Przeszukaj forum

Pytanie jest takie, kupiłem ciężarówkę nawozu - Saletrosanu, na ten moment potrzebuję 12 ton, pozostałe 12 chciałbym odsprzedać. Towar kupiony z fakturą, sprzedaż rownież z fakturą. Pytanie czy potrzeba się gdzieś zarejestrować na handel nawozami? czy gospodarstwo rolne może taką drobną sprzedaż prowadzić? W przypadku nasion i śorów wiem ze trzeba być zarejestrowanym na odpowiednich listach, a jak to jest w przypadku nawozów?

Witajcie, mam pytanko dotyczące sezonowej sprzedaży truskawek. Jestem rolnikiem, areał truskawek został powiększony do rozmiarów które wymuszają na mnie poszukiwanie nowej drogi sprzedaży. Chciałbym zacząć handlować truskawką w okolicznych miastach. Z tego co się dowiedziałem póki co potrzebuje zgodę od gminy na zajęcie pasa drogowego. Co jeszcze od strony rolniczej? Sanepid? RHD? Jak to zrobić żeby było full legal i jak przyjdzie straż miejska to nie bedą mogli mi nic zrobić. Dziękuję za pomoc!

Mało kto wie co to TTIP a dotyczy głównie rolników. Jeszcze kilka miesięcy temu główni politycy UE wypierali się że coś takiego istnieje a jednak. Wikipedia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Transatlantic_Trade_and_Investment_Partnership wiadomości : http://agrobiznes.money.pl/artykul/komisarz-ue-uspokaja-polskich-rolnikow-bede,64,0,2041664.html http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/857476,ttip-umowa-ue-i-usa-tajna-umowa-isds.html http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/wyscig-z-czasem-w-sprawie-ttip,149,0,2122901.html Zapraszam do dyskusji

Witam. Mam pytanie odnośnie handlu ciągnikami Z UK. Czy jest ktoś kto się tym zajmuje.?

Witam wszystkich, od początku roku planuje powiększenie gospodarstwa o silosy, wagę oraz całe oprzyrządowanie do sprawnego zasypu i opróżnienia magazynów. głównie nastawiam się na handel zbożem. mam kilka pytań z tym związanych: jakie silosy polecacie. głównie chodzi mi o producenta. pojemność od 100 ton w górę. lejowe czy plaskodenne? suszarnie mam porcjową- suszy 120 ton w około 48 godzin od 32% wilgotności do 14%. Jaką polecacie suszarnie do skupu? zmieniać czy zostawić? No i najważniejsze: Jak zacząć handel?? Gdzie znaleźć odbiorcę i jakiego? jakieś rady?

OVER Agro istnieje na rynku rolniczym od 2001 roku, stanowiąc jedną z marek polskiej firmy OVER Group. Od lat dostarczamy naszym Klientom produkty i usługi najwyższej jakości. W celu rozwinięcia sieci sprzedaży, aktualnie do zespołu handlowego poszukujemy odpowiednich kandydatów na stanowisko: Doradca Handlowy Teren pracy: woj. wielkopolskie (część północna) Zakres odpowiedzialności: sprzedaż produktów marki OVER Agro do klientów indywidualnych i B2B (hodowcy bydła mlecznego, dystrybutorzy) wedle założonych planów sprzedażowych rozwój podległego terenu poprzez działania marketingowe, a także bieżącą obsługę stałych klientów i pozyskiwanie nowych oraz pielęgnowanie relacji z klientami planowanie swojej pracy i bieżące raportowanie stosowanie firmowego standardu obsługi klienta dbałość o pozytywny wizerunek firmy Nasze oczekiwania: min. roczne doświadczenie związane ze sprzedażą i/lub obsługą klienta (mile widziane doświadczenie handlowe w terenie) dużym atutem będzie wykształcenie wyższe w kierunku zootechniki, hodowli zwierząt, weterynarii lub pokrewnym prawo jazdy kat. B wysoki poziom zaangażowania i motywacji do działania samodyscyplina, umiejętność organizacji swojej pracy, wytrwałość i konsekwencja Zapewniamy: umowę o pracę klarowne warunki wynagradzania w postaci podstawy oraz systemu motywacyjnego (nieograniczona prowizja od sprzedaży, premie uznaniowe) sprzęt niezbędny do pracy: samochód służbowy, laptop, telefon komórkowy autorski system CRM oraz aplikację mobilną do planowania, raportowania i bieżącej obsługi klientów szkolenia wdrożeniowe, w tym z zakresu oferty produktowej i zagadnień zootechnicznych wsparcie Product Managerów oraz innych pracowników poszczególnych działów szkolenia zewnętrzne, wyjazdy coachingowe w zależności od potrzeb możliwość dołączenia do ubezpieczenia grupowego po okresie próbnym karta MultiSport zniżki na produkty firmowe wszystkich naszych marek W razie dodatkowych pytań e-mail s.partyka@over-group.pl lub tel. 505 421 064 Aplikuj bezpośrednio przez link: https://www.praca.pl/doradca-handlowy_2362452.html#47c98ebbc3b45987f8684dfba5b82109

Witam,jestem w RHD i jak to jest ze sprzedażą mojego mleka do restauracji np.faktury nie wystawie a moge do nich sprzedać.Jak oni będą się rozliczać>?

Nasza firma poszukuje osób lub firm do współpracy ze znajomością branży paszowej / rolnej. Oferujemy różne możliwości współpracy, zarówno dla przedstawicieli handlowych, przedsiębiorców jak i osób, które mogą pomóc w dotarciu do Klienta (także poprzez kontakty prywatne). Jeśli znasz branżę paszową, współpracujesz z firmami wymienionymi poniżej, prowadzisz jedną z nich lub pracujesz w takiej - skontaktuj się z nami! Warunki współpracy z nami na pewno Cię mile zaskoczą! Posiadamy surowce paszowe przeznaczone m.in. dla: - producentów pasz, - mieszalni pasz, - dużych hodowców bydła, trzody chlewnej, drobiu, zwierząt futerkowych, ryb, - mleczarni (do zaopatrywania hodowców), - hurtowni materiałów i surowców paszowych. Jesteśmy bezpośrednim przedstawicielem producentów surowców, dzięki czemu zapewniamy najniższe ceny na rynku. Działamy na terenie całej Europy. Oferujemy bardzo atrakcyjne warunki współpracy! Kontakt: tel. 503 111 999 biuro@litpolex.pl

Nawiążę współpracę z przedstawicielami handlowymi branży rolniczej Korzystne warunki prowizyjne od sprzedaży!!!! Kontakt mailowy biuro@ekofarm.org

Witam, W najbliższym czasie chciałbym zakupić ciągnik Zetor o mocy w przedziale od 60 do 90km. Koniecznie z napędem 4x4. Mile widziany byłby również TUR. Rocznik powyżej 2004. Może to być np. 5340, 6340, 7340, Proxima 6441, Proxima 7441, Proxima 75, Proxima 80, Jestem z woj. Lubelskiego, ale mogę dojechać w każde miejsce w Polsce. Proszę o kontakt również osoby zajmujące się sprowadzaniem traktorów z zagranicy. tel. 661 332 309

Wiele gatunków grzybów hodowali Chińczycy, jednak to dopiero XVI-wieczni Francuzi zaczęli uprawiać pieczarki. Grzyby te duszone z ziołami idealnie pasują do mięs. Kapelusze nadziewane boczkiem lub serem świetnie sprawdzają się na przyjęciach. Bez nich wiele osób wprost nie wyobraża sobie pizzy. Konsumpcja pieczarek z roku na rok rośnie. O ile trzy lata temu przeciętny Polak zjadał 800 gram grzybów, dziś liczba ta wynosi 1,4 kilograma. Przestaliśmy bowiem uważać grzyby za bezwartościowe pod względem dietetycznym. Pieczarki zawierają dużo witamin – między innymi z grupy B – i mikro- i makroelemtnów, takich jak żelazo, fosfor, selen, błonnik, a przy tym są niskokaloryczne. Są również polecane chorym na cukrzycę, gdyż nie podnoszą poziomu glukozy we krwi. Pomagają też utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi. Polscy producenci pieczarek nie mają sobie równych w całej Europie. Nasz kraj produkuje się ich najwięcej. Jesteśmy również największym eksporterem tych grzybów na świecie. Rocznie w Europie zjada się ponad 1 milion ton pieczarek. Co trzecia pochodzi z Polski. Prezes grupy producentów „Pieczarka Centrum” Dariusz Wychowałek podaje, że w naszym kraju jest zarejestrowanych aż 26 grup producentów grzybów. – Osiągnięcie tak dobrej pozycji było możliwe dzięki inwestycjom ze środków Unii Europejskiej – komentuje polską pozycję na rynku Wychowałek. – Gdy rozpoczęliśmy uprawę pieczarek, szybko zorientowaliśmy się, że nie wystarczy wyprodukować, ale by sprzedać towar, trzeba go odpowiednio zapakować. Dlatego następnym pomysłem było stworzenie właściwej infrastruktury, która umożliwiłaby konfekcjonowanie grzybów i ich wysyłkę do odbiorców. Pozwala to na realizację na bieżąco dostaw świeżych grzybów – dodał. W całym 2014 roku eksport polskich pieczarek wyniósł 203,5 tysięcy ton za kwotę 293 milionów euro. Jak podaje Bożena Nosecka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, polska produkcja wynosi w tym momencie w granicach 270–280 tysięcy ton. Grupa „Pieczarka Centrum” zaczynała w 2008 roku od produkcji na poziomie 2 tysięcy ton, podczas gdy w 2014 roku na rynek dostarczyli aż 7 tysięcy ton tych grzybów. Obecnie grupa działa jako organizacja producentów – w tym momencie zrzesza już 7 producentów grzybów, nie tylko pieczarek, ale także boczniaków. Grzyby trafiają nie tylko na rynek krajowy przez sieci supermarketów, ale także są eksportowane do wielu krajów. Największe europejskie rynki zbytu to Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Szwecja, Grecja i Norwegia. Przed wprowadzeniem embarga do tego grona należała również Rosja. W Polsce konsumenci najchętniej wybierają pieczarki białe średniej wielkości, choć coraz częściej sięgają też po brązowe, smakiem przypominające grzyby leśne, których zwolennikami byli do tej pory głównie Niemcy i Grecy.

Dzięki wielomiliardowym dotacjom do polskiego rolnictwa popłynął strumień pieniędzy. Jak skierować środki finansowe obracające się w branży do swojego portfela? Sprzedając rolnikom to, czego potrzebują. W ciągu 10 lat obecności naszego kraju w Unii Europejskiej polscy rolnicy otrzymali 97 mld zł dopłat. Środki te były przeznaczane na wymianę parku maszynowego, zakup ziemi, przebudowę budynków gospodarskich, nowe technologie pracy w uprawach, nawozy. Co roku o fundusze stara się około 1,4 mln rodzimych właścicieli gruntów rolnych. Po raz pierwszy w historii do polskiego rolnictwa, przemysłu przetwórczego i na tereny wiejskie popłynął tak duży strumień pieniędzy na modernizację, rozwój i poprawę warunków życia. Zniknął też mit zacofania polskiego rolnika, który jeszcze w latach 80. większość prac wykonywał ręcznie. Zmieniła się mentalność – właściciele gospodarstw zaczęli traktować je jako firmy, które muszą się dostosować do rynku. Do tej pory za unijne pieniądze rolnicy kupili 36 tys. ciągników, przeszło 228 tys. maszyn i urządzeń rolniczych, zrealizowani ponad 3,1 tys. inwestycji budowlanych. A nie jest to bilans ostateczny. Zmiany w rolnictwie pociągnęły za sobą rozwój i zmiany w strukturze placówek handlowych, które odpowiedziały na potrzeby tego sektora i dostosowały się do jego wymagań. Kto zatem zarabia na rolnictwie? Niewątpliwie specjalistyczne sklepy oferujące części zamienne do maszyn rolniczych, ciągników, hydraulikę siłową, artykuły do produkcji zwierzęcej, ogumienie, koła, akumulatory i akcesoria. W rolnictwie potrzebna jest też specjalistyczna odzież i obuwie oraz artykuły związane z ochroną osobistą. Nie ma handlu bez zaopatrzenia Wyznacznikiem sukcesu w tej branży jest przede wszystkim stały dostęp do wysokiej jakości towarów w konkurencyjnych cenach i umiejętne zarządzanie punktem handlowym. Przykładem jest tu sieć specjalistycznych sklepów technicznego zaopatrzenia rolnictwa, przemysłu i ogrodnictwa działająca pod marką GRENE. Historia działalności marki w Polsce sięga blisko 19 lat, kiedy na gruncie przekształcających się przedsiębiorstw wywodzących się z punktów handlowych Agroma zrodziła się idea profesjonalnego sklepu skupiającego wokół siebie lokalną społeczność rolników, ogrodników oraz zwykłych działkowców. Pod marką GRENE działają obecnie 92 sklepy własne i 34 franczyzowe. Planuje się, że do końca 2018 roku sieć będzie liczyć łącznie 220 placówek. Kompleksowe know-how zdobyte przez lata prowadzenia i rozwoju sieci detalicznej jest na tyle dopracowane, że firma chce dzielić się doświadczeniem i rozwija sieć franczyzową. – Rozwój naszej sieci nie byłby tak dynamiczny, gdyby nie fakt, że korzystamy ze wsparcia firmy Kramp, która jest największą w Polsce i Europie firmą zajmującą się hurtową sprzedażą części zamiennych i technicznego zaopatrzenia rolnictwa. Dzięki współpracy z nowoczesnym magazynem logistycznym w Modle Królewskiej k/Konina jesteśmy w stanie dostarczyć produkt z oferty ponad 700 tys. pozycji w przeciągu 24-72 godzin od momentu złożenia zamówienia – mówi Leszek Niewiedziała, Kierownik Działu Franczyzy GRENE. Znasz się na ciągnikach? Poradzisz sobie w biznesie Według relacji przedstawiciela sieci, w tym biznesie doskonale się sprawdzą osoby mające doświadczenie w sektorze rolniczym – ktoś, kto zna branżę od podszewki. Właściciel sklepu GRENE jest jednocześnie kierownikiem, sprzedawcą i doradcą w swojej placówce. Oczywiście samo to, że ktoś zna branżę i ma kapitał na rozkręcenie biznesu nie gwarantuje sukcesu. – Może się nie powieść tym, którzy prowadzą kilka firm jednocześnie i zamiast skupić się na prowadzeniu sklepu koncentrują się na innych swoich biznesach. Sklepu GRENE nie da się bowiem prowadzić „przy okazji”. Najczęściej popełnianym błędem jest też to, że właściciel sklepu nie wyznacza osoby odpowiedzialnej za kierowanie punktem handlowym – przestrzega Leszek Niewiedziała. Nie jest to też biznes dla tych, którzy spodziewają się szybkiego zysku. Potencjalni franczyzobiorcy w Polsce są bardzo niecierpliwi i oczekują szybkiego zwrotu z inwestycji. Jak wynika z sondy portalu franczyzawpolsce.pl aż 60% jej uczestników uważa, że półtora roku powinno wystarczyć by zainwestowane we franczyzowy biznes środki się zwróciły. W przypadku franczyzy GRENE zwrot z inwestycji następuje w trzecim lub czwartym roku działalności sklepu. – Oszacowując okres zwrotu inwestycji uwzględniamy, między innymi, wydatki poniesione w związku z dostosowaniem istniejącego lokalu. Umowa franczyzy jest podpisywana na okres pięciu lat. Opłata za przystąpienie do systemu to koszt 20 tys. zł. Przy przedłużeniu umowy ta opłata już nie występuje. Do kosztów inwestycyjnych należy również zaliczyć wartość pierwszego zatowarowania sklepu, która kształtuje się na poziomie 200 - 250 tys. złotych netto – tłumaczy Leszek Niewiedziała. Firma cały czas prowadzi rekrutację kandydatów na franczyzobiorców. Współpraca z nią gwarantuje efektywne wykorzystanie kapitału i znacznie zmniejsza ryzyko związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Szukając lokalizację warto wziąć pod uwagę bliskie sąsiedztwo stacji kontroli pojazdów, stacji paliw, sklepu budowlanego czy myjni samochodowej. Preferowane są lokale parterowe, na jednej kondygnacji. Analizując rynek można stwierdzić, że system franczyzowy sklepów rolniczo – technicznych GRENE to jedyny w tej branży, zapewniający model bezpiecznej współpracy, za którego budową i rozwojem stoi silna grupa kapitałowa. Franczyzodawca zapewnia siłę marki, marketing, atrakcyjne ceny zakupu i szeroki asortyment towarów oraz szereg innych ważnych z punktu widzenia działalności gospodarczej narzędzi. Potwierdzają to franczyzobiorcy GRENE, którzy decydują się na dalsze kroki w tym biznesie. – Od lat istniejemy na lokalnym rynku rolniczym. Biznes ten znamy i nim żyjemy. Chcieliśmy od dawna rozwijać się dalej, dlatego nasz wybór padł na rozpoznawalną w sektorze rolniczym markę – opowiada Leszek Pietrasik, właściciel sklepu GRENE w Szprotawie. Powodzenie tej placówki, popularność wśród lokalnej społeczności i wsparcie GRENE sprawiły, że przedsiębiorca zdecydował się na drugi sklep i w kwietniu tego roku uruchomił kolejny punkt franczyzowy w Nowej Soli. GRENE to największa w Polsce sieć 125 specjalistycznych sklepów rolniczo-technicznych, która nieustannie otwiera nowe placówki w całej Polsce. Dzięki uruchomionemu pierwszemu na rynku rolniczym systemowi franczyzowemu, sieć może w najbliższych latach podwoić liczbę placówek. System pozwala prywatnym przedsiębiorcom przyłączyć się do sieci poprzez otwarcie własnego sklepu wg nowoczesnych standardów wizualizacji z logo GRENE. Naszą firmę rozwijamy od 19 lat i w chwili obecnej należy ona do największych na rynku, wartość którego szacujemy nawet na 3 mld zł. (rynek części zamiennych do ciągników i maszyn rolniczych, artykułów utrzymania higieny zwierząt, zootechniki, odzieży roboczej i uniwersalnego wyposażenia gospodarstw rolniczych). GRENE po fuzji w 2013 r. jest częścią holenderskiego konsorcjum Kramp Group, które obecnie jest największym dostawcom dla rynku części do maszyn rolniczych w Europie. Kramp - operator hurtowy w rynku technicznego zaopatrzenia rolnictwa jest obecny w 22 europejskich krajach. Źródło: materiały prasowe Grene

Witam wszystkich forumowiczów Główną działalnością mojego gospodarstwa jest produkcja warzyw. Moimi największymi odbiorcami są 2 Domy Pomocy społecznej położone niedaleko mojej miejscowości. Ostatnio zauważyłem też że kupują one bardzo duże ilości tuszek drobiowych, oraz jajek dla swoich podopiecznych. W mojej głowie narodził się pomysł zagospodarowania budynków na mojej posesji które kiedyś były wykorzystywane do produkcji zwierzęcej, jednak od wielu lat pełnią rolę magazynów na złom, i różne inne niepotrzebne rzeczy. Jeśli chodzi o sprzedaż warzyw to od tego sezonu zamierzam sporą część mojej produkcji obierać i pakować próżniowo dzięki czemu do odbiorcy będzie docierał gotowy produkt. W analogiczny sposób chciałbym zrobić z tuszkami kurczaków. Bardzo proszę forumowiczów o podpowiedź czy jako gospodarstwo mogę sprzedawać produkty do stołówek, restauracji, sklepów?