Przyszłość produkcji mleka w Polsce

[stolarz88 52]

Nie wiem czy faktycznie ceny mleka między 15tys a 50tys różnią sią o 50groszy tak jak mówili przedmówcy, powątpiewam w to, jestem za tym żeby były różnice o pare groszy jak pisałem wcześniej, bo na sam odbiór mleka nie składa się transport, ale również wszystkie działania w mleczarni, badania mikrobiologiczne, dokumentacje rachunkowość, ktoś to wszystko musi ogarnąć i te pare groszy jest zrozumiałe, a nie ceny równe dla wszystkich, bo to nie jest utopia idealny świat tylko prawo rynku, musimy się z tym pogodzić.

Więksi gospodarze krzyczą najwięcej bo zainwestowali najwięcej i też krzyczą od razu za mniejszych dostawców, krzyczą bo mają milionowe kredyty, krzyczą bo dużo mogą stracić dużo zainwestowali, za nimi stoją duże majątki. Kto z Was mając 10krów będzie jeździł na zebrania walczył o wyższe ceny strajkował pod sejmem jak zajdzie taka potrzeba? nikt, bo jak coś nie pasuje to sprzedajecie krowy i się przebranżawiacie na mięsne, a więksi tak nie zrobią bo jak idziesz w krowy to już większość życia w nich siedzisz i taka prawda.

Patrze że niektórym się chce wrócić do komuny gdzie "wszyscy byli równi" a najbardziej po tyłkach dostawali Ci co się rozwijali a nagradzani nieroby. Gratuluje takiego myślenia i gadania "bo ten ma tyle krów że śpi w Kościele", albo że "temu to ciągle mało, jeszcze się nie narobił", albo "ja mam mniej krów ale za to czasu wolnego mam więcej, bo ten to czasu nawet wysrać sie nie ma kiedy" pamiętajcie że będąc na zasiłku ma sie najwięcej czasu i robić nie trzeba i żyje sie tak samo, polecam co niektórym

[komodo 277]

zapomiales dodac ze do grobu nie zabierzesz i kazdy dostanie metr na 2

[Ferdek07 75]

Po pewnych wypowiedziach można zrozumieć że ten co ma 15-20 krów to zwykły leń i nieudacznik, a podziwiać mamy obszarników, każdy ma prawo do swojego zdania i w gospodarce przyszedł czas że ani wydajniej ani oszczędniej już się nie da, najwięksi ekonomiści już do tego doszli że już nie czas w gospodarce szukać dalszych oszczędności bo po prostu już się nie da, a ci duzi sami narzekają że na nic czasu nie ma że jest ciężko i kredyty duszą

po 90gr/l żeby miał milon l co miesiąc to takich kosztów nikt nie osiągnie, chyba że emeryt co ma 3 krowy i wozi rowerkiem bańkę do punktu zbiorczego

ps. Po hossie z 2008r dużo osób odważnie zainwestowało, a słyszałem z pewnego źródła że komornicy nie wyrabiają się teraz z robotą na podlasiu

Edytowano Luty 5, 2013 przez Ferdek07

[danielhaker 6898]

W naszej mleczarni (Hochland) są progi:

do 5tys.

5-10

10-15

15-20

20-30

itd.

Różnica między każdą "półką" ilościową to różnica 1gr. Ci do 5tys. nie płaczą że mają mają o wiele niższą cenę niż ten co ma 20tys.

[jaro 166]

Niektóre wypowiedzi są wręcz obrazoburcze, i pozostawiają po sobie fetor polaków-cebulaków, którzy mają pretensje do garbatego że ma proste dzieci. Też mam krowy i niektórych postów nie rozumiem, tak samo jak ich autorzy nie rozumieją swojej sytuacji...Może Ci "duzi" mają więcej hartu ducha i pasji o której tyle pisaliście. A że narzekają?! Co mają powiedzieć że jest super, mam w planach jeszcze zakup kilku maszyn, kupuję samochód dla syna i mieszkanie w Wawie córce...wtedy co niektórzy tutaj parakomuniści by wygryźli im tetnice, i za komuny każdy miał mieć po równo, i co było tak? Nie chce nikogo obrazić ale "bieda to nie stan rzeczy, ale stan umysłu"

No cóż czuję się wywołany do tablicy-pisałem o zachowaniach typu "z dziada pan" -jeżeli pochwalasz takie zachowania i solidaryzujesz sie z takimi gośćmi to ok.-Twoja sprawa do jakiego klubu chcesz należeć.Chodzi mi właśnie o owo narzekanie-chłopie jeden z drugim-chciałeś to masz !-chyba każdy rozumie że inwestowanie wiąże się z ryzykiem ?No a potem zaczynają się schodki i zaczyna się (jak to widać po postach) "mycie rączek" i różnice w cennikach siegające kilkudziesięciu procent (jak tu piszecie)-no bo JA mam kredyty i jestem w Radzie.A ten mniejszy to co ?-nie ma ?No i jeszcze to co piszesz o biedzie świadczy o tym jakie masz podejście do uboższych od siebie-druga sprawa-skąd wiesz jakim majątkiem dysponuje Twój oponent "z drugiej strony ekranu" ?

 

@stolarz88-"Więksi gospodarze krzyczą najwięcej bo zainwestowali najwięcej i też krzyczą od razu za mniejszych dostawców, krzyczą bo mają milionowe kredyty, krzyczą bo dużo mogą stracić dużo zainwestowali, za nimi stoją duże majątki"-jeżeli oni krzyczą "za mniejszych dostawców" to sorry ale Ty chyba piszesz zza granicy .

A co do owej "komuny" to chyba obaj nie macie pojęcia o tamtych czasach jeżeli piszecie-"wszystkim po równo".

[pawel885 2279]

@stolarz88 znalazłem cennik jednej z największych mleczarni w Polsce z 2009r i wyraźnie pisze- potrącenia za promień skupu do 150km- 0.00zł, 151-300km- 0.04zł, 301-400km- 0.06zł, 401-500km- 0.08zł, pow 500km-0.1zł. Nie wiem jak jest teraz ale taniej raczej nie

[Ferdek07 75]

SPOMLEK

2-4 tys 14gr

4-6 tys 16gr

6-8 tys 18gr

8-10 tys 19gr

10-14 tys 21gr

14-18tys 22gr

18-25 tys 24gr

25-30tys 26gr

30-40tys 27gr

itd itd

powyzej 150 tys 36gr

[kokoman0 305]

@pawel885 To co podałeś to rzeczywiście cennik z Mlekpolu (mówmy otwarcie). W sprawie tego cennika było zebranie u mnie w okolicy żeby wyjaśnić o co w tym chodzi bo pomimo iż do Grajewa mam gdzieś 70-80 km to troche mnie to zaniepokoiło wtedy bo mleko od nas wożone było aż do Mrągowa (dla tego trochę to spekulacji wywołało). W zamyśle chodziło o to, że Mlekpol po przejęciu mleczarni bodajże w Bydgoszczy odkrył, że mieli dostawców z pod wschodniej granicy nawet (strasznie porozrzucani) dlatego powstał ten cennik za odległość od mleczarni. Czyli wprowadzili go po to aby ludzie poprzechodzili do innych mleczarni.

Edytowano Luty 5, 2013 przez kokoman0

[Kristaps 9]

Na zachodzie są też ,,nie duże'' gospodarstwa z 30 czy tam 40 dojnymi i im starcza na wszystko.

[stolarz88 52]

jaro problem od wielu lat jest taki że średni i mniejsi dostawcy mleka nie jeżdżą na żadne zebrania, to już jest problem od wielu lat, oni są najbardziej liczni, ale jeżdżą najwięksi, to sie nie dziwmy że jak nie ma nas na zebraniach to że mamy jakieś przedziały cenowe za ilości mleka. ja nigdy nie byłem na żadnym zebraniu i sie nie wybieram, a obstaje za tymi co to robią bo uważam że wstawiają sie po części za mnie. bo nie mów mi że jak mleko pare miesięcy temu zaczęło drożeć to tylko dla największych a jak bedzie tanieć to tylko dla najmniejszym, Mnie nie interesują czyjeś majątki, patrze na swój, i nie interesuje mnie kto ile pracuje, bo można powiedzieć o tym większym że pracoholik że mu ciągle mało to obrazić sie nie może, ale jak powiesz na kogoś nierób to już wielki żal, a mówiąc nierób to myślałem o tych co świadomie z zasiłku żyją, bo lepiej im nic nie robić.

Powiem coś co pewnie Cię zdziwi ale ja jak sie rozwijam to staje się większym leniem i nierobem niż jeszcze pare lat wcześniej i jestem większym leniem niż ten kto stoi w miejscu. Jak pomyśle teraz ile widełkami było trzeba zapiepszać jeszcze parę lat temu a teraz ciągnikiem do paszowozu, obornik ręcznie, teraz turem. Układać przyczepy ze słomy po prasie i przerzucać po wyżkach, a teraz bele się owija i i jazda. Lenistwo podobno jest zdrowym zachowaniem człowieka, jak ktoś tego w sobie nie ma to można powiedzieć że jest chory

Myśle że do uboższych mam lepszy stosunek niż ten uboższy do mnie, mój Ojciec jak jedzie przez wioske to wszystkim rękę podniesie ale jak jakaś maszyna nowa się pojawi na dworze to już połowa nie odmach*je i nie chce gadać, jak obrażeni tylko nie wiadomo na co

Co do bankructwa - kto nie podejmuje żadnych decyzji to nigdy nie poniesie porażki. Nie obchodzi mnie jaki masz majątek, obchodzi mnie żebyś pisał z sensem i nie szuflatkował ludzi że ten ma więcej a ten mniej. Ja jestem średniakiem i mam szacunek to tych co mają mniej i tych co mają więcej

Co do komuny to mówiłem o samej idei a nie jak to było w Polsce, choć majątki bogatym pozabierali i roboty sensownej zdobyć już nie mogli, a jak coś zarobili to kupić też nic nie mogli.

 

@stolarz88 znalazłem cennik jednej z największych mleczarni w Polsce z 2009r i wyraźnie pisze- potrącenia za promień skupu do 150km- 0.00zł, 151-300km- 0.04zł, 301-400km- 0.06zł, 401-500km- 0.08zł, pow 500km-0.1zł. Nie wiem jak jest teraz ale taniej raczej nie

Odrysuj od Grajewa promień o długości 150km to wyjdzie Ci duża część polski a reszta do innych pododdziałów daje, więc nie ma co się przejmować.

[Ferdek07 75]

ludzie jakie mają tki kredytów ponabierali a zadłużenie często przewyższa wartość gospodarstwa, proszę nie piszcie już takich rzeczy że teraz to fajnie bo się ciągnikiem pojeździ i nic nie robi, bo kiedyś fakt widłami się machało, ale jakoś było więcej czasu na wszystko, a teraz wygodnym ciągnikiem tylko co z tego jak nie raz po 16 godz bez przerwy się lata, albo po wieczornym dojeniu całą noc w polu nagina, czytaliście artykół o pierwszym robot na lubelszczyźnie, właściciele nie wiedzą co teraz z czasem robić, a wcześniej na dojenie wstawali o 3 rano, a kończyli dój o 23 więc tylko zazdrościc ja też chce 120 krów i pracować od 3 do 23

[jaro 166]

Żartujesz z tym niejeżdżeniem-u nas jeździ wielu ale pamiętam pewną znamienną scysję sprzed lat-taki właśnie "duży" palnął mówkę o tym jak to bez "nich" (w znaczeniu tych największych) byłoby po mleczarni-popatrzyliśmy z kumplami na niego jak na idiotę (we trzech mieliśmy więcej kwoty niż on)-no i się zaczęło... .Sam zresztą powiedz kto oddaje więcej mleka-garść tych największych czy cała reszta "średniaków".Że o faworyzowaniu tych pierwszych nie wspomnę.

Zresztą co ja bedę tłumaczył-sam doskonale zdajesz sobie sprawę z tego że co niektórzy zawsze będą mieć dobre wyniki ,mleczarnia się poręczy ,pomocną dłoń wyciągnie etc.-o ile łatwiej jest wtedy podjąć decyzję o zwiększeniu produkcji...

PS.Ja od dawna jestem leniem .

[statek 140]

moim zdniem cennik Mlekpolu jest prawidłowo zróżnicowany, premiuje wiekszych ale nie w drastyczny sposob, nie ma roznic 50gr

 

A mleczarnia robi w tak po to aby zachecic rolnikow do inwestowania. Koszt na 1 sztuke dla rolnika jest naprawde niewielki a w moim wypadku miedzy 48 tys w miesiacu sa 2gr roznicy to czy nie lepiej "dodoic" 2tys? dostawic krowe?

 

Takie progi stwarzaja impuls to powiekszania stada.

[kyllee 14]

moim zdaniem doplata do litrow to zniwelowanie kosztu odbioru tych samych litrow od kilku dostawcow

jest roznica w kosztach i logistyce jak zajezdza samochod do jednego gospodarstwa i zabiera 4 tys litrow a ma do obiechania 3 wioski w tym 4 kolonistow po 3 km od wioski polnymi drogami

a co do wielkosci produkcjii kazdy produkuje ile chce wolny kraj

[gospodarny1992 83]

@jaro, polemizujesz ze mną ale, chyba nie mój post czytałeś. Twoja odpowiedz sugeruję, że nie zrozumiałeś mojego przekazu. A to że wspomniałeś żebym uważał, o majątkach użytkowników których rzekomo(Twoja pomyłka) dyskryminuję kompletnie przekreśliła Twoją wypowiedz. Licytowanie się jak ja tego nie znoszę . Zgadzam się ze @stolarz88 w tej kwestii że zamożniejsi rolnicy mają więcej szacunku dla uboższych, niż na odwrót. Bo każdy kiedyś był cielęciem, a że są tacy którym te stadium wystarcza, to powodzenia. Wgl ta rozmowa o różnicach cen mleka, jest oderwana od rzeczywistości, to co może zrównać pensję kasjera w banku z pensją dyrektora, kierownika z prezesem rady nadzorczej. LUDZIE! Nawet w biblii jest przypowieść o talentach, tam też dostali po równo? Jak je wykorzystali? Pomyślcie co Wy byście z nimi zrobili...Każdy jest kowalem własnego losu. Jedni kupują maszyny, inni wstawiają okna, jedni mają więcej w oknie inni w pokoju, taki świat.

Edytowano Luty 5, 2013 przez gospodarny1992

[jaro 166]

Wyszło jak wyszło bo starałem się (niestety ) w jednym poście odpowiedzieć Tobie i @stolarz88 i najwidoczniej coś poprzestawiałem.Z drugiej strony dziwne jest to że aż tak rozminąłem się z tym co pisałeś .Zacząłem pisać odpowiedź ,potem musiałem coś tam zrobić za jakiś czas przyszedłem i kliknąłem "odpowiedz" (tak przy okazji to tylko mi tnie się "szybka odpowiedź" ?).Nie zedytowałeś aby posta tak aby mój trafił w próżnię ?Trawestując Twoją odpowiedź mogę się tylko spytać czy w tej przypowieści było coś o spółdzielniach i radach nadzorczych ?Polecam przeczytać http://www.krs.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=166&Itemid=278 żeby zobaczyć że spółdzielnia to trochę co innego niż prywatny folwark

[pawelol111 1342]

LUDZIE! Nawet w biblii jest przypowieść o talentach, tam też dostali po równo? Jak je wykorzystali? Pomyślcie co Wy byście z nimi zrobili...Każdy jest kowalem własnego losu. Jedni kupują maszyny, inni wstawiają okna, jedni mają więcej w oknie inni w pokoju, taki świat.

Do talentów nie ma sensu tego przyrównywać. Po pierwsze błędnie rozumiesz słowo talent. Niech Ci mądry ksiądz wytłumaczy o co w tym chodzi. Nie każdy ma ziemię, możliwość jej zakupu itp. Produkcja mleka to nie fizyka jądrowa że zdolności trzeba. Talent to coś co masz w głowie, umiejętność a nie majątek. Z pustego i Salomon nie naleje. Możesz mieć talent do gry na skrzypcach ale co z tego jeśli urodziłeś się nie w tym miejscu co trzeba.

 

Ceny mleka powinny uwzględniać jego parametry i koszt odbioru a nie ilość litrów. Jak koleś mieszka daleko to mu obniżyć o pewną kwotę wypłatę i już. To tak jakby jeden kopał rów łyżką i dostał 10 zł za metr a drugi kopał szpadlem i dostał 15 zł za metr. Efekty jednakowe, jakoś ta sama a ceny różne... Tylko w produkcji mleka takie chore sytuacje. Co najciekawsze mleczarni wychodzi średnia cena np 1,25zł za litr i mówią wyraźnie: przy wyższej cenie mleka nie opłaci się go przetwarzać ale najwięksi po 20-30 gr więcej niż średnia dostają... Za surowiec powinna być jednakowa cena.

[gospodarny1992 83]

Produkcja mleka to nie fizyka jądrowa że zdolności trzeba. Talent to coś co masz w głowie, umiejętność a nie majątek.

Raczej rozumiem tę przypowieść... i myślę że, co wyżej, Twoja myśl zaprzeczyła kolejnej. A już na fizykę jądrową to trzeba nie lada pieniędzy których żadne rolnictwo nie widziało. Rola wynagrodzeń jest trochę szersza niż się wydaję, m.in. ma funkcje motywującą..

Edytowano Luty 7, 2013 przez gospodarny1992

[danielhaker 6898]

Chyba ktoś tu nie wie co oznaczało słowo "talent" w Piśmie Świętym http://pl.wikipedia.org/wiki/Talent_%28miara%29

Polecam się dokształcić

[Ferdek07 75]

Pewnie przyszłość to najwięksi, bo majątek, a tygodnik poradnik rolniczy kto prenumeruje to pewnie czytał artykuły "Dramat rolnika z Piątnicy" i w obecnym numerze "Liczy się każdy grosz" jak z dużego producenta mleka (sięgało nawet 80tyś/mc) można stać się bezdomnym bez pracy i z długami, pomimo że bank zajoł gosp i 3,1 mln zł kredytu spłacono tzn cały kredyt, to zostało 300 tys za środki do produkcji

[damian40000 86]

w tym gospodarstwie wszystko za szybko szło. Maszyny- kredyt, obora -kredyt, jałówki - kredyt, środki do produkcji - kredyt. Nie wiem jak z ziemia ale podejrzewam że też kredyt. Wystarczyło inwestycje rozciągnąć w czasie powiedzmy nowy kredyt co 5-7lat i dało by się to przełknać. A tak część stada padła i było pozamiatane.

[pawel885 2279]

W mojej okolicy kilka lat temu gospodarz mający ok 70ha i bydło mleczne powiesił się przez długi. Przeinwestować można bardzo szybko, do tego "wyścig zbrojeń" rolników- po 3 ciągniki za 200-300tys na 70ha plus 3 stare, obora za kilka baniek w połowie zapełniona belami słomy bo z remontem stada nie nadąża. A ojciec takiego czy innego "nowoczesnego rolnika" tą samą ziemie obrobił zjechanym Ursusem 385 kupionym z skr-u i 60-tką z przydziału, mniej hodował a złotówki kredytu nie miał. Z ekonomii pamiętam że jak inwestycja (np maszyna) nie zwróci się w ciągu 5 lat to jest nieopłacalna. Żeby po uprawie pola nowym JD urosło 5 ton pszenicy więcej niż po starym ursusie to rozumiem taką inwestycję no ale dla wielu komfort się liczy...

[pawelol111 1342]

Raczej rozumiem tę przypowieść... i myślę że, co wyżej, Twoja myśl zaprzeczyła kolejnej. A już na fizykę jądrową to trzeba nie lada pieniędzy których żadne rolnictwo nie widziało. Rola wynagrodzeń jest trochę szersza niż się wydaję, m.in. ma funkcje motywującą..

 

Nie zrozumiałeś... Żeby być specjalistą od fizyki jądrowej trzeba mieć potężny intelekt. Pierwszy lepszy tego nie ogarnie, nie ma takich zdolności. Do mądrego gospodarowania też potrzebny ów intelekt jednak w duuużo mniejszym stopniu. Wystarczy porównać materiał ze studiów rolniczych a materiał na studiach: automatyka i robotyka. Tych co zbankrutowali zgubiła chciwość...

 

Wynagrodzenie jest zapłatą za pracę. Słyszałeś kiedyś żeby np jednemu za byka zapłacili 7 zł bo miał tylko jedną sztukę a innemu przy 30 sztukach zapłacili 13zł? Albo czy gdzieś rolnik sprzedał 10 t pszenicy i dostał po 1000zł a drugi sprzedając 200ton dostał po 1500zł ??

 

 

pawel885 : sam znam przypadek: 12ha, nowy New Holland 95km, agregaty, siewniki, beczkowóz, kredyt na oborę (świnki), nowe auto. Komornik po dwóch latach.

[pawel885 2279]

Nie sztuką wyprodukować dużo mleka, sztuką wyprodukować je tanio. Te wszystkie nowe ciągniki - często na pokaz- i inne maszyny za gigantyczne pieniądze to także część kosztów produkcji, i to nie mała. I wtedy może się okazać że "zacofany" Zenek dojący w starej oborze 30 krów starą dojarką konwiową i robiący w polu starym zetorem ma więcej na czysto z gospodarki niż "nowoczesny" Heniek dojący 60krów w nowoczesnej oborze i podwórkiem zastawionym nowoczesnym sprzętem...

[damian40000 86]

ja przyjmuje takie założenie żeby nie mieć więcej kredytu niż wartość bydła w oborze. Czyli masz 100krów po 5tys sztuka daje 500tys. zł. Jak nie przekroczy się tego poziomu można żyć spokojnie i nie martwić się że cię komornik zlicytuje.