Polecane posty

Mikruss    536

360 do opryskiwacza 2000 l?? Prima aprillis było wczoraj. Brat 2200 l amazone ciaga zetorem 7211 i mialo byc super i po pierwszej wiosnie stwierdzamy ze bez napedu niestety ale lipa przy rozlewaniu rsm bo nawrócić na polu sie nie da a gdzie tu 360....

paszowóz to też jedynie jakiś mały a jak wrzucisz balota trawy po prasie bez nozy to silnik chce sie obrocic w drugą stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

U nas 60-tki kupują młodzi co odziedziczyli parę ha z c 330 albo t25 i chcą coś mocniejszego, nikt większy nie kupi tego, do tura za słaba hydraulika i brak wspomaganie, do opryskiwacza za wolna bo dziś każdy ma pola w kilku wsiach i brak napędu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Wszystko zależy od wizji ale tak jak napisaliście wszystko się zgadza... padł pomysł rzucony przez mojego tatę żeby kupić C330. Zapytałem się do czego ewentualnie chce ją podczepic? Do kosiarki, zgrabiarki, przetrzasarki za mała i do innych maszyn też. Za C-360 max maxow można dac 15 tyś zł i nie więcej, dlatego śmieje się jak niektórzy życzą sobie po ponad 20 tyś zł za ciagnik nic nie oferujący...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Do opryskiwacza to i może dobra, ale takiego 600l zawieszanego, bo jakoś nie widzi mi się, żeby ktoś, kto ma sporo ha do opryskania męczył się z opryskiwaczem 2tyś litrów i po każdym większym deszczu modlił się, żeby przejechać całe pole bez wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28742

360 do opryskiwacza 2000 l?? Prima aprillis było wczoraj. Brat 2200 l amazone ciaga zetorem 7211 i mialo byc super i po pierwszej wiosnie stwierdzamy ze bez napedu niestety ale lipa przy rozlewaniu rsm bo nawrócić na polu sie nie da a gdzie tu 360....

paszowóz to też jedynie jakiś mały a jak wrzucisz balota trawy po prasie bez nozy to silnik chce sie obrocic w drugą stronę...

pisze to co widzę na zdjęciach wrzucanych tutaj, u nas same małe gospodarstwa, kto miał za co to kupił nowy, a reszta dobija stare c330 i C360. A pomysł kolegi powyżej o jumzie podoba mi się, jestem za Edytowano przez bratrolnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja swego czasu obrabiałem c360 prawie 30ha. Nie było lekko ale i tragedii nie było. Fakt miałem do pomocy u2812 i t25 ale wszystkie ciężkie prace to robiła 60-tka.
Teraz to typowy pomocnik z ładowaczem sobie lata wokół kominów i opryskiwacz 600l to jej zajęcie.
I tak jak pisali koledzy wyżej to nic specjalnie większego do niej nie założysz. Bo np. Biardzki 600l i belka 15m to wszystko co można jej uczepić na tył i to z założonym ładowaczem bo bez to obciążników mało. Do tura znowu wspomaganie to podstawa jeśli dużo w nim pracuje. Do transportu średnio bo jest wolna i do tego najlepiej jednoosiową lub tandem bo z dwuosiową u mnie na piaskach to z ładunkiem nie poszalejesz. Tak samo na łąkach na torfie to chwila nie uwagi i po ptakach.
W polu ciągałem agregat 2.8m na małych zębach z 2 wałkami to tylko 3 bieg i nic więcej.
Na hydraulikę sposób jest jak dla mnie wystarczający mocniejsza pompa plus zawór na większe ciśnienie i spokój.
Ale jak do kręcenia się pomiędzy oborą płytą a pryzmą to nic innego nie ma sensu jeśli nie chcemy topić nie wiadomo jakich pieniędzy. To c360 będzie idealna do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petrus87    13

C360 z turem jeszcze od biedy na małym areale da radę, do zwożenia bel np. choć jak wspomniano brak wspomagania będzie się czuło. ;) Jak ktoś ma jednak więcej ziemi to nawet nie ma co się zastanawiać i lepiej szukać czegoś z większą mocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Tu nie chodzi o moc a o zgrabność, udźwig, spalanie i wygodę użytkowania, znam człowieka co założył tura do ursusa 1212 bo 60-tka nie radziła mu bel sianokiszonki - gdzie tu logika ? Chyba każdy zachodni ciągnik 50 koni z lat 80-tych dźwiga tonę na turze i spala mniej od 60-tki i ma normalne wspomaganie na orbitrolu... I w tym kierunku bym szukał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28742

Chyba zapomnieliście ze kolega luke16 chce kupić ciągnik typowo do obory, za kilkanaście tys. Zł juz z Turem, a za tyle sprawnego zachodu nie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no właśnie o to chodzi żeby nie generować niepotrzebnych kosztów a c360 na trasie obora-pryzma obornika-pryzma kiszonki sprawdzi się znakomicie. W razie potrzeby kawałek jakiegoś balastu na tył i to wszystko jak reszta jest sprawna. Z czasem można pomyśleć nad wspomaganiem i tyle. A skora ta co @luke znalazł jest po remoncie to za te pieniądze z ładowaczem warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Za kilkanaście tys kupisz np starego fendta farmera z turem, przeżyje on ze 3 remonty w 60-tce, bez nerwów że ciągle coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28742

Oczywiście ze nie, tyle że c360 przez cały okres produkcji nie miała z wielu zmian, a do Fendta jednak bym się obawiał o brak części. Może bezpodstawnie, może jestem ciemny ludek który nie wie co to internet, ale do c360 co bym nie potrzebował to kupię w ciągu godziny, a do takiego Fendta pewnie kilka dni musiałbym poczekać zanim kurier paczkę dostarczy, a czasem ciągnik jest potrzebny na juz, nie za trzy dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Z ciągnikami zachodnimi jest trochę inaczej jak z ursusami - tam czujesz że coś się kończy ale robisz dalej i wolnym czasem naprawiasz, miałem ursusy i tam potrafiła paść skrzynia 10 km od domu zwożąc słomę .Paść czyli było dobrze a nagle brak biegów i holowanie, albo podnośnik przestał podnosić podczas orki i trzeba było pług na polu zostawić i wracać do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MF675ursus    1448

Jako ciągnik "oborowy" C360 w zupełności wystarczy. Nie ma co kombinować z zachodnimi, gdy ciągnik potrzebny codziennie ważne żeby remont dało się zrobić w stodole w pół dnia z ogólnie dostępnych części za przysłowiowe 5 złotych. A jak z tym jest wie doskonale, przecież ma w użyciu zachodnie myśli techniczne :)

Edytowano przez MF675ursus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1153

to nie lepiej szukać jakiejś ładowarki, jeśli ma być głównie do obory ?


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek1975    1396

Tylko za ładowarkę trzeba pare groszy więcej dać jak za 60-tkę. Za 15 tyś to nie za bardzo można wyrwać ładowarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Z ładowarką jest pewien problem... do niczego innego się jej nie podczepi i na pole też nie pojedzie. Ciągnik jest uniwersalny. Ogólnie to przed chwilą mało co mi piana z pyska z nerwów nie zaczęła lecieć... Ludzie są nie normalni... kombinowanie do potegi entej. Dzisiaj się dowiedziałem że sprzedali tą C-360 na takich samych warunkach i za tyle samo jak ja im proponowałem. No diabli by to wzięli. Tak się nie robi... no ale cóż to jest mentalność większości Polaków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrek1975    1396

Przeczuwałem to od razu jak zaczeli kręcić z tym podatkiem ale nie pisałem o tym żeby kogoś nie wkurzyć, ktoś po prostu Ciebie podkupił, świństwo z ich strony :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luke16   
Gość Luke16

Tylko propozycja ceny padła z ich ust... ja przytaknalem i tyle. Ciągnik nigdzie nie był wystawiony. Dowiedziałem się z poczty pantoflowej. Tym bardziej że jeździ się po ludziach i się pytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9201

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Cezar81
      Pod uwagę biorę :
      https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-same-rubin-150-CID757-IDzM5um.html
      nowy świeżo zamieszczony i z wyglądu mało sponiewierany, zastanawiam się również nad:
      https://www.olx.pl/oferta/case-cvx-130-tuz-sprowadzony-CID757-IDzFYYG.html
       
      nad którym lepiej się zastanowić - do końca miesiąca muszę coś wybrać więc dla mnie zabawa się skończyła, będę bardzo wdzięczny na wszelkie rady
       
      Ewentualnie https://www.olx.pl/oferta/mccormick-xtx-185-xtra-speed-sprowadzony-orginal-mtx-tylko-5000-godzin-CID757-IDzFAnf.html
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj