Miałem tak z podcinarką do porzeczek.
Zadzwoniłem, po krótkiej rozmowie sam symbolicznie opuścił cenę. Od razu jechałem a w drodze dzwoni że dają więcej. Przeprosił i mówi że mogę wziąć ale po cenie z ogłoszenia. Wziąłem bo już pod domem byłem
Około 80 km , jak pojechałem odebrać ma drugi dzień facet mówi że telefon się urywał a nawet miał propozycje żeby oddał zadatek i dadzą więcej
Chyba z wami coś nie tak 😉 , jak coś odpowiedniego upatrze to jadę i kupuje
To tylko takie zdanie o mnie macie wyrobione 😛