Zaloguj się, aby obserwować  
KMF

Czemu ich nie produkują

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
KMF    0

Mam pytanie dlaczego nie produkują już ursusów z serii C330 czy C360. Przecież to były sprawdzone i wytrzymałe ciągniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arek116    3

c 330 produkowali (nie wiem czy produkują) pon nazwą escord a co do c 360 to wszystkie zetory te mniejsze są oparte na tej konstrukcji tylko zmodyfikowane że nie do poznania. po drógie to są stare sprzęty i dalsza produkcja bez gruntownych zmian nie miała by sensu bo nikt by ich nie kupował chyba że miały by bardzo konkyrencyjną cene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KMF    0

Trochę szkoda mogły by być .Raczej rolnicy przywiązali sie do tych ciągników ,i te nowsze chyba już nie osiągną takiej przychylności i nie będą tak chwalone i kupowane jak nasze poczciwe ursusy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

Były kupowane bo przeciez nie było innych na rynku. Ludzie sie cieszyli i zachwalali bo z konia przerzucili sie na ciagniki i robota szła wiele szybciej. W ustroju jakim była Polska wiele dobrych produktów jak ciagniki czy samochody były blokowane przez przyjaciół z CCCP. Gdyby nie to to mielibysmy teraz dobrze rozwiniete fabryki produkujace sprzet porównywany z zachodnim.

Trzeba sie i tak cieszyc że mieliśmy własne ciągniki jak i kombajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

arek116 żle mówisz urus sprzedał licencję Indiom na 330 i je eksportują do Polski jako Eskorta ,a 360 to jest od ursusa 4011 który był robiony na licenji zetora 4011 a nie odwrotnie

 

mtracz nie były kupowane bo odkąd pojawiły się licencyjne MF to ludzie je zaczeli brać a nie 360 czy 330 ,Za komuny upadł cały przemysł motoryzacyjny bo oni robili głównie dla PGR czyli mieli zbyt bez proszenia ,czyli nie trzeba modernizować bo byle kto jeździ a itak wezmą .Przecierz na zachód robili wersje de lux i mogli ale nie dla siebie (polska)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

Jak nie były kupowane to z kąd sie ich tyle wzieło. Wiem część popegierowskie ale dużo przecież ludzie prywatnie kupowali. Na AF wielu uzytkowników mówi że ma takiego od nowosci. Ale Przeciez przez kilka lat były i ludzie mieli na nie przydziały i sie cieszyli że kupili, a dopiero później wszedł MF i to tez był bład bo Polacy by sie dalej rozwijali a tak to klepali na licencji. A polskie prototypy ciagników których nie pozwolono wprowadzic stoja w muzeum albo nigdy nie ujrzały światła dziennego bo ktos nie pozwolił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

mnie chodzi że odkąd weszły licencjonowane MF to już nie kupowali tak 360 tylko 255 ,a nie że w ogóle nie kupowali ,330 bardziej brali bo sprawdzona a i 235 weszła trochę później .Ktoś tu pisał że licencja MF była dodana do kredytu od angoli by był mniejszy dług .Ktoś nie pozwolił bo powtarzam zbyt był szczególnie PGRy to i po co starać się jak można byle co byle komu .Niestety podobny los spotkał star,jelcza,fso i inne zakłady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buchaj    0
po co starać się jak można byle co byle komu

Masz tu sporo racji, ale to pokrywa się z tym, co napisał mtracz: W Polsce wceśniej nie było ciągników w gospodarstwach chłopskich, więc jak się taki chłop przesiadł z końskeigo woza na C330 to był wniebowzięty. Wcześniej w Polsce nie było Jd, Case, NH i innych dobrych ciągników, więc nikt nie miłą porównania.

A tak swoją drogą-ja mam C360 z 1985/86 roku, wujek ma MF255 z 1985 roku i moja C360 pod wieloma względami ustępuje ferdkowi :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
Trochę szkoda mogły by być .Raczej rolnicy przywiązali sie do tych ciągników ,i te nowsze chyba już nie osiągną takiej przychylności i nie będą tak chwalone i kupowane jak nasze poczciwe ursusy...

Taaa nie osiągneły, ojciec cieszył się jak dziecko jak się przesiadł z tego złomostwa jak sam określił z c 330 na mf 255 również przesiadki ze starych c 360 na 4512 lub 5314 itp to był dzień do nocy więc nei uważam żeby nowe nie były tak chwalone, chciaż c 330 ma coś w sobie i była udanym ciągnikiem ale w 3-4hektarowym gospodarstwie :lol:

 

A dla fanów i miłośników c 360 są przeciez zetory proxima :D (6441 przecież to rozwinięcie modelu 4011 z tak cenionym w prl-u pochodnym silnikiem od c 385) może dlatego zetory są tak w polsce popularne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KMF    0

To dlaczego ursusy są ciągle poszukiwane do kupna ,przecież teraz jest nowości w maszynach

 

A po drugie to części do tych ciągników są dobrze dostępne i w miarę korzystnej cenie ,i jak tu ktoś powiedział że na 3-4 hektarowe gospodarstwo c330M jest ,po to są większe ciągniki żeby obrabiały duże użytki rolne a tyn jest do lekkich prac

Edytowano przez mirasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oFsik    138

Bo jeśli ktoś zaufał ursusowi albo nie ma dużo kasy albo zadane zadania dobrze wypełni ursus to kupi ursusa.

 

@KMF używaj opcji edytowania




 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KMF    0

Każdy ma swoje zdanie ,jeden lubi lubi i ceni MF drugi Ursusa trzeci Zetora. Ja jakoś przywiązałem sie do ursusów i mogły by mi być produkowane. Ale trudno się mówi :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlody12    2

Ale fajnie by było jak by produkowali ursus c360 z komfortową kabiną skrzynia która nie wyje silnik cichszy a moze i nawet 4x4 :lol: albo c330 załorze sie że w mały gospodarstwach był by to ciagnik dosyci popularny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyk514    2

Z ta popularnością to nie wiem chyba żeby zrobili całkiem nowy ciągnik i nazwali c360 i zlikwidowali te niedociągnięcia bo jeśli by miał by to być ciągnik jak z lat 80-tych to dziękuje a przedni napęd do c360 koszt ok 7tyś Fergusony nie wiem czy będą wyparte przez c360 i który dłużej pojeździ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KMF    0

Oj już nowe C330 czy C360 raczej nie ujrzą światła dziennego szkoda nawet te z lat 80ych... Mogły by być :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter    46

@KMF świat idzie do przodu, to dlaczego mielibyśmy się cofać kupując nowego Ursusa C360 czy C330???

 

to że jest ich dużo na rynku wtórnym świadczy tylko o tym, że były wyprodukowane ich miliony.

 

 

ktoś napisał że kiedyś nie było porównania do ciągników zachodnich marek...seria C325 śmiało mogła konkurować z zachodnimi markami takimi jak JD czy Fendt, mało tego, była nawet lepsza jak na te czasy...ale czasy się zmieniają a ursus nie, a kto stoi w miejscu ten się cofa-niestety.


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

bez przesady, ale gdyby tak ursus modernizował nie tyle technicznie co wizualnie i komfort w c 330 czy c 360, tzn wspomaganie kierownicy wersja 4x4 do c360 kabina komfort z płaską podłogą wspomaganie kierownicy, dziwginie biegów z prawej strony i kabina jakaś zaokrąglana jak w proximie, myśle że sprzedawały by się nie gorzej jak proximy czy małe proste zachodniaki.

 

Zastanawia mnie tylko jedno jak c 330 zalana zwykłymi olejami bez żadnych pomp smarujących skrzynie biegów bez filtrów oleju w skrzyni i innych takich dupereli przekałacze więcej godz jak taki mały same roller czy inny zachodniak co ma upaćkane tych rureczek kabelków filterów i niewiadomo czego jeszcze więcej jak w jakimś statku kosmicznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KMF    0

Masz racje piotr ale podyskutować można. To kto wreszcie wykupił licencje na te ciągniki bo są różne teorie? (bo chyba ktoś wykupił) PS Te stare szroty jak wy je nazywacie miały dobrą konstrukcje i mało elektroniki (kabelków) a jak to w rolnictwie tu ,tam zaczepisz i już jest problem a w c330/60 to w miarę było normalne> ja nie mówię żeby nierobili nowych ale te stare też mogły by byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
t-tas    0

co tu dużo gadać- tłukło się masówkę, wszystko schodziło na pniu nie dbając o jakość i modernizacje( bo co zmodernizowano w okresie produkcji C360 czy C330 przez kilkadziesiąt lat produkcji??? to były tylko detale, jak się rozwinęła konstrukcja 4011 u nas , a jak u czechów, przecież to, że je brano nie znaczy, że nie można było modernizować, czego najlepszym dowodem jest choćby C362- była to jakaś droga rozwoju, zetor kupę lat montuje miękki przód, a u nas zaginął on gdzieś , kiedyś bo po co taki luxus

nie wiem czy wiecie, ale pierwsze bizony były bardzo atrakcyjnymi i porównywalnymi kombajnami do konkurentów z zachodu, ale szło wszystko co wyprodukowano, olewano jakość( badali te kombajny pracownicy Akademii Rolniczej we Wrocławiu i przesyłali uwagi dotyczące supra do płocka- mowa o jakości, poprawie pewnych rozwiązań, ale odzewu nie było, tylko następne badania wykazywały brak modernizacji i spadek jakości wyrobu bizon), co prawda powstawały nowe modele, jednak bizon przegrał

przegrały też Jelcz, Star, FSO, FSR, grono producentów Lublina i Tarpana(sporo ich było)- stare modele, mało odważne lub wręcz nieudolne modernizacje sprawiły, ze pojazdy te przegrały z konkurencją zagraniczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

Ferdek07 bo jak ja to mówię kiedyś nie umieli liczyć :lol: :D znaczy nie mieli takiej dokładności i niektóre części były ponad normę ,a teraz wszystko jest dokładnie obliczonę na tę moc (ale i tak jest uwzględnione 10 czy 15 % więcej na np niedbałego użytkownika) .Weś nawet zobacz masę tego np sama a 330 i jeszcze odlicz samowi kilogramy kabli (może trochę za dużo)

t-tas napisał to co miałem namyśli (ale nie umiem przekazać )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KMF    0

@t-tas masz rację ,wszystko polskie schodzi na psy zaraz nic polskiej produkcji nie bedzie ni szpadla ni ciągnika zaraz ni monety szkoda :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saj    0

Powiem tyle nie wiem czy któryś z tych nowych ciągników wytrzymie tyle lat co stary poczciwy ursus. Polski traktor :D


Mtz 82, Ursus c330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez MafiaPstrągowa
      witam, wie ktoś może gdzie online sprawdzę historie c360 po samym numerze vin? maszyna została wyrejestrowana dawno temu, nie posiadam żadnych dokumentów, chciałbym się dowiedzieć kilku rzeczy, ale na każdej stronie typu carvertical, itp wymagany jest 17-cyfrowy vin, a c360 ma 6-cyfrowy
    • Przez arek116
      co możecie powiedzieć na temat opon chińskich i indyjskich???? oczywiście wolał bym stomila albo baruma ale fundusze na taki wypas nie pozwalają.
    • Przez Axd529
      Od czego to może być silnik? Chodzi o mocowanie do osi przedniej. W silniku jest mocowanie na śruby m12,a w c 360 na m16 jak dobrze pamiętam. Czy c4011 maiły wspornik na m12? Ścianka do której przykręca się wspornik osi jest cieńsza względem silnika S4002 (c355).

    • Przez Mateusz100
      Czy zawór przelewowy pompy wtryskowej w ursusie c 330 jest taki sam jak do c 360? Zakupiłem tego z firmy archimedes kosztuje ponad 10 zł niby pasuje lecz wydaje mi się ze przez niego ucieka paliwo z pompy cofa sie i za kazdym razem ciagnik ma ciezko palić. Z różnic widzę to ze ma jeden otwór a ten do c 360 ma dwa otwory jak wciskam kulkę w środku to ten do c 330 archimedes lekko sie wciska ten do c 360 o wiele ciężej i nie wiem czy to jest winowajca prosze o pomoc czy to te same zawory czy jednak nie??
    • Przez TheAgroTV
      Witam pacjent ursus c360 mianowicie mam problem z odpaleniem  niechce odpalić.Rozrusznik obróci wałem 1 obrót i staje akumulator 12v rok temu kupiony sprawdzałem go na innym aku też nie dał rady przewody masowy i plusowy ok rozrusznik sprawdzałem na sucho na kablach ładnie kręcił jakiś czas temu zmieniany był elektro magnes i bendix a dzisiaj zwymieniłem  wszystkie tulejki nowe szczotki na jednej starej była stopiona izolacja myślałem że to był powód nie odpalania. Miałem na jesieni już z nim taką sytuację ale podłączyłem prostownik 10 minut i odpalił,ale co to ma do tego skoro aku jest w dobrym stanie jeszcze podczas prób odpalania przewód plusowy przy klemie akumulatorowej strasznie się nagrzewa 
      Co Panowie sądzicie o tym? Proszę o poradę.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj