T-25

Idioci . Ja nawet nie pozwalam jak ktoś chce z tyłu jechać na belce poprzecznej

u mnie to norma

Tak samo jak u mnie.Jak się nie wariuje to jest dobrze... Tyle,że ja stoje na belce i mam zgiete kolana,więc jakos to amortyzuje,więc zadna dziura mi nie straszna...

U mnie jak ktoś stoi na belce to staram się jechać ostrożnie ale nie polecam tego typu wożenia se na ciągniku <_<

zawsze tak stoje albo na zaczepie od przyczepy :> wiatr we włosach :lol: :lol:

Co zrobic jak sie nie ma rozumu a rodzice czy tez opiekunowie na to pozwalają.... jak by sie cos stalo wtedy by otworzyli oczy.... Pozdrawiam ROZSĄDNYCH

no nawet belki poprzecznej tam nie ma

jak spadniesz to zaraz nic se nie zrobisz, gorzej jak gdzieś koło cię chwyci albo WOM, ja jak już tak jade to na zaczepie dolnym stoje

ja tak też często jeżdżę bo po prostu gdzie mam jechać jak nie ma miejsca w kabinie??

A u mnie niema mowy o jeździe na belce, zaczepie czy schodkach nic podobnego bo poco los kusić a o nieszczęście nie trudno.

Jak ktoś u mnie stoi na belce to ja poprostu wyganiam z ciągnika :mellow: :huh: <_< ;[

Idioci   . Ja nawet nie pozwalam jak  ktoś chce z tyłu jechać na belce poprzecznej

masz rację ja też nigdy miałem raz taki przypadek że debil mi się tchał na belę jak ją wkładałem na sterte