moim konkretnym przypadku uważam, że zarażony był kwalifikowany materiał siewny soi Merlin, który otrzymałem od firmy Saatbau. Na potwierdzenie mojej tezy dodam, że w mojej najbliższej okolicy nikt od wielu lat nie uprawiał roślin strączkowych. Wyklucza to, bowiem możliwość zakażenia zarażonymi resztkami znajdującymi się w glebie. Moja historia dobitnie pokazuje, jakiej jakości otrzymujemy materiał siewny!!!

 

Przydatne artykuły naukowe na temat chorób soi:

http://www.ior.poznan.pl/plik,1524,metodyka-integrowanej-ochrony-soi-dla-producentow-pdf.pdf

http://www.proteinresearch.net/html_images/_completed_projects/000502/soybeandiseasespests.pdf

http://www.extension.iastate.edu/sites/www.extension.iastate.edu/files/davis/CSI4.pdf

http://www.uaex.edu/publications/pdf/mp197/chapter11.pdf

http://www.extension.iastate.edu/sites/www.extension.iastate.edu/files/davis/CSI4.pdf

http://ipm.missouri.edu/ipm_pubs/ipm1002.pdf

http://pubstorage.sdstate.edu/AgBio_Publications/articles/EC932.pdf

http://naldc.nal.usda.gov/download/CAT87209081/PDF

 

Efektywność fungicydów w zwalczaniu chorób soi:

https://extension.udel.edu/fieldcropdisease/files/2015/04/Soybean-Fungicide-efficacy-table_2015_final-3.pdf

https://extension.udel.edu/fieldcropdisease/files/2014/04/Soybean-Fungicide-efficacy-table_FINALx.pdf

https://www.extension.purdue.edu/extmedia/BP/BP-161-W.pdf

http://www.clemson.edu/extension/rowcrops/pest/files/2015pestmanagementfiles.pdf/soybeandiseasecontrolPMH2015.pdf

 

Przydatne strony internetowe:

http://mssoy.org/production-management/insects-diseases/

http://www.mississippi-crops.com/2014/08/01/soybean-disease-update-august-1-2014/

http://www.extension.umn.edu/agriculture/crop-diseases/soybean/

https://pdc.unl.edu/agriculturecrops/soybean

https://www.pioneer.com/home/site/us/agronomy/crop-management/soybean-insect-disease/bean-leaf-beetle/

http://www.omafra.gov.on.ca/english/crops/pub811/14soybean.htm

 

 

machony

Z tego, co piszesz to żadna z tych substancji, którą pryskałeś nie powinna zaszkodzić

Co do nawożenia to na pewno trzeba by było znać zasobność gleby żeby powiedzieć czy ta dawka była za mała, co do niedoboru potasu to owszem liście żółkną, ale jedocześnie na obrzeżach usychają wiec raczej to nie potas, ale na 100% nie jestem pewien, chociaż objawów w soi dokładnie nie znam wiec na 100% nie potwierdzę

Może być to objaw braku jakiegoś mikroelementu, ale też nie mam pewności

Co do tego ze jest to choroba to tez nie mam 100% pewności, ale objawy raczej nie wskazują na chorobę a to, dlatego że młode liście też są żółte i nie widać, aby wychodziły następne i nieporażone tak choroba nie infekuje atakuje od dołu a roślina broniąc się wypuszcza nowe liście a u ciebie tego niema, więc może to być brak mikroelementów

Następna sprawa to tak jak pisałem choroby występują ogniskowo a następnie rozprzestrzeniają się u ciebie tego niema no chyba ze ten stan trwa już długo i na początku były to tylko ogniska a teraz jest już tak jak widać na zdjęciach

Ale zastanawiające jest to ze jeden rządek jest żółty a drugi obok niego nie to tez nie jest symptom chorobowy raczej wskazywałoby to na chemię, ale teoretycznie te środki, które stosowałeś nie powinny zaszkodzić

Najbardziej zastanawia mnie fakt, że jak to by była choroba to, dlaczego liście sercowe też są chore i soja nie wypuszcza nowych to przy chorobie mało prawdopodobne

Co do opinii twojego sąsiada to ani jej nie potwierdzam ani nie wykluczam na pewno długotrwała susza może spowodować żółkniecie soi, ale VI i III klasa gleby nie są takimi złymi glebami sam takie mam i jeszcze takich objawów u mnie niema a już dawno nie padało na zbożach już widać objawy suszy a na soi jeszcze nie, dlatego myślę, że to nie jest z powodu suszy

Na pewno pomogłyby tu badania tak na zawartość składników (makro i mikro elementy) jak i badanie na okoliczność występowania chorób wtedy byś miał 100% pewności

 

ambro123

Co do tego, że choroby soi są w naszych warunkach to ja nie mam wątpliwości jak i do tego, że dostajemy ja z nasionami pisałem o tym w zeszłym roku i podejrzewałem, że to nasiona z AY a w tym roku jestem już pewny, że to przez nasiona z AY, ponieważ w tym roku na żadnej odmianie ani na Merlinie ani na Amandine nie mam tego problemu, co w zeszłym roku, co nie znaczy ze chorób w mojej soi niema w ogóle znajdują się pojedyncze okazy, ale na razie nie stanowi to żadnego problemu

A co do twoich chorób to zrób zdjęcia tej twojej soi tylko z aktualna datą i wstaw je tutaj chętnie zobaczę jak twoja soja wygląda po tym ataku chorób zrób zdjęcia większej powierzchni a nie pojedynczych roślin, bo pojedyncze rośliny to i ja na moim polu znajdę i to nie mam, co do tego wątpliwości wiec na potwierdzenie tego, co piszesz wstaw zdjęcia wtedy będzie to bardziej wiarygodne, bo te, które wstawiłeś na chomikuj to wskazują ze masz bardzo ładna soje wiec nie wiem, o czym ty piszesz człowieku jak piszesz ze masz tak strasznie porażona tą soję

A to zdjęcie z twojej kolekcji na chomikuj jak ta soja jest chora to na pewno nie jeden chciałby ja mieć u siebie wiec albo zrób autentyczne zdjęcia z datą na dzisiaj albo nie pisz bzdur

post-60285-0-18923100-1434172811_thumb.jpg

 

I adres do twojego chomika

http://chomikuj.pl/ambro123/Soja

To ze choroby są to niema wątpliwości, ale jak ktoś wstawia takie zdjęcia i prosi o pomoc to dla mnie to jakieś nieporozumienie kolego lepiej napisz, o co ci chodzi naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mic01    0

Wstawiam zdjęcia z mojego eksperymentu po 5 dniach od wykonania oprysku:

 

1. 10 g/ha Titus-a + Trend wzrost soi zahamowany lekko przejaśniała, rzepakowi widocznemu na zdjęciu pożółkły najmłodsze liście 

post-48077-0-51241000-1434177362_thumb.jpg

 

2. 20 g/ha Titus + Trend objawy takie same 

post-48077-0-18459600-1434177563_thumb.jpg

 

3. 30 g/ha Titus + Trend większej fitotoksyczności na widać jak na razie, ale rzepak który się tam znajdował bardziej dostał

post-48077-0-39286200-1434177778_thumb.jpg

 

4. 0,2 l/ha Lontler trochę ją powyginało a wygląda to tak

post-48077-0-85826700-1434178025_thumb.jpg

 

5. 0,2 l/ha Lontler + 20 g/ha Titus + Trend soja najbardziej dostała

post-48077-0-62869200-1434178153_thumb.jpg

 

W swoich testach Titus-a poszedłem o krok dalej i zastosowałem go na paru arach  przy użyciu opryskiwacza polowego w dawce 30 g/ha niestety zapomniałem dodać Trend. Miejsce które wybrałem jest specyficzne bo znajduje się tam szarłat szorstki i poziewnik w różnych fazach rozwojowych. Przypuszczam, że soja jest już za duża na stosowania herbicydów i negatywne skutki bardziej widać.

Edytowano przez mic01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

mic01

Lontrel 300 SL raczej odpada u mnie po lontrel soja coraz słabsza

Świetna robota jestem ciekaw tego oprysku, który zrobiłeś z użyciem 30g Titusa oby się udało ja zauważyłem, że czym soja większa tym lepiej sobie radzi z Titusem, ale mimo wszystko przyhamowuje soje, dlatego będę obserwować te miejsca, które popryskałem i sprawdzał czy soja się pozbiera i będzie normalnie rosnąć, dlatego jeszcze za wcześnie, aby stwierdzić czy Titus można w soi stosować i w jakiej fazie rozwojowej soi i w jakiej bezpiecznej dawce

To twoje jak i moje doświadczenie wskazuje i rozstrzyga pewne wątpliwości, co do tego, jakie objawy toksyczności są po środkach jak widać rośliny nie żółkną najpierw od dolnych liści tylko od najmłodszych wiec jak ktoś pisze, że jak macie uszkodzone dolne liście to to jest od środka to znaczy ze chce zaciemnić wam umysł abyście czasami nie pomyśleli, że to choroba

Dlatego zwracam wam szczególną uwagę na te fakty, bo firmy maja nas za idiotów i myślą, że wcisną nam każdy kit abyśmy tylko nie pomyśleli ze to z winy ich materiału siewnego wynikają te uszkodzenia, bo on był porażony chorobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EKO-ENERGIA    9

to teraz ja o moim doświadczeniu z doglebowym Lumaxem od QQ

Niestety lipa, soja ani łubin nie kiełkują, w odróżnieniu do drugiej połówki przegrodzonej kartką, tam nasiona kiełkują nie 100 na 100 ale kiełkują, a po doglebówce kukurydzianej nic, 2 roślinki na drugim zdjęciu siedzą w tym stanie od tygodnia.

Morał - niestety nie ma dobrej mocnej chemii doglebowej by z początku wygrać bitwę, trzeba się starać cały rok, lepiej odchwaścić stanowiska jesienią dla soii.post-57898-0-58751700-1434183077_thumb.jpg; post-57898-0-31502900-1434183117_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ambro123    0

Umieściłem moja wypowiedź na forum, aby pomóc pozostałym osobą, które mają również problem z objawami na swojej soi. Objawy mogą być spowodowane herbicydami, suszą lub chorobą tak jak u mnie. To prawda, że moja soja wyglądała ładnie a teraz wygląda jeszcze lepiej, ale co z tego skoro najsłabsza soja zaczęła żółknąć i usychały jej liście lub uschła cała roślina. Właśnie od tego wszystko się zaczyna. Ja stosuję na swoich uprawach profilaktykę i w porę interweniuję, aby nie było już za późno. Każdy robi jak uważa za słuszne a ja tylko próbuje pomóc i nie mam w tym ukrytego własnego celu. Zdjęcia większej powierzchni niewiele pokażą gdyż choroba we wstępnej fazie występuje głównie na starszych liściach a najmocniej porażone są indywidualne rośliny.

Ty pstaszek najwyraźniej stosujesz inne metody skoro się mnie czepiasz?

Nie mam pojęcia, o co tobie chodzi ciągle z tymi zdjęciami to nie forum fotograficzne w którym prześcigamy, kto ma lepszy aparat i pstryknie lepszą fotkę.

Tutaj liczy się merytoryczna wypowiedź, staramy się sobie wzajemnie pomagać a nie nawzajem atakować.

Edytowano przez ambro123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
machony    0

ja sam jestem ciekawy co będzie z tą soja czy to przejdzie czy już taka pozostanie a jeszcze teram pomyślałem że sąsiad obok ty soji ma posianą pietruszkę albo marchew i było widać że pryskał na chwaty czy nie było to tak że pryskał jak był wiatr i zalatywało na soje i przez to jest połowa pola żółte ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

EKO-ENERGIA

Ciekawe i pożyteczne doświadczenie warto będzie o tym pamiętać

Też mi się cos tak wydaje ze sam oprysk przed w schodowy nie jest wstanie uchronić soi przed wtórnym zachwaszczeniem szczególnie jak się ja sieje w szersze międzyrzędzie najlepszym rozwiązaniem na dzisiaj to siać, co każdy lejek albo stosować siew w szerokie międzyrzędzie i walczyć z chwastami mechanicznie

Mogę tylko powiedzieć ze jest nadzieja rejestracji środka Refine w Polsce

Tylko nie koniecznie do soi, ale w najbliższych latach można się spodziewać powtórnej jego rejestracji w Polsce to taka nieoficjalna wiadomość

ambro123

Zero komentarz do tego, co napisałeś każdy sam sobie wyciągnie wnioski odnośnie twoich wypowiedzi

machony

Tego też nie można wykluczyć

Tak jak napisałem tylko badania mogą jednoznacznie to rozstrzygnąć

A jak by się okazało ze to od oprysku sąsiada to możesz odszkodowanie za ta soje dostać z jego ubezpieczenia, czyli z OC o ile ubezpiecza, ale zawsze warto spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mic01    0
pstaszek

Potwierdzam że Lontler 300 SL nie przyda się w soi. Co do Titus-a to jeżeli soja wróci niebawem do normalnego wzrostu to zamierzam przeprowadzić doświadczenie wazonowe a mianowicie chcę go zastosować we wczesnej fazie rozwojowej soi. Uważam że mniejsze rośliny mniej przyjmą substancji a chwasty w fazie liścieni są bardzo wrażliwe więc można by i z dawką zejść. To moja teoria którą pewnie sprawdzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

Ja się dzisiaj rozczarowałem, ponieważ te zdjęcia, które wstawiłem po oprysku titusem 30g na 1ha w fazie 2 liści trójpalczastych i wyglądało ze soi nic nie będzie to dzisiaj, gdy pojechałem jeszcze raz zobaczyć to miejsce to byłem w szoku soja spalona przez titus

Wydaje mi się ze titus jak jest chłodno czy pochmurnie to niby nie działa, ale jak tylko są dni słoneczne to wtedy pokazuje swoje pazury a u mnie ostatnie dwa dni były bardzo słoneczne i upalne no i to wystarczyło żeby titus pokazał swoje pazury a tak wygląda soja na dzisiaj po titusie 30g na 1ha

 

 

 

A tam gdzie później zastosowałem titus w dawce 20g na 1ha to dzisiaj już na soi było widać pożółknięcia

A to kilka zdjęć tej soi

 

 

 

Jak widać na razie nie można mówić o stosowaniu titusa w soi zobaczę czy soja da rade przy 20g na 1ha za kilka dni a jeszcze wykonam jeden oprysk w dawce 10g na 1ha, jeśli przy tych 10g tez soja będzie żółknąc to raczej stosowanie titusa będzie niemożliwe w soi

 

 

Edytowano przez pstaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaco25    300

Panowie chwała Wam za to, że próbujecie ale coś mi się widzi, że oprysk zaraz po siewie i wysiew co 12,5cm albo do glebówka i wysiew co 45cm i mechaniczna uprawa albo basagran w ostateczności, chyba, że będzie lepszy dostęp do refine i harmony.


Posiadam 60ha z czego 57ha zajmują grunty orne. Uprawiam pszenicę ozimą, rzepak ozimy, jęczmienie ozimy i jary, owies oraz soje. Zajmuję się również chowem trzody chlewnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mic01    0

Potrzeba matką wynalazków, wspólnymi siłami może uda się coś opracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pstaszek    238

jaco25

To raczej pewne, że siew, co każdy lejek jest korzystniejszy z powodu szybkiego zakrycia gleby przez soję i uniemożliwienie chwastom rozwoju

A siew w szerokie rzędy wymaga zakupu odpowiednich narzędzi

Na przykład w tym roku walka z chwastami mechaniczna w szerokich rzędach była by bardzo skuteczna z powodu suszy chwasty po przejeździe pielikiem (wielorakiem) czy broną chwastownikiem od razu by usychały wiec nie trzeba by było zbyt często używać brony czy pielika (wieloraka)

Ale w przekropnej pogodzie niestety to już by tak ciekawie nie wyglądało wiec koszt byłby duży takiej walki z chwastami nie mówiąc ile by to czasu zajęło w moim przypadku jak bym miał ponad 30ha soi zrobić pielikiem (wielorakiem) 6 rzędowym, bo taki by pasował do mojego rozstawu lejków

To nie wiem czy w ciągu 1godziny zrobiłbym 1ha licząc średnio 3 zabiegi pielikiem (wielorakiem)

To by było około 100godzin pracy ciągnika z pielikiem licząc koszt uprawy pielikiem (wielorakiem) 1 ha 50 zł to daje nam 150zł na 1ha + brona chwastownik też z 3 razy tu koszt może być mniejszy o ile brona będzie szeroka powyżej 6m to można by policzyć koszt na 1ha 30zł o ile w ciągu 1 godziny zrobi się, co najmniej 2ha wiadomo ze nie można jechać zbyt szybko, bo uszkodzi się soję

Więc koszt jednego przejazdu brona i pielikiem to 80zł razy 3 to daje nam 240zł na 1 przejazd 1dnego hektara a to już nie jest takie ciekawe rozwiązanie

Dodając do tego czas jak trzeba temu poświecić i fakt ze nawet przy bardzo sprzyjających warunkach możemy zniszczyć w ten sposób około 80% chwastów to to rozwiązanie nie jest aż takie ciekawe a jest pracochłonne i nie najtańsze to szukanie rozwiązania z środkami chemicznymi jest jak najbardziej uzasadnione

Nie wiem czy ktoś by się na dzień dzisiejszy zdecydował kupić specjalnie do soi bronę chwastownik i pielik nie mając pewności czy będzie w przyszłości uprawiać soję

Ja na przykład na razie się na to nie zdecyduję raczej będę siał, co każdy lejek

 

mic01

Racja niema się, co tak szybko poddawać gdyby nawet okazało się ze Titusa można dawać w dawce 10g czy nawet 5g na 1ha to na pewno można by było go stosować z Basagranem a to obniżyłoby koszt zabiegu to jest warto dalej sprawdzać jego działanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez mtz_820
      Orientuje sie ktos z was jakie sa ceny sruty rzepakowej?
    • Przez agrofoto
      Szanowni Państwo,
       
      proponujemy niecodzienny sposób zdobywania wiedzy. Portal AgroFoto.pl wspólnie z firmą BASF zaprasza na pierwszą w polskim Internecie rolniczym wirtualną prezentację na żywo dostępną on-line. Ty zasiądziesz wygodnie z kawą bądź herbatą przed swoim komputerem a informacje, wiedza i praktyczne wskazówki przyjdą same wprost do Ciebie. Teraz wystarczy tylko wejść na stronę
       
      https://agrofoto.cli...k_skracac_zboza
       
      i wziąć udział w prezentacji na temat prawidłowego stosowania regulatorów wzrostu w zbożach. Pytanie "czy skracać zboża?" jest z pozoru proste. Dziś wszyscy raczej odpowiadamy, TAK. Zrobić jeden zabieg, czy dwa i od czego to zależy? Tu odpowiedź już nie jest tak oczywista. Stosowanie regulatorów wzrostu jest tylko jednym z elementów całej technologii, czy można skracać lepiej? Pewnie tak, każdy ma swoje wypracowane metody, czy można je poprawić? Z całą pewnością dowiedzą się Państwo czegoś ciekawego, co pozwoli skracać lepiej. Będą pytania, my odpowiemy.
       
      21 lutego o godzinie 19 wejdź do „pokoju konferencyjnego” AgroFoto.pl i bądź z nami.
       
      https://agrofoto.cli...k_skracac_zboza
       
      Do zobaczenia i usłyszenia*!
       
      Zespół AgroFoto.pl & BASF
       
      *Pamiętaj, aby sprawdzić czy działa Ci dźwięk w komputerze
       
      Co potrzebuję, żeby przystąpić do prezentacji online?
       
      W prezentacji można uczestniczyć podłączając się z dowolnego miejsca z dostępem szerokopasmowym do Internetu.
       
      Aby w pełni uczestniczyć w szkoleniu potrzebujesz:
      - przeglądarkę internetową z zainstalowanym Flash Playerem 10 (lub wyższym),
      - słuchawki lub głośniki, aby słyszeć naszego prezentera,
      - dostęp do Internetu (minimalna przepustowość łącza 512Kb/s).
       
      Połączenie z prezentacją odbywa się przez przeglądarkę internetową za pomocą platformy ClickWebinar, która działa poprawnie z popularnymi przeglądarkami takimi jak MSIE, Firefox, Chrome z zainstalowanym Flash Playerem 10 (lub wyższym).
       
      Jeżeli łączysz się z urządzenia mobilnego ściągnij aplikację dla iPada, iPhone, Androida i BlackBerry.
       
      Uwaga! Podczas pierwszego podłączania możesz przetestować swoje połączenie (aplikacja sprawdza czy użytkownik ma zainstalowane wszystkie niezbędne komponenty do prawidłowego działania).
       
      Szczegółowe informacje, w przypadku wystąpienia problemów z połączeniem znajdziesz - TUTAJ.
       
      Zapis prezentacji prowadzonej przez eksperta z firmy BASF- Pana Mariusza Michalskiego:
       
      http://www.youtube.com/watch?v=oYdMc5qWlvE
       
      http://www.youtube.com/watch?v=vblDFu8RTgQ
       
      http://www.youtube.com/watch?v=-Dro5xrxep4
       
      http://www.youtube.com/watch?v=zZe01iFrdQU
    • Przez Darkos
      Witam. Jestem w trakcie pisania pracy dyplomowej pt. "Wpływ Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013 na rolnictwo w Polsce". W związku z tym bardzo proszę o wypełnienie ankiety. Informacje z niej uzyskane bardzo mi pomogą. Ankieta jest anonimowa. Jeśli ktoś będzie ją wypełniał w czyimś imieniu, np. taty lub mamy to proszę pamiętać, aby wstawiać ich dane tj. wiek, wykształcenie itp. Bardzo dziękuję za poświęcony czas i wypełnienie ankiety. Jeśli ktoś miałby możliwość to prosiłbym o przesyłanie ankiety do znajomych. Link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/1cSBTEl2wGzj-AvKmHrnjmGD7KYtKSNR4044wSnJ6jKc/viewform
    • Przez kozik91
      Ostatnio przeczytałem o cenach zbóż, i to jak wyglądamy na tle innych krajów UE.
      Powiem, że nie wyglądamy najgorzej do porównania za tonę pszenicy mamy 180 Euro a Niemcy mają 172, Słowacja 147 Euro za tonę, natomiast Wielka Brytania ma 266euro za tone. Nie mamy największych stawek ale też nie najmniejsze. Jak Wy oceniacie ten poziom?
    • Przez 3Perkins
      Witam wszystkich Agrofotowiczów jak w tytule chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z Was może zawierał taka umowę z AgroYoumis na reprodukcje nasion soi, a jeśli ktoś zawierał to jak wyglądało postępowanie po zawarciu umowy firmy i czy firma wywiązała się z danej umowy??
      Zamierzam zawrzeć taką umowę z AY i zapytac o wasze opinie na temat AgroYoumis
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj