Przyczepa zbierająca, sterowanie silnikami elektrycznymi.

[Ginter 1]

Mam przy samozbierającej dwa silniki elektryczne do których idą po dwa przewody,jak podłączyć właćzniki aby włączał i wyłączał je pomożcie

[stasio1 3]

Mam przy samozbierającej dwa silniki elektryczne do których idą po dwa przewody,jak podłączyć właćzniki aby włączał i wyłączał je pomożcie

Skoro jest 2 przewody to pewnie jeden od biegunu " + " a drugi przewód od " - ". Podłącz sie pod zapalniczkę lub gniazdo świateł. Na biegunie "+" załóż jakiś włącznik a z minusem nic nie kombinuj tylko podłącz bezpośrednio do odbiornika. Dodatkowo możesz zabezpieczyć to wszystko bezpiecznikiem który należy wpiąć w biegun plusowy.

[Ginter 1]

Tak ale do tego dochodzą dwa przewody plus i minus i chce zrobić tak aby jeden przycisk włączał a drugi wyłączał silnik

[mtracz 76]

Jeśli dobrze cie zrozumiałem to mam pewną propozycje. Mój pomysł oparty jest na przekaźniku ELMOT 541. Niestety nie wiem jakiej mocy jest ten silnik wiec nie wiem czy wogóle to wytrzyma.

http://www.wrzuta.pl/obraz/k4YWRHGeC3/schemat_sterowania

Kreski grubsze oznaczaja przewody o wiekszem przekroju nie mniejszym niz zastosowany do zasilania silnika.

Natomiast cieńsze to przewody o mniejszym przekroju uzyte do sterowania układem.

Mozna zastosować bezpieczniki ale ze wzgledu na nie znaną mi moc układu nie wiem jaka powinny miec wartość.

 

Naciskamy przycisk załączajacy, silnik rusza a my puszczamy guźik. Gdy chcemy go zatrzymać naciskamy drugi przycisk rozłączajacy.

[stasio1 3]

Jeśli dobrze cie zrozumiałem to mam pewną propozycje. Mój pomysł oparty jest na przekaźniku ELMOT 541. Niestety nie wiem jakiej mocy jest ten silnik wiec nie wiem czy wogóle to wytrzyma.

http://www.wrzuta.pl/obraz/k4YWRHGeC3/schemat_sterowania

Kreski grubsze oznaczaja przewody o wiekszem przekroju nie mniejszym niz zastosowany do zasilania silnika.

Natomiast cieńsze to przewody o mniejszym przekroju uzyte do sterowania układem.

Mozna zastosować bezpieczniki ale ze wzgledu na nie znaną mi moc układu nie wiem jaka powinny miec wartość.

 

Naciskamy przycisk załączajacy, silnik rusza a my puszczamy guźik. Gdy chcemy go zatrzymać naciskamy drugi przycisk rozłączajacy.

 

Jakie zastosujesz włącznik i wyłącznik w tym układzie ?? Nie jestem elektrykiem ale wiele układów już zmontowałem i coś mi się tu nie podoba. Jakie to będą przyciski zwierne, rozwierne, zacinające się po wciśnięciu czy chwilowe ??

[mtracz 76]

Nie napisałem bo wydawało mi się że wiadomo. Na schemacie opisałem ale oczywiście wyjaśniam.

Oba przyciski maja być chwilowe, czyli działaja po nacisnięciu guźika, a po jego zwolnieniu odbija on nie poostaje wcisnięty. Tak jak włącznik dzwonka do drzwi.

Pierwszy włacznik ma być załączający czyli zwierny po jego wciśnięciu. Drugi rozłaczający rozwierny rozłącza po naciśnięciu guźika.

Przyciski o których myślałem do zastosowania. Tak jak na zdjeciu są one dwu kolorowe, zielony do włączania, czrwony wyłaczanie. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=389770983

[stasio1 3]

Nie napisałem bo wydawało mi się że wiadomo. Na schemacie opisałem ale oczywiście wyjaśniam.

Oba przyciski maja być chwilowe, czyli działaja po nacisnięciu guźika, a po jego zwolnieniu odbija on nie poostaje wcisnięty. Tak jak włącznik dzwonka do drzwi.

Pierwszy włacznik ma być załączający czyli zwierny po jego wciśnięciu. Drugi rozłaczający rozwierny rozłącza po naciśnięciu guźika.

Przyciski o których myślałem do zastosowania. Tak jak na zdjeciu są one dwu kolorowe, zielony do włączania, czrwony wyłaczanie. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=389770983

 

To przeanalizujmy ten układ: do cewki prowadzą 2 przewody plus (85) i minus (86) na obu przewodach zamontowane są przyciski, na biegunie ujemnym przycisk rozwierny chwilowy a na biegunie dodatnim zwierny chwilowy.

Układ jest w pozycji wyjściowej, przyciskamy przycisk na biegunie dodatnim, obwód się zamyka i cewka zwiera styki 30 i 87 co sprawia że do odbiornika płynie prąd. Gdy puszczamy owy przycisk na biegunie dodatnim obwód się przerywa, cewka rozwiera styki 30 i 87 przez co prąd przestaje płynąć do odbiornika.

Ponieważ nie zgadzam się z twoją wypowiedzią :

Naciskamy przycisk załączajacy, silnik rusza a my puszczamy guźik. Gdy chcemy go zatrzymać naciskamy drugi przycisk rozłączajacy.

Mam takie pytanie: PO CO PRZYCISK NA BIEGUNIE UJEMNYM SKORO GDY PUśCIMY PRZYCISK NA BIEGUNIE DODATNIM TO DO ODBIORNIKA PRZESTANIE PłYNąć PRąD???????

 

Pomysł z tym układem jest dobry ale moim zdaniem jeden przycisk na biegunie dodatnim jest wystarczający a przycisk na biegunie ujemnym jest bezużyteczny a przez co zbędny.

[mtracz 76]

Wydawało mi sie że dość jasno napisałem jak ma on działać.

Skoro jesteś sceptycznie nastawiony do mojego pomysłu to złórz go i powiedz czy nie działa lub podaj swój lepszy.

Może istnieje w nim jakis błąd ale twoje sugestje niestety go nie ukazuja bo są niepełne, Można wręcz powiedzieć wyssane z palca. Przeanalizuj dokładnie schemat bo z twoich wypowiedzi widzę, że nie wszystko na nim bierzesz pod uwagę,

 

 

Wiec jeszcze raz dokładnie.

Naciskając pierwszy guźik załączajacy zapodajemy + na nużkę 85. styk 86 jest połaczony z - masą przez przycisk rozwierny. W tym momęcie cewka stycznika łaczy styk główny a więc + jest przekaywany z nużki 30 do 87.

Z nużki 87 prąd płynie do silnika. Silnik działa. Jednocześnie z nużki 87 przez diode prostowniczą prąd płynie do nuzki 85 czyli styku zasilajacego cewke stycznika. Puszczamy przycisk załaczajacy i w tym momęcie prąd potrzebny do działania cewki stycznika płynie tylko z nuzki 87 do 85. Powstało podtrzymanie działania cewki. Nastepnie aby wyłaczyć silnik należy rozłaczyc styk główny stycznika. Aby to zrobić należy wyłaczyc cewkę stycznika, robimy to przez wcisnięcie przycisku rozwiernego. Który rozłaczy masę, a wiec spowoduje rozłaczenie cewki i styk główny zostanie rozłączony.

 

Wiec teraz niech ktos wskaże bład w moim toku myślenia a przyznam sie do błędu i nie bede sie więcej wymądrzał.

[stasio1 3]

Wydawało mi sie że dość jasno napisałem jak ma on działać.

Skoro jesteś sceptycznie nastawiony do mojego pomysłu to złórz go i powiedz czy nie działa lub podaj swój lepszy.

Może istnieje w nim jakis błąd ale twoje sugestje niestety go nie ukazuja bo są niepełne, Można wręcz powiedzieć wyssane z palca. Przeanalizuj dokładnie schemat bo z twoich wypowiedzi widzę, że nie wszystko na nim bierzesz pod uwagę,

 

 

Wiec jeszcze raz dokładnie.

Naciskając pierwszy guźik załączajacy zapodajemy + na nużkę 85. styk 86 jest połaczony z - masą przez przycisk rozwierny. W tym momęcie cewka stycznika łaczy styk główny a więc + jest przekaywany z nużki 30 do 87.

Z nużki 87 prąd płynie do silnika. Silnik działa. Jednocześnie z nużki 87 przez diode prostowniczą prąd płynie do nuzki 85 czyli styku zasilajacego cewke stycznika. Puszczamy przycisk załaczajacy i w tym momęcie prąd potrzebny do działania cewki stycznika płynie tylko z nuzki 87 do 85. Powstało podtrzymanie działania cewki. Nastepnie aby wyłaczyć silnik należy rozłaczyc styk główny stycznika. Aby to zrobić należy wyłaczyc cewkę stycznika, robimy to przez wcisnięcie przycisku rozwiernego. Który rozłaczy masę, a wiec spowoduje rozłaczenie cewki i styk główny zostanie rozłączony.

 

Wiec teraz niech ktos wskaże bład w moim toku myślenia a przyznam sie do błędu i nie bede sie więcej wymądrzał.

 

Sprawdziłem i twój układ prawidłowo i dobrze działa, ja nie miałem racji. Gratulacje dobrego pomysłu