Polecane posty

DanielFarmer    1377

Jeśli tyle ma i z sensem robi,pilnuje interesu to się o niego nie martw :P ja mam podobnie i jeszcze chwila i o PROW zapomnę a też całą pulę brałem :)

Co do tematu to wszyscy po trochu mają racje ale jak ktoś się pracy nie boi i w miare to lubi to na małym areale tylko krowy....ja mam w tej chwili 27ha własnej ziemi (4-6klasa).Niech ktoś mi odpowie przy jakiej innej działalności rolniczej mogłbym sobie pozwolić na takie inwestycje???też raczej wolałbym miec te 200-300ha dobrej ziemi , siać pszenicę rzepak kukurydzę i mieć mniejsze uwiązanie ale w tych realiach które mam to innego kierunku nie widzę.Tyle ode mnie B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
statek    140

rowniez uwazam ze przy takiej produkcji to normalne postepowanie i dziwilbym sie gdyby celej nie wzial


Fendt 412 TUZ WOM TI TMS, MF 5435 z ładowaczem Stoll 15, NH T5060, JCB 527-58, Zetor 7211, wóz sano 10m3 agregat ares l/z siewnik famarol i gaspardo SP4, Joskin Modulo2 8400l, gruber Rolmako 3m, sieczkarnia Claas Jaguar 840 + kemper 3000, pług kverneland AB 100. 130ha i 200 krówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeeNio    0

-- połączono --

 

Witam ,

Zastanawiam się nad przekształceniem swojego gospodarstwa z produkcji mięsnej na mleczną ponieważ jest ona bardziej opłacalna i nie wiem czy to zrobić jak sprzedam swoje stado 30 byków i kupić za to krowy mleczne cZy też jeszcze poczekać do zniesienia kwot i zainwestować w młode buchaje.moje gospodarstwo liczy ok 40 ha i 55 byków.chciałbym się jeszcze dowiedzieć za ile opłaca się kupić 1 kwotę mleczną ( jestem ze świętokrzyskiego) oraz cZy 1 kwota mleczna== 1 LITR

Edytowano przez Marcin91
dublowanie tematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Na to pytanie trudno odpowiedzieć jednoznacznie ,ponieważ dziś produkcja mleka jest dość dobrze opłacalna ,ale co będzie po zniesieniu kwot ,tego nie da się przewidzieć ? Dziś kwoty mleczne w dużym stopniu regulują produkcję mleka (trzymają jakąś górną granicę ) ,natomiast po zniesieniu kwot może się tak stać ,że nastąpi znaczna nadprodukcja mleka ,a jak wszyscy wiedzą ,jak jest czegoś dużo ,czy za dużo ,to jest to tanie .

.chciałbym się jeszcze dowiedzieć za ile opłaca się kupić 1 kwotę mleczną ( jestem ze świętokrzyskiego) oraz cZy 1 kwota mleczna== 1 LITR

Moim zdaniem ,gdzie praktycznie zapadła już decyzja o likwidacji kwot mlecznych w ogóle się nie opłaca na rok kupować kwotę mleczną .

Fachowo ,to się nie nazywa 1 kwota mleczna ,tylko 1 kg kwoty mlecznej . To czy 1 kg kwoty mlecznej odpowiada 1 litrowi mleka, zależy jaką masz kwotę o referencyjnej zawartości tłuszczu . U mnie wygląda to tak ,że z 1 litr mleka , mam 1,1 kg kwoty mlecznej . Jest tak dlatego ,gdyż w minionych latach sporo kwoty dokupywałam i była to kwota o niskiej zawartości tłuszczu ,ponieważ tylko 3,7-3,8 % ,natomiast moja średnia zawartość tłuszczu w mleku na dzień dzisiejszy wynosi 4,2-4,3 %.

Edit:

Zastanawiam się nad przekształceniem swojego gospodarstwa z produkcji mięsnej na mleczną ponieważ jest ona bardziej opłacalna

Dziś jest bardziej opłacalna ,ale pracy bez porównania więcej ,a już nie wspomnę o kosztach .

Edytowano przez Meg5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    449

tak Meg ma racjie koszty w produkcji mleka sa nie małe a uwiazany człowiek przy nich jak to sie mówi jak te krowy przy żłobach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
node3mer    24

Tak na dzisiaj to chyba najbardziej by się opłacało jałówki ras mlecznych hodować i sprzedawać zacielone. Takie moje zdanie patrząc na ceny jakie teraz są i na nakłady pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodyhef    214

Zacielone jałówki sprzedawane są po 4000-5000 złotych, przynajmniej z tego co widzę na różnych portalach. Za byka można wziąć tyle samo w takim samym wieku co są te jałówki, więc jaka to różnica? Chyba, że się w czymś mylę. A pasza? I to żre i to. :)

Edytowano przez mlodyhef

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to chyba proste , że jałówka mniej zje ja sprzedawałem jałówki zacielone w wieku 18 miesięcy po 5500 zł aby tyle dostać za byka na dzień dzisiejszy licząc po 7 zł kilo musi mieć 785 kg w 18 miesięcy mało realne co więcej byk cały czas kiszonki śruta rzepak , jałówka od roku praktycznie sianokiszonka , siano , witaminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodyhef    214

To, że trochę mniej zje to wiem i to jest plus jałówek, ale to, że Ty po tyle sprzedałeś, nie znaczy że inny za tyle sprzeda. Mnóstwo jest ogłoszeń po 4000 złotych. Jak dla mnie byki i jałówki to biznesy podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

za 4000 zł to może kupisz niewyrośnięta sztukę albo mieszanka z mięsną ; ) miałem na myśli hodowle hf / ho ja sprzedałem za 5500 a dziś nie brakuje ogłoszeń po 7000 zł i wbrew pozorom chętnych nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszek8201    156

po 7tyś to masz z pochodzeniem,sam sprzedaję lecz bez papierów [rodowodu] na dziś średnia jałówka np 550kg to jest 4500 zł,coś deko większego ,lub z krótkim terminem porodu to koło 5tyś, aby było do tematu, moim zdaniem byki są mniej opłacalne, lecz na wszystko są okresy szału i okresy zastoju [spadku cen].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
node3mer    24

Obecnie porównując jałówki i byki ho to na jałówce jest co najmniej 1000 zł więcej zysku. Może z mięsnymi jest inaczej, nie wiem. Piszę z własnego doświadczenia. Pomijając ryzyko że się może nie zacielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszek8201    156

w tym momencie,nawet super mieszaniec nie da lepszego zysku jak średnia jałówka wysoko cielna [sam zakup cielaka w moim przypadku to 300zł cieliczka,700zł byczek mieszaniec ]. oczywiście dobrze zaznaczyłeś z tym zacieleniem,gdyż jeżeli to się nie uda i musimy taką sztukę sprzedać na mięso,to nie ma żadnego zysku wtedy. Generalnie obecnie najlepiej dochodowa jest produkcja mleka,lecz wchodzić w to teraz to też trudna decyzja,wolałbym poczekać z 2lata i zobaczyć jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arcy    4

Witam ,

 

 

Chlewnie mam na 200 sztuk trzody chlewnej ( Aktualnie 150 sztuk )

 

mam też budynek dla bydła bo kiedyś mój wujas z ciotką posiadał krowy ( Wujek zmarł Ciocia chce reaktywować do pracy ludzie są więc tutaj sie nie musicie martwić czy będę miał wakacje czy też nie )

 

Teraz myślimy o wznowie i mam dylemat co wybrać bydło mięsne czy też mleczne w co mi warto zainwestować ?

 

Proszę o poradę nie o żadne hejty czy też inne nic nie znaczące posty

 

 

Pozdrawiam

Edytowano przez arcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dstefansky    6

Czy teraz czas na jakiekolwiek decyzje ? Za kilka lat jak ty będziesz rządził nie wiadomo jaki będzie rynek . Może w ogóle nie będzie się opłacało trzymać krów ani byków ? Nie można podejmować decyzji z tak dużym wyprzedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seba07101    3

moim zdaniem chodowla byków mięsnych jest dosyć dobrze opłacalna nawet przy obecnych cenach i jest dużo mniej roboty niz przy krowach tylk w różnych grupach wiekowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez petroszz
      W tym temacie wpisujcie targowiska gdzie można kupić/sprzedać cielaki/krowy/bydło i podawajcie lokalizacje.
       
      Mnie osobiście interesują targowiska w Hajnówce, Kleszczelach. Kiedy się odbywają?
    • Przez kolo19
      Witam czy są tu jakieś producenty marchewki?Jak tak to piszcie ile siejecie, czy do przemysłu czy na świeży rynek, jaki siewnik macie, jakie linie do mycia i pakowania, od jakich producentów myjki, szczotkarki, sortowniki itp. i ile w ciągu dnia jestesćie w stanie przygotować do sprzedaży
       
      Pozdrawiam
    • Przez tymtus
      Siemka. Chciałbym wam przedstawić moje wyliczenia dotyczące nakładu na zboża, oraz zysku, jeżeli macie jakieś spostrzeżenia, czy coś się nie zgadza to piszcie
       
      http://www.fotosik.p...4a29d43a8c.html
    • Przez Pawel124
      Z reguły ludzie w Internecie tylko krytykują, ale ja spotkałem się akurat ze świetnymi fachowcami.
       
      Modernizowaliśmy latem wyposażenie gospodarstwa. Sprawa była dosyć skomplikowana z racji na układ budynków i dojazd. Jednak monterzy spisali się świetnie, aż miło było patrzeć jak robota idzie do przodu. 
       
      Cena konkurencyjna, jeśli weźmiemy pod uwagę transport i montaż. Jeśli ktoś jest zainteresowany to podeślę na PW zdjęcia jak wyszła przebudowa.
       
      Polecam zootech.pl szczególnie chwalę sobie kontakt z Panem Błażejem. Pozdrawiam
    • Przez lukasz952
      Witam!
      Mam zamiar trochę zmienić sposób prowadzenia gospodarstwa i chciałbym zaczerpnąć porady i opinii bardziej doświadczonych osób.
      Dotychczas prowadzę je bez nacisku czerpanie z niego większych dochodów. Posiadam c-330, Case 70KM z turem, kombajn zbożowy, i inne podstawowe maszyny do uprawy ziemi-tależówka, kultywator, pług, rotacyjna kosiarka itp..

      Ale do rzeczy:
      Mam zamiar hodować opasy na głębokiej ściółce do 700-800kg, ktore kupowałbym w wieku 1-2 m-ce
      Chcę do tego celu przeznaczyć częśćć stodoły, zrobiłbym zagrody z małym wybiegiem ok 20m2.

      Mam do dyspozycji jakieś 7,7ha gruntów ornych (głównie V-VI klasa) i 1ha łąk(przeznaczę tylko do zbioru siana)
      Planuję je zagospodarować w ten sposób:
      -dosiać ok. 1ha trawy z koniczyną do skarmiania jako zielonka, ewentualnie skręcenie kilku balotów na kiszonkę
      -2ha pszenzyta
      -reszta na mieszankę owies-jęczmień, w poplonie żyto na kiszonkę
      -ewentualnie 1ha kukurydzy na kiszonkę, jednak miałbym problem ze zbiorem tego- w mojej okolicy cięzko by było o wynajem sieczkarni na taki areał, a zakup własnej to dodatkowe koszty


      Teraz pytanie: ile opasów mógłbym wyżywić przy takim systemie uprawy(myślałem o 9-12 sztukach w różnych wiekach), co ewentualnie można zmienić

      Dodam, że pracuję od poniedziałku do piątku. Do tej pory godziłem pracę z hodowlą małej obsady więc myslę że podołam hodowli większej przy pomocy domowników.

      Myslałem aby kombajn sprzedać i kupić na jego miejsce belarkę, ale to jeszcze kwestia do przemyślenia.

      Z góry dzięki za wszelkie wypowiedzi.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj