Siłownik w zgrabiarce

węża jaszcze nie urwałeś?

Ja nie mogę :lol:

Dobre. 5 za pomysł

To głupie nie jest, sam kiedyś myślałem aby tak zrobić ale po pierwsze to by trzeba ciągnąć przewody przez cały dyszel a po drugie szkoda mi było kasy na zakup węży i siłownika no i starego już 5-karuzelowego pająka już nie używam

niedługo do wideł będziecie zakladać siłowniki <_<

Poradzi ktos z was jeszcze worek zboża 50kg, czy do tego już tura urzywacie?

bez przesady

więcej czasu zajmuje podłączenie przewodów jak wyjście do tej kierownicy od opuszczania a tak czy tak trzeba wyjść przestawić koło...

ale nic mnie bardziej nie boli jak przewód w piachu...

tez tak kiedyś miałem zrobione i to jest bardzo dobra rzecz na uwrocich się podnosi i nie rwie darni z ziemią do wałka ale jak komuś nie przeszkadza ziemia w belach czy siane to nech uwaza ten pomysł za głupi

też myślałem nad takim czymś ale że kosztuje to i jakoś tam wkońcu jest "normalna zgrabiarka"

 

uwrocia uwrociami najgorzej było jak skończyłeś w środku pola i na pusto wzdłuż trzeba lecieć ;[

widziałem kiedyś takie coś w Top Agrar , dobre na małe pola bo podnosisz i sobie przejeźdzasz. Tam było na siłowniku jednostronnego działania i sprężyna odciągająca tak że tylko 1 wąż szedł , ale można by zrobić na wyciągarce i na lince tak jak tu wtedy sterowanie z pilota i tylko kabel 12V do gniazda świateł w ciągniku. Fakt tylko koszta duże w porównaniu z wartością zgrabiarki.

ta podnosisz i sobie jedziesz to fakt. policz teraz ile kosztuje na rynku wturnym taki pająk i koszt tej modernizacji i wychodzi połowa całego sprzetu

Zależy kto i jakie ma łąki Mi by sie przydało jak mam kilka kawałków łąk w pobliżu ale muszę przejezdzac przez łaki sasiadów - wtedy zdarza się ze i kilka razy trzeba schodzic , a u mnie jest na dodatek kierownica z tyłu

Dobry pomysł tez do zgrabiania - można sobie odgrabic na poprzeczniakach od granicy bez robienia wałka w poprzek

ta podnosisz i sobie jedziesz to fakt. policz teraz ile kosztuje na rynku wturnym taki pająk i koszt tej modernizacji i wychodzi połowa całego sprzetu

Siłownik od znajomego za free

wąż przywieziony już dawno ze złomu (parę groszy)

więc zapłaciłem tylko prąd do spawarki

przy tym udoskonaleniu wygoda pracy 100% większa

chodzi o przejeżdżanie na inne łąki i między wałkami ;P

To zrób jeszcze hydrauliczne prostowanie kółka i wtedy już nie będziesz musiał schodzić z ciągnika oraz będziesz miał hydrauliczną regulację szerokości pracy roboczej Z takim bajerem na złomie będzie droższa o parę kilo :lol: