Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
rafal88    13

Jak myslicie,kiedy ferdek bierze olej wystarczyla by tylko wymiana pierscieni i tulei?? Ma zrobione ponad 5500 mth. Cisnienie oleju jest dobre wiec raczej walu nie potrzeba ruszac :D no moze glowica bedzie troszke "zniszczona" Dodam ze czasem jak caly dzien dostaje po kosciach to trzeba nawet dolac 0,5l :angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

a nie kapie ci z okolicy sprzęgła?? takim otworem z zawleczko.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal88    13

nic nie kapie. Przy wymianie sprzegla zalozylem "dobry" uszczelniacz i jest sucho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasil90    97

mój ferdek miał remont silnika rok temu bo brał olej ale nie w takich ilościach miał wymienone tłoki tuleje szlif wału i chyba głowica była planowana


Massey Ferguson-Uniwersalność przede wszystkim.
mariusz(ZDUN) sprawdzony mechanik polecam.
mirek maszyny sprawdzony sprzedawca maszyn polecam.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

5500mth?? to u mnie by trzeba by było za 2 lata robić remont :D ale wątpię żeby była taka potrzeba :). U mnie leci na tym symeringu. Mam już odpowiedni do założenia ale nie ma kiedy sie za to zabrać.

Skoro bierze silnik to pozostaje tylko remont generalny. Najlepiej by było dać do Iławy.

Znajomy jak robił remont to najpierw pożałował kasy i zał do zwykłego mechanika. silnik po niecałych 2 latach wymagał ponownego remontu. Tym razem dał do Iławy. Silnik jest jakieś 5 lat po remoncie i chodzi prawie jak nowy.

Chciwy dwa razy traci ! ! !


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal88    13

Ja raczej remont bede sam robil,tylko zawioze blok do pewnego goscia zeby wcisnal tuleje :D Tylko czy juz trzeba robic mu remont??? sile jeszcze ma,tyle ze ten olej mnie wkurza :angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak bierze olej a ciśnienie jest w porządku to trzeba wymieni tłoki+ pierścienie+ tuleje. Wymiana samych pierścieni nie pomaga. Komplet naprawczy firmy Mahle kosztuje ok 140-150zł. Wymienisz jeszcze tulejki korbowodów i będzie dobrze. Ja w swoim wciskałem tuleje razem z ojcem i poszło bez problemów, ale jak byś dał do zakładu to warto jeszcze splanować blok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezesmax    4

Jak bierze olej to wystarczyło by tylko wymienić tuleje pierścionki i tłoki no i głowice i by starczyło ale jak już wymieniasz te podzespoły to bym zrobił kapitalny bo za 2 lata Ci może olej nie trzymać i co, będziesz rozbierał jeszcze raz. Jak robić to robić wszystko ja jak u siebie robiłem w 235 to koleś mi tak ładnie spasował tłoki że po 150 mth to śmigałem na pierwszym biegu z 3 skibami i kolczatką na ziemi 3b i nie stęk. Było to w roku 1996 i bez remontu wytrwał do zeszłego roku a w zimę mu zobiłem kapitalny i 150 mth na dotarciu i śmiga jak nie wiem co sąsiedzi mi się dziwili od czego ja żem tam silnik wsadził myśleli że od 4512 hee a tam od mf 235.

Edytowano przez andrzej2110
różne błędy

Zetor i tylko Zetor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal88    13

Ja wlasnie zastanawiam sie czy zrobic kapitalke,czy jak to sie potocznie mowi sama "gore" tzn. tloki,tuleje i pierscienie no i glowice,no ale jesli wal jest dobry to wydaje mi sie ze nie potrzeba go szlifowac,co najwyzej zalowyc nowe panewki. No bo moc jest ale to ze pije olej mnie denerwuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3017

mam pytanie z jaka sila dokreca sie glowice w tym silniku


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sidrobert    0

MF 255 ma ten problem że żeby w silniku coś zrobić to trzeba go rozpołowić,

a jeżeli już go rozpołowisz wymienisz te pierścienie tłoki i tuleje i jak planujesz wymienić panewki na wale i główce korbowodu to popełnisz duży błąd nie robiąc szlifu wału.

a pozatym aby ocenić czy masz dobre ciśnienie na wale to wykręć czujnik ciśnienia oleju i urzyj zegara do pomiaru ciśnienia oleju i wtedy będziesz widział jakie te ciśnienie jest rzeczywiście, bo podejrzewam że te ciśnienie nie jest wcale zadowalające i jest tylko tyle go że gaśnie ci kontrolka smarowania, a to nic nie znaczy jeszcze,

a jak nie zrobisz tego wału to za rok lub dwa bedziesz musiał i tak go znów rozbierać,

a tak zrobisz kapitał i będziesz ganiał nim kupe lat.

nie zapomnij jeszcze o zaworach , prowadnicach zaworów i gniazdach zaworowych bo podejrzewam że są trochę powypalane.

 

mamy u siebie MF255 już po drugim kapitalnym remoncie silnika, i naprawdę dostał trochę w d..pe, sprzęt naprawdę sprytny i nie do zdarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wodzu    5

Jak już zdecydujesz się na większy remont silnika to kup tłoki z dodatkowymi pierścieniami zgarniającymi, wtedy będziesz miał spokój na długie lata, a oleju ci nie będzie brał ;) Pod pompą wodną załóż podwójną uszczelkę lub z jakiegoś odpornego na ścieranie tworzywa, żeby ci pokrywy nie wytarło, bo olej pójdzie do wody..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyk514    2

Ja na swoim 3512 mam na stukane 6tys mtg i silnik chodzi jak rakieta trafił się nam bardzo dobry oleju prawie wcale nie bierze a u znajomego ursus 2812 ten sam rocznik i mniej mtg i już bierze dużo oleju. W moim się trafiła wadliwa kabina i opona ale silnik jest wspaniały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal88    13
MF 255 ma ten problem że żeby w silniku coś zrobić to trzeba go rozpołowić,

a jeżeli już go rozpołowisz wymienisz te pierścienie tłoki i tuleje i jak planujesz wymienić panewki na wale i główce korbowodu to popełnisz duży błąd nie robiąc szlifu wału.

a pozatym aby ocenić czy masz dobre ciśnienie na wale to wykręć czujnik ciśnienia oleju i urzyj zegara do pomiaru ciśnienia oleju i wtedy będziesz widział jakie te ciśnienie jest rzeczywiście, bo podejrzewam że te ciśnienie nie jest wcale zadowalające i jest tylko tyle go że gaśnie ci kontrolka smarowania, a to nic nie znaczy jeszcze,

a jak nie zrobisz tego wału to za rok lub dwa bedziesz musiał i tak go znów rozbierać,

a tak zrobisz kapitał i będziesz ganiał nim kupe lat.

nie zapomnij jeszcze o zaworach , prowadnicach zaworów i gniazdach zaworowych bo podejrzewam że są trochę powypalane.

 

mamy u siebie MF255 już po drugim kapitalnym remoncie silnika, i naprawdę dostał trochę w d..pe, sprzęt naprawdę sprytny i nie do zdarcia.

Skoro napisalem ze mma dobre cisnienie oleju to raczej nie wyssalem sobie tego z palca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sidrobert    0

nie pisałeś że robiłeś konkretne pomiary ciśnieniomierzem oleju,

forum ma służyć poradą, nie ma co się unosić.

stwierdziłeś że - "Ciśnienie oleju jest dobre" - w pierwszym poście i nic więcej.

 

pozdrawiam - udanego remontu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535
Ja na swoim 3512 mam na stukane 6tys mtg i silnik chodzi jak rakieta trafił się nam bardzo dobry oleju prawie wcale nie bierze a u znajomego ursus 2812 ten sam rocznik i mniej mtg i już bierze dużo oleju. W moim się trafiła wadliwa kabina i opona ale silnik jest wspaniały

z dwojga złego wole gorszą kabinę niż silnik ;)


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinPykuS    68
Ja na swoim 3512 mam na stukane 6tys mtg i silnik chodzi jak rakieta trafił się nam bardzo dobry oleju prawie wcale nie bierze a u znajomego ursus 2812 ten sam rocznik i mniej mtg i już bierze dużo oleju. W moim się trafiła wadliwa kabina i opona ale silnik jest wspaniały

 

Co masz wadliwego w kabinie, jeśli można wiedzieć..?? ;)

 

POZDRAWIAM... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyk514    2

Nieszczelna, jedne drzwi były za wysokie i wogule nie dochodziły do uszczelek, Dach już był spawany wiele razy bo pękał w rogach i jak jedziesz to cała się trzęsie jak by miała się rozlecieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riki    1

może olej bieże sprężarka miałem taki przypadek w 3p mój kolega też to samo miał poprostu silnik był po remoncie a olej nadal się tracił.jak silnik bieże olej to kopci na niebiesko sprawdz czy w odolejaczu powietrza a nawet w zbirniku powietrza nieznajduje się olej ,o ile co wiem w mf 255 sprężarka pracuje cały czas tak jak w 3p i to właśnie ona pożera nawet do 1 litra na 1 dzień jak jest wypracowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sidrobert    0

potwierdzam - istnieje takie prawdopodobieństwo że może to być sprężarką. ale ten olej musiał by znalęźć się w butli powietrza, bo z tamtąd nie ma gdzie wyparować, i musi być go tam sporo aby potwierdziś tą tezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal88    13
potwierdzam - istnieje takie prawdopodobieństwo że może to być sprężarką. ale ten olej musiał by znalęźć się w butli powietrza, bo z tamtąd nie ma gdzie wyparować, i musi być go tam sporo aby potwierdziś tą tezę.

Sprezarka napewno odpada :) U mnie nie pracuje caly czas,wiec tam raczej olej nie ubywa ;) Najprawdopodobniej olej bierze silnik,czasem nawet wyrzuci troche dziurka ktora jest w dolnej czesci kolektora wydechowego :angry:

A jesli chodzi o moj wczesniejszy post to...nie unioslem sie,tylko jak napisalem ze cisnienie jest dobre tzn. ze sprawdzalem :) Jesli chodzi o forum to masz racje..ono sluzy :rolleyes:pomoca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riki    1

może u rafal88 sprężarka cały czas nie pracuje bo coś przerobił z paskami klinowymi albo poprostu niema mf255 tylko któregos z nowszych ursusów 2812 3512 bo ta zamontowano już spsrzegiełko na sprężarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal88    13

rafal88 po prostu zalozyl alternator z drugiej strony i na pewno ma MF255 ;) Gdzies w galerii sa chyba fotki,a jak nie ma to kiedys wrzuce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riki    1
rafal88 po prostu zalozyl alternator z drugiej strony i na pewno ma MF255 ;) Gdzies w galerii sa chyba fotki,a jak nie ma to kiedys wrzuce :)

no to pisze że coś przerobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sidrobert    0

Mariusz x - napisał - "Ja w swoim wciskałem tuleje razem z ojcem i poszło bez problemów"

 

należy wiedzieć że MF255 ma tuleje suche, i nie jest łatwo je tak od sobie wyjąć i wcisnąć, bez odpowiednich ściągaczy ani rusz.

nie wiem jak to udało się dla Mariusza x, i czym to robił.

 

po rozebraniu silnika można ocenić jak mocno są tuleje przydarte, tak samo po odkręceniu panewek widać jak głęgokie są ślady urzytkowania na wale, nie ma co się spodziewać że to jest zużycie gładkie i równomierne.

po rozebraniu należy ocenić, co przykręcając miskę olejową tam schowamy i czy będziemy z tego zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez andrev1822
      Witajcie. Otóż mam problem z MF 690 83r. Dzisiaj byłem w polu z gruberem 2.2m na 9 łap. Niby wszystko ok ale nie wiem jak ten ciągnik powinien iść. Na 1 biegu głównym środkowa do przodu a prawa do tyłu. I tu moje takie zaniepokojenie tak jakby nie wkręcał się na obroty pod obciążeniem raz zbiera dobrze a raz dusi się i schodzą mu obroty. Druga sprawa to to że jak wracałem do domu gruber w górę i na asfalcie 3 bieg na najszybszym przełożeniu i w pewnym momencie jakby coś go zaczynało dusić. Schodził z obrotów. Zatrzymałem się sprzęgło i gaz do oporu i ledwo ledwo i zaczął się wkręcać. Ewidentnie brak mocy. Podobnie zauważyłem jak ciagalem przyczepę że zbożem że nie ma siły pod delikatne wzniesienie. Musiałem redukować. Co może być? Pompa wtryskowa wtryski? Luzy ustawiałem już zaworowe na 0.3mm a ompe chcialem oddać ale gdzieś po robotach polowych. Doradzcie może ktoś miał taki przypadek
    • Przez deymonnn
      Kupiłem MF 255 i mam problem z podnośnikiem. Mianowicie cały czas jest maksymalnie podniesiony ( regulacja dźwignią od regulacji siłowej nic nie zmienia tzn nie ma żadnej reakcji) natomiast przy użyciu dźwigni od regulacji pozycyjnej są następujące objawy. przy ustawieniu na zakres regulacji ciśnieniowej przy minimalnym wydatku (dźwignia max do przodu) i obciążeniu ramion podnośnik opada natomiast po zwiększeniu wydatku lub przesunięciu w zakres regulacji pozycyjnej podnośnik idzie w górę i słychać jak pompa pracuje. Jeżeli ktoś miał taki problem proszę o pomoc bo nie chcę się za dużo narozbierać. Poprzedni właściciel jak pomajstrował przy tej dźwigni pod siedzeniem ( zmiana hydrauliki z podnośnika na zewnętrzną) i dźwignią od hydrauliki zewnętrznej uruchomił podnośnik że niby działał normalnie. Inna uszkodzona rzecz to WOM (jest ukręcony wałek włanczający przekaźnik i WOM chodzi cały czas w położeniu biegów zależnych) być może to ma jakiś związek. Od wtorku zabieram się za naprawę więc proszę o jakieś wskazówki
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, 2 miesiące temu w moim mf 255 wystąpił problem, zaczął w dużych ilościach pobierać olej. Oddałem go do mechanika bo niestety w temacie perkinsa jestem ciemny jak noc. Mechanik stwierdził że przyczyną były zdecydowanie za ciasto ustawione zawory i że silnik jest w bardzo dobrym stanie i nie trzeba nic robić prócz ustawienia zaworów. przy okazji wymieniony olej i wszystkie filtry. ciągnik pracował ok 2 godziny z rozsiewaczem i 4 godziny z pługiem 2 skibowym, zauważyłem jednak że ciut oleju ubyło, olej jest czysty, dobrze się nawet nie ubrudził. ciągnik ma moc,nie kopci, brzmi zdecydowanie lepiej jak przed ,,remontem,, Tak powinno być? silnik przy cięższej pracy ma prawo ciut oleju brać?
    • Przez rumcajsm10
      Witam serdecznie, Mam problem z EHR w MF3065, przestał działać z dnia na dzień, sterownik Autotronic, napięcia na złączu C1 pomierzone zgodnie ze wskazówkami w odnalezionym temacie i wszystko jest poprawnie (masa, stały+, napięcia po alternatorze 13,8v). Czujnik położenia ramion wygląda że ok oporność pomiędzy skrajnymi pinami 43,3 a pomiędzy sąsiednimi po 22 om. Nie jestem pewny zasilenia tego czujnika, gdzieś w książce wyczytałem że niby pomiędzy 6,2 a 7,2v prąd przemienny...? Ja nie mogę się tam niczego domierzyć, do tego środkowy pin w tej kostce zasilającej jest cofnięty (czy tak powinno być?). Jakie napięcie powinno być na zasileniu tego czujnika i na jakich pinach? @marian3p wygląda że Ty masz dużo wiedzy w tych tematach, może masz jeszcze jakieś pomysły? Będę wdzięczny za podpowiedź. Pozdrawiam Paweł.
    • Przez podkarpacierolnik71
      Witam
      w moim mf3070 licznik nie nabija motogodzin. Obroty pokazuje motogodzin już nie liczy . Pytanie moje gdzie  ten kabel zielony od kostki(zdjęcie) ma być podłączony?
      napiecie na nim pokazuje 7,8v
      z góry Dziekuje za pomoc 

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj