Kukurydza

może masz lepiej doprawiona glebe i lepsza odmiane, i nawet nie może a raczej na pewno, sama odzywka nie da pięknej kukurydzy jak ziemia będzie zaniedbana. 

ziemie kolego to on ma doprawiona bardzo dobrze. Moim zdaniem to jednak odżywki sporo daja i Tytanit i tak susza jej nie zaszkodzila

To sobie tymi odżywkami pryskaj.

Na pewno bede pryskal bo są lepsze od nawozów...

Moim zdaniem żadna dolistna odżywka nie jest w stanie zastąpić odpowiedniego nawożenia

też tak wcześniej myślałem:) a teraz wole zrobić 2 razy zabieg dolistny w cenie nawozów. Szczególnie jak jest taka pogoda jak w tym roku tzn susza...

wiadomo dożywianie dolistne jest efektywne, ale daj kukurydzy 160kg azotu w odzywkach

odzywki sa efektywne ale krutkotrwale, roslinie jest potrzebne nawożenie przez caly okres wegetacji, na star i tez na rozwój kolb, a w tym czasie ozdywki już nie zastosujesz, roslina musi mieć pokarm w glebie, inaczej zapomnij o dobrym plonie.

Zgadzam się z przedmówcami. Kolego chyba troszkę za bardzo uwierzyłeś w te odżywki, bo samo w sobie nawożenie nie jest kluczem do sukcesu, nigdy nie nagonisz odżywką tego co dasz w glebe, może jakieś dokładniejsze informacje podasz? pH, zasobność gleby w składniki, klase bonitacyjną? Materiał siewny? Nawożenie?

Zobaczymy jakie beda kolby:)

Tylko nie wspomiałeś kiedy znajomy pryskał (na bank po TOBIE)  od chwastów a jak Ty kolego czyżby zaraz po siewie jechałeś doblebowym jakimś ale jestem na 100% ze TY zrobiłeś oprysk na chwasty OPTYMALNIE w punkt a w tym roku to miało decydujący wpływ. Nawożenie nawożeniem ,równie dobrze mógł sypać to co juz było w ziemi a brakowało jednego pierwiastka i cała uprawa sie do niego ogranicza. I oczywiście -dobraodmiana   to klucz do sukcesu . 

Ja zawsze pryskam po siewie tuż przed deszczem