New Holland T7.210

[marcint19 3]

New Holland chyba ma zamiar wprowadzić nowy ciągnik o oznaczeniach New Holland T7.210 czy wiecie coś na jego temat? ja doszukałem sie że ma mieć silnik NEF Common Rail Tier4a, 200KM 6,728l pojemności, 912Nm, przekładnia Auto Command, podłokietnik Sidewinder II, ekran Intellview II, prowadzenie równoległe Headland Turn Asist układ zapamiętywania sekwencji na uwrociach, automatyczną klimatyzacje, amortyzacja pneumatyczna kabiny

 

jeśli jeszcze coś wiecie na ten temat to piszcie B)

[ereksio 321]

Rolniczy Przegląd Techniczny opisuje serię7.XXX w numerze z października 2010 strona 14.

[Gość Profil usunięty]

Jak dla mnie wadą tego ciągnika, będzie AdBlue... Jak to często w NH bywa, nazwa sie zmienia a poza tym nie wiele się dzieje. :blink:

[Gość Profil usunięty]

Bobek AdBlule wprowadzają prawie wszyscy producenci :blink:, ostatnio miałem na testach T7070 AT Bule Power ;D oczywiscie w full opcji ;[ robiło się wspaniale ale fakt Adblue troche mnie przeraża

[Gość Profil usunięty]

JD nie wprowadza póki co AdBlue. <_<

[Gość Profil usunięty]

No nie , ale to zapewne kwestia czasu <_< to co mi się podobało w New Holladzie to skrzynia i coś na wzór Tms z Fendta :blink:

[Marcin 3]

Ad Blue daje możliwość wyeliminowania recyrkulacji spalin, którą uważam ża straszną głupotę wymuszoną przez pseudoekologów, więc to rozwiązanie ma u mnie plusa.

[Gość Profil usunięty]

Teraz wszędzie ta ekologia , ktoś musi na tym robić kasę że wszędzie te oszczędności <_<

[Marcin 3]

Ja to już nazywam pseudoekologią ale to temat rzeka...

[Gość Profil usunięty]

Racja <_< trzeba dalej robić to co się robi i nie przejmować się ekologią :blink:

[Jarecki21 35]

Od nowego roku wszystkie nowe ciągniki o mocy chyba ponad 170KM muszą spełniać normę Tier4 (jest coś o tym chyba w TopAgrar 10/2010) A jednym z rozwiązań jest AdBlue. Ten wymóg nie dotyczy tylko NH, ale wszystkich producentów. Jutro dokładnie sprawdzę, to napiszę.

[Gość Profil usunięty]

No wiadomo ,że prędzej czy później każdy to wprowadzi.

[Gość Profil usunięty]

By choosing EGR first, John Deere proved we could meet the near-zero levels of Interim Tier 4/Stage III B emissions regulations for off-highway equipment with diesel engines without the cost and inconvenience of SCR. Our approach uses cooled exhaust gas recirculation (EGR) for NOx reduction and an integrated exhaust filter for particulate matter (PM) reduction. It is simple to install, operate, and maintain while delivering the power, fuel efficiency, reliability, and low cost of ownership you've come to expect from John Deere.

 

 

Informacja z tej strony: http://www.deere.com/en_US/rg/emissionsinfo/tier4/index.html

 

Jasno napisane, że Tier 4/ Stage III B bez SCR, tylko z EGR i PM.

[marcint19 3]

ja czytałem ten artykuł w RPT i tam było zdanie w stylu jedno euro wydane na AdBlue to oszczędność 10% w oleju napędowym...jakoś nie chce mi sie w to wierzyc

[Gość Profil usunięty]

U kolegi w Dafie jest AdBlue różnicy w spalaniu nie ma, a rzekomo miała być 8%.

[iron 1037]

to są bajki że dzięki AdBlue spada spalanie każda wyższa norma spalin w jakiś sposób podnosi wręcz spalanie np.silniki euro 2 są oszczędniejsze od euro3 .w przypadku AdBlue jest o tyle lepiej że nie wpływa na wzrost spalania jak np. EGR,w którego stronę poszedł JD.tak więc producenci stosując SCR w silnikach spełnili w ten sposób wyższe normy spalin bez zwiększonego zużycia paliwa.może się mylę ale takie jest moje zdanie

[Tc56 4]

Jak dla mnie to kolejny bajer który może się popsuć , a naprawa będzie kosztować. Nie wiem czy to prawda ale jeden z kierowców Tira które odwiedzały czesto nasze gospodarstwo we wakacje mówił mi że np. Scania w nowych silnikach wycofała się juz z Ad blu tylko dalej Iveco w tym siedzi i spala sporo paliwa.Jak by nie liczyć to według mnie będzie drożej bo ilu jest w Polsce rolników którzy od razu zakupią kilka ciagników z ta technologia , a posiadanie jednego ciagnika z tym mocznikiem to będzie udręka- trzeba mieć oddzielny zbiornik( niby NH do ciagnika ma od razu gratis dawać 1000 l. zbiornik pełnego AD Blu), przy tankowaniu będzie schodzić więcej czasu, gdy przegląd ciagnika będzie na polu to trzeba będzie wozić dodatkowy zbiornik itp. Moje zdanie ogólnie jest taki, że NH poszedł w złym kierunku do tego trzeba dodać jezcze fatalna politykę koncernu odnośnie wyboru opcji wyposarzenia- po prostu dealerom nie zależy na dopasarzaniu ciagnika a wybór specyfikacji jest wąski. Coraz cześciej zastanawam się na odejściu od niebieskich ciagników, bo trfanie przy tej marce po woli staje się fanatyzmem- po 8 latach czóję się już tą postawa koncernu zmęczony- niby chcieli docenić stałych klijentów i wprowadzili Blu Power tylko co z tego ile jest gospodarstw rodzinnych ,które mogą sobie pozwolić na zakup ponad 200 konnego ciagnika, a to one kupują maszyn najwięcej.Jeszcz jedno czy ktos zauważył że ciągniki mają coraz więcej drogiej elektroniki i bajerów , a ich ceny tak szybko nie rosną, porównajcie sobie cenowo np. w NH serię TM z lat 2000-2002 a nowa T6000 RC/PC czy T7000 alektroniką bardzo się różnią a cenowo juz tak nie, a gdzie inflacja gdzie podwyżki dla pracowników . Koncerny ( tu mówię o CNH bo w innych nie sprawdzałem) obniżają jakoś materiałow i schodza z kosztów-np. zamiast zabespieczeń stosuja kleje które po pewnym czasie puszczają, jeśli ktoś nie wieży niech przejrzy sobie katalogi cześci i porówna stare i nowe konstrukcje, albo porozmawia z mechanikami i się dowie im młodszy model tym większa awaryjność. Sorry że się rozpisałem ale musiałem powiedzieć co myślę o niektórych sprawach.

[marcint19 3]

no ale cóz elektronika i rygorystyczne normy spalin są nie uniknione, a do końca bym sie z tobą nie zgodził bo od 2004r kiedy my kupowaliśmy NH w porównaniu do tego roku to cena ciagnika w podobnym wyposażeniu i mocy wzrosła o 1/4, jak dla mnie to nie jest do końca logiczne ale cóż, jak tylko skończą sie dotacje z Unii to połowa dealerów padnie takie jest moje zdanie B)

[Gość Profil usunięty]

Popieram Marcina odnośnie programów i dilerów, ceny także ulegną zmianie...

 

@iron może i EGR powoduje większe spalanie, ale z tego co wiem, to aby spełnić bardziej rygorystyczną normę spalin montuje się większą chłodnicę spalin. Na pewno EGR daje o tyle wyższy komfort użytkowania, że jesteśmy niezależni od jakiegoś dodatkowego płynu eksploatacyjnego. W EGR mamy powiedzmy wyższe spalanie, a w AdBlue spalanie niższe, ale musimy kupić AdBlue, więc jedno i to samo. Zastanawia mnie jak silnik z AdBlue radzi sobie w niskich temperaturach. Filtra cząsteczek stałych w dużym ciągniku bym się jakoś szczególnie nie obawiał, jeżeli będzie to rozwiązane tak jak w VAG-u. Ciągnik pracuje nieprzerwanie często po kilkanaście godzin, przy sporym obciążeniu, a zazwyczaj filt zatyka się od jazdy z małym obciążeniem i niską temperaturą pracy.

[Tc56 4]

Odnośnie cen to się nie będę spierał bo kazdy może mieć sawoje zdanie. Popieram przedmówców w kwestii dealerów - gdy programy się skończa nie jeden zwinie interes- po prostu jest ich za dużo, wymusza to dawanie coraz niższych marży. Wróćmy jednak do tematu w tych nowy modelach nie podoba mi się jeszcze oznaczenie. Liczba koni będzie w oznaczeniu ale to będzie moc z busterem, może to będzie szpan jak się będzie kupować i sasiedzi będa zazdrościć mocy ale nam miłośnikom mechanizacji utrudni życie bo i tak dla rolnika ważniejsza jest moc nominalna a nie całkowita np. T7.170 tak na prawdę ma 130 koni.

[marcint19 3]

i tu masz sporo racji bo Boost w sumie rzadko sie załącza wiadomo ze w pracach polowych nie będzie tej mocy, a wszystkim zależy aby właśnie w polu ciągnik pokazywał na co go stać, a wiadomo Boost daje inną moc każdemu ciagnikowi i prawdę mówiac nie wierze w to co dealerzy piszą te 35km, dla mnie realne jest 20km ale oczywiście mogę źle myśleć B)

[iron 1037]

w sumie bobek masz rację na jedno wyjdzie,ale słyszałem że największe JD teraz robione mają metalową maską bo te z tworzywa się od temperatury odkształcały a właśnie przez EGR musieli wwiększe wentylatory dać do tych silników na 100% tego nie wiem.co do mocy to dla mnie się liczy ile faktycznie mocy mam na kołach czy WOMie a nie z jakimś BOSTem.a po za tym NH serii 7 przy 130 km to bedzie muł,

[Gość Profil usunięty]

Pożyjemy zobaczymy co lepsze... Rynek to zweryfikuje. W naszym potencjalnym też jest EGR, ale mniejszy.

[LukaszCh 0]

Problem w tym, ze ten filtr PM trzeba okresowo wymienic jak kazdy filtr(sama nazwa na to wskazuje). Filtr regenure sie co jakis czas wowczas ciagnik zużywa więcej paliwa. Jak to bylo wspomniane EGR wymaga wiekszego chlodzenia, co sie przeklada na wieksze zuzycie paliwa. Przy instalacji SCR taki problem nie wystepuje. Zreszta wszystkie ciezarowki obecnie produkowane, czyli spelniajace norme EURO5 maja SCR, czyli AdBlue. :-)

[Gość Profil usunięty]

Przy obecnej technologii filtr cząsteczek wymaga okresowego wypalenia poprzez zwiększenie temperatury gazów wydechowych. Jak dla mnie różnice w spalaniu między EGR a SCR będą znikome. Fakt w EGR jest więcej ciepła, ale jest układ nie wymagający zasadniczo elektroniki. Nie ma obawy przy rozruchu w niskich temp. Niestety, ale AdBlue trzeba grzać, bo `w ujemnych temperaturach gęstnieje. Wzrost zużycia paliwa w przypadku EGR wynosi około 5%, natomiast w SCR AdBlue stanowi również 5% paliwa, ale w teorii mamy oszczędność spalania rzędu 5%. Także na dobrą sprawę, będzie ciężko odczuć te różnice. Ja jestem zwolennikiem może nie tak dobrej technologii EGR, bo przy SCR jesteśmy uzależnieni od dodatkowego płynu, a nikt nie zapewni nas, że cena 31% roztwaru mocznika w wodzie destylowanej będzie stała i nie wzrośnie drastycznie.