Przeszukaj forum

Porozmawiajmy o pielęgnacji pszenicy. Moje pytanie brzmi: Jakich herbicydów używacie po siewie w tym sezonie?

Z opublikowanego w środę przez Greenpeace raportu wynika, że polskie uprawy rzepaku mogą być trujące dla pszczół. Okazuje się, że gatunki biorące udział w zapylaniu i uczestniczące w naturalnym zwalczaniu szkodników są narażone na działanie mieszanek insektycydów i innych substancji toksycznych. Wskutek zbyt dużej skali stosowania pestycydów i likwidacji naturalnych siedlisk pszczół w Polsce może wymierać nawet 15–20% tych owadów. Według danych unijnego laboratorium referencyjnego ds. zdrowia pszczół w północnej części Europy ginie znaczniej więcej tych pożytecznych owadów niż na południu i wschodzie kontynentu. Z badań unijnych wynika również, że w Polsce na przełomie 2012 i 2013 roku zimą wskaźnik śmiertelności pszczół wyniósł 14,8%. W związku z tym Greenpeace przeprowadził badania na losowo wybranych uprawach na terenie województwa kujawsko-pomorskiego w maju 2014 i czerwcu 2015 roku. W sumie we wszystkich próbkach oznaczono 35 różnych substancji aktywnych. Ponadto w 96% próbek znaleziono co najmniej jeden środek owadobójczy uważany za szkodliwy dla pszczół miodnych. Wśród nich było też 6 z 7 substancji najbardziej niebezpiecznych dla owadów zapylających. Badanie wykazało również, że w Polsce stosowano wszystkie trzy pestycydy (imidaklopryd, klotianidyna, tiametoksam), których użycie ograniczyła w 2013 roku Komisja Europejska w związku z ich zagrożeniem dla pszczół. W raporcie zaznaczono jednak, że w przypadku roślin zebranych w 2014 roku mogło się to wiązać z wysianiem nasion zaprawianych neonikotynoidami w 2013 roku, kiedy stosowanie szkodliwych dla pszczół pestycydów było jeszcze dozwolone. – Konieczna jest zmiana modelu upraw rzepaku w Polsce. By to zrobić, niezbędny jest wyraźny sygnał ze strony największych odbiorców rzepaku w kraju – producentów olejów i biopaliw. Ich wpływ na rynek jest ogromny i powinni podejmować realne, a nie jedynie wizerunkowe, działania na rzecz ochrony pszczół i wyeliminować pestycydy z łańcucha dostaw – powiedziała koordynatorka kampanii „Rolnictwo Ekologiczne” w Greenpeace, Katarzyna Jagiełło. Greenpeace informuje ponadto, że Polska jest jednym z państw o najwyższej dynamice wzrostu zużycia pestycydów w Europie. Aby zatem powstrzymać postępujące wymieranie owadów zapylających, konieczne jest jak najszybsze wyeliminowanie masowego użycia pestycydów przez rolników. Organizacja wskazuje również na fakt, że wiele dowodów naukowych przemawia na korzyść alternatywnych strategii ochrony roślin i zarządzania plonami przy wykorzystaniu praktyk rolnictwa zrównoważonego. Rolnicy obawiający się obniżenia plonów w wyniku ograniczenia stosowania nawozów sztucznych i pestycydów, powinni natomiast zaznajomić się z wynikami wdrożenia takich praktyk, jak zróżnicowanie upraw i płodozmian, czy wspieranie naturalnych wrogów szkodników. Dzięki ograniczeniu stosowania pestycydów zwiększony zostanie także poziom zapylania. W przypadku rzepaku właściwe zapylanie przez owady może zwiększyć plony nawet o 30%. Foto: luke371

kupię opryski z Ukrainy cebulaluzem@wp.pl