Ursus 5314 i Biardzki 1000 litrów
 

Ursus 5314 i Biardzki 1000 litrów

  • 5761 wyświetleń

Informacje o zdjęciu Ursus 5314 i Biardzki 1000 litrów

Zrobione z samsung GT-I9505

  • 4.2 mm
  • 1/159
  • f f/2.2
  • ISO 50

Rekomendowane komentarze

  • Nowicjusz
  • Blazej18
  • 8 34

Mateuszc355 jeszcze nie pryskałem ale po wlaniu wody przodek się trzymał bez problemu. :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Daros
  • 11 269

Jaka cena ? ciekawe ile liczą za hydrauliczne rozkładanie ...:)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Jarecki88
  • 212 1394

Co w tych opryskiwaczach poza cena jest dobrego, że są takie popularne? Wg mnie to badziewie jakich mało. No może przewyższa je jeszcze sprzęt z Bometu. Lance cienkie i delikatne, pompa długo nie chce chodzić, beczka zrobiona bez wyobraźni. Mam takie coś i starego Hardi. I ten stary Hardi przeżyje Biardzkiego 5 razy.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tomektroszynski
  • 140 463

Jarecki88 piszesz głupoty. Miałem opryskiwacz z tej firmy i śmiało mogę go polecić. Mój miał 1200 litrów, 18 metrów szerokości roboczej (foty w galerii). Mimo, iż obecnie mam ciągany, to kupiłem z tej samej firmy, bo wbrew Twoim słowom, uważam ich wykonanie za bardzo dobre. Mój miał włoską pompę Bertolinii (nic nie leciało, chodziła wzorowo), zawór stałociśnieniowy (super), hydrauliczne podnoszenie lanc i hydrauliczne poziomowanie (proste i wygodne). Jeśli chodzi o lance, to musiałeś mieć opryskiwacz z pierwszych lat produkcji bądź co najmniej kilkuletni, bo obecna belka Calabria, zamykana na zatrzaski, to rewelacja. Nazywanie jej delikatną to jakaś kpina, bo oglądałem mnóstwo Pilmetów itp i Biardzki ma najbardziej masywną belką spośród polskich producentów. Zresztą współpracują z Tolmetem, stąd fajne wykonanie, masywna rama, lance i piękna powłoka lakiernicza. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • melon10641
  • 1218 3714

a co kupisz lepszego nawet za 2 razy większe pieniądze? Jak nawet opryskiwacze Unii trzeba spawać? 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • TheBociek1996
  • 598 2715

Co w tych opryskiwaczach poza cena jest dobrego, że są takie popularne? Wg mnie to badziewie jakich mało. No może przewyższa je jeszcze sprzęt z Bometu. Lance cienkie i delikatne, pompa długo nie chce chodzić, beczka zrobiona bez wyobraźni. Mam takie coś i starego Hardi. I ten stary Hardi przeżyje Biardzkiego 5 razy.

no właśnie dlatego są takie popularne poprzez cenę. Dla małorolnych opryskiwacze tego typu są bardzo dobre i długo im posłużą. Jak by nie takie firmy to mniejsi rolnicy dalej tłukli by się termitami, części robocze nie są wysokiej jakości, ale rozpylacze można dokupić firmowe, w opcji jest pompa włoska,

a jeśli chcesz pracować na polskiej to wymiana nie jest droga bo cena takiej to około 500zł, a taka pompa powinna wytrzymać 500ha więc dla rolnika który ma powierzchnie np 20 ha x4 czyli opryska 80ha rocznie (około)  więc co 6 lat na nową pompę wydać te 500zł to nie jest duży wydatek, nawet nie opłaca się jej regenerować.

 

o tych firmowych zagranicznych co mówisz, to wcale nie są takie tanie, a jeśli już porównujesz je w tej samej cenie co polskie rzemieślnicze to na tego Hardiego żal patrzeć a i tak trzeba z nim porobić i dołożyć kasy, więc ja w przypadku gospodarstwa 20-40ha wolałbym kupić takiego Biardzkiego. No chyba że masz kase to nowego firmowego, a starej rozwalonej używki zachodniej bym nie chciał/

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • Blazej18
  • 8 34

Witam wszystkich widzę, że moje zdjęcie daje duże zainteresowanie. 

Powiem wam tak większość części jest Włoskie nawet węże. Jeśli chodzi o pompę jest też Włoska 140l, rozdzielacz stało ciśnieniowy, rozwadniacz boczny, hydrauliczna stabilizacja oraz podnoszenie lanc (15m).

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • griga
  • AgroTeam
  • 1080 12437

Kiedyś już pisałem o firmie biardzki i ich opryskiwaczach. Kiedyś to był syf totalny, teraz z czasem robią coraz ciekawsze opryskiwacze. Oglądałem je w tym roku na Opolagrze. Jednak za takie pieniądze jakie trzeba zapłacić za gołego 1000l 15m to ja podziękuję. Za Mniejszą kwotę kupiłem sieger-a z hydraulicznymi lancami, zaworem stałociśnieniowym, rozwadniaczem bocznym. Pompa anovi rabieri.

A tych pomp Polskich za 600zł to nie chcę za darmo. Przy 20ha wytrzymywały bez usterek aż 2 lata!! I psuła się zawsze jak opryskiwacz był pełny i w trakcie akcji.

A to niby części w tych zachodnich kosztują więcej? Korpusy mam rau, zawór (również rau) się nie psuje, pompa również. A reszta to plastik stal i troszkę siłowników

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • TheBociek1996
  • 598 2715

Biardzki zawieszany 1000l

-belka stab. siłownikiem 15m
-zawór stało ciśnieniowy 5 -sekcyjny
-pompa włoska 130L/min Bartolini
-rozwadniacz boczny
- podnoszenie lanc hydrauliczne
-drabinka do wlewu

cena 8500zł więc moim zdaniem nawet nie ma się co patrzeć na Sergiery, RAU, Amazone itp Taki Biardzki na pewno dłużej posłuży

Mieliśmy kiedyś rzemieślnika z polską pompą Agroplast którą naprawiałem po około 500ha, potem kupiliśmy pompę Biardzki i też tyle wytrzymała ale jej już nie regenerowaliśmy tylko kupiliśmy nową (koszt 450 zł brutto wtedy, więc za tą kase czego można oczekiwać?) a to że pompa nawala przy pełnym opryskiwaczu i w czasie pracy to jest normalne, bo przecież sama się nie zepsuje gdy stoi w garażu nie używana, tylko w sezonie. No chyba że zimą wody nie spuścimy ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • griga
  • AgroTeam
  • 1080 12437

Jak dla Ciebie 8,5tyś za takie wyposażenie to dobra oferta to ok. Ja za swojego dałem około 3tyś zł i gwarantuję Ci że posłużą tyle samo. A za bodaj 7tyś w zeszłym roku miałem chęć kupić tez siegera tyle że z pełnym komputerem i sterowaniem hydrauliką na elektrozaworach.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Daros
  • 11 269

Ja mam 600l biardzkiego właśnie 3 sezon za nim i jak narazie tylko końcówki wymieniłem pracuje na 35ha nie długo myślę , że się zmieni na 1000l z full opcją i nie potrzeba płacić kilkadziesiąt tysięcy za jakieś cuda . Ta firma dość prężnie się rozwija i wprowadza nowe udoskonalenia . 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tomektroszynski
  • 140 463

Pieprzenie, że za 3 tysiące można kupić dobrą zachodnią używkę, można włożyć sobie między bajki. Chyba, że 10 metrowy, 300-litrowy klamot z lat 80-tych. Oglądałem kilka opryskiwaczy ciąganych z zachodu. Chodziło mi o 1500-2000 litrów i belkę minimum 18-metrową. Wizualnie były ok, odnowione, felgi wypiaskowane itp, ale kosztowały około 20 tysięcy. A kto mi da gwarancję, ile ta pompa pochodzi? W jakim stanie jest rozdzielacz? A rdza, lecące węże? Nie warto!!!

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • malopolanin64
  • 421 2909

Ja kupiłem rau 850 litrów belka 15 podnoszona i poziomowana hydraulicznie do tego rozdzielacz stałocisnieniowy sterowany z kabiny, pompa orginał i spokojnie wykręca cisnienie jakie sie chce. zero rdzy, Belka nie z materiału że rekami w około kolan można zawinąć. Cena już na miejscu calutkie 2100 złotych. Sam sie zastanawiałem nad biardzkim i cos okolicach 800 100 litrów tylko że za dużo wyrwanych ram i podcudowanych lanc widziałem w okolicy, może i 10 metrów belka i 300 litrów to wytrzyma i mało pryskania ale na więcej no nie wiem nie przekonuja mnie. Może akurat bo widze że porpawiaja jakies tam pierdoły to co na targach oglądam ale za tym i cena bedzie rosła.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • tomektroszynski
  • 140 463

W swojej galerii mam 2 opryskiwacze Biardzki / Tolmet i jak słyszę o wyginających się lancach czy ramach, to wydaje mi się, że Wy chyba mówicie o innych maszynach, albo Biardzkim sprzed kilku lat. W jednym i drugim montowaną mam belkę 18-metrową, która jest tak zajeb....cie masywna, że nie ma możliwości jej zniszczenia, chyba, że poprzez uderzenie w konkretną przeszkodę, ale wówczas połamać można każdą maszynę. Przestańcie pieprzyć o tych wyginających się ramach, lancach i odpadającym lakierze, bo to kpina!!! Wstawiam link do firmowego filmiku, gdzie widać ramę i lance.

http://biardzki.eu/produkty/opryskiwacze-przyczepiane/1500-litrow/

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • griga
  • AgroTeam
  • 1080 12437

Mialem kilka juz opryskiwaczy zachdnich i wiem ile za nie placilem, ale zawsze kupowalem sam bez posrednikow od rolnika. Za tego co mam teraz zaplacilem 2970zl wiec prosze nie mowic ze sie nie da. A badzmy szczerzy jak biardzki zaczmie robic konkretny sprzet to i ceny beda inne. Bardzo Mi sie podoba jak ta firma sie rozwija ale nie dal bym takich pieniedzy za opryskiwacz ze zdjecia. Na szczescie kazdy robi co uwaza za dobre dla siebie.
A to ze cos jest masywne nie znaczy ze bedzie mocne. Musza byc odpowiednie rozwiazania tlumiace drgania itd. Polaczenia nie maja sie wycierac w chwile. Wiec biardzkiego mozna bedzie ocenic za kilka lat. Tak czy siak bardzo kibicuje takim krajowym firma

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

UP bez obrazy ale jak zobaczyłem w galerii ten twój wspanialy zagraniczny opryskiwacz to jednak wolę doplacic i kupić biardzki niż taki zabytek

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • griga
  • AgroTeam
  • 1080 12437

Kazdy robi co uwaza, Ja pozostane przy sprawdzonych uzywkach.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj