MTZ

Jakiej srednicy silownik wspomagania i główny? Mógłbyś jeszcze jakieś zdjęcie wrzucić czy ten silownik jest prosto na boki czy trochę przechylony?

Zdjęcie zrobię ci po południu. Główny siłownik mam średnicy tłoka fi 115 mm.

Siłowniki wspomagania są dwa fi 50 są jeszcze dostępne fi 62 zdaje się. Patrząc z tyłu są pionowo.

 

 

 

Górne sworznie od siłownika sam wspawywałeś czy takie już kupiłeś ramiona?

To jest raczej gotowy zestaw z allegro.

Gotowy kupiony na olx bo są tańsze. Nie miałem czasu na zabawy.

Dzięki za super filmik pokazujący jak to wygląda. Ja mam robione na 50 używanych nurnikach ale ciekną i się zastanawiam na jakie wymienić bo będę miał ciężki agregat z siewnikiem. Siłowniki mam dane pod spód ramion. Właśnie trochę myślę na tymi grubszymi. A jeszcze z ciekawości zakres dołu i góry się nie zmienił skok? To są siłowniki od wspomagania wykorzystywane prze te firmy? Z jakiej formy brałeś?

Na olx za 900 z groszami można kupić zestaw dwa siłowniki, ramiona i dolne mocowanie. Bez węży i kolanek. Warto. na allegro debile chca po 1600 i więcej za kompletny zestaw gdzie ja dałem 1200.

Siłowniki są jednostronnego działania hydrosily. 

https://www.olx.pl/oferta/wspomaganie-podnosnika-silowniki-ramiona-wspornikmtz-belarus-promocja-CID757-IDi6aHR.html#743e9c862f

https://www.olx.pl/oferta/wspomaganie-tylnego-podnosnika-mtz-belarus-silowniki-c63-nowa-cena-CID757-IDhZn3f.html#57dec56c08

elegancko, teraz sie bedzie trzymac.

Dokładnie. Jest solidne podparcie.

Fajne 

Ja w swoim na laszach z modelu 9xx (te rozsuwane) wieszaki dałem maksymalnie do przodu (do haków zaczepowych) u Ciebie idą pionowo , dużo tracisz na udźwigu , widziałeś mój agregat siewny ,jak przesunąłem wieszaki to na uwrociach nie składam siewnika , spokojnie dźwigam cały zestaw .

Ja nie narzekam na udźwig. 600 obrotów silnika i podniosę do przodu przód z balastem i pługiem śnieżnym. Problem w tym że w dupe dostaje wał ramion, same ramiona i mocowanie siłownia. Dodatkowe podparcie odciąża to i to sporo.

inna sprawa w polu mało co jeździsz z maszyną na podnośniku a ja przy odśnieżaniu non stop i tu dostaje największe baty.

Do tego ty agregat masz lżejszy a długi i bardziej obciąża łącznik centralny niż sam podnośnik. U mnie zaś jest ciężar blisko osi kół

S-Piotr ale zakres podnoszenia się zmniejsza a w zestawie duży skok podnoszenia nie jest podtrzebny gorzej przy pługu ale można wyregulować to wieszakami 

seweryn20 robiłeś już łozyska na półosiach tylnego mostu ?

S-Piotr ale zakres podnoszenia się zmniejsza a w zestawie duży skok podnoszenia nie jest podtrzebny gorzej przy pługu ale można wyregulować to wieszakami 

 Nie zauważam problemu z wysokością podnoszenia ( fakt wyżej podnosi ) ale to mi nie przeszkadza tylko liczy się udźwig ,wieszaki mam obydwa śrubowe i zablokowane na amen , wieszak z korbką wywaliłem , łapie dodatkowe luzy co przy pługu obrotowym jest nie wskazane, u mnie śruby (bolce) na górnych jabłkach wieszaków mam z sw400 od stopy panewek wału. 

seweryn20 robiłeś już łozyska na półosiach tylnego mostu ?

Jeszcze łożysk na półosiach nie robiłem ale liczę się z tym że będzie tam trzeba zajrzeć.  Wiem że lubią się posypać. 

Te siłowniki które mam nie ograniczają skoku podnośnik chodzi w pełnym zakresie. Z naładowanym rozsiewaczem  nie podnosił do końca bo przy samej górze kąt pochylania  krótkiego ramienia jest niekorzystny i wymaga dużej siły. Z siłownikami podnośnik idzie do samej góry równo nie odczuwając w żadnym momencie większego obciążenia.

 

Piotrze mam ukośnice na zimę przełożone do tylnych otworów w lecie są w przednich. Różnica w wysokości końcówek ramion nie jest warta uwagi.

Dokładnie nie o wysokość tu chodzi, a o udźwig. 

Nie dawało mi spokoju to co mówił Mani o spowolnieniu działania podnośnika. Teoretycznie pojemność obu licząc 2x50 mm średnicy to prawie tyle co połowa pojemności głównego siłownika więc logicznie myśląc podnośnik musi wolniej chodzić. A nie chodzi, przynajmniej nie da się tego zauważyć.

Rozkopałem jeden siłownik i lipa. To nurnik z tłokiem o średnicy 25 mm w rurze o średnicy wew. 50 mm. Czyli cygaństwo. I tak samo pisze zresztą na siłowniku 50x25x200. 

Krótko mówiąc zyskałem jeden siłownik 50-cio milimetrowy. Zły jak diabli jestem  choć sprawę uratuję prawdopodobnie jeszcze w przyszłym tygodniu. 

Tak że OSTRZEGAM nie kupować jednostronnego siłownika hydrosily z prowadzeniem zabezpieczonym drutem. 

A jednak. Ciekawe ile zyskał na udźwigu, bo może by wystarczyło. Przy 200 barach jeden daje około 1 t nacisku więc biorąc pod uwagę kiepskie ułożenie w górnym położeniu to może jakieś 500kg więcej by dźwignął.

Wiadomo już dlaczego tak tanio sprzedają.

Sam myślałem o takich nurnikowych o średnicy 30mm tylko podpiętych tak jak ja mam pod sworzeń wieszaka.

One o dziwo robią robotę.  Mi ogólnie podnośnik bardzo dobrze podnosi tylko w samym końcu z załadowaną solą miał ciężko. O dziwo z tymi idzie fajnie. Ale i tak pójdą do żyda bo mnie to nie satysfakcjonuje  a na razie na 90%  moge mieć 2x60 mm.

Daj fotkę lub filmik jak dasz te grubsze.

Na razie czekam na odzew kumpla. Ale to raczej nie dziś.

Może i stąd ta cena  

Prawdopodobnie.

Teraz jest ok.

Ręce w błocie chull w towocie oto traktorzysta przy robocie. 

No teraz i pochodzi . 

Powodzenia .