krzysgolab7

Silnik Ursus C-360 3p

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Pontar    0

Rowek jest, dlatego przebilem na nastepny wymiar ksiazkowy, bo myslalem, ze to byla przyczyna wycieku po wymianie pierwszego uszczelniacza. i dalej to samo. powiedzcie jak zrzuca sie miske-chyba portzbuje zdemontowac najpierw przednia os , a czy musze rozpolawiac ciagnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jktuning    18

Musisz rozpołowić ciągnik, potem pozdejmować wszystkie przykręcone połączenia silnika z skrzynią i dystanse przedniej osi, potem obrócić silnik do góry nogami, odkręć miskę, kup sobie gumo-silikonowe uszczelki, włóż je ładnie w rowek w silniku i zakładaj miskę.

Edytowano przez MarcinPykuS
Cytowanie poprzedniego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SpaceJockey    13

360 3P już od kilku lat nie mam, ale jak dobrze pamiętam to aby zdjąć miskę olejową w tym ciągniku to trzeba jedynie odjechać z przodem i nie trzeba odkręcać całego silnika od skrzyni biegów. A co do tych 2 uszczelek z korka to wystarczy je dokładnie ułożyć i nie ma prawa przeciekać olej. Pozdro


Public Enemy #1
Kocham Schranz i H4RdT3chN0
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pontar    0

Czyli tak czy inaczej czeka mnie pare dni roboty. Dzieki wszystkim za porady-urlop w lipcu mam juz raczej jak widac zaklepany. Jezeli wpadniecie jeszcze na inne pomysly to bede dalej sledzil temat i posprawdzam inne dodatkowe rzeczy ( o ile takie zostana zasugerowane). Jakby ktos do lipca przeprowadzal taka operacje to bede wdzieczny za fotki-duze ulatwienie w szukaniu przyczyny.

Dzieki i pozdrawiam.

P.S. Sorry za brak polskich liter, ale w pracy takich nie posiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam. Co do zdejmowania miski olejowej to nie jest zalecana taka operacja bez wymontowania całego silnika. W tym silnku miska olejowa przenosi większość sił pomiędzy skrzynią biegów i wspornikiem osi, a blok jest dość delikatny, i może ulec odkształceniu po zdjęciu miski, jeżeli będzie "wisiał" tylko na kilku śrubach. Ja osobiście nigdy nie ryzykowałem w ten sposób. Zawsze wymontowywałem cały silnik i do wymiany uszczelnień odwracałem głowicą w dół. Wtedy jest też dużo łatwiej założyć miskę bo jest ona dość ciężka, a wymaga to trochę prcyzji. Jeżeli już nie chcesz wymontowywać całego silnika, to chociaż spróbuj podwiesić go na suwnicy lub żurawiu warsztatowym aby nie odkształcić kołnierza mocującego silnik do skrzyni. Ale zaznaczam - nigdy nie robiłem w ten sposób i nie mogę zagwarantować Ci dobrych efektów pracy. Co do uszczelek - ja zawsze zakładam korkowe tak samo jak kilka osób na tym forum i nie było przecieków. Możesz też spróbować silikonowych jeżeli uda Ci się je kupić, ale niestety ja nie posiadam doświadczenia w ich stosowaniu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pontar    0

Dzięki za podpowiedź z podwieszeniem. Mam taka małą suwniczkę własnej konstrukcji, a powiedz pewnie masz stojak z obrotnicą do odwracania silników czy stosujesz inny patent? a tak reasumujęc to większość stawia na uszczelnienia pod miską tak? I wtedy maże silnik puszczać tak z ćwierć litra oleju na godzinę? Czy może być jeszcze coś (poza tym traktor pracuje bez zastrzeżeń, z przodu na wale uszczelniacz jest tylko spocony-nie było nic robione od nowości)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

ja kiedys zakładałem uszczelniacze korkowe

ale nie rozpoławiałem ciągnika

odjechałem przednim wspornikiem

odkręciłem przednie kryzy

ściągniołem miske

i załozyłem nowe uszczelniacze

później mich w góre i operacje w odwrotnej kolejności jest OK

zaznaczam robiłem sam bez pomocy???


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoRAL1    63
Rocznik mojego 360-3P 84 lub 86 nie pamiętam, muszę w papiery looknąć

Niżej pisałeś ze jest od nowości nie robiony,może po prostu masz luz na panewkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pontar    0

Mozliwe, ze luz na panewkach, ale stalo sie to nagle a nie stopniowo i rachej podejrzewam, ze przy panewkach to az tak by nie lalo oliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROBERTD    0

witam wszystkich!!! potrzebuje pomocy kupiłem ursusa 360m3p i gdy go odpaliłem oczywiście na zaciąg bo były podejrzenia że silnik jest zatarty,ciągnik odpalił i była taka reakcja że tam gdzie jest bagnet oleju i na dole z tej rórki od silnika strasznie kopci dymem i po chwili zgasł prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

Nie chcę zakładać nowego tematu to spytam się tu. Do oleju silnikowego dostaje mi się ropa i to dość sporo, myślałem że to oring na pompie wtryskowej ale po wymianie to samo, czy to moźe być wina wtryskiwaczy? ich jeszcze nie sprawdzałem. Co jeszcze warto sprawdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakub16    122

Popka zasilająca na 90 procent a dokładnie jej membrana


Już 5 lat na AF ;)
Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

Popka zasilająca na 90 procent a dokładnie jej membrana

 

Faktycznie pompka, leje z niej ładnie, zapomniałem o takiej możliwości DZIĘKI WIELKIE za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marian58    0

Kolego, jeżeli chodzi Ci o uszczelnienie silnika wyrzuć uszczelki korkowe a załóż sznur łojowy. Jeżeli montują nowe silniki w fabryce będą chodzić na uszczelkach korkowych dopóki nie rozbierzesz. Robiłem dwa razy na uszczelkkach korkowych i zawsze były przecieki, natomiast gdy założyłem sznur łojowy jeżdżę 10 lat bez kropli przecieku. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sleny    1

Witam.

Chciałbym się dowiedzieć gdzie w okolicach darłowa jest dobry fachowiec aby zrobić remont silnika C-360 3p? Z góry dziękuje za odpowiedź. Wszystkiego Najlepszego w tym Nowym Roku 2011!!! :D

Edytowano przez sleny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk3802    200

Witam wszystkich. Również mam juz problem z silnikiem w 3P... Zacznę od tego ciągnik jest z 86roku i jest od nowości w moim gospodarstwie i pracował przez większość swojego życia na 15 hektarach teraz juz więcej, nigdy nie miał robionego silnika chodził bez zarzutów. Jeśli chodzi o licznik MTG to nie powiem ile ma nabite gdyż od początku nie chce u mnie działać on wymieniałem duperelki i tak po 5-10 MTG zatrzymywał się. Silnik nie brał i zaznaczam " NIE BIERZE !!! " nadal oleju. Ale problem jest taki że gdy ciągnik troszkę popracuje to zapala się kontrolka ciśnienia oleju tzn mruga na wolnych obrotach i słychać że silnik ma juz inne jałowe obroty ale znajomy powiedział ze od biedy to w takim stanie ciągnik będzie jeszcze robił nawet 5 lat, (jakiś miesiąc temu to mówił) ale dziś wziąłem się za orki zimowe i ciągnik nie ma siły juz pracować tzn na piachach jeszcze ciągnie pług ale jak wpadnie na glinę to niestety ciągnik przygasa aż. No i gdy odkręcę wlew oleju i wskaznik poziomu oleju wydobywa się malutki dymek ale cięzko go dostrzec. W dodatku troszkę za długo się wkręca na obroty. Mam pytanie co może jemu być? Dodam że nigdy nie miał nic regulowane ani wtrysków ani pompy paliwowej kopletnie nic, obstawiam na pierścienie zapieczone bo co moze być innego? skoro silnik nawet oleju nie bierze 2 lata temu zmieniałem w nim olej i poziom oleju jest taki sam jak podczas wymiany dołaczam tu filmik który obrazuje jak się zachowuje ciagnik http://www.youtube.com/watch?v=8UrJyQBvYmI


Jeśli nie zgadzasz się z postem bądź komentarzem powyżej, wciśnij F13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daniel1987    1

na poczatek radzilbym sprawdzic cisnienie oleju, tez mnie tak mrugala kontrolka jak sie czujnik popsul, moze byc rowniez tak jak kolega @zaboludek20 pisze, najpierw sprawdz pozniej remontuj. wtryski i zawory napewno nie zaszkodzi przeregulowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk3802    200

ale raczej czujnik nie wpływa na brak mocy ciągnika;/


Jeśli nie zgadzasz się z postem bądź komentarzem powyżej, wciśnij F13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sleny    1

Jeśli nie ma mocy, to może być wina pompy wtryskowej ( głowiczki ). Ja miałem tak u siebie, ciągnik palił od strzała niezależnie od temperatury a nie miał mocy. W końcu odwróciłem mu głowiczkę odwrotnie ( o 180 stopni) i jak ręką odjął (ciągnik dużo silniejszy). Nie robiłem pompy bo po orkach zimowych ciągnik idzie do remontu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorz508    3

Dla mnie to opis @Patryk3802 brzmi jak bajka na dobranoc. Zacznijmy od tego, że stan oleju może być uzupełniany przez ropę, która może się dostawać poprzez zniszczoną membranę w pompce zasilającej, ewentualnie przecieki z pompy wtryskowej. Co do dymu ze skrzyni korbowej, to świadczy o zużytej górze silnika, a wtedy nie ma bata i silnik musi brać olej. Dół silnika też raczej do roboty, ze względu na powolne zacieranie się silnika, co pokazuje migająca kontrolka ciśnienia oleju. (To można łatwo sprawdzić zegarem). Tak więc, moim zdaniem ten silnik kwalifikuje się do kapitalki. Do tego dochodzi fakt, że olej zmieniasz co dwa lata, ja w MF 255 olej zmieniam co rok, przy areale niecałe 10 ha ziemi ornej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk3802    200

@grzegorz508 to że uważasz że piszę bajki to jest twoja sprawa, ja nie zamierzam nikogo oszukiwać tu ani wmawiać coś obrazuję cała prawdę jaka dzieje się u mnie by zażegnać problem bo po to udzielam w tym temacie. Co do Twojej wypowiedzi na temat dostawania się oleju napędowego do oleju smarowniczego uważam że raczej nie chodź mogę się mylić ale nie widzę by ciągnik "wiecej" palił ropy niż palić powinien, Płyn chłodniczy również się nie dostaje do oleju gdyz by olej zmienił barwę. A co do twierdzenia na temat silnika to po 1 gdybać to sobie można ale wszystko wyjdzie jak wywale mu bebechy na wierzch, a po 2 spotkałem się dziś z mechanikiem i jest przekonany ze to zapieczone pierścienie i silnik ma lekkie przedmuchy. Nie piszę tego posta by chwalić się jaki mój ciagnik jest albo by Ci "pojechać" tylko pisze własne uwagi z użytkowania ciągnika. Jeżeli będe się mylił to uwierz że podziękuję Ci po remoncie i napiszę tutaj co było i co wymieniłem;) pozdrawiam;)


Jeśli nie zgadzasz się z postem bądź komentarzem powyżej, wciśnij F13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol445    89

Jak bedziesz tak rzadko wymieniał olej to ten silnik i tak ci długo nie pochodzi Olej wymienia się co 200mth lub jeśli tylu nie robisz raz w roku i radzę sie tego trzymać Nie zapomnij że z olejem silnikowym zmienia się również filtr tego oleju filtr paliwa i olej w filtrze powietrza

Edytowano przez Karol445

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
    • Przez jktuning
      Witam mam pytanie czy wie ktoś jak wymontować stare tuleje i wmontować nowe w silniku perkins? bo nie są to tuleje takie jak w zwykłych silnikach z mokrymi tulejami tylko suche.
    • Przez wojtii
      dałem pompe wtryskową do naprawy,przywiozłem naprawioną , zamontowałem ,i nie chce zapalić :-[
      jak ustawić kąt wtrysku.bez momentoskopu? odpwietrzyłem dobrze,próbowałem metodą prób to ustawić i nic , nawet się nie odezwie
      pompa i wtryski są po naprawie ,co robić??
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj