Zaloguj się, aby obserwować  
Vril

Opryskiwacz Przyczepiany -nowa wersja Moskit

Polecane posty

Vril    1

Na samym początku jako że to mój pierwszy post serdecznie wszystkich witam

 

Mam do Was pytanie .Dostałem od firmy Moskit oferte na opryskiwacz 2000l przyczepiany.

Za kwotę około 33000 zł brutto proponują mi Zbiornik włoski 2000l ,podnoszenie i rozkładanie belki hydrałliczne,

zaczep skrętny,głowice potrójne na rurce z kwasówki, zawór stałociśnieniowy ,rozwadniacz itp.

Proszę was o opinie na temat opryskiwaczy przyczepianych Moskit bo cena jest atrakcyjna i średnio o 10.000-25000 zł

tańsza od konkuręcji .Z góry dziękuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coolman111    56

A jaka jest szerokość belki przy tym Moskicie? Fakt, cena jest niższa niż w przypadku konkurencji takiej jak Krukowiak czy Pilmet. Zobacz jeszcze jaka jest teraz oferta na opryskiwacze TAD-LEN. Mam takiego i też jest dobrze wykonany, a jak brałem to cena była podobna do Moskita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vril    1

Belka szerokości 15m -taką chciałem.Fakt Ted-len ma dobrą jakość osobiście uważam że wcale nie odbiega od pilmetu czy krukowiaka.

Mi ted-len zaproponował podobną specyfikacje jak wyżej też belka rozkładana hydrałlicznie z tym że zbiornik 1700 l za 39000 brutto -i teraz

pytanie co mi potrzebne lepsza jakość wykonania i mniejszy zbiornik +7000 czy troszkę gorsza jakość (z tym że nie widziałem tego moskita z bliska)

i większy zbiornik -7000 zł

Zresztą w Ted-lenie powiedzieli że najszybciej bym go miał w styczniu -co oznacza że robią dobrze bo jest duży popyt.

A w Moskicie powiedzieli że zrobią w ciągu tygodnia -acha dodam że Moskit rame i belkę też maluje proszkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coolman111    56

Jeśli chodzi o zbiornik to zależy jak masz podzielone pole- na jakie działki. W moim przypadku wziołem 2500l. Działki mam 7-8 hektarowe. Na 1ha daje 300l wody. Dla przykładu- mam teraz ok. 15ha rzepaku, czyli 15x300 =4500l wody. Wychodzi, że napełniam 2 razy zbiornik 2250l. 1700l by mi za bardzo nie pasował bo bym musiał robić więcej przejazdów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris14    267

Przy Moskicie to ja bym uważał na felgi spawane- mój sąsiad kupił opryskiwacz 2000l. czy 2500l. na felgach spawanych i mu się powyginały, przez co uszkodził jedną oponę.

Z kolei drugi sąsiad ma taki sam opryskiwacz tylko, że na felgach skręcanych i nie ma tego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vril    1

Dzięki panowie za rady

@coolman111 -wiesz mi się wydaje że te 1700 lirów było by w sam raz ba takie ma kawałki (max 2 razy na działkę)tylko że ja daje 200l\ha

 

@kris14-gdzieś słyszałem o tych felgach -mówisz o felgach pełnych spawanych do felgi na około czy te tak zwane na 8 czy 10 szprych

 

Dziesiaj dostałem RPT i było porównanie stabilizacji belki między innymi w Moskicie i Ted-lenie i Moskit wypadł gdzieś o połowe lepiej niż Ted-Len

chociaż po tych zdjęciach stwierdzam że Ted-len ma o wiele lepszą jakość wykonania niż Moskit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris14    267

Co do felgi jest podobna jak w kołach 36' w Ursusie 45xx- tarcza ma kształt kwadratu i jest przypawana do felgi.

 

PS: Do mnie jeszcze RPT nie przyszedł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vril    1

No to teraz Moskit daje felgi całkowicie pełne -coś ala jak w kołach 20,8 x38 w dużych Zetorach.Tylko jak zobaczyłem ten stabilizator w Moskicie

to mi się to takie jakieś mało profesjonalnie wydawało i prymitywne w stosunku do Tad-Lena no ale zadanie swoje spełniło skoro go pobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coolman111    56

TAD-LEN z wyglądu jest naprawę porządny opryskiwacz. Wszytsko jest masywne i dobrze spadowane, belka jest z dużyk kształtowników, stabilizacja oparta o duże sprężyny i amortyzaroty Monroe. Może i dobrze wygląda na stabilizacja, ale powiem z własnego doświadczenia, że jej działanie pozostawia wiele do życzenia :). Dość długo ustawiałem ją aby belka trzymała poziom, ale w końcu się udało :). Działa troche z opóźnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemek99    38

ja tez mam moskita 2 tys litrow nowego 12m , hydraulicznie rozkladany kosztował 22tys (tylko nie wiem czy z vat czy bez vatu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majranjd    8

Witam.

Odkopuje temat, czy możecie podzielić się uwagami na temat sprawowania się tych opryskiwaczy?

Jak jest z jakością wykonania, powłoką lakierniczą i najważniejsza ze wspomnianą wyżej stabilizacją belki?

Gdybyście kupowali opryskiwacz teraz to co wzięlibyście dodatkowo, a z czego zrezygnowalibyście?

No i jak oceniacie funkcjonalność zaczepu skrętnego, lepszy taki, czy może dyszlowy?

 

Z góry dzieki za wszelkie opinie!


DEZERTER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majranjd    8

Mam "opryskiwacz" z tej firmy, stanowczo preferuje innych producentów. ;)

 

Dzieki za wypowiedz.


DEZERTER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fufu    0

Witam.

Ja posiadam opryskiwacz Moskit 2000l 18m belka z zaczepem skrętnym, rozwadniaczem, hydrauliczne rozkładanie i stabilizacja belki do tego elektroniczny wyłącznik belki. Opryskiwacz kupiłem w 2009r za niecałe 43tys ( z czego 40% wyciągnąłem z unii), opryskiwacz wyniósł mnie ok 30tyś. Uważam, że za te pieniądze nie jest najgorszy. Chociaż przyznam, że musiałem podspawać belke (pękła) no i widzę, że czeka mnie malowanie całej belki bo strasznie ją bierze:) Dziś może zastanawiał bym się nad innym opryskiwaczem ale wtedy najważniejszym kryterium była dla mnie cena. Nikogo nie namawiam do kupna tego opryskiwacza ale i nie mogę powiedzieć, że jest zły:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prox7441    5

moskit to żaden solidny producent. Nie mam od nich opryskiwacza ale mam talerzówke i po niej widze że to raczej takie rzemiosło i to nie jakieś nawet średnie niż poważna porządna firma. Wiem bo sprzęt ma niecały rok a wszystko co mogło zawieść zawiodło i tyle. Serwis i gwarancja dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam.

Ja posiadam opryskiwacz Moskit 2000l 18m belka z zaczepem skrętnym, rozwadniaczem, hydrauliczne rozkładanie i stabilizacja belki do tego elektroniczny wyłącznik belki. Opryskiwacz kupiłem w 2009r za niecałe 43tys ( z czego 40% wyciągnąłem z unii), opryskiwacz wyniósł mnie ok 30tyś. Uważam, że za te pieniądze nie jest najgorszy. Chociaż przyznam, że musiałem podspawać belke (pękła) no i widzę, że czeka mnie malowanie całej belki bo strasznie ją bierze:) Dziś może zastanawiał bym się nad innym opryskiwaczem ale wtedy najważniejszym kryterium była dla mnie cena. Nikogo nie namawiam do kupna tego opryskiwacza ale i nie mogę powiedzieć, że jest zły:) pozdrawiam

Nie maluj belki,tylko reklamuj opryskiwacz.Sprzęt jak piszesz kupiony został w zeszłym roku,wobec czego musi mieć gwarancję.Raczej niemożliwe by gwarancja nie obejmowała powłoki lakierniczej,producent musi wobec tego usunąć tą wadę na swój koszt,i gwarancja na pomalowane elementy będzie biegła od nowa.Zapłaciłeś za towar,egzekwuj swoje prawa,dzięki takim reklamacją producenci muszą dbać o swoich klientów,gdyż dzisiaj po zakupie można często usłyszeć "widziały gały co brały" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fufu    0

prox7441

Zgodze się z Tobą, że za solidni to oni nie są (świadczy o tym chociażby belka, którą sami wykonali i nie jest najlepsza) ale takie elementy jak pompa (włoska) takie same pompy są montowane w pilmetach, zbiornik (także włoski), głowice to są elementy których oni nie robia sami i nie można na nie narzekać. Ale jak pisałem wcześniej praktycznie jedynym kryterium przy wyborze tego opryskiwacza była cena. Za używany opryskiwacz o podobnych parametrach trzeba zapłacić około 20 tyś i nie wiadomo czy się będzie pryskać czy stać i naprawiać. Ja jak narazie wszystkie zabiegi wykonuje na czas i bezawaryjnie.

 

xemit

Masz rację. Tak też zrobię i będę na bierząco informował o przebiegu reklamacji. Ludzie powinni wiedzieć czy mogą zaufać producentowi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

panowie czy ktoś posiada Moskita 1500l - 2000l z belka hydraulicznie rozkladana 15m i może powiedzieć coś więcej na temat użytkowania i jakości tego opryskiwacza? ;)

 

 

edit. przepraszam za odkop ;)

Edytowano przez qbass24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez ketlin23
      Planuje wymiarem opryskiwacza aktualnie mam krakowiaka Apollo 1500l belka 15 m na jakiś 2800-3500 l belka 24m tylko czy ciągnik 110km Deutz fahr agrofarm 430 podoła z takim opryskiwaczem mam dużo gór i jakiej firmy szukać ma być w miarę prosty w obsłudze i naprawie i w miarę dobry dostęp do części chciałbym żeby już miał zmienny wydatek cieszy od prędkości i lance niezależne prawa lewa strona tzw jaskółka budżet około 60 tyś
    • Przez luk110
      Witam mam slabe ciśnienie w opryskiwaczu rozkręciłem zawór stałego ciśnienia i w środku był taki plastik widoczny na zdjęciu, Miał ktoś podobny problem ? Sterownik działa i jak daje plus lub minus to obraca się 

      Ten plastik był w środku 




    • Przez agroplusf75
      Opryskiwacz hardi problem z komputerem hc 2500 nie pokazuje przepływu cieczy co może być
       
    • Przez zielas
      Witam,
      Proszę użytkowników opryskiwaczy RAU z komputerami quantotron o opinie na temat ich precyzji.
    • Przez nemo1
      Posiadam dysze eżektorowe MMAT czerwone i niebieskie dwustrumieniowe Lechler. Nie zwracając na producenta chciałbym spytać się osób które używają obu typu eżektorów do jakich zabiegów ich używacie i która będzie lepsza według waszego doświadczenia. Wiem że prawidłowa praca eżektora to min 3 do max 5 bar.  Wykonałem czerwonymi dopiero dwa zabiegi wydatek wody 240 l/ha 10 km/h ciśnienie prawie 4.8 bar czyli według norm z tabeli. Tylko jakie będą efekty np pryskając herbicydem czy grzybówką. Kropla jest większa niż w niebieskich (jednostrumieniowych). Prędkość 10 km/h wydaje się szybko. Czy zabieg będzie skuteczny? Proszę o opinię użytkowników.
      Do tej pory pryskam dwu strumieniowymi 220 l/ha 8 km/h i też niecałe 5 bar. Tylko trochę mnie irytują bo lubią się przytykać pomimo filtrów i lubię trochę szybciej pojeździć.  
      Nie wiem czy zrezygnować z czerwonych
       
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj