Sianokiszonka

Na ile to sztuk bydła ?

Czy Ty nie masz warunków czy możliwości na zbiór przyczepą? Ile tu kasy utopione w folii to nawet nie chcę myśleć.

no faktycznie, tu sama folia kosztowała 7-8 tyś

ja bym powiedział, że ze 20 tysi na folię 

Zacna sianokiszonka

Ło Panie kotów to wy chyba nie macie że nie podrą bo świetne warunki do wspinaczki

pewnie ma trochę ha łąk na obszarach natura kosi i sprzedaje bo  po belach widać że jakość marna

mi to wyglada na owinięta słomę widać dziury w foliach i dość cienko owinięte a tak sianokiszonki by raczej nie zrobił

A potem kupujemy i się dziwimy co tu jest

200 sztuk bydła. Balotow jest ok 1500. Widzę sami znawcy tutaj. Powiem tak, łąki mam po 15-20 km, wiec jezdzenie jedna przyczepa mija sie z ekonomia i logistyka, bo pracuje jeden ciagnik i zbior takiego pokosu z 35 ha trwalby nieco ponad 2 dni, a balotu jestem w stanie zrobic w ciagu 1 dnia. Im sxybcuej, tym bardziej soczysta masa, to chyba oczywiste, pozatym moge je zwiezc w kazdym mozliwym czasie, na co przyczepa ogranicza mi tu znowu czas i jednoczesnie go wydłuża. Na owiniecie tej ilosci balotow, o srednicy.1,30, poszla 1 paleta folii tj. 1500 kg 750. Pozatym, belki biore kiedy chce i ile chce i nie przejmuje sie niczym,pryzma niestety trochę jest uciazliwa. :-). wiec zadna przyczepa nie da mi tu mozliwosci szybkich zbiorow, jesli ja taka mase jak wyzej robie w ciagu 3 tygodni.:-)

dodam jeszcze, ze baduje na 300 ha samych łąk i nietety pogoda nie rozpieszcza zachodniego pomorza i masy specjslnej nie ma. a dla porównania dodam ze moj kuztn z kolei robi rocznie 6000 takich belek, wiec niech to da wam do myslenia.

A owijanie szeregowe nie sprawdziło by się u Ciebie? Połowa mniej foli by poszła tylko taki warunek że trzeba ta maszynę mieć A ona droga niestety

owijanie szeregowe to znów trzeba byłoby z 6x więcej placu pod baloty bo wszystko na ziemi w odstępach chyba by musiało leżeć, a jak pryzma to tylko w silosie i z pierwszego pokosu bo dużo masy jest no i tylko z najbliższych łąk gdzie jest w miarę dobre , równe i utwardzone drogi , no i nie rozumiem gadania właściciela o jednym ciągniku do belowania bo czymś trzeba też zgrabić i owinąć , ale się przesiąść na przyczepy to też koszt czy swoje czy najęte