Trioliet ZK 170
 

Trioliet ZK 170

  • 7349 wyświetleń

Jakim cudem taki nóż mógł się tak złamać nie mam pojęcia. Nie zmienia to jednak faktu, iż za nowy zamiennik z MWS trzeba było włożyć pięć setek. Oryginał ponad 200 złotóweczk wiecej :(



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • pioter
  • 46 4895

to jest właśnie urok zachodnich używek, ceny części maja się nijak do wartości maszyny...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • chłop z mazur
  • 8 432

Akurat te 500zł było do przewidzenia w końcu stal kwasoodporna do tanich nie należy. A że znajomy dał za jedną oryginalną linkę strautmann'a wiodącą ramę 15000 zł to nawet mało mi się wydaje :)

Nadal nie mogę pojąć jakim cudem się to stało, jak by nie patrzeć to siłowniki za potężne nie są a do tego każdy jest zamocowany na jednej śrubie M12 / 8.8

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • sebe1033
  • 397 7148

a ten siłownik co widać to od czego ? i ta blaszka na 2 śruby to oryginał czy dostawka ,można by to pospawać jeszcze

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • chłop z mazur
  • 8 432

Ten siłownik wraz z drugim takim samym nadaje ruch posuwisto zwrotny nożowi (zasada działania jak w pile moja-twoja),a blaszka jest elementem wzmacniającym łączenie siłownik z nożem.

 

A powód awarii wydał się podczas zakładania nowego noża. Jak kupiłem wycinak to miał on mały wyciek na drugim z siłowników napędzających, które pracują w takim układnie że gdy jeden się wysuwa to drugi się zsuwa. Podczas wymiany uszczelniaczy źle ustawiłem długość tłoczyska w skutek czego nie było możliwości aby oba siłowniki wysuwały się maksymalnie przez co w momencie zmiany kierunku pracy naprężały nóż. I tak długo naprężały aż go rozerwały.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • raffx89
  • 2 598
Ten siłownik wraz z drugim takim samym nadaje ruch posuwisto zwrotny nożowi (zasada działania jak w pile moja-twoja),a blaszka jest elementem wzmacniającym łączenie siłownik z nożem.

 

A powód awarii wydał się podczas zakładania nowego noża. Jak kupiłem wycinak to miał on mały wyciek na drugim z siłowników napędzających, które pracują w takim układnie że gdy jeden się wysuwa to drugi się zsuwa. Podczas wymiany uszczelniaczy źle ustawiłem długość tłoczyska w skutek czego nie było możliwości aby oba siłowniki wysuwały się maksymalnie przez co w momencie zmiany kierunku pracy naprężały nóż. I tak długo naprężały aż go rozerwały.

 

 

No to sie nie dziw ze peknal,zle poskladales,ciagle naprezenie i nozyk poszedl-prosta sprawa

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • chłop z mazur
  • 8 432
No to sie nie dziw ze peknal,zle poskladales,ciagle naprezenie i nozyk poszedl-prosta sprawa

 

Miło z Twej strony żeś był łaskaw powtórzyć po mnie to co napisałem!

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • sebe1033
  • 397 7148

też mam wycinak tylko zdziwił mnie ten siłownik bo ja mam 3 piły (niewidze ile tu) w kształcie l____l i na rogach są łańcuchy łączące noże a na skraju siłowniki ,no i zasada działani ta sama

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • raffx89
  • 2 598
No to sie nie dziw ze peknal,zle poskladales,ciagle naprezenie i nozyk poszedl-prosta sprawa

 

Miło z Twej strony żeś był łaskaw powtórzyć po mnie to co napisałem!

 

Zaden problem polecam, sie na przyszlosc:p pozdro dla ciebie!!

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tomcio1
  • 2 381
Akurat te 500zł było do przewidzenia w końcu stal kwasoodporna do tanich nie należy. A że znajomy dał za jedną oryginalną linkę strautmann'a wiodącą ramę 15000 zł to nawet mało mi się wydaje :)

Nadal nie mogę pojąć jakim cudem się to stało, jak by nie patrzeć to siłowniki za potężne nie są a do tego każdy jest zamocowany na jednej śrubie M12 / 8.8

kolego wiesz moze gdzie mozna kupic czy zamowic taka kose bo ja mam peknieta i pewnie juz dlugo nie wytrzyma?!

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • Wafel
  • 0 66

miałem ten sam przypadek :))) tez tak pękł :)) właśnie w wycinaku Trioliet ale pospawałem i smigał troche pozniej pękł znowu... i znowu pospawałem az sprzedałem ją dalej :) heh w siano kiszonce był pręt od zgrabiarki DF i trudno uwieżyc ale pręt był przecięty w w pół !!! za nowy zaśpiewali jak sie nie myle 500E :] kupiłem nową wycinarke za tyle a stara poszła za te same pieniadze wiec nic nie dołożyłem a wycinarka jak nowa :))

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj