Koło zamachowe od Ursusa 902

Tylko delikatnie,bo później aby nie brakło wymiarów i docisk nie będzie mocno dociskał tarczy i wtedy znowu kłopot <_<

U mnie w C-385 A było raczej jeszcze gorsze i przeczyściłem koło i docisk papierem ściernym czyszczarką mimośrodową. Jak brałem wał i głowicę do regeneracji, to wziąłem również to sprzęgło żeby zapytać co z nim najlepiej zrobić, czy żeby jednak przetoczyli, bądz przeszlifowali, to powiedział ślusarz, że zrobiłem aż za ładnie i toczenie bądź szlifowanie mogło by go tylko zepsuć. A jak pytałem dlaczego, to odpowiedział, że element o tak dużej bezwładności trudno sie obrabia. A czy prawdę mówił, to się okaże jak złożę....

Widzę, że rozbierałeś również skrzynię pośrednią, także zauważyłeś pewnie, czy masz ciśnieniowe smarowanie łożyska poprzez dyszę w tulei sprzęgłowej(pokrywie łożyska skrzyni posredniej). U mnie właśnie to było zaślepione i teraz jak powymieniałem uszczelniacze myslę nie wkładać już do króćca olejowego tego gómowego krążka, który blokował dopływ oleju. Tylko obawiam sie wycieków, bo jak tyle lat było zaślepione i łożysko sie nie zużyło, to czy warto ryzykować ponowny demontaż silnika od skrzyni.

@qqq Mechanik też o tym uczulał

@SW400krugiel Zaworzę do znmru to powinni wiedzieć co robią Jak wszystko dobrze złożyłysz, to powinno być dobrze, ale róźnie to bywa, u mnie dopiero jutro będziemy demontować te ustrojstwa z skrzyni pośredniej