Przyczepa lesna

chlorokauczuk wyschnie sypko ale jest długo gumiasty autorenorak jest lepszy schnie sypko i jest twardszy ale za to droższy

a do autorenolaku trzeba dodawać jakiś utwardzacz?

chlorokauczuk jest gumiasty długo ale dzięki temu nie odpada tak łatwo

Do autorenolaku (obecnie renolak) nie trzeba dodawać utwardzacza, ale jeżeli chcesz to możesz.

Dużo pracy jeszcze przed Tobą? 5/5

Ramiona mam gotowe, podpory tez a jeszcze kratę dokończyć i skladac :-)

Do autorenolaku (obecnie renolak) nie trzeba dodawać utwardzacza, ale jeżeli chcesz to możesz.

utwardzacz jest zalecany przy tej farbie, a wiem bo maluje maszyny tylko i wyłącznie tą farbą. Farba droższa choć nie zawsze bo jest duża rozbieżność cenowa między kolorami 40-65zł za 1l, chlorokaucz też aż tak tani nie jest a malować trzeba albo pędzlem albo innym pistoletem bo tymi zwykłymi pryska tak jak by pajęczyną z farby. A wracając do utwardzacza koszt 10zł a różnica w twardości powłoki bardzo duża

Trzeba odrazy wymalowac farbę z utwardzaczem miedzy warstwami czy można zostawić AZ jedna warstwa wyschnie i kłaść nastepna ?

chlorokauczuk musisz malować mokro na mokro od step miedzy warstwami góra 1 godzina bo inaczej się zważy lub 5 dni

Chlorokauczuk rozcieńczamy do pistoletu tak jak akryle, czyli bardzo rzadko, wtedy nie ma żadnej pajęczyny.

Trzeba odrazy wymalowac farbę z utwardzaczem miedzy warstwami czy można zostawić AZ jedna warstwa wyschnie i kłaść nastepna ?

Ja maluje drugą warstwę jak pierwsza jest sucha w dotyku i narazie nie ma z tym problemów, najważniejsze żeby rozrobić tyle farby ile potrzeba bo ta z utwardzaczem długo nie stoi SipmaZ224 ja z tego co wiem to chlorokauczuk maluje się natryskiem bezpowietrznym, pedzlem lub wałkiem. Przez duża dyszę niby da się jakoś tam malować ale na 1,4 nie ma opcji, a jak za mocno rozcieńczysz to z kolei traci swoje właściwości.

utwardzacz jest zalecany przy tej farbie, a wiem bo maluje maszyny tylko i wyłącznie tą farbą. Farba droższa choć nie zawsze bo jest duża rozbieżność cenowa między kolorami 40-65zł za 1l, chlorokaucz też aż tak tani nie jest a malować trzeba albo pędzlem albo innym pistoletem bo tymi zwykłymi pryska tak jak by pajęczyną z farby. A wracając do utwardzacza koszt 10zł a różnica w twardości powłoki bardzo duża

Też maluje tymi farbami i utwardzacz od niedawna stosuje, zobaczymy jak się będzie zachowywać z nim. Kiedyś nie stosowałem. Teraz będę miał porównanie.
To jest ten ból, że najdroższa jest czerwona...

Ja maluje drugą warstwę jak pierwsza jest sucha w dotyku i narazie nie ma z tym problemów, najważniejsze żeby rozrobić tyle farby ile potrzeba bo ta z utwardzaczem długo nie stoi SipmaZ224 ja z tego co wiem to chlorokauczuk maluje się natryskiem bezpowietrznym, pedzlem lub wałkiem. Przez duża dyszę niby da się jakoś tam malować ale na 1,4 nie ma opcji, a jak za mocno rozcieńczysz to z kolei traci swoje właściwości.

1.4 jak najbardziej daję radę.

To jezt ten Mtz.co dziś jest odrestaurowany?,