ffox

Akumulator w C-330

Polecane posty

Roki212    1818

niech ktoś kto wstawił te 65-80Ah do 30-stki pali codziennie ciągnik zimą na płynie przy tych -25* i robi przejazdy na krótkich odcinkach gasi i znów zapala kilka razy cągnik powie jak długo takie aku pochodzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

anoo w tego coś to zadne aku nie lubi się bawić :)jesli ma byc tak jak pisze poprzednik  to nawet te 120Ah bedzie bardzo małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

Roki mylisz się im mniej chodzi tym mniej prądu dostarcza i duży będzie nie doładowany i do wyżucenia

Miałem tak w dislu zamiast 54 Ah 75 i co 4 lata padł

 

A w 330 miałem 110 Ah i zimę dawał radę ale padł za 3 lata bo ładowania słabe i z osobówki 45 Ah od wiosny do teraz chodził spokojnie palił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roki212    1818

ja mam swoje aku Centry dwa 6V po 165Ah od 2004 roku i ani razu ich nie ładowałem i zimą pale codziennie i nic im nie jest dolewam tylko wody, ładowane są alternatorem 44A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola44    1

Filipo i roki... Sami sobie zaprzeczacie.

 

Jak  pisze, ze juz kilka lat na staych akku wyciagnietych z z osobowek odpalam c360 to chyba wiem co pisze. Napisalem tez, ze silnik w mrozy jest przelewany ciepla woda . Ale akku stoi w skrzynce i tyle.

 

I dobrze tez ze rozumiecie jedno!. Sprawny silnik, uzywanie sprawnego ukladu swiec zarowych. Bez tego  podlaczeni do elektrowni mozecie nie dac rady bo np rozrusznik nie wytrzyma.

 

Wszystko sprowadza sie do jednego- Kazdy akumulator w krotkim czasie poda odpowiednia moc na rozrusznik.

 

Czasami 1 kaumulator to leprze rozwiazanie niz 2. Czemu? Proste- mniej przewodu elektrycznego, mniej polaczen elektrycznych. Nie od dzis wiadomo, ze im krótszy przewod i mnie polaczen tym mniejszy opor elektryczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukejro   
Gość lukejro

Ja mam jeden akumulator 12V 110Ah Iveco. Kupiłem go 5 lat temu za 150zł (używany). Nigdy mnie nie zawiódł. Ciągnik odpala nawet w duże mrozy. Napewno nigdy nie wrócę do 2x6V!!! W C-360 też mam jeden akumulator 110Ah(jeszcze starszy) i też nie ma problemu z odpalaniem i nie latam co chwilę z prostownikem jak to było przy 6V. No i jak dla mnie dużym plusem jednego akumulatora jet to, że klemy nie śniedzieją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonk28    1

Ja mam jeden akumulator 12V 110Ah Iveco. Kupiłem go 5 lat temu za 150zł (używany). Nigdy mnie nie zawiódł. Ciągnik odpala nawet w duże mrozy. Napewno nigdy nie wrócę do 2x6V!!! W C-360 też mam jeden akumulator 110Ah(jeszcze starszy) i też nie ma problemu z odpalaniem i nie latam co chwilę z prostownikem jak to było przy 6V. No i jak dla mnie dużym plusem jednego akumulatora jet to, że klemy nie śniedzieją ;)

A to nowość.......... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipoo    14

ale jesli ciagnik ma byc co chwile gaszony i zapalany w mrozy to raczej taki mały sobie nie poradzi heh nawet w lato,  pare odpaleni i juz steka a wiekszy wiecej wytrzyma tyle ze i tak musi być naładowany w pewnym czasie, czy mały czy duzy pradu i tak potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoman0    305

poradzi sobie 12v wstawiaj tylko ładowanie popraw tak jak ja to zrobiłem i jest dobrze "niuńka" w tamtą zime bele nieraz woziłem bo np. blizej stał :D i było dobrze. PS. niuniek cały czas na płynie lata ;) i mam grzałkę zamontowaną tak na wszelki wypadek (lepiej niz z wodą się przelewać) ale zwykle wystarcza świece podgrzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonk28    1

Noi stało się , dziś moja C-330 nie odpaliła , padły akumulatory :lol: Chcę kupić 2x195 Ah oczywiście Centry , mam alternator , wiec dlatego 195Ah , w drugiej C-330 takie mam i nie mam problemu z odpaleniem , chociaż dużo osób mówi ze 165 Ah wytrzymują wiecej niż 195 , jak to jest naprawde?.Koledzy nie wiecie gdzie z pewnego zródła kupię akumulatorki centry i tanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roborolnik    5

Naprawde wypowiedzi wielu z was sa naprawdę zabawne.karola44 masz racje ze jak ma się jeden aku to mniej przewodów i prostsza instalacja, ale z czego masz wykonane przewody ze daja tak duży opór ze mają istotny wpływ na odpalanie ciągnika?Miedziany przewód ma mały opo więc jego długośc musiałaby być naprawde duża byś odczuł to przy odpalaniu. Co do łączeń to się zgodzę że może powstać opór o ile przez ostatnie 10lat nie czyściło się klem albo są one naprawde nędznej jakości. Zadbany układ elektryczny ma opór minimalny wiec możemy go pominąć (no chyba że coś jest niesprawne ale to łatwo sprawdzić bo nastąpiło by grzanie przewodów bo opor=praca czyli wytworzenie ciepła w tym przypadku).

Zonk28 165Ah a 195Ah hmm jakby ci to wytłumaczyc. Wartości te określają jak długo akumulator może dawać prąd o określonym napięciu, więc im wiekszą wartość tym dłuzej będziesz piłował rozrusznik. Dużo osób mówi ale nikt nie sprawdził. Napewno wiec 165Ah nie będzie dłużej kręciło rozrusznika w twoim 330 niż 195Ah(tej samej jakości, tej samej firmy bo z tym czasem różnie bywa) ale za to gdy ty będziesz mial 195Ah może się okazać ze sąsiad z akumulatorem 165Ah będzie lepiej kręcił ciapkiem i nie będzie to wtedy wina aku tylko instalacji elektrycznej twojego ciapka(np źle wyczyszczone styki tworzące opór, lub zmęczony już rozrusznik albo nawet silnik który ciężko przekręcić(nawet tylko przez inny olej) przez co rozrusznik wykonuje większą prace) tak więc przyczyn może być naprawdę dużo.Sam mam trzy ciapki, jeden z prądnicą i 2x6V165Ah, drugi z alternatorem i 2x6V165Ah a trzeci alternator i 1x12V80Ah. Podkreśle że dopóki wszystko jest sprawne nic się nie poluzuje itp. wszystkie ciapki pięknie odpalaja w każdych warunkach a ich obsługa polega na corocznym uzupełnieniu elektrolitu, naładowaniu na maksa i zabezpieczeniu styków.Oczywiście 2x6V165Ah dłużej trzyma wiec na krótkie podjeżdżanie wydaje się być lepsze ale jak ma się dobry alternator to chwila pracy silnika wystarczy by doładować wystarczająco aku.

Lukejro przy jednym aku klemy sie śniedzieją? A to czemu? Na czym to polega ze przy dwoch śniedzieją a przy jednym nie? Rozumiem że miałeś już stare aku 6voltowe i tylko ich wiek był przyczyna nietrzymania prądu i śniedzenia styków. Chłopy lepszej jakości(droższy aku) jest z lepszych materiałów wiec nie zaśniedzieją tak szybko klemy a jego żywotność będzie dłuższa a i tak kieyś się skończy. Aku z Iveco napewno jest lepszej jakości(i wysokiej ceny).Tak więc wniosek? Zapłacisz więcej, dłużej będziesz się cieszył akumulatorami o ile wadliwego nie trafisz albo osprzęt w ciągniku ci nie nawali. Pozdro wszystkim i sorrki że się tak rozpisałem ale jestem studentem elektrotechniki na polibudzie w poznaniu więc wiedza mnie wypełnia :P Jeżeli popełniłem w swojej wypowiedzi jakiś bład albo są jakieś niejasności zapraszam na rozmowe na gg w celu przedyskutowania ciekawego tematu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1150

U nas w 60 jest 12V 125Ah i jakos kreci.

A co do centry to jakos bym nie polecil tych aku (wydaje mi sie ze sa do d...)polecam aku piastowskie

Do 330 tez powinien starczyc 125Ah


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

tak karola tylko jak mam płyn to nie bede przelewał wodą . żeby odpalić , mam teraz 100 x12V ale lepsze były 2x 6V po 165 ah


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawido15    1

Chciałem sie zapytac jakie macie akumulatory macie w swoich c-330 chodzi mi o ilosc Ampero godzin?

165Ah czy może więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawido15    1

Bo np.w książce gdzie hest instalacja elektryczna rozpisana to pisze ze akumulator 165Ah wiec chciałem sie zapytac.mój sąsiad ma w c330 190Ah.A jak u was palą w zime z takimi akumulatorami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rocki0076    0

Ja w C-330 mam 2x 190Ah i ładnie odpala,radził bym 2 aku niż jeden bo latem zapali bez problemu ale zimąbędzie problem na jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damjan15    0

Ja w ciapku mam steel power 2 x 165Ah i ostatnio nocowały w stodole w ciągniku i przy -15 na zewnątrz to w stodole ok -10 po podgrzaniu świec(nie wiem czy chodzą tak jak trzeba) hehłałem chyba z minutę ale zapalił nie lałem żadnej ciepłem wody ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawido15    1

Czyli jednak 2x190Ah. A co z alternatorem,co prawda az tak czesto sie nie używa 30-tki ale jednak trzeba..

Ja tam sie nie bawie w gadgety elektryczne w ciągniku ale tylko zamontowałem halogena od poloneza i tu moje kolejne pytanie alternator przydałby sie czy też nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roltech    11

Jeżeli często nie używasz 30-ki, to wystarczy 120Ah. Zadbaj o dobre połączenia w obwodzie rozruchu i dobry stan rozrusznika. Alternator jak najbardziej polecam założyć. Ze swojej praktyki mogę powiedzieć że, 90% problemów z rozruchem to wina niedoładowanych akumulatorów. Po prostu, dzisiaj ciągniki pracują mniej a wielu rolników nie posiada sprawnego prostownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawido15    1

Jeżeli często nie używasz 30-ki, to wystarczy 120Ah. Zadbaj o dobre połączenia w obwodzie rozruchu i dobry stan rozrusznika. Alternator jak najbardziej polecam założyć. Ze swojej praktyki mogę powiedzieć że, 90% problemów z rozruchem to wina niedoładowanych akumulatorów. Po prostu, dzisiaj ciągniki pracują mniej a wielu rolników nie posiada sprawnego prostownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawido15    1

To w takim razie chyba sie szykuje założenie alternatora tylko nie wiem czy kupic nowy prosto ze sklepu czy tez wziąść od poldka bo słyszałem ze chyba pasuje tylko nie wiem jakie tam są parametry. Bo takto chcąc go podłaczyć to trzeba napewno zmienić biegunowość ale nie wiem co z regulatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Polski_czlowiek
      Jak naładuje akumulatory to padają następnego dnia albo w ten sam dzień
      Alternator chyba ładuje 
      Ursus c360 
    • Przez Gabrys05
      Cześć!
      Mam następujący problem. Ursus C 330 nie chce odpalać z przełącznika świec. Przekręcając go grzeje sie kabel od stacyjki do rozrusznika i zaczyna sie topic po kilku probach. Alternator sie nie rusza. Ostatnio stopilo przelacznik swiec i kabel od rozrusznika do stacyjki i  od stacyjki do przełącznika świec. Wymienilismy stacyjkę, bendiks z rozrusznika, przelącznik świec i stopione kabel i bez rezulatatu.
      Z góry dzięki!
      Pozdrawiam!
    • Przez PatrykDawid
      Macie jakoś osłonięte kable pod licznikami w C330? Porozwalane na wierzchu wyglądają trochę nieestetycznie 😅
    • Przez ENDURAK91
      Mam taki problem z radiem FM w ciagniku słabo odbiera, gubi zasięg szumi wymieniłem antene i nadal to samo odwrócę się ciągnikiem i już radio nie odbiera, co może być przyczyną?
    • Przez Gabrys05
      Cześć!
      Wiecie może czy instalacja od C 330M normalnie podejdzie do 30 czy będą jakieś problemy?
      Pytam z ciekawości
      Pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj