Ferdek07

Przyszłość produkcji mleka w Polsce

Polecane posty

Ferdek07    75

W temcie "ceny mlekaw klasie extra" poruszane są watki z sytuacją na rynku mleka na rynkach światowych i perpektywach dlatego uważam ze potrzebny jest nowy temat, a temat o cenach niech będzie tylko o cenach.

Więc jak mamy rozumieć sytuację obecną na rynku mleka, zapotzebowanie na surowiec na świecie jest, nowe rynki w chinach i indiach więc dlaczego tak drastyczny spadek cen mleka w proszku i sera na światowych giełdach?\

osobną sprawą jest zmowa cenowa hipermarketów i największym problemem mocna złotówka ktra raczej nie osłabnie za bardzo aż wstąpimy do strefy euro więc najbliższych kilka lat to walka o byt dla mleczarzy, więc czy jest sens dalej produkować mleko?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    60

powiem ci tak rezygnując z produkcji dajesz pole do popisu tym co ostają, ceny mleka moim zdaniem znacząco jeszcze nie spadną ( ale ja jestem optymistą :) ) bo kwoty nas trzymają a zapotrzebowanie na mleko w Polsce jak i na świecie rośnie, a co do wartości złotówki to pewnie w niedalekiej przyszłości zacznie już słabnąć i eksport produktów mlecznych będzie znowu bardziej opłacalny a co za tym idzie i cena będzie stabilna a nawet może wzrośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

przejrzałęm kilka portali finansowych i nie zanosi się na to żeby złotówka osłabla, jest to celwoe działanie naszego rządu i banku zeby zmniejszyć deficyt budżetowy i za wszelką cene chamować inflację, a tą wszelką ceną jest właśnie export, wszyscy oczekiwali ze wczoraj rada polityki pieniężnej podniesie stopy procentowe żeby osłabić złotówkę (nawet w bgż gdzie staram się o kredyt zapowiadali że muszą podniesć stopy bo jeszcze kilka mc i jesteśmy na skraju kryzysu gospodarczego) ale stopy niewzrosły, moze w czerwcu kolejna rada RPP do czego to doprowadzi tródno oceniać, fakt jak ktoś raz wyjdze z mleka powrotu nie ma, ale pzy 15-20krowach czy wogóle jest sens teraz brać kredyt długoterminowy na nowe maszyny?

Z jednej strony to już ostatnia szansa załapać się na tani kredyt a z drugiej widmo kryzysu w mleczarstwie :angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    60

co do ustalania ceny złotówki to nie tylko zależy od RPP i NBP maja na to wpływ też inne czynniki takie jak atrakcyjność polskiej gospodarki w oczach zagranicznych inwestorów, przy wysokiej inflacji i mocnej złotówce polska gospodarka traci w oczach zagranicznych inwestorów co może powodować spadek wartości złotówki

 

a co do inwestowania to decyzja należy do ciebie to ty ponosisz ryzyko, jak nie zainwestujesz a sytuacja będzie lepsza a przynajmniej ustana spadki to będziesz żałował że nie inwestowałeś i nie zwiększyłeś produkcji, a jak cena będzie sie utrzymywała na dzisiejszym poziomie a koszty rosły to będziesz żałował że nie robiłeś inwestycji obniżających koszty produkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

no własnie inwestycja nie będzie dotyczyła zwiększania produkcji a raczej wymiany sprzętu i ciagnika na trochę większy, bo to mam to już ruina więc czy dać sobie spokój z nowymi maszynami i produkcją mleka i uprawiać tylko dopłaty do tego pakiet ekologiczny i z samych dopłat mozna żyć, czy jednak wymieać maszyny i dalej robić przy krowach.

 

Co do perspektyw na przyszłe lata zna ktoś projekty jak będzie wygladało dotowanie polskiego rolnictwa po 213 roku słyszałem o wersi że będą jednak dopłaty do produkcji a tylko w cześci do hektarów więc moze lepiej coś produkować na rynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

pewnie że produkowac (dopłaty dają to i mogą niedac) po to ziemia żeby coś było.Możesz posadzic las albo jak niektórzy poczekac aż szm urośnie i zbierac grrzyby :):) .A przy krowach zostań chyba że inne zwierzęta bo tylko one mogą dac stabilne i stałe dochody . A inwestowac musisz stety to jak sport po prostu życie , kto się zatrzyma ten będzie ostatni,jednak ten kto przeceni swe możliwości/zdolności wcale nie przekroczy mety.Tagże do przodu ale z rozwagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abuk14    1
no własnie inwestycja nie będzie dotyczyła zwiększania produkcji a raczej wymiany sprzętu i ciagnika na trochę większy, bo to mam to już ruina więc czy dać sobie spokój z nowymi maszynami i produkcją mleka i uprawiać tylko dopłaty do tego pakiet ekologiczny i z samych dopłat mozna żyć, czy jednak wymieać maszyny i dalej robić przy krowach.

 

Co do perspektyw na przyszłe lata zna ktoś projekty jak będzie wygladało dotowanie polskiego rolnictwa po 213 roku słyszałem o wersi że będą jednak dopłaty do produkcji a tylko w cześci do hektarów więc moze lepiej coś produkować na rynek

Tylko popatrz na to, że dopłat nie będziesz dostawał przez całe życie. Ja tam mimo wszystko jestem za inwestycjami. Trezb powiększac produkcję. Ja osobiście uważam, ze ceny mleka nie spadną poniżej opłacalności ( z resztą teraz też nie jest aż tak tragicznie ), a wiadomo, że jak więcej krów to i większy zysk i szybciej się obrobisz, bo będziesz miał nowy sprzęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Z tymi dopłatami, to ja już nie iwem o co chodzi, majaobcinać subwencje, ale co dokładnie? bo jeśli tylko ograniczać te niby pomoc typu prow młody rolnik zalesianie gruntów i inne takie niby pomoce nie osiągalne dla przeciętnego rolnika to niezaboli mocno, ale jeśli dopłaty bezpośrednie to już gorzej, z drugiej jednak strony i tak otrzymujemy tylko połowę subwencji więc nawet jak coś utną to chyba mniej dostawać nie będziemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarnyyyy    4

Kto sie nie rozwija ten sie cofa,a najwazniejsze sa inwestycje ktora poprawia dochod. Czyli ja proponowalbym przy okazji wymiany sprzetu zwiekszenie produkcji,bo im wieksza produkcja tym lepsza oplacalnosc. Na doplaty nie masz co liczyc,bo coraz czesciej sie mowi,ze beda zniesione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

bez przesady jakaś forma dotowania musi pozostac, jak sobie to wyobrażacie, jeśli my mamy połowę tych dopłat co zachód a w moim przypadku dopłaty przekładając na produkcję to ponad 40gr do litra mleka tak jak by mi ktoś dopłacał, to jak sobie poradzą tym bardziej na zachodzie (chociaż o nich nie zamierzam sięmartwić) gdzie dopłaty są nieporównywalnie większe i nie tylko obszarowe ale i do sztuki bydła itd itd, tym bardziej niedopuszczą do tego w anglii gdzie chrabiostwo otrzymuje ogromne subwencje za nic, mogą sobie gdakać że oniec z dotowaniem rolnictwa i gdaczą tak chyba od kiedy tylko zaczęto dotować rolnictwo, więc nie ma takiej możliwości żeby ceny produktów pozostały na aktualnym poziomie bez subwencji,

naperwno zostanie zmieniona forma dotacji (słyszałem o tym ze być może będą naliczane dotacje na 5 lat na podstawie tego co jest aktualnie w gospodarstwie liczby sztuk bydła i wyprodukownych towarów, a po częsci tylko do powierzchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarnyyyy    4

Jak beda zlikwidowane to w calej Unii i mowi sie o tym,ze wtedy plody rolne zdrozeja,wiec straty nie beda takie jak sie wydaja. A o takiej formie dotacji jak piszesz to nigdy nie slyszalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    60
jeśli my mamy połowę tych dopłat co zachód a w moim przypadku dopłaty przekładając na produkcję to ponad 40gr do litra mleka tak jak by mi ktoś dopłacał, to jak sobie poradzą tym bardziej na zachodzie

to i tak masz sporo tej dopłaty w przeliczeniu na litr leka, u nas wychodzi w granicach 25gr na litr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
Jak beda zlikwidowane to w calej Unii i mowi sie o tym,ze wtedy plody rolne zdrozeja,wiec straty nie beda takie jak sie wydaja. A o takiej formie dotacji jak piszesz to nigdy nie slyszalem.

tzn taką formę słyszał mój kumpel na szkoleniu bo te i następępne dopłaty tylko będą w tej formie co mamy, czy tylko te a następne jakie sobie chcemy, bo do 2010 mamy tą formę co jest a do 2014 może albo coś wymyślić albo pozostać przy takiej formie jak jest i naprawdopodobniej pozostaniemy przy obecnej formie, a po 2013 nie wie nikt jak to będzie, francja poska i kilak innych krajów chcą utrzymać dopłaty inne kraje nie, ja mam tylko nadzieje że unia tak dbająca o ekologie dla nas w strefie onw pozostawi jakąs pomoc

 

Co do moich wyliczeń to nie wliczyłem sprzedanego bydła no i kwote przekraczam więc tak około 30gr może i 25gr :)

 

Co prawda jestem praktycznie jedynym we wsi który coś produkuje na rynek, inni tylko sie podśmiewaja bo nabrali pakietów ekologicznych itd i nic nie robią albo łąskę robią że łąke dadzą skosic żeby sobie dopłaty zabrać, dlatego zmiany w formie przyznawania dotacji napewno sie przydadzą, bo co jak co jeśli wszyscy zazdroszczą rolnikom dotacji to niech będą skierownae do prawdziwych rolników a nie nierobów na kilku ha jako dodatkowa zapomoga :angry: na nowy samochód telewizor lub co gorsza wóde , może ziemia trochę stanieje lub będzie więcej możliwości dzierżaw i będzie można rozwinąć skrzydła :)

 

tak naprawdę dotacje powinny być do produkcji a tylko w części do powierzchni, sama sobie unia jest winna dopłacając za odłogowanie ziemi itp. i mamy co mamy, jeśli europa ma produkować biopaliwa to trzeba wspomagać producentów czyli rolników a nie wypłacać bonusy za nic nierobienie typu niskotowarówki gosp. ekologiczne i nikomu niepotrzebne programy rolnośrodowiskowe, bo przy produkcji mleka wziąsć ekologie to prawie samobójstwo, a nie słyszałem jeszcze żeby ktoś ekologiczny orzech wsłoski lub aronie sprzedawał na rynek tym bardziej koszona łąka od środka po lipcu żeby spie*dolić zdążyły robaczki i zyjątka nie wpłynie na produkcję lepszej żywności, bo co z tyego że po lipcu trawa sie rozsiewa jak i tak jedynym sposobem na produkcje dobrej paszy jest normalny sztuczny podsiew nowych gat.

Unia chce wyleiminować polskę z rynku i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    60

ja też nie wliczałem nic oprócz sprzedanego mleka

 

co do ekologii przy produkcji mleka to się nie zgodzę, znam ludzi którzy mają ok 20ha mają te 10 krów dojnych i "ekologie" i wcale o samobójstwie nie myślą wręcz przeciwnie całkiem dobrze im się żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

na dobrych 20 ha 10 krów to można wychodować na ekologi, ale 20 krów na 15 ha to juz gorzej :)

Z tą ekologią to jest parodia na lekkich glebach jakie mamy w okolicy, na dobrej ziemi jakoś to się kalkuluje ale nie na 5 tej 6tej klasie ludzie pobrali pakiety sieją i nawet nie opłaca się tego młucić bo z ha zbierają niecałą tonę :)

a siano siano po lipcu to tylko na sciółkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Jakie dotacje Wy przeliczacie na kg mleka? Obszarowe?

 

Wzięli ekologie czy różne pakiety takie jak poplony? Bo poplony i łąki ekstensywne to bardzo dobra rzecz jak ktoś ma słabej klasy ziemie.

 

Jeśli znieśli by całkiem dopłaty dla rolnictwa to ceny żywności wcale nie podskoczyły by aż tak. Bo kto kupi od rolnika z unii pszenicę po 1500zł/t jak będzie mógł ją sprowadzić np.: z USA po 1000zł :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

ale w usa są dotacje, a pozatym usa już podobno importuje zboża bo 1/4 zbóż przerabia na biopaliwa, więc usa na włkasne potrzeby zużywa zboża a i w europie brakuje, np. w niemczech liczba gospodarstw się zmniejsza nawet poweirzchnia upraw zmalała kilka %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

USA była tak dla przykładu. Ale jak w Unii cena miała by aż tak wzrosnąć to producentom z innych krajów opłacało by się i tak eksportować zboża do Unii. Wiec cena w europie i tak nie mogła by dużo odbiegać od cen światowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

a tak wogóle to na świecie poza UE i USA są jacyś znaczący producenci zbóż?

Cała rosja ukraina itp importują żywność, o chinach i azji nie wspominając, ameryka południowa również znaczącej nadrodukcji nie notuje,

 

Ubiegły rok był dobry, obecny również dobre sie zapowiada, ale jak to w biblii 7 lat tłustych i siedem chudych i wystarczy 2x susza i będzie ze zbożem w europie jak z ryżem w usa :)

jeszcze może dochodzić do zamieszek i zorganizowanych szturmów wygłodniałych emerytów na markety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarnyyyy    4

Ubieglu rok byl dobry?? A obecny tak srednio sie zapowiada poki co. A rosja i ukraina prawdopodbnie stana sie znaczacymi eksporterami zboz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARAS    5

Ja mam 28 krówi będe inwestował chce powiększyć gospodarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

No już jest nieciekawie i ludzie narzekają a spodało u nas do 1,1zł/l w okolicy kolesiowi nie starcza wypłaty na same kredyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thecook    0
ale w usa są dotacje, a pozatym usa już podobno importuje zboża bo 1/4 zbóż przerabia na biopaliwa,

A jakie to USA ma dotacje? Pierwsze słyszę. Mają czasami w przypadku bardzo marnych cen w danym okręgu (nawet nie w stanie) dopłatę do średniej ceny, to wszystko

a tak wogóle to na świecie poza UE i USA są jacyś znaczący producenci zbóż?

Znaczących producentów zbóż jest sporo, fakt pierwszy tu USA 26mln t, Kanada 17mln, Australia i EU po 15mln, Rosja 12,5mln, Argentyna 9,5mln. To są najwięksi,

Cała rosja ukraina itp importują żywność, o chinach i azji nie wspominając, ameryka południowa również znaczącej nadrodukcji nie notuje,

Tu się kolego sympatyczny mylisz. Największym producentem jest oczywiście EU 140mln, a dalej są Chiny 109mln i nadwyżke 2,7-2.mln -są eksporterem! Przyczym mają w magazynach 40 mln a EU tylko 13mln t. Exporterem jest jak wiadomo Rosja 12,5mln t, Ukraina 6mln t.

Indie prod 76,78mln muszą sprowadzić tylko 2mln. Najwięksi impoterzy to Egipt, Brazylia, Indonezja, Algieria, Japonia i EU (5mln t). Ale EU wyeksportuje 15mln t, także bilans na +.

źródło USDA 2008/2009 - częściowo szacunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JARAS    5

Ja za mleko w Klasie ekstra dostaje 1,43zł za litr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Benzynek
      Witam. Mam problem ze zbiornikiem na mleko. Wczoraj mleko w zbiorniku zamarzło .a na sterowniku pokazywało 4 stopnie. Na serwisie powiedzieli mi że to wina czujnika temperatury i powiedzieli że to nie jest duża awaria i sobie to mogę wymienić. Wymieniłem czujnik wlałem wodę żeby sprawdzić czy dobrze działa i okazało się że jest ten sam problem. Na sterowniku pokazuje 10 stopni a woda w środku na 2 stopnie. Zbiornik to WSK Krosno 400l. Miał ktoś podobny przypadek?
    • Przez MATUS2
      Mam okazje przejść do Firmy InterMilk z siedzibą w Góra Motyczna 162C.
      Czy ktoś mi może powiedziec coś więcej o tej firmie? Czy jest wiarygodna i jak z wypłacalnością?
       
    • Przez Anilah
      Potrzebuję  tabelę kalibracyjną ilości mleka do schładzarki Alfa Laval Agri RFT 330L, czy może ktoś posiada, byłabym bardzo wdzięczna.  
    • Przez hieronima
      Hej, szukam byłych i obecnych dostawców CSM Ciechanów, którym nie podoba się sposób informowania o cenach mleka, które miały nieprzyjemności z Prezesem, np. W związku z wypłatą udziałów itp. 
    • Przez LUKAS616
      Witam
      Na schładzalniku do mleka Alfa Laval TE 92 pokazuje mi się błąd e2 i wyłącza się zbiornik. Czy ktoś wie co on oznacza?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj