Ferdek07

Przyszłość produkcji mleka w Polsce

Polecane posty

stolarz88    52

jaro jak Ty z sąsiadem oddajesz po 250 tys to nie mozesz mówić ze jesteś małym dostawcą, po drugie, nie wiem gdzie macie takie duże różnice w cenie, bo w grajewie różnica między paroma tysiącami litrów a 50tys na miesięc to ponad 10groszy, w to największa mleczrnia w polsce, nie wiem jak to jest w mlekovicie.

 

pawelol111 jak na dzień dzisiejszy to żadnej nadprodukcji nie ma bo Unia jako całość nie wykorzysta swojej kwoty i eksport na zachód jest i ceny poszły przecież w górę, a to że trzeba się rozwijać i stawiać więcej żeby uzyskać ten sam dochód to już od wejscia polski do unii tak się dzieje, więc ameryki nie odkrywasz, nie wiem do kogo masz pretensje o to że ktoś stawia większe obory? Cała Unia chce zniesienia kwot żeby produkować więcej i jak my nie bedziemy stawiać większych obór to oni nas zdominują i nikomu w polsce już nie bedzie się juz opłacało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166
Napisano (edytowany)

@stolarz-ja napisałem "z sąsiadami" a nie z "sąsiadem" :D .Przy okazji-możesz odnieść się do tego co napisałem-czy gdzieś popełniłem błąd w wyliczeniach ?

A dla @pawelo chodziło o to że najbardziej płaczą ci którzy najbardziej chcą się nachapać :D .

PS.Na Zachodzie też padają fermy mleczne-chyba sam wiesz że to robota dla fanatyków :D .

Edytowano przez jaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stolarz88    52

jaro jeżeli masz tak jak podałeś to już duża różnica, w mlekpolu różnica między takimi rolnikami wynosi od 2 do 4groszy, zgadzam się że 50groszy to za dużo ale to chyba nie występuje w dużej liczbie mleczarni w polsce.

 

No akurat tak jak napisałeś to może być niesprawiedliwe, ale z drugiej strony jak wprowadzą przelicznik km trasy to po tyłkach dostaną Ci co mają daleko do mleczarni i bedą mówić że czemu my mamy gorzej i w koło macieju, nie da się zrobić żeby wszyscy byli zadowoleni.

 

Co do fanatyków - z tego wynika fakt że trzeba się rozwijać żeby przy większym stadzie było stać na pracowników i wakacje, ale to łatwo powiedzieć a ciężko zrobić...

 

O tym że rolnictwo to najbardziej pracochłonny i najbardziej niedoceniany zawód to też nie trzeba mówić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Stolarz-ja nie piszę o sobie-ja piszę o hipotetycznych przypadkach :D .A tak przy okazji to ja jestem w Mlekpolu i różnica (kurczę posiałem gdzieś cennik) z pewnością była większa niż owe 2 czy 4 grosze.Co do pracowników i wakacji to zastanów się dobrze i powiedz ilu takich znasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Nikomu nie zazdroszczę ale jak widzę ludzi którzy mają stada po 70 sztuk nawet z robotem udojowym to mi ich szkoda. Kolega lat 30 jak siadł w kościele po całym tygodniu pracy to go było mało z ławki widać. Ludzie myślą że jak będą mieli większe stado to będzie więcej czasu a jest odwrotnie. Słyszałem o kolesiu który miał 50 sztuk ale postanowił walnąć oborę na 150 i 2 roboty udojowe. Czego on ma więcej? Na chwilę obecną kredytu, zmartwień i obowiązków.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stolarz88    52

Nie mam cennika przy sobie ale wim że od 15tys do 30tys było 24gr dopłaty, powyżej 30tys 26gr a ostatnio dodali powyżej 50tys 28gr, takie zapamiętałem przedziały, jak znajde w cenniku szybciej to napisze dokładniej :P

Wiem że mało jest takich rolników, ale kilku znam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stolarz88    52
Napisano (edytowany)

pawelol bo 70sztuk to za mało bo dalej sam wszystko chce obrobić, powinien mieć tyle żeby samemu się nie wyrabiać z robotą i kogoś zatrudnić, zobaczyłby że ma łatwiej to by się przekonał, mentalność też jest taka że samemu sie najlepiej zrobi a pracownik to wszystko spiepszy, ale jakoś stada są co po 200-500 sztuk jest i prosperują i wszystko na pracownikach...

 

Tak z okolic Grajewa.

Edytowano przez stolarz88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Cielenie, dopilnowanie żeby wszystkie krowy były wydojone, zacielanie, zadawanie paszy - 24/24 cyrk na kółkach. Pracownik przyjdzie w czasie prac polowych ale mało komu chce się codziennie siedzieć w oborze choćby za 4 tys zł, w niedzielę też na pracownika nie ma co liczyć.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stolarz88    52

Nie wiem skąd jesteś, moze faktycznie nie ma u Ciebie chętnych za 4tys robic, byłem na stadzie 300krów gdzie główny zootechnik miał troche ponad 4tys, a reszta dużo dużo mniej. Moi znajomi za granicą doją krowy 3 razy dziennie to 6tys zł nie wyciągają. Chyba pochopnie z tymi 4tysiami wyskoczyłeś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

@stolarz-chodziło mi o to jakiego krowiarza znasz z okolic Grajewa który na urlop wyjeżdża-bo ja żadnego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stolarz88    52

Te 6tys podałem do porównania, tam to najgorsza i chyba jedna z najmniej płatnych robót.

 

Jednego znam co oddaje do Grajewa ale tak blisko Grajewa nie mieszka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

To mają dziadowską pracę jak 6 za granicą nie wyciągną przy takiej robocie. Warto rozpatrzeć jeszcze jedną kwestię: na co może sobie pozwolić ktoś kto ma 70 krów i na co może pozwolić sobie ktoś kto ma ich 30? Pomijamy sprawy związane z rolnictwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

"Wiem że mało jest takich rolników, ale kilku znam :)"-no to z kilku zrobił się jeden i to z daleka :D .Nie odbieraj tego jako złośliwość ale ja znam tylko jednego rolnika zajmującego się hodowlą który jeździ sobie na urlopy po całym świecie-to mój bardzo bliski kuzyn-no ale to już zupełnie inna skala produkcji (i trochę inne zwierzątka).Ludzie od krówek to raczej o urlopie mogą pomarzyć-chyba że mieszkają na Marszałkowskiej i stamtąd kierują geszeftem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stolarz88    52

nie wiem dokładnie jaka masz myśl zadając to pytanie, chcesz powiedziec że 70 i 30 to takie same możliwości tylko przy 70 więcej roboty i mniej czasu? czy nie o to Ci chodzi...

 

Sie zapytałeś około Grajewa ilu znam, to powiedziałem że 1, bo dwóch innych ma dalej do Grajewa to już nie bede ich podciągał pod Grajewo :P Cały czas o tym rozmawiamy że mało jeździ bo wiekszość jest takich i znamy takich co sami pracują na gospodarstwie i nie zatrudniaja nikogo i na wakacje nie jeżdżą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stolarz88    52

Inna sprawa jeżeli nie pracownik to czy taki rolnik zostawi np z dziećmi które są juz pełnoletnie gospodarstwo i pojedzie na wakacje? Nie, bo przecież trzeba wszystkiego dopilnować bo sobie dzieci nie poradza a one lepiej sobie radza czasami niż rodzice, wracając do mentalności :P Dla chcącego nic trudnego.

O Panu Z akurat się nie wypowiadam bo nie znam tak żeby określić czy jeździ ale podejrzewam że jeździ bo córki sprawę ogarniają i roboty również :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
statek    140

To mają dziadowską pracę jak 6 za granicą nie wyciągną przy takiej robocie. Warto rozpatrzeć jeszcze jedną kwestię: na co może sobie pozwolić ktoś kto ma 70 krów i na co może pozwolić sobie ktoś kto ma ich 30? Pomijamy sprawy związane z rolnictwem.

 

to jedz i zarob wiecej:) za granica zawsze jest swietnie i wogole a przyjada tacy z DE i po miesiacu nie ma ani zlotowki to gdzie te 20 tys ktore zarobil przez 3 miesiace?

 

Twoja retoryka wyglada na kogos komu sie nigdy nic nie oplaca. Najlepiej usiasc i plakac ze jest zle.

 

A prawda jest taka ze % masz zdecydowanie mniej pracy przy 70 sztukach niz 30, bo udoj trwa godzine dluzej (umyc i tak musisz, przygotowac do doju) zadac pasze i tak musisz, a przy 70 to juz jest woz a przy 30 pewnie recznie. Zatrudniasz 1 osobe i masz tyle samo pracy. A zysk relatywnie jest 40% wiekszy niz mialbys 30 sztuk.

 

A za 10 lat to z tymi 30 sztukami to bedzie mozna isc na ekologie jak kwoty zniosa


Fendt 412 TUZ WOM TI TMS, MF 5435 z ładowaczem Stoll 15, NH T5060, JCB 527-58, Zetor 7211, wóz sano 10m3 agregat ares l/z siewnik famarol i gaspardo SP4, Joskin Modulo2 8400l, gruber Rolmako 3m, sieczkarnia Claas Jaguar 840 + kemper 3000, pług kverneland AB 100. 130ha i 200 krówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

@statek-dla @pawelo chodziło raczej o ten płacz :D dużych hodowców-nie wiem jak u Ciebie ale u mnie zawsze im źle (ale jak to mawiał mój ś.p dziadek-tak to już jest jak się z dziada pan zrobi :D ).Ostatnio jak mi znajomy inseminator opowiedział historię jak to na zebraniu wnioskował o obniżenie ceny nasienia (żeby i mniejsi rolnicy poprawili genetykę) a na to wstał duży rolnik z cyklu właśnie "z dziada pan" no i zaczął mieszać z błotem (że niech się chamy dorabiają bo on też płacił...słów szkoda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
Napisano (edytowany)

A ja nie mogę się doczekać jak już za kilka lat obecni "hadziaje" pewnego pięknego dnia zobaczą cennik za mleko a tam nie będzie już zróżnicowania ceny od 2000 do 120000 dostaw miesięcznych ale wskoczą na obecny poziom cenowy tych co mają teraz po około 4-6 tyś za mleko, bo obecnie rożnica w cenie za to samo mleko dla rolnika który ma około 15 krów w porównaniu do tego z 50-70krów to około 25-30gr więc sorry bardzo ale gdyby tak zrównać poziom cenowy dla wszystkich to jak na mój gust ująć dużemu z 15gr a małemu dodać 15gr, to nie było by sprawiedliwie (jedna cena dla wszystkich)? tylko co może małemu za dobrze by się żyło, bo co tam niech mali składają się po ten 1-2 tyś (różnica w cenie) dla "kołchoźników" co to zainwestowali, we wszystko najnowsze najlepsze najdroższe, bo o dużych dostawców trzeba dbać i uwiązywać ich w następne kredyty na jałówki, na obory itd nie muszą się bac komornika ;)

Nie wiem jak dla innych średnich i małych dostawców, ale jak dla mnie zróżnicowany cennik od ilości dostaw dający dużemu około 6-10 tyś zł/mc za mleko więcej niżby miał z cennika mniejszego to trochę za duży bonus jak za ułatwienie odbioru, czy dla mleczarni opłaca się płacić 10 tyś więcej za odbiór mleka od jednego rolnika niż odbiór np. od 5ciu innych? ile kosztuje obsługa i przejazdy cysterny? 10 tyś? a 1 tyś zł nie wystarczyło by?

Edytowano przez Ferdek07
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emattti    68

no to czyli po slowach niektorych ludzi w tym watku jezeli ja mam niecale 30 krow i mala wydajnosc to za kilka lat nie bedzie mi sie dalej oplacalo gospodarzyc, ale z drugiej strony po slowach innych tez nie oplaca mi sie rozwijac i miec wiecej krow bo bedzie za duzo mleka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Na razie są kwoty i jest w miarę stabilnie dla każdego, mały ma taniej, duży drożej i jakoś leci.... Ale po zniesieniu kwot sytuacja może się obrócić o 180stopni, rolnictwo wielkoobszarowe zacznie dyktować warunki, wtedy taki gość co ma np 10000ha pojedzie do mleczarni i powie- mogę wam dostarczyć 30mln kg rocznie po 90gr- jemu się opłaci bo ma najniższe koszty, mleczarnia policzy że więcej nie potrzebuje bo nie da rady przerobić/sprzedać i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

No przecież jak widać po wypowiedziach to im większy tym ma wyższe koszty :D -taki obszarnik samych kosztów pewnie ma na jakieś 2zł/l :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Niektóre wypowiedzi są wręcz obrazoburcze, i pozostawiają po sobie fetor polaków-cebulaków, którzy mają pretensje do garbatego że ma proste dzieci. Też mam krowy i niektórych postów nie rozumiem, tak samo jak ich autorzy nie rozumieją swojej sytuacji...Może Ci "duzi" mają więcej hartu ducha i pasji o której tyle pisaliście. A że narzekają?! Co mają powiedzieć że jest super, mam w planach jeszcze zakup kilku maszyn, kupuję samochód dla syna i mieszkanie w Wawie córce...wtedy co niektórzy tutaj parakomuniści by wygryźli im tetnice, i za komuny każdy miał mieć po równo, i co było tak? Nie chce nikogo obrazić ale "bieda to nie stan rzeczy, ale stan umysłu"

Edytowano przez gospodarny1992

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Benzynek
      Witam. Mam problem ze zbiornikiem na mleko. Wczoraj mleko w zbiorniku zamarzło .a na sterowniku pokazywało 4 stopnie. Na serwisie powiedzieli mi że to wina czujnika temperatury i powiedzieli że to nie jest duża awaria i sobie to mogę wymienić. Wymieniłem czujnik wlałem wodę żeby sprawdzić czy dobrze działa i okazało się że jest ten sam problem. Na sterowniku pokazuje 10 stopni a woda w środku na 2 stopnie. Zbiornik to WSK Krosno 400l. Miał ktoś podobny przypadek?
    • Przez MATUS2
      Mam okazje przejść do Firmy InterMilk z siedzibą w Góra Motyczna 162C.
      Czy ktoś mi może powiedziec coś więcej o tej firmie? Czy jest wiarygodna i jak z wypłacalnością?
       
    • Przez Anilah
      Potrzebuję  tabelę kalibracyjną ilości mleka do schładzarki Alfa Laval Agri RFT 330L, czy może ktoś posiada, byłabym bardzo wdzięczna.  
    • Przez hieronima
      Hej, szukam byłych i obecnych dostawców CSM Ciechanów, którym nie podoba się sposób informowania o cenach mleka, które miały nieprzyjemności z Prezesem, np. W związku z wypłatą udziałów itp. 
    • Przez LUKAS616
      Witam
      Na schładzalniku do mleka Alfa Laval TE 92 pokazuje mi się błąd e2 i wyłącza się zbiornik. Czy ktoś wie co on oznacza?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj